-
1. Data: 2013-01-03 15:04:33
Temat: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: "Bartek" <N...@p...fm>
cześć,
albo coś obgryzło, albo przetarło przewod ABS w w jednym z aut.
tylko zerknąłem, dzisiaj go wyciągnę.
nie wiem jak ten przewód jest skonstruowany - czy jest to kabel
koncentryczny?
jeśli tak, jak polecacie go lutować, ew. dosztukować kawałek z innego
przewodu - jakiego? jak to wszystko zrobić sensownie wraz z zabezpieczeniem
przed wilgocią itp?
rurka termokurczliwa? z klejem?
będę zobowiązany za wsparcie.
--
Pozdrawiam, Bartek
-
2. Data: 2013-01-03 16:03:20
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: K <...@...c>
W dniu 03-01-2013 15:04, Bartek pisze:
> cześć,
>
> albo coś obgryzło, albo przetarło przewod ABS w w jednym z aut.
>
> tylko zerknąłem, dzisiaj go wyciągnę.
>
> nie wiem jak ten przewód jest skonstruowany - czy jest to kabel
> koncentryczny?
>
> jeśli tak, jak polecacie go lutować, ew. dosztukować kawałek z innego
> przewodu - jakiego? jak to wszystko zrobić sensownie wraz z
> zabezpieczeniem przed wilgocią itp?
>
> rurka termokurczliwa? z klejem?
>
> będę zobowiązany za wsparcie.
>
pewnie sie wypial i obtarl o kolo, tez tak mialem. kupic oryginal (moze
byc uzywany) i nie kombinowac, tam kawalek wyzej jest zlaczka.
-
3. Data: 2013-01-04 09:29:48
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: "Bartek" <N...@p...fm>
Użytkownik "K" <...@...c> napisał w wiadomości
news:kc470d$40o$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 03-01-2013 15:04, Bartek pisze:
>> cześć,
>>
>> albo coś obgryzło, albo przetarło przewod ABS w w jednym z aut.
>>
>> tylko zerknąłem, dzisiaj go wyciągnę.
>>
>> nie wiem jak ten przewód jest skonstruowany - czy jest to kabel
>> koncentryczny?
>>
>> jeśli tak, jak polecacie go lutować, ew. dosztukować kawałek z innego
>> przewodu - jakiego? jak to wszystko zrobić sensownie wraz z
>> zabezpieczeniem przed wilgocią itp?
>>
>> rurka termokurczliwa? z klejem?
>>
>> będę zobowiązany za wsparcie.
>>
>
> pewnie sie wypial i obtarl o kolo, tez tak mialem. kupic oryginal (moze
> byc uzywany) i nie kombinowac, tam kawalek wyzej jest zlaczka.
nic się nie wypieło:) wygląda tak, jak by coś obgryzło izolacje wraz z
jednym przewodem.
zasadniczo ciekawe, bo ta izolacja jest bardzo twarda. mialem problem by
dobrym ostrym scyzorykiem ją naciąć.
są 2 zwykłe przewody w izolacji. wyglądają coprawda jak stalowe, więc wydaje
mi się że tylko na jakieś złączki to się zrobi.
kupić oczywiscie najprosciej, ale i najdrozej. to nie kosztuje 30 zł.
--
Pozdrawiam, Bartek
-
4. Data: 2013-01-04 18:51:28
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: PiteR <e...@f...pl>
Bartek pisze tak:
> rurka termokurczliwa? z klejem?
nom, jeśli dajesz zakłady to daj po 10cm
> nic się nie wypieło:) wygląda tak, jak by coś obgryzło izolacje
> wraz z jednym przewodem.
urban legend głosi że to kuna.
> są 2 zwykłe przewody w izolacji. wyglądają coprawda jak stalowe,
no to kwasem je kwasem jak nie chcą się lutować
> więc wydaje mi się że tylko na jakieś złączki to się zrobi.
złączki zaciskane są dla mięczaków ;)
--
Piotr
-
5. Data: 2013-01-21 15:34:00
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
PiteR <e...@f...pl> wrote:
>> są 2 zwykłe przewody w izolacji. wyglądają coprawda jak stalowe,
>
> no to kwasem je kwasem jak nie chcą się lutować
Jakim?
--
Gof
http://www.chmurka.net/
-
6. Data: 2013-01-21 16:12:52
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 04.01.2013 09:29, Bartek pisze:
> kupić oczywiscie najprosciej, ale i najdrozej. to nie kosztuje 30 zł.
A ile to będzie kosztować jak przez wadliwe połączenie ABS nie zadziała
w najmniej odpowiednim momencie?
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
7. Data: 2013-01-21 16:43:12
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: Jingiel <x...@x...xxx>
W dniu 2013-01-21 15:34, Adam Wysocki pisze:
> PiteR <e...@f...pl> wrote:
>
>>> są 2 zwykłe przewody w izolacji. wyglądają coprawda jak stalowe,
>>
>> no to kwasem je kwasem jak nie chcą się lutować
>
> Jakim?
>
solnym. Wcześniej do kwasu trochę cynku.
--
Jingiel
-
8. Data: 2013-01-22 01:08:23
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: AlexY <a...@i...pl>
Jakub Rakus wrote:
> W dniu 04.01.2013 09:29, Bartek pisze:
>
>> kupić oczywiscie najprosciej, ale i najdrozej. to nie kosztuje 30 zł.
>
> A ile to będzie kosztować jak przez wadliwe połączenie ABS nie zadziała
> w najmniej odpowiednim momencie?
A wiesz jak się objawia "niedziałanie" ABS'u? Kierowca ma pełną kontrolę
nad heblami.
Ja wręcz doprowadzam go do sytuacji że sam się wyłącza, bo wkurza mnie
co się dzieje gdy podczas hamowania koło wpada w dziurę.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
9. Data: 2013-01-22 10:15:26
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
Hej!
Przerabialem ostatnio.
Mialem uszkodzona piaste (uszkodzenie paska magnetycznego), przez co
czujnik dostawal bledne dane dotyczace predkosci kol.
Oczywiscie ABS i ESP nie dzialalo...
Szczerze, jezdzilo sie okropnie, auto doslownie plywalo po zasniezonej
drodze.
Co do hamowania, slicznie mozna bylo jechac bokiem..
Oczywiscie troche treningu i dalo sie jechac, co do awaryjnego hamowania
to musialbym wiecej pocwiczyc:)
Ale ogolnie prowadzi sie....dziwnie:)
-
10. Data: 2013-01-22 11:01:26
Temat: Re: przewod czujnika ABS - lutować?
Od: AlexY <a...@i...pl>
wchpikus wrote:
> Hej!
> Przerabialem ostatnio.
> Mialem uszkodzona piaste (uszkodzenie paska magnetycznego), przez co
> czujnik dostawal bledne dane dotyczace predkosci kol.
> Oczywiscie ABS i ESP nie dzialalo...
> Szczerze, jezdzilo sie okropnie, auto doslownie plywalo po zasniezonej
> drodze.
> Co do hamowania, slicznie mozna bylo jechac bokiem..
> Oczywiscie troche treningu i dalo sie jechac, co do awaryjnego hamowania
> to musialbym wiecej pocwiczyc:)
> Ale ogolnie prowadzi sie....dziwnie:)
Oto do czego prowadzą te "ulepszenia", kiedyś nie było tych
ubezwłasnowolniaczy i ludzie wiedzieli jak jechać żeby auto nie pływało
na śniegu a jak zacznie pływać to jak z tego wyjść. Teraz jest panika i
przerażenie. Ludzie nieświadomi zagrożenia jeżdżą "na krawędzi", a jak
przegną (nadal nieświadomie) i zawiodą ulepszacze (bo parametry nie do
skorygowania) to mamy tragedię.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html