-
41. Data: 2009-08-14 17:00:48
Temat: Re: protest A2
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
Grzybol pisze:
> Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:h644fv$ect$3@news.onet.pl...
>> pewnie, że została ta sama. nawet w tym samym miejscu, ale oddźwięk jest
>> inny i jest tylko raz, a nie przed każdym przecinkiem.
>
> W moim tekście była tylko jedna.
ja nie pisałem o Twoim. pokazałem tylko różnicę.
--
gildor
wdowiec... motocyklowo
-
42. Data: 2009-08-14 17:02:45
Temat: Re: protest A2
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h64581$ect$4@news.onet.pl...
> ja nie pisałem o Twoim. pokazałem tylko różnicę.
Różnica w używaniu kurwy (jakkolwiek by to nie zabrzmiało). Oczywiście
używanie kurwy przez cfela Staśka też ma swój urok. Nie można go potępiać
wczambuł:-)
--
Grzybol
-
43. Data: 2009-08-14 18:09:40
Temat: Re: protest A2
Od: "Viking" <v...@o...pl>
Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h640bf$qqt$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Viking" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:h63p4r$4et$1@news.task.gda.pl...
>> Podejrzewam że tacy ludzie nie istnieją...
Hej,)
2 słowa wyjaśnienia, wiem lubisz dyskutować.. ;) to fajnie mi sie juz nie
chce;
>> Ale .. co innego rzucić przecinkiem K** dla podkreślenia grozy sytuacji
>> albo wyrażenia stanu wzburzenia emocjonalnego, a co innego posługiwać
>> sie rynsztokowym językiem używanym przez żuli.
>
> Tzn? Co innego? Bo nie rozumiem. I co oznacza sformułowanie: "rynsztokowym
> językiem używanym przez żuli." Tego też nie rozumiem. Czym się różni kurwa
> rzucona przez profesora od kurwy rzuconej przez żula? I kto to jest według
> Ciebie żul? I czy Ty w różnych dziwnych okolicznościach, kiedy np. pijesz
> przez kilka dni, leżysz na ulicy bo akurat dostałeś zawału, idziesz ulicą
> brudny bo ochlapał Cię przejeżdżający autobus nie jesteś czasem
> postrzegany przez innych jako żul? Przemyśl to.
Nie znasz mnie (nie ma czego żałować.) dużo w życiu rzeczy przemyślałem te
na które zwróciłeś mi uwagę też..
Ale już wyjaśniam o co mi chodziło.. kurwa nie ważne przez kogo rzucana
brzmi podobnie... nawet ta od żulika mniej razi, niż profesorska... to fakt,
mi chodzi o te słowa miedzy kurwą.. dokładnie to co Gildor na dole zapodał..
>
>> I to jeszcze na forum publicznym...
>
> Co to zmienia? Mam se w domu do ściany kurwami rzucać? :-)
No właśnie!:) mi tez się zdarza właśnie do ścian... tak mi się w życiu
ułożyło że mam powody żeby rzucać nimi.. ale robie to w swojej kuwecie nie
zmuszam ludzi do czytania mięsa tak? (bo są tacy co nie życzą sobie tego po
prostu.. )
>
>> Niektórzy jeszcze pamiętają że przecież 11 letnie dzieci czytają tego
>> foruma ;p
>
> To niech się uczą. Przyda im się to w życiu.
Tu chodziło mi o coś zupełnie innego;) Tą aluzję zrozumieją tylko Ci co
czytają tą listę od kilku lat conajmniej..
Nikt nie ma do Ciebie pretensji, że nie skomsałeś po prostu masz prawo nie
wiedzieć, spoko.
Ale czy dzieciom przyda sie w życiu umiejętność przeklinania? Może tak ,może
nie, ale o tym powinni decydować ich rodzice..nie my, ja przy swoich nie
przeklinam,a ty? w samochodzie z nimi też jestem zmuszony wyłączać radio
przed takimi nauczycielami.
>
>> Podejrzewam że kolega chciał zwrócić uwagę na tą subtelną różnicę.Od co.
>
> Nie mówi się 'od co', ino 'od czego' :-)
Dobrze że dałeś mordkę.. bo juz myślałem,że Ty na poważnie z tym pouczaniem
jak sie mówić powinno.
> --
> Grzybol
Tomek
VFRanek
-
44. Data: 2009-08-14 19:28:26
Temat: Re: protest A2
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Viking" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h6498u$db5$1@news.task.gda.pl...
> 2 słowa wyjaśnienia, wiem lubisz dyskutować.. ;) to fajnie mi sie juz nie
> chce;
Mi też w zasadzie się nie chce. Na co dzień przeklinam dużo. Jak rozmawiam z
własnymi dziećmi również. Nie przeszkadza mi to zupełnie prowadzić naukowe
rozmowy z profesorami, którzy nota bene również kurwiają jak szewce ( sory
szewce). Kiedyś mądry gość napisał w mądrej książce: człowiek, który nie
przeklina ma słaby charakter. Czy jakoś tak:-) W zasadzie to co jest
brzydkiego w słowie kurwa? Czy innych? Tu chodzi głównie o onomatopeje. Im
więcej rz, rrr, grrr itp tym mocniej słuchacz odbiera to co chcemy mu
przekazać. I tylko tyle. Czasem przekleństwa spełniają rolę narzędzia
obrony. Np. zostałeś napadnięty i nie mówisz nic, lub mówisz językiem
Słowackiego - dostajesz w michę i tracisz portfel. Sytuacja nr2: zostałeś
napadnięty i drzesz mordę: skurrrwysynu zajebie cie zaraz!!!! I napastnik
ucieka. I powiedz mi, że to nie działa:-)
--
Grzybol
-
45. Data: 2009-08-14 19:58:04
Temat: Re: protest A2
Od: "Henryk&Esmeralda" <m...@v...pl>
Dorabiacie sobie dzieci ideologie do rzucania miechem... ale to dobrze... to
znaczy ze w glebi duszy czujecie ze to buractwo....
pozdrawiam
Heniek & Esmeralda
Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h64e24$pok$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Viking" <v...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:h6498u$db5$1@news.task.gda.pl...
>> 2 słowa wyjaśnienia, wiem lubisz dyskutować.. ;) to fajnie mi sie juz nie
>> chce;
>
> Mi też w zasadzie się nie chce. Na co dzień przeklinam dużo. Jak rozmawiam
> z własnymi dziećmi również. Nie przeszkadza mi to zupełnie prowadzić
> naukowe rozmowy z profesorami, którzy nota bene również kurwiają jak
> szewce ( sory szewce). Kiedyś mądry gość napisał w mądrej książce:
> człowiek, który nie przeklina ma słaby charakter. Czy jakoś tak:-) W
> zasadzie to co jest brzydkiego w słowie kurwa? Czy innych? Tu chodzi
> głównie o onomatopeje. Im więcej rz, rrr, grrr itp tym mocniej słuchacz
> odbiera to co chcemy mu przekazać. I tylko tyle. Czasem przekleństwa
> spełniają rolę narzędzia obrony. Np. zostałeś napadnięty i nie mówisz nic,
> lub mówisz językiem Słowackiego - dostajesz w michę i tracisz portfel.
> Sytuacja nr2: zostałeś napadnięty i drzesz mordę: skurrrwysynu zajebie cie
> zaraz!!!! I napastnik ucieka. I powiedz mi, że to nie działa:-)
>
> --
> Grzybol
>
-
46. Data: 2009-08-15 06:36:06
Temat: Re: protest A2
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Henryk&Esmeralda" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:h64fkh$7qf$1@news.onet.pl...
> Dorabiacie sobie dzieci ideologie do rzucania miechem...
Nic sobie nie dorabiam. Po prostu dobrze się z tym czuję...
> Heniek & Esmeralda
...podobnie zresztą jak Ty ze swoim homoseksualizmem...
--
Grzybol
-
47. Data: 2009-08-15 14:56:26
Temat: Re: protest A2
Od: KRZYZAK <k...@k...com>
Eskimos <e...@t...pl> napisali:
>
> Mamy zdaje się wolny rynek i każdy ustala sobie ceny, opłaty i sposób
> ich naliczania jak chce. Mogą ustalić i 50PLN za kilometr i nic Ci do
> tego - najwyżej nie skorzystasz.
To niech kazdy sobie zbuduje ta autostrade na swoim prywatnym terenie i
niech sobie wtedy pobiera.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
-
48. Data: 2009-08-15 18:34:22
Temat: Re: protest A2
Od: Marcin Gardeła <d...@g...pl>
Grzybol wrote:
> Tzn? Co innego? Bo nie rozumiem. I co oznacza sformułowanie:
> "rynsztokowym językiem używanym przez żuli." Tego też nie rozumiem.
> Czym się różni kurwa rzucona przez profesora od kurwy rzuconej
> przez żula?
No wiesz, kurwa profesorska jest jednak nieco lepsza, taka bardziej...
salonowa.
--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL
-
49. Data: 2009-08-17 21:13:20
Temat: Re: protest A2
Od: Lukasz Baranski <g...@o...pl>
A mozemy powrocic do oryginalnego tematu dyskusji?
-------------------------
Lukasz Baranski,
Honda NT650V Deauville, Warszawa
-
50. Data: 2009-08-21 07:11:57
Temat: Re: protest A2
Od: "Tytus z Fabryki" <f...@0...pl>
Siemka
***Użytkownik "Rafal B
Moze my z Poznania i okolic tez sie wezmimy za protest?
No i chyba cos sie dzieje bo slyszalem w mediach o blokadzie A2 w ten
weekend...
A w przyszly ma byc zablokowane poludnie...
Co ciekawe jest juz szykowany projekt ustawy obnizajacy/zwalniajacy z oplat
na remontowanych "autostradach". I oczywiscie wpadl na to ktos z opozycji...
Pozyjom uwidim...
--
T i żółte
(te najszypsze)