-
11. Data: 2011-03-14 22:41:10
Temat: Re: prośba o pomoc w ocenie poprawności wydruku
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 13 Mar 2011 23:41:27 +0100, M wrote:
>dostalem do akceptacji PDF, zaakceptowalem (moze leciutko wpada w
>fiolet, ale na pewno nie jest tak fioletowy jak wydruk) i dostalem to co
>sfotografowalem (RAWy)
>czy moja reklamacja jest zasadna? czy tez przez przypadek zaakceptowalem
>fioletowego PDFa np. przez wadliwie ustawiony monitor
pojsc do nich z wydrukiem, poprosic o pokazanie tego pdf, przylozyc
wydruk .. no i wtedy bedzie sie mozna klocic czy wydruk zly, czy ktos
tu ma monitor zly :-)
J.
-
12. Data: 2011-03-15 00:49:25
Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:dl0sn6l600l4cv4fl0lmedpqhe1l0f0aa1@4ax.com...
> On Sun, 13 Mar 2011 23:41:27 +0100, M wrote:
>>dostalem do akceptacji PDF, zaakceptowalem (moze leciutko wpada w
>>fiolet, ale na pewno nie jest tak fioletowy jak wydruk) i dostalem to co
>>sfotografowalem (RAWy)
>>czy moja reklamacja jest zasadna? czy tez przez przypadek zaakceptowalem
>>fioletowego PDFa np. przez wadliwie ustawiony monitor
>
> pojsc do nich z wydrukiem, poprosic o pokazanie tego pdf, przylozyc
> wydruk .. no i wtedy bedzie sie mozna klocic czy wydruk zly, czy ktos
> tu ma monitor zly :-)
>
pozostanie jescze do wyjasnienia kwestia przyjetego zarzadzania kolorami w
PDF-ie...
-
13. Data: 2011-03-15 07:48:54
Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
Od: Czornyj <m...@c...pl>
> nie rozumiem, tzn wydruk wg ciebie jest za mało fioletowy względem PDFa?
No nie bardzo, raczej zdecydowanie zbyt fioletowy. Oryginał w ISO
Coated v2 ma światła pastelowo-lawendowe
> pozostanie jescze do wyjasnienia kwestia przyjetego zarzadzania kolorami w
> PDF-ie...
Zakładam, że jest to Fogra39 - ale zasymulowałem zachowanie wszystkich
standardowych przestrzeni CMYK i nic nie daje tak intensywnego fioletu
- więc obstawiam, że nie mieli dobrej kalibracji/profilu dla dibonda
-
14. Data: 2011-03-15 13:27:22
Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
Od: "Damian \"Indygo\" Mikoda" <d...@g...com>
Czepiasz się pan! Przy druku przemysłowym za przeproszeniem ktoś
pierdnie i się kolory zmienią. Był proof? Była specyfikacja
przygotowania prac? Były profile kolorów? A może próby do akceptacji?
Ile było tych tablic - setka? A może producent "dibonda" zmienił
barwnik? A może to nie był dibond dedykowany do druku? Może to w ogóle
nie był dibond tylko jakiś materiał o połowę tańszy? Tak czy siak
czeka Cię droga przez mękę. Odchylenia o 5-10% dla składowej na
maszynie się zdarzają. Owszem, nie powinno tak być, owszem, podobno
maszyna pracuje na profilu Fogra 27 (ta trochę starsza i trochę
ciemniejsza wersja). Ale to wszystko piękna teoria! Przy jednej
tabliczce, z całym szacunkiem, nikt się nie będzie bawił w profile.
Inna sprawa, że 90% operatorów takich maszyn nie wie w ogóle co to
jest profil koloru. W dodatku to odebrałeś. Trochę musztarda po
obiedzie.
Idąc dalej, masz pecha bo Twoja praca to praktycznie kolory neutralne,
20%C, 20%M, 15%Y 0%K Takie kolory to jest loteria, nawet na offsecie.
Tu każde wahnięcie koloru widać. Nie zdziwię się, jak kolejny wydruk
na tej samej maszynie będzie inny. Zrób sobie eksperyment i zamień to
na skale szarości i wydrukuj w tej firmie. Na bank będzie jakaś
dominanta, którą Ty rasowy fotograf, który pracuje z kolorem
zobaczysz, a 70% populacji nie.
Osobiście tego typu pracę drukowałbym na jakimś systemie pigmentowym,
najprędzej w jakiejś proofiarni, a jeśli chciałbym by miała jakiś
szczególny odcień, zrobiłbym coś dużo bardziej zdecydowanego. Z całym
szacunkiem, ale od fotografii do druku jest bardzo wyboista droga, i
nie na darmo istnieje zawód fotoedytora. Ale to jakieś tam moje
żale :-)
Walcz dzielnie, pogadaj z właścicielem firmy o rozwiązaniu problemu a
nie baw się w śledztwo, dochodzenie i udowadnianie, bo osiwiejesz. Na
pewno się dogadacie, bo zwykle to są rozsądni ludzie. Jeśli chcesz
mieć argument, zrób certyfikowanego proofa, (np. proofcyfrowy.pl) ale
to i tak będzie tylko jakiś punkt zaczepienia.
Powodzenia!
Damian "Indygo" Mikoda
-
15. Data: 2011-03-15 14:15:48
Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
Od: M <n...@w...pl>
W dniu 2011-03-15 14:27, Damian "Indygo" Mikoda pisze:
> Walcz dzielnie, pogadaj z właścicielem firmy o rozwiązaniu problemu a
> nie baw się w śledztwo, dochodzenie i udowadnianie, bo osiwiejesz. Na
> pewno się dogadacie, bo zwykle to są rozsądni ludzie. Jeśli chcesz
> mieć argument, zrób certyfikowanego proofa, (np. proofcyfrowy.pl) ale
> to i tak będzie tylko jakiś punkt zaczepienia.
to pewnie do mnie, nie do Czornyj'a :-)
wlasnie probuje sie dogadac, tylko wykonawca stwierdzil - nie ma
dyskusji. I juz. Ba - chetnie pokryje jakas czesc (niewielką, bo nie
chcę płacić za to drugi raz) kosztow drugiego wydruku - ale szukam
potwierdzenia u specow od kolorow ;-) czy w ogole ide dobrym tropem, czy
to jednak cos ze mna nie tak.
zrobilem sobie nawet maly eksperyment, na jednym ekranie umiescilem obie
grafiki (wywolany RAW z jak mi sie wydaje poprawnym ustawieniem wzgledem
tabliczki kolorow, oraz PDF)
http://dl.dropbox.com/u/6662740/dibond%20-%20dwie%20
grafiki.jpg
no ni cholery nie wydaje mi sie to nawet w miare poprawne odwzorowanie
kolorow, jak wykonawca probuje udowodnic.
Ja mam bardzo proste rozwiazanie sytuacji - kupilem przez internet,
wszystko ustalane mailowo etc - mam 3 miesiace na zwrot produktu bez
podawania przyczyny (nie poinformowano mnie o tej mozliwosci, wiec
zamiast 10 dni jest 3 miesiace). Ale wlasnie o to chodzi, ze ja nie chce
tego tak zalatwic, tylko chce sie dogadac - na razie jednak jest zero
gadania... i szukam troche argumentów.
M
-
16. Data: 2011-03-16 08:11:42
Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
Od: "Damian \"Indygo\" Mikoda" <d...@g...com>
> to pewnie do mnie, nie do Czornyj'a :-)
Sorry! Oczywiście, że adresatem mojej wypowiedz był autor, jak i
wszyscy czytelnicy grupy. Używam teraz googla, a on jakiś taki
niepozbierany.
Wracając do meritum. Jeśli masz możliwość oddania tego i zakończenia
sporu bez strat - zrób to. Naprawdę jest to bardzo trudna praca do
wydrukowania, a Ty siłą rzeczy jesteś wymagającym klientem. Masz
rację, że nie powinno to być tak wydrukowane, ale najprawdopodobniej
ta firma i wiele innych nie jest w stanie tego lepiej wydrukować.
Swoją drogą dziwne, że nie wysłali ci próbek do akceptacji. Nie moja
sprawa, nie moje małpy nie mój cyrk ;-)
Zainwestuj 50 zł i zrób proofa kontraktowego (certyfikowanego).
Będziesz miał też informacje dla siebie, jak praca rzeczywiście jest
przygotowana. Możesz też w "proofiarni" porozmawiać o tym jak
dopuszczalne i mierzone odchylenia koloru wpływają na jego rzeczywisty
wygląd.
> Norma ISO 12647-7 określa dopuszczalne odchyłki barw. Wyglądają one następująco:
>
> o ?E średnia dla kolorów Cyan, Magenta, Yellow, Black < 5
> o ?E symulacji podłoża < 3
> o ?E Średnia dla całego paska (46 barw) < 3
> o ?E Różnica maksymalna < 6
> o ?H maksymalna dla pól cmyk < 2,5
> o ?H średnia dla pól balansu szarości < 1,5
[za: http://www.studioten.pl/89/proof-matchprint]
Znajdź lokalną firmę która robi "druk UV", wyciągnij od nich
specyfikację przygotowania prac, pokaż im to co masz przygotowane.
Umów się z nimi na próby/akcept, daj im proofa
Śpij spokojnie
Sprawdź a później obierz gotową pracę
Ciesz się wynikami
Pozdrawiam
D.
-
17. Data: 2011-03-16 08:46:43
Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 15 Mar 2011 15:15:48 +0100, M wrote:
>Ja mam bardzo proste rozwiazanie sytuacji - kupilem przez internet,
>wszystko ustalane mailowo etc - mam 3 miesiace na zwrot produktu bez
>podawania przyczyny (nie poinformowano mnie o tej mozliwosci, wiec
>zamiast 10 dni jest 3 miesiace).
A to twoje zdjecie czy ich ?
Nie czytalem ustawy pod tym wzgledem, ale to chyba byloby jakies
przegiecie gdyby klient mogl zamowic wydruk na specjalne zamowienie, a
potem sie rozmyslic. Co innego towar ze sie tak wyraze "masowy", a co
innego indywidualna usluga. Chyba co innego.
J.
-
18. Data: 2011-03-16 14:06:20
Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Wed, 16 Mar 2011 09:46:43 +0100, J.F. napisał(a):
> Nie czytalem ustawy pod tym wzgledem, ale to chyba byloby jakies
> przegiecie gdyby klient mogl zamowic wydruk na specjalne zamowienie, a
> potem sie rozmyslic. Co innego towar ze sie tak wyraze "masowy", a co
> innego indywidualna usluga. Chyba co innego.
Pisał o produkcie więc chodzi o papier na jakim mu to wydrukowali ;-)
Pozdrawiam,
Henry
-
19. Data: 2011-03-26 15:12:13
Temat: Re: prooba o pomoc w ocenie poprawnooci wydruku
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 16 Mar 2011, J.F. wrote:
> On Tue, 15 Mar 2011 15:15:48 +0100, M wrote:
>> Ja mam bardzo proste rozwiazanie sytuacji - kupilem przez internet,
Ależ nie.
Zamówiłeś przez internet *usługę*.
Inna ustawa. Podsumowanie Henry(k)a jest dobre ;)
(z gotowych rzeczu kupiłeś papier i barwnik, reszta to była usługa).
>> wszystko ustalane mailowo etc - mam 3 miesiace na zwrot produktu bez
>> podawania przyczyny (nie poinformowano mnie o tej mozliwosci, wiec
>> zamiast 10 dni jest 3 miesiace).
>
> A to twoje zdjecie czy ich ?
>
> Nie czytalem ustawy pod tym wzgledem, ale to chyba byloby jakies
> przegiecie gdyby klient mogl zamowic wydruk na specjalne zamowienie
Byłoby.
A ustawę polecam ;), przyjmując iż zakup był konsumencki:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?st
ory=332
+++
Umowy zawierane na odległość
+++
3. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, prawo odstąpienia od umowy
zawartej na odległoć nie przysługuje konsumentowi w wypadkach:
1) ąwiadczenia usług rozpoczętego, za zgodą konsumenta, przed upływem
terminu, o którym mowa w art. 7 ust. 1,
[...]
4) ąwiadczeń o właąciwoąciach okreąlonych przez konsumenta w złożonym
przez niego zamówieniu lub ściśle związanych z jego osobš,
[...]
Oba punkty wyłączające są spełnione, można sobie wybrać :)
(klient może się rozmyślić *PRZED* rozpoczęciem wykonywania umowy,
za to co zrobiono *do* wypowiedzenia wypadnie mu zapłacić).
BTW:
IMVHO - acz nie zaprzeczam, że łatwo być mądrym po szkodzie - pytanie
jest o ustalone w umowie zakres tolerancji i sposób pomiaru koloru.
Wg KC - jeśli strony nie umówiły się inaczej należy się "przecietna
jakość", a to zachęcająco nie wygląda.
pzdr, Gotfryd