Endless Lameness wrote:
> W artykule <h003o2$9qf$1@news.wp.pl> Janko Muzykant napisał(a):
>
>> Jak się pracownicy o tym dowiedzieli, wyrwali sobie włosy z
>> żałości... i stąd włosy w Canonach :)
>
> Ja w swojej (już byłej) trzydziestce miałem pajęczynę.
> Jak to wytłumaczysz? ;-)

Kupili komponenty od Pentaxa?!

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

>>> Ludzie chcieli kapitalizmu, to go dostali...
>>
>> W dobrych czasach ludzie chcą kapitalizmu,
>> jak jest gorzej krzyczą "komuno wróć".
>> Czy tego chcemy czy nie wrócą jeszcze dobre i bardzo dobre czasy
>> tak jak przeżyjemy jeszcze nie jeden dół gospodarczy.
>
> Nie zrobiło ci sie przypadkiem jakies zwarcie?

A czego nie zrozumiales? ;)

q

do góry

On Tue, 2 Jun 2009 17:01:49 +0000 (UTC), Endless Lameness
<m...@n...pl> wrote:

>W artykule <h003o2$9qf$1@news.wp.pl> Janko Muzykant napisał(a):
>
>> Jak się pracownicy o tym dowiedzieli, wyrwali sobie włosy z żałości... i
>> stąd włosy w Canonach :)
>
>Ja w swojej (już byłej) trzydziestce miałem pajęczynę.
>Jak to wytłumaczysz? ;-)

Ba! a mrówki. Jak wytłumaczysz mrówki?
--
Grzegorz Krukowski
Ministerstwo Głupich Kroków ostrzega:
lustrzanka albo zdjęcia - wybór należy do Ciebie!

do góry

>>> Ja też nie rozumiem, czemu chciano u ns budować drugą Japonię, czy
>>> Irlandie jak wystarczyłaby druga Szwecja ...
>> Szwecja ciężko pracowała przez 15 lat żeby być obecną Szwecją.
>
> Chyba 150?
> Poza tym NIE wzięła bezpośredniego w dwóch wojnach, sprzedając za to stal
> stronom walczącym - możliwe,że obu.

No po wojnie Szwecja obecnej pozycji gospodarczej nie miała.
Ale z wojną i stalą to zdecydowanie prawda.

do góry

Jan Rudziński wrote:
> Cześć wszystkim
>
> Flimore pisze:
> [...]
>>
>>> Ja też nie rozumiem, czemu chciano u ns budować drugą Japonię, czy
>>> Irlandie jak wystarczyłaby druga Szwecja ...
>> Szwecja ciężko pracowała przez 15 lat żeby być obecną Szwecją.
>
> Chyba 150?
> Poza tym NIE wzięła bezpośredniego w dwóch wojnach, sprzedając za to
> stal stronom walczącym - możliwe,że obu.

Jesli chodzi o II WS to Szwecja w zamian za uszanowanie neutralnosci
dostarczała stal wyłącznie III Rzeszy, czyli w zasadzie brała udział w
wojnie...

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

Jakub Jewuła wrote:
>>>> Ludzie chcieli kapitalizmu, to go dostali...
>>>
>>> W dobrych czasach ludzie chcą kapitalizmu,
>>> jak jest gorzej krzyczą "komuno wróć".
>>> Czy tego chcemy czy nie wrócą jeszcze dobre i bardzo dobre czasy
>>> tak jak przeżyjemy jeszcze nie jeden dół gospodarczy.
>>
>> Nie zrobiło ci sie przypadkiem jakies zwarcie?
>
> A czego nie zrozumiales? ;)

Nie zrozumialem dlaczego jak jest gorzej to krzycza "komuno wróc". No i
teraz jest gorzej czy lepiej?

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

Użytkownik "Flimore" <k...@p...com> napisał w wiadomości
news:h03lpu$8li$1@news.onet.pl...
>> Koszt społeczny oraz utrzymania ,,nierentownego'' zakładu jest IHMO
>> niższy, niż utrzymania bezrobotnego.
> W tym problem że są inne koszty, o wieeeeele gorsze:
> - utrzymywanie nierentownego zakładu to ograniczenie konkurencji, czyli
> nie pozwalanie rozwijać się ludzom którzy potrafią a nie tylko chcą.
> Poza tym żaden zakład nie powinien upadać.

Masz rację, ale tylko w utopijnym świecie, gdzie wszyscy umówili się na
bezwzględnąż gospodarke rynkowa. Tyle, że taki świat nie istnieje!!
Tymczasem w realnym świecie, w którym zarowno Merkel, Sarkozy. Koreaczycy
DOTUJĄ swoje zakłady postulowany przez ciebie sposób oznacza własnie
odbieranie naszym firmom szans na konkurencyjność!

zakładów na
> Chciałbyś mieć te same produkty, firmy, usługi co 10 lat temu (nie
> prowokuję i nie mówię 20 lat temu).
> Czy w IT też by się to sprawdziło? W fotografii? Dopłać do Kodaka niech
> nadal będzie potegą !!!
>
>> Ja też nie rozumiem, czemu chciano u ns budować drugą Japonię, czy
>> Irlandie jak wystarczyłaby druga Szwecja ...
> Szwecja ciężko pracowała przez 15 lat żeby być obecną Szwecją. I to
> zupełenie innymi metodami niż socjalizm. Teraz daje sobie radę, bo ma
> wysoką kulturę, organizację i naukę. My jeszcze musmy się dużo nauczyć.
> Japonia zresztą też.
>

A czy wiesz, że np w Korei przez lata chroniono własny przemysł morderczymi
cłami wwozowymi, dotowano go szczodrze a takze stosowano wymyslne
nieformalne metody, np. jesli przedsiębiorca odwarzył się kupić samochód
zagraniczny to praktycznie następnego dnia miał szalenie czepialską kontrolę
skarbową?!!

p47

do góry

>>>> W dobrych czasach ludzie chcą kapitalizmu,
>>>> jak jest gorzej krzyczą "komuno wróć".
>>>> Czy tego chcemy czy nie wrócą jeszcze dobre i bardzo dobre czasy
>>>> tak jak przeżyjemy jeszcze nie jeden dół gospodarczy.
>>>
>>> Nie zrobiło ci sie przypadkiem jakies zwarcie?
>>
>> A czego nie zrozumiales? ;)
>
> Nie zrozumialem dlaczego jak jest gorzej to krzycza "komuno wróc". No
> i teraz jest gorzej czy lepiej?

Usun zwarcie i pojdzie z gorki :)

q

do góry

On Mon, 1 Jun 2009, Marek Dyjor wrote:

> Bronek Kozicki wrote:
>> K.M.C. wrote:
>>> "Pracownikom Canona nie wolno siadać!
>>
>> przypuszczam, że nie jest to specjalnie oryginalne. Japończycy mają
>> świra na punkcie pracy.
>
> mogli by w dziale projektowania dać jakieś hasła zachęcające do testowania
> produktów przed wypuszczeniem na rynek. :)

...na stojąco i z prędkością min.1,38 m/s?
No toż chyba z tą prędkością testują :> (a przynajmniej tak wychodzi
z postów ;))

pzdr, Gotfryd

do góry

On Mon, 1 Jun 2009, JA wrote:

> On 2009-06-01 12:11:49 +0200, Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> said:
>
>> To nie jest zadna reka rynku tylko burdel na kolach.
>>
>> W _prywatnej_ firmie przyszedlby wlasciciej i kopami pogonil.
>> Widziales, zeby kiedys zrobili tak za przeproszeniem "akcjonariusze"?
>
> Qba, ale to jest utopia, jak socjalizm. Nie proponuj światu powrotu do
> rzemiosła z początku uw.

Kiedy to nie o "rzemiosło" chodzi.
Sporą część postępu wygenerowali ludzie obrzydliwie bogaci, których
stać było na eksperymenty w rodzaju Forda.
Oni jednak SAMI podejmowali decyzję o rewolucyjnych posunięciach
gospodarczych (nawet jak im to ktoś wymyślił i przyniósł pod nos).
Równie obrzydliwie bogaci "akcjonariusze" o zerowym pojęciu skąd
biorą swoje pieniadze (no, patrzą na słupki giełdowe), a raczej
sprawujący dla nich zarząd prezesi, nie dają takiej szansy
na "decyzję o swoim". Asekuranctwo i ryzyko przyznania się do
błędu (==pożegnaniu z fotelem) stoi na przeszkodzie.
Kuba ma IMO (i nie tylko IMO) rację.
"Pośredni kapitalizm" ma sporo wad.

> Nie ma człowieka na ziemi, który byłby w stanie zapanować nad takimi
> gigantami, jakie teraz padają. Akcjonariusze muszą wynająć kogoś do pracy,
> żeby pilnował ich interesów.

Wyleź z siebie, stań obok i odpowiedz na pytanie - "dlaczego nie samych
siebie" :D

pzdr, Gotfryd

do góry