-
11. Data: 2009-06-25 11:23:16
Temat: Re: pompka wodna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
DJ napisał:
>> Pompka od spryskiwaczy w samochodzie.
>
> Wprawdzie na kotach się nie znam, ale czy zwierzak się nie
> wystraszy/ucieknie jak pompka się uruchomi?
A gdzie tam! Jak mruczy, to jeszcze lepiej. Trzeba sprawdzić co mruczy.
Koty strachliwe nie są.
--
Jarek
-
12. Data: 2009-06-25 11:28:11
Temat: Re: pompka wodna
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
R napisało:
> W każdym razie mam na razie do sprawdzenia:
> - sprzęt z Biedronki
> - pompka do spryskiwacza od samochodu
> - rozszerzona funkcja o kotodetektor (PIR ;-) - dobry pomysł,
> żeby nie działało cały czas :-)
>
> Coool, naprawdę dobre pomysły. Dzięki wielkie!
>
> Oczywiście wątek cały czas otwarty :-) więc jak jeszcze wpadniecie
> na coś fajnego, to dajcie znać.
Jeszcze lasery. Koty uwielbiają lasery. Zwłaszcza takie, co rzucają
ruchome refleksy świetlne na podłogę. Widowisko światło-dźwięk
i przelewająca się woda -- to jest to, o co chodzi. I jescze tańczące
myszki.
--
Jarek
-
13. Data: 2009-06-25 11:59:40
Temat: Re: pompka wodna
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-06-25 13:23:16 +0200, =?iso-8859-2?Q?Jaros=B3aw_Soko=B3owski?=
<j...@l...waw.pl> said:
> DJ napisał:
>
>>> Pompka od spryskiwaczy w samochodzie.
>>
>> Wprawdzie na kotach się nie znam, ale czy zwierzak się nie
>> wystraszy/ucieknie jak pompka się uruchomi?
>
> A gdzie tam! Jak mruczy, to jeszcze lepiej. Trzeba sprawdzić co mruczy.
Rozumiem... A czy nie zechce sprawdzać pompki ząbkami? Słyszałem od
znajomych że koty lubią kable "sprawdzać"... ;)
> Koty strachliwe nie są.
:)
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
14. Data: 2009-06-25 13:44:43
Temat: Re: pompka wodna
Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnh46nqb.7p5.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> R napisało:
>
(ciap)
> Jeszcze lasery. Koty uwielbiają lasery. Zwłaszcza takie, co rzucają
> ruchome refleksy świetlne na podłogę. Widowisko światło-dźwięk
> i przelewająca się woda -- to jest to, o co chodzi. I jescze tańczące
> myszki.
>
Poproszę o propozycje lasera, który załatwi koty sikajace mi na taras ;)
Kotodetektor == rzecz przydatna ;)
Włodek
-
15. Data: 2009-06-25 16:36:12
Temat: Re: pompka wodna
Od: "R" <n...@w...pl>
No kurde Jaro! Pojechałeś! Lasery, to jest genialne! Za tzw. zajączkiem (z
lusterka) kod szaleje, laser to będzie jeszcze lepsze! Co prawda o
oszczędności prądu można zapomnieć, ale naprawdę niezła propozycja.
Ale gdzie takie coś laserowe kupić, jak to nazwać w googlowarce? Jakieś
słowo klucz?
Pozdrawiam. R.
-
16. Data: 2009-06-25 16:45:45
Temat: Re: pompka wodna
Od: Padre <P...@n...net>
> - rozszerzona funkcja o kotodetektor (PIR ;-) - dobry pomysł, żeby nie
> działało cały czas :-)
Raczej kiepski pomysł, kocie fontanny maja na celu głownie utrzymanie
świeżości wody poprzez filtracje i natlenienie a nie walory rozrywkowe.
-
17. Data: 2009-06-25 18:18:36
Temat: Re: pompka wodna
Od: Mirek <i...@z...adres>
R wrote:
> Wszystkie pomysły mile widziane
Do zrobienia pompki potrzebujemy: silniczek, kawałek laminatu lub plexi
(coś płaskiego), jakaś okragła "obudowa" (zakrętka z butelki czy coś),
kawałek giętkiej rurki. Narzędzia : nożyczki, klej - najlepiej glue gun.
W plexi robimy dziurkę, przez którą przechodzi ośka silniczka -
silniczek przyklejamy. W nakrętce robimy dwa otwory - jeden na środku w
denku (wlot), drugi z boku (wylot) i do niego wklejamy później rurkę.
Wirniczek robimy z kawałka rurki (2cm - taki żeby bez problemu mieścił
się w nakrętce), rurkę dziurawimy w połowie na wylot i nakładamy na
ośkę. Przyklejamy nakretkę do plexi, wklejamy rurkę i gotowe. Kiedyś
popełniłem taką pompkę w wersji pływającej (do laminatu 10x10 cm
przklejony był 1cm styropian, ale musimy mieć silniczek z długą ośką -
ze starego CD) i działała świetnie.
Mirek.
-
18. Data: 2009-06-25 19:31:56
Temat: Re: pompka wodna
Od: "PcmOL" <...@...net>
"Papkin" <s...@s...net> wrote in message
news:4a428d4f$1@news.home.net.pl...
>R wrote:
>> Cześć Spece od prądu
>>
>> mam pytanie może spotkaliście się z jakąś małą pompką wodną najlepiej
>> zasilaną bateriami o jakimś małym poborze W.
>
> jako stary kociarz (20lat z kotkami pod 1 dachem) powiem Ci ze kot i tak
> woli pic strumyczek z kranu :)
>
Co kot, to obyczaj. Ten ma inne zdanie.
http://images41.fotosik.pl/120/b4481228cfb58505.jpg
http://images46.fotosik.pl/124/fa337db5372ca889.jpg
-
19. Data: 2009-06-25 20:18:26
Temat: Re: pompka wodna
Od: "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl>
Użytkownik "Mirek" <i...@z...adres> napisał w wiadomości
news:h20f1s$896$1@news.onet.pl...
>R wrote:
>
>> Wszystkie pomysły mile widziane
>
> Do zrobienia pompki potrzebujemy: silniczek, kawałek laminatu lub plexi
> (coś płaskiego), jakaś okragła "obudowa" (zakrętka z butelki czy coś),
> kawałek giętkiej rurki. Narzędzia : nożyczki, klej - najlepiej glue gun.
>
> W plexi robimy dziurkę, przez którą przechodzi ośka silniczka - silniczek
> przyklejamy. W nakrętce robimy dwa otwory - jeden na środku w denku
> (wlot), drugi z boku (wylot) i do niego wklejamy później rurkę. Wirniczek
> robimy z kawałka rurki (2cm - taki żeby bez problemu mieścił się w
> nakrętce), rurkę dziurawimy w połowie na wylot i nakładamy na ośkę.
> Przyklejamy nakretkę do plexi, wklejamy rurkę i gotowe. Kiedyś popełniłem
> taką pompkę w wersji pływającej (do laminatu 10x10 cm przklejony był 1cm
> styropian, ale musimy mieć silniczek z długą ośką - ze starego CD) i
> działała świetnie.
Wiesz, ja jestem tylko prosty informatyk i nijak nie
rozumiem co Ty zrobiłeś... może jakiś obrazek?
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
20. Data: 2009-06-25 20:42:18
Temat: Re: pompka wodna
Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>
> Wiesz, ja jestem tylko prosty informatyk i nijak nie
> rozumiem co Ty zrobiłeś... może jakiś obrazek?
To ja jestem chyba trochę skrzywiony informatyk, bo to trywialny przykład
pompki odśrodkowej spotykanej w spryskiwaczach samochodowych.
Ale ja jeszcze programistą jestem, więc cały czas kombinować muszę.......:-)
Pozdrrr...Reksio.....