21. Data: 2016-01-12 18:14:32
Temat: Re: pomiary EMI - pierwsze kroki...
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Mario" <M...@...pl> napisał w wiadomości
news:n6s7lv$dg2$1@dont-email.me...
> Aby cokolwiek porównywać do bada n w komorze to trzeba by mieć
> przekalibrowane anteny log-periodic, ustawić na odl. 3 m w kierunku
> urządzenia, odjąć tło itp. Badylkiem 10 cm zobaczysz głownie sąsiedztwo.
> Można ewentualnie zrobić sobie jakąś sondę prądową i mierzyć przewodzone,
> ale różnica względem labu może wyjść z 10 dB albo i więcej. Moim zdaniem
> taki analizator z małymi antenkami najbardziej przyda się do badania
> emisji nad samą płytką aby zdusić emisję o rząd lub dwa, a nie do oceny
> czy urządzenie jako całość przejdzie testy w komorze.
>
Według mnie bez fabrycznych sond i anten (nie mam) można zupełnie dobre
wyniki uzyskać w warunkach "domowych".
ETSI EN 300-330-1 w dodatku F zawiera wykresy przeliczenia limitów pola H z
10m na 30m i 3m.
Wersja V1.3.2 (z 2002r) tej normy zamiast wykresów zawierała wzory (dodatek
J). Wzory były z błędami, ale jakoś udało mi się wtedy rozczaić te błędy i
przeliczyć sobie na 0.7m. Jak się ukazała kolejna wersja już zawierająca
wykresy to sprawdziłem, że moje wyliczenia dają dokładnie te wykresy
(załamania na wykresach to nie niedbały rysunek tylko przejścia pole
bliskie/dalekie).
Zrobiłem sobie antenę pola H w formie pętli ekranowanej około 25cm średnicy
z ekranowanego kabla 50om. Napięcie wyjściowe z tej anteny daje się wyliczyć
z d fi/ dt. Antenę kładę poziomo na drewnianym biurku, a urządzenie na
podłodze - jakieś 0,7m pod anteną.
Uzyskane wyniki (pomiar pola anteny RFID) zgadzają mi się (wystarczająco
dobrze) z teoretycznie wyliczonym polem z anteny (znając prąd w cewce
anteny).
O ile pamiętam moje wyniki zgadzały mi się (mniej więcej) z pomiarami
robionymi w laboratorium w komorze GTEM, ale w innym labie, gdzie chcieli
mierzyć anteną pętlową w komorze bezechowej z odległości 3m to wyszło im, że
sygnał jest poniżej szumów.
W tej chwili nie powiem jakie to konkretnie poziomy i być może faktycznie z
3m już niemierzalne bo prąd w antenie obniżyłem 5 razy względem typowego dla
danego scalaka (wyszło mi, że tracę tylko 1/2 zasięgu, a nic mi się nie
grzeje), a antena malutka (ze 3cm średnicy).
Do pomiarów emisji do zasilania (na zasilaniu 12V) zrobiłem sobie
miniaturowe AMN. Te fabryczne wytrzymują 230V i 10A a mój jest na 12..24V i
góra 200mA ale mi wystarcza i widzę co układ emituje do zasilania. Ciekawe
są pomiary tym AMN bezpośrednio przed/za DCDC i potem przed/za kolejnymi
stopniami filtrów.
Pomiar emisji interfejsu RS485 to zamiast rezystora terminalowego zrobiłem
układ chyba z 6 szt. dobranych omomiarką rezystorów 100om zapewniający
obciążenie różnicowe 100om, i common mode 150om i podający to CM do
analizatora. Oczywiście trzeba uwzględnić że na wejście 50om analizatora
trafia tylko 1/3 napięcia na tych 150om - w moim analizatorze wpisuje się
poprawkę (9,5dB) i na ekranie podaje mi poziom CM na linii zgodnie z
limitami z norm. Wpuszczam prostokąt 0xAA (a może 0x55) i jak mi to się
mieści to zakładam, że pomiar przy losowej transmisji też na pewno się
zmieści. Taki prostokąt to według mnie najgorszy przypadek mogący wystąpić
tylko chwilkę - czyli podchodzi pod limity Peak.
Do oceny emisji z kabla Etharnet wszystkie 8 linii połączyłem ze wspólnym
punktem przez 800om (wypadkowo 100) i to przez kondensator na wejście
analizatora - znów uzyskujemy 150om CM dla linii i mierzymy 1/3 faktycznego
sygnału (poprawka 9,5 dB).
P.G.