-
11. Data: 2014-12-12 21:34:44
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 12.12.2014 16:57, dddddddd pisze:
> Witam,
> Coś pożera prąd w moim aucie. Nie dzieje się to zawsze dlatego szukam
> sposobu jak wpiąć amperomierz do auta i go nie spalić przy odpalaniu :)
tak. odłącz zacisk dodatni akumulatora i zapnij solidnie kabelek na
zacisk dodatni akumulatora. ten kabelek podłącz na stałe do miernika,
drugi kabel miernika podłącz na stałe do kabla dodatniego auta. na czas
zapalania podłącz kabel dodatni auta do zacisku akumulatora - auto
zapali, a amperomierz będzie pokazywał zero. potem zdejmij kabel dodatni
z akumulatora, tak aby ten dodatkowy kabelek, idący przez miernik
pozostał. JA tak robiłem - nic się złego nie działo, ale jak Ci się
miernik spali, albo kabelek odczepi - narobisz sobie kosztownych problemów.
ToMasz
LEpiej sprawdź napięcie ładowania, a potem co Ci zjada prąd na postoju
-
12. Data: 2014-12-12 22:00:04
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2014-12-12 o 20:29, RoMan Mandziejewicz pisze:
> A Ty nie widziałeś? Mówi Ci coś hasło LEM?
> http://www.europowercomponents.com/media/uploads/la1
00-p.pdf
Jasne, jasne. Takie coś ma każdy w garażu i sobie zmierzy. To raz.
Buniek wyraźnie pisze "Do prądu stałego tez pewnie są, ja widziałem
zastosowania do zmiennego." Czyli nie wie, ale odpowiada. To dwa. Pewnie
miał na myśli bocznik.
Dokładność tego ustrojstwa LEM na 100 A (myślisz, że rozrusznikowi tyle
wystarczy?) 0,45% daje błąd pomiaru 0,45A czyli o dwa rzędy wielkości za
dużo, żeby określić, czy i gdzie "prąd ucieka". To trzy.
Co do zasady: jak chcemy zmierzyć co "pożera" prąd to raczej chodzi o
"pożeranie" na postoju, jak silnik nie pracuje. Tutaj żadne LEMy ani
przekładniki potrzebne nie są. Podłącza się amperomierz do masy i do
bieguna akumulatora (przy założonej klemie). Potem klemę się zdejmuje i
amperomierz zaczyna mierzyć. Pozostaje problem, jak wytropić "pożeracza".
Jacek
-
13. Data: 2014-12-12 22:10:29
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: p0li <p...@t...net>
T->Dnia 2014-12-12 22:00:04 niejaki Jacek napisał:
> Pozostaje problem, jak wytropić "pożeracza".
> Jacek
ja wyciągałem bezpieczniki po jednym
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
14. Data: 2014-12-12 22:11:31
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Jacek,
Friday, December 12, 2014, 10:00:04 PM, you wrote:
> W dniu 2014-12-12 o 20:29, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> A Ty nie widziałeś? Mówi Ci coś hasło LEM?
>> http://www.europowercomponents.com/media/uploads/la1
00-p.pdf
> Jasne, jasne. Takie coś ma każdy w garażu i sobie zmierzy. To raz.
Twierdziłeś, że nie istnieją, to raz.
> Buniek wyraźnie pisze "Do prądu stałego tez pewnie są, ja widziałem
> zastosowania do zmiennego." Czyli nie wie, ale odpowiada. To dwa.
Ty nie wiedziałeś i też odpowiedziałeś, to dwa. On nie wprowadził w
błąd, Ty tak.
> Pewnie miał na myśli bocznik. Dokładność tego ustrojstwa LEM na 100
> A (myślisz, że rozrusznikowi tyle wystarczy?)
LEMY mają przeciążalność stałą rzędu 3x.
> 0,45% daje błąd pomiaru 0,45A czyli o dwa rzędy wielkości za dużo,
> żeby określić, czy i gdzie "prąd ucieka". To trzy.
Nie odróżniasz dokładności od poziomu nieczułości i offsetu, to trzy.
Podsumowując: http://rtfm.killfile.pl/#lajza
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
15. Data: 2014-12-12 23:40:47
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-12-12 19:07, p0li pisze:
> T->Dnia 2014-12-12 18:28:30 niejaki dddddddd napisał:
>> no dobra, a jak będą miliampery to pokaże toto dokładnie, czy z
>> dokładnością do 100mA? :)
>
> a po co chcesz mierzyć prąd podczas rozruchu?
>
> z plusowej klemy powinny iść 2 kable - jeden do rozrusznika (gruby) drugi
> (lub więcej) do całej reszty - i tam wepnij amperomierz - najlepiej
> bocznikowy (bocznik pod maską - moduł w kabinie)
>
z plusowej klemy idzie jeden kabel, później się pewnie rozdziela bo
część prądu zostaje w skrzynce bezpiecznikowej w bagażniku (aku w
bagażniku), a część leci pod maskę choćby do dodatkowej klemy
właśnie o to mi chodzi - nie chcę mierzyć prądu podczas rozruchu, ale
też nie chcę odłączać miernika w czasie odpalania auta
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
16. Data: 2014-12-12 23:48:06
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 12 grudnia 2014 23:40:51 UTC+1 użytkownik dddddddd napisał:
> W dniu 2014-12-12 19:07, p0li pisze:
> > T->Dnia 2014-12-12 18:28:30 niejaki dddddddd napisał:
> >> no dobra, a jak będą miliampery to pokaże toto dokładnie, czy z
> >> dokładnością do 100mA? :)
> >
> > a po co chcesz mierzyć prąd podczas rozruchu?
> >
> > z plusowej klemy powinny iść 2 kable - jeden do rozrusznika (gruby) drugi
> > (lub więcej) do całej reszty - i tam wepnij amperomierz - najlepiej
> > bocznikowy (bocznik pod maską - moduł w kabinie)
> >
>
> z plusowej klemy idzie jeden kabel, później się pewnie rozdziela bo
> część prądu zostaje w skrzynce bezpiecznikowej w bagażniku (aku w
> bagażniku), a część leci pod maskę choćby do dodatkowej klemy
> właśnie o to mi chodzi - nie chcę mierzyć prądu podczas rozruchu, ale
> też nie chcę odłączać miernika w czasie odpalania auta
>
> --
> Pozdrawiam
> Łukasz
Woltomierz o odpowiedniej czułości i mierzysz spadek napięcia na przewodzie od klemy
do tego rozdzielenia.
-
17. Data: 2014-12-12 23:49:45
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-12-12 19:21, Tomasz Pyra pisze:
>
> A co w nim takiego prądożernego?
moduły...
a to nawigacja się przygotowuje tuż po otwarciu, a to wzmacniacz kręci
wiatrakiem po zamknięciu, jakieś podświetlenia (lampka od skrzyni biegów
- P - gaśnie chyba po pół godzinie więc dopiero wtedy moduł się usypia
> Bo jednak jak nie jeździsz na krótkich trasach, to albo masz za niskie
> napięcie ładowania, albo zepsuty akumulator, albo jakieś akcesoria zużywają
> prąd przez noc. Cudów nie ma :)
>
akumulator nowy (poprzedni też zły nie był, napięcia dawno nie mierzyłem
ale antyradar pokazuje i 14,6V
>> pełny stan
>> spoczynku osiąga po ponad pół godzinie (pobiera wtedy naście mA), ale
>> czuję że nie zawsze (bo mimo nowego akumulatora 100 czy 110Ah i tras
>> min. 2x30 km autostradą praktycznie codziennie co jakiś czas słabo kręci
>> i trzeba go doładować). Normalnym w tym aucie jest że do pół godziny
>> moduły się usypiają (tuż po zamknięciu jest kilka amper, później
>> stopniowo spada, po otwarciu auto ciągnie kilkanaście A, ale to też w
>> jego przypadku normalne)
>
> Nie sądzę żeby to było normalne - kilkanaście amper to będzie jakieś 200W.
jest to norma w e60 - tuż po zamknięciu auta pobór prądu spada z
kilkunastu do kilku A dość szybko i później stopniowo się wycisza
> No chyba że jakieś grzanie foteli Ci się włącza żebyś miał ciepło jak
> wsiądziesz.
> Kilka amper po zamknięciu to też wydaje się być sporo za dużo - może przez
> kilka sekund po wyłączeniu silnika, (domykanie szyb itp.) ale nie dłużej.
różne fora o tym aucie mówią że to normalne, tylko że wydaje mi się że
nie jest tak za każdym razem - sądzę że problemem jest jakiś moduł który
raz na kilka razy się nie wygasi i ciągnie prąd całą noc. Nie mam na
tyle `czasu żeby codziennie podłączać miernik, dlatego chciałbym
zamontować coś na stałe
>
> Natomiast przy 100Ah to nadal powinno się wyrabiać.
>
> A może jakiś problem z rozrusznikiem?
> Widziałem już taki który słabo kręcił - okazało się że jakieś smołopodobne
> uszczelnienie się stopiło, wpłynęło do środka i się tam kręciło wewnątrz
> silnika.
hmm o tym nie pomyślałem, może nawet ciągnie sporo więcej prądu przy
rozruchu...
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
18. Data: 2014-12-12 23:50:46
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-12-12 19:32, Marvin pisze:
> W dniu 2014-12-12 16:57, dddddddd pisze:
>> Witam,
>> Coś pożera prąd w moim aucie. Nie dzieje się to zawsze dlatego szukam
>> sposobu jak wpiąć amperomierz do auta i go nie spalić przy odpalaniu :)
>> Da się jakoś to zrobić?
>
> Pożyczyć dobry miernik cęgowy na DC i zapiąć na przewodzie?
>
> M
>
>
o - to może być dobry pomysł !
kupię coś sensownego do powiedzmy 200-300zł?
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
19. Data: 2014-12-12 23:58:01
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
>>> Witam,
>>> Coś pożera prąd w moim aucie. Nie dzieje się to zawsze dlatego szukam
>>> sposobu jak wpiąć amperomierz do auta i go nie spalić przy odpalaniu :)
>>> Da się jakoś to zrobić?
>>
>> Pożyczyć dobry miernik cęgowy na DC i zapiąć na przewodzie?
>>
>> M
>>
>>
> o - to może być dobry pomysł !
> kupię coś sensownego do powiedzmy 200-300zł?
Ja mam UT-203, tylko przeczytaj instrukcje.
http://www.uni-t.eu/lp/mie0087/manual/mie0087_pl.pdf
-
20. Data: 2014-12-13 06:44:20
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-12 23:48, k...@g...com wrote:
> Woltomierz o odpowiedniej czułości i mierzysz spadek napięcia na przewodzie od
klemy do tego rozdzielenia.
I cytując klasyka będziesz miał pomiar czysto teoretyczny. Miliampery
razy miliomy równa się (prawie) zero. Będziesz mierzył raczej jak dobrze
docisnąłeś sondy.
Shrek.