-
51. Data: 2014-12-14 22:23:21
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: AlexY <a...@i...pl>
Czesław Wiśniak pisze:
>
>> albo se zaraz czołgi odpalę...
>
> wot ?:)
Niestety tak.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
52. Data: 2014-12-14 22:36:57
Temat: Re: pomiar pr?du w aucie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 14 Dec 2014 21:51:12 +0100, janusz_k napisał(a):
> W dniu 2014-12-14 18:35, Tornad pisze:
>> Rozrusznik w czasie startu pobiera 200 A w czasie 5 sekund co daje 1000 c. Czyli
1000 / 360 000 * 100 % = 0.27 procenta.
>> O tyle start uszczupla zgromadzony w akumulatorze ladunek.
> Teoretycznie masz rację, ale praktycznie więcej ubędzie z aku bo
> obciążenie tak dużym prądem gwałtownie zmniejsza pojemność aku, ile,
> trudno wyczuć, ale może to być np 1/10 pojemności. --
To nie calkiem tak - zjawisko (Peukerta) jest znane od ~100 lat i
zbadane glebiej.
W trakcie rozladowywania powstaje siarczan olowiu, ktory ma wieksza
objetosc niz tlenek, i jesli powstanie na zewnetrznej czesci ziaren
masy, to izoluje wnetrze od elekrolitu. Tak sie dzieje przy duzym
pradzie, przy malym konwersja jest bardziej rownomierna.
No i ... jeden taki 5s rozruch raczej nie uszczupli pojemnosci, bo nie
nastapi ta izolacja. Dwa pewnie tez nie.
Ale jak bedziemy krecic i krecic, to faktycznie szybko zdechnie, mimo
ze takie 50Ah powinno niby przez 15 minut 200A zapewniac.
J.
-
53. Data: 2014-12-14 23:55:00
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: AlexY <a...@i...pl>
RadoslawF pisze:
> Dnia 2014-12-14 17:39, Użytkownik AlexY napisał:
>
>>>>> Laptop za 50zł nie ma sprawnej baterii więc cała kombinacja
>>>>> robiona aby zmierzyć pobór przez auto i laptop jest cokolwiek
>>>>> bez sensu.
>>>>
>>>> Ten za parę tysiaków też nocy nie wytrzyma.
>>>>
>>> Nie musi dla mądrego wystarczy informacja z tych kilku godzin
>>> które wytrzyma. Głupi będzie się podniecał że całą noc nie wytrzyma.
>>
>> Przeczytaj od początku o czym tu rozmawiamy. Gdyby problem był nawet 3h
>> to bym osobiście posiedział i jopił się w miernik.
>>
> Przeczytałem.
> I podtrzymuje to co napisałem w poprzednim poście.
> A skoro ty byś posiedział te trzy godziny to dlaczego od razu
> tego nie napisałeś zamiast się ośmieszać tym co napisałeś ?
"Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a
potem pokona doświadczeniem"
Szukaj rozmówców wśród równych swojemu mikroskopijnemu IQ.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
54. Data: 2014-12-15 18:04:39
Temat: Re: pomiar prądu w aucie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-12-14 23:55, Użytkownik AlexY napisał:
>>>> Nie musi dla mądrego wystarczy informacja z tych kilku godzin
>>>> które wytrzyma. Głupi będzie się podniecał że całą noc nie wytrzyma.
>>>
>>> Przeczytaj od początku o czym tu rozmawiamy. Gdyby problem był nawet 3h
>>> to bym osobiście posiedział i jopił się w miernik.
>>>
>> Przeczytałem.
>> I podtrzymuje to co napisałem w poprzednim poście.
>> A skoro ty byś posiedział te trzy godziny to dlaczego od razu
>> tego nie napisałeś zamiast się ośmieszać tym co napisałeś ?
>
> "Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a
> potem pokona doświadczeniem"
> Szukaj rozmówców wśród równych swojemu mikroskopijnemu IQ.
>
Jak rozumiem moje mikroskopijne IQ przerasta to co uważasz
za swoje wielkie IQ.
Pozdrawiam