-
51. Data: 2011-07-20 13:49:52
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2011-07-20 15:11:30 +0200, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:
> Nie ma czegoś takiego. Podobnie jak nie ma "szlachetności brzmienia".
Ale jest "muzykalność". Równie trudna do opisania cyferkami.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
52. Data: 2011-07-20 13:52:28
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze GR001:
> i właśnie od ponad 150 lat toczy się dyskusja nad plastyką obrazu.....
Daj linka do takiej dyskusji w języku angielskim.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
53. Data: 2011-07-20 13:53:11
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze de Fresz:
> Bo to nie jest zjawisko, którego mierzeniem można udowodnić wyraźną
> lepszość. Inaczej - podaj wzór na "dobre (ładne) zdjęcie". Albo chociaż
> na "ładną czerwień". Co o tym mówią Twoje "pomiary każdego aspektu"?
Podaj definicję "plastyki" i udowodnij, że jest taka, jak napisałeś.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
54. Data: 2011-07-20 13:54:19
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Henry(k):
> Ta akurat pojęcie z innej bajki.
> Mam na ścianie przed sobą dwie odbitki BW - stykówkę z 4x5" i 18x24 z
> małoobrazkowego FP4+. Pierwsza ma piękną "plastykę" a druga to syf i
> malaria. Po prostu pierwsze jest ostra do granic rozdzielczości oka i
> gładziutka w tonach jak pupa archanioła - żadnego ziarna czy artefaktów.
No popatrz, a misiaczki w tym wątku udowadniają, że plastyka to cecha
obiektywu, a nie materiału światłoczułego.
To może rozdam wam noże i poczekam, aż pozostanie jedna definicja?
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
55. Data: 2011-07-20 13:55:00
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Kosu <6...@e...pl>
On 2011-07-20 15:11, Mateusz Ludwin wrote:
> Nie ma czegoś takiego. Podobnie jak nie ma "szlachetności brzmienia".
Szczerze mówiąc wydawało mi się, że "szlachetność brzmienia" jest
spadkiem po PRL, kiedy to znajdowało się argumenty na obronę wielu bytów
zastępcznych wobec dóbr świata zachodniego :)
Np. jak wiadomo żaden współczesny nośnik (a szczególnie cyfrowy ;]) nie
brzmi tak, jak płyta winylowa, czyli właśnie "szlachetnie". Znani mi
Anglicy też zauważają ten problem, ale w żadne uszlachetniania się nie
bawią. Po prostu przyznają, że lubią mechaniczny odgłos odtwarzania
(zwany czasem trzeszczeniem) :D.
pozdrawiam,
PK
-
56. Data: 2011-07-20 13:55:26
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze proartisma:
> co to jest plastyka obrazu? czytam dalej o obiektywach i nigdzie nie moge
> znalezc takiego paraametru, zwykle podaje sie w testach jak ponizej:
Ach, jeszcze mi się przypomniało, że wspaniałą plastykę miał Olympus E1.
Prawda? :))))
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
57. Data: 2011-07-20 13:56:44
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Kosu:
>> Nie ma czegoś takiego. Podobnie jak nie ma "szlachetności brzmienia".
>
> Szczerze mówiąc wydawało mi się, że "szlachetność brzmienia" jest
> spadkiem po PRL, kiedy to znajdowało się argumenty na obronę wielu bytów
> zastępcznych wobec dóbr świata zachodniego :)
No i jest, bo "plastyka" to taki cep, która pojawia się, kiedy trzeba
uzasadnić zakup Pancolara, albo starego Olympusa. "Takiej plastyki nie
znajdziesz we współczesnych konstrukcjach".
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
58. Data: 2011-07-20 13:57:03
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Kosu <6...@e...pl>
On 2011-07-20 15:52, Mateusz Ludwin wrote:
>> i właśnie od ponad 150 lat toczy się dyskusja nad plastyką obrazu.....
> Daj linka do takiej dyskusji w języku angielskim.
Mówi się: daj linka / tytuł publikacji z taką dyskusją sprzed 100 lat.
pozdrawiam,
PK
-
59. Data: 2011-07-20 13:57:56
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Kosu:
>> Daj linka do takiej dyskusji w języku angielskim.
>
> Mówi się: daj linka / tytuł publikacji z taką dyskusją sprzed 100 lat.
Mnie wystarczy z tego roku. Ma dotyczyć "plastyki". Daj.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
60. Data: 2011-07-20 14:09:04
Temat: Re: plastyka obrazu
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Henry(k):
> Mam na ścianie przed sobą dwie odbitki BW - stykówkę z 4x5" i 18x24 z
> małoobrazkowego FP4+. Pierwsza ma piękną "plastykę" a druga to syf i
> malaria.
A wracając jeszcze do tych krajobrazów.
Takie, a nie inne wrażenia wywoływane przez krajobrazy z wielkiego formatu
wynikają z połączenia:
- mistrzowskiego operowania filtrami
- shifta
- poświęcania wielu dni na zrobienie jednego zdjęcia
- doświadczenia
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com