-
41. Data: 2014-11-12 09:50:08
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello PiteR,
Wednesday, November 12, 2014, 2:27:16 AM, you wrote:
> na ** p.m.s ** J.F. pisze tak:
>> Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
>> budynku.
> Dobra znalazłem. Pies mu morde lizał.
> Znak D-18 plus tabliczka T-30f. Jeśli takie coś stoi to tabliczki wbite
> dodatkowo i pisane słownie "parkować przodem do budynku"
Jasne. Najlepiej to całą litanię napisać. I potem nikt tego nie będzie
czytał.
> (bez D-18) to powtórzenia.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Znak_T-30f.svg
,,tabliczka wskazująca postój całego pojazdu na jezdni prostopadle do
krawężnika"
Nic nie ma o parkowaniu przodem.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabliczki_do_znaków_dro
gowych
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
42. Data: 2014-11-12 10:21:06
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-11-09, o godz. 22:13:44
Shrek <...@w...pl> napisał(a):
> Bo jak ktoś ma w dupie, żeby nie smrodzić komuś w okno, to ten ktoś
> komu smrodzisz może mieć potem w dupie, ze chcesz mieć ładną
> blacharkę.
Nie zawsze ma w dupie - często takie tabliczki wiszą od wielu lat choć
nie mają sensu. Zastanawiam się np. po co takie tabliczki o parkowaniu
przodem do budynku wiszą na dwóch budynkach koło mnie gdzie na parterze
jest ściana z wyprowadzonymi "kominami" wentylacyjnymi z podziemnego
garażu a wyższe piętra są nadwieszone nad parkingiem także to w którą
stronę stoi samochód nie ma najmniejszego znaczenia. A lepiej się tam
parkuje tyłem do budynku bo uliczka dość ruchliwa (dojazd do sporej
szkoły) i po prostu bezpieczniej jest ruszać z parkingu przodem do
ulicy bo widoczność przy wyjeżdżaniu lepsza.
Zdrówko
-
43. Data: 2014-11-12 11:33:41
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
Hello J.F.,
>> Jaki znak - tablica informacyjna ?
>> Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.
>Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.
A takie tam "pojazdy nieprawidlowo zaparkowane beda odholowywane na
koszt wlasciciela pojazdu" ?
>> Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
>> budynku. Kiedys odszukalem, ale juz nie pamietam gdzie ... potem
>> nie
>> potrafilem, i nie wiem - zle szukalem, czy uchylili ...
>Nigdy nie było.
A sie myslisz
http://www.drogi.com/akty_prawne/du99_59_623.shtml
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 24 stycznia 1986 r.
w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o drogach publicznych.
zm.: Dz.U.99.59.623
Na podstawie art. 11 ust. 2, art. 15 ust. 3, art. 37 ust. 3, art. 40
ust. 7 oraz art. 47 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach
publicznych (Dz. U. Nr 14, poz. 60) zarządza się, co następuje:
§ 36. Na drogach wewnętrznych zabrania się:
1) utrzymywania silnika na obrotach w czasie postoju pojazdu przez
okres przekraczający 1 minutę,
2) parkowania w taki sposób, aby tył pojazdu był skierowany w stronę
okien budynku, chyba że tablice porządkowe wskazują inaczej.
P.S.
§ 37. 1. Na drogach wewnętrznych znak "zakaz ruchu w obu kierunkach"
nie dotyczy:
1) pojazdów Policji i służb miejskich w czasie wykonywania obowiązków
służbowych,
2) rowerzystów,
3) pojazdów wymienionych na tablicy porządkowej,
4) pojazdów w wypadkach szczególnych, np. przewiezienie chorego,
przeprowadzka itp.
Z tym ze na sejmowej stronie ma status "uznany za uchylony".
>> http://wiadomosci.wpr24.pl/policja_daje_przyklad;565
6.html
>> P.S. Jak sie parkuje tylem, to mozna nie zauwazyc.
>Nawet parkując przodem można nie zauważyć - to nie znak drogowy a
>reklam nie czytam.
Reklama to jedno, ale jak wjezdzasz przodem, to widok na sciane masz
znakomity (z 2-3 miejsc), jak tylem, to moze latwo byc w niewidoczym
miejscu.
J.
-
44. Data: 2014-11-12 12:12:34
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-11-12, o godz. 11:33:41
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
> Hello J.F.,
> >> Jaki znak - tablica informacyjna ?
> >> Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.
> >Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.
>
> A takie tam "pojazdy nieprawidlowo zaparkowane beda odholowywane na
> koszt wlasciciela pojazdu" ?
To musi być w regulaminie parkingu o ile jest prywatny. W mojej okolicy
(Al. KEN na warszawskim Ursynowie) w ten sposób jedna wspólnota
zwalczyła ludzi nagminnie zastawiających im wjazd na podwórko i do
garaży. Uchwalili regulamin, wywiesili tablice z nim w
"newralgicznych" miejscach i po kilku dniach automagicznie zniknął
problem z parkującymi we wjeździe. W regulaminie uchwalili że ochrona
ma prawo założyć na ich terenie blokadę niestosującym się do tegoż. Po
czym ochrona dostała blokady na koło. Nie dostała klucza do blokady
więc po założeniu nie mogła jej zdjąć. W regulaminie zawarto że blokada
będzie zdjęta przez pracownika administracji po wpłaceniu w kasie
zarządu kary w wysokości OIDP 300PLN za każdy dzień nieuprawnionego.
Mogli sobie pozwolić na to bo mieli drugi wjazd od sąsiedniej ulicy o
którym postronni nie wiedzieli.
> Reklama to jedno, ale jak wjezdzasz przodem, to widok na sciane masz
> znakomity (z 2-3 miejsc), jak tylem, to moze latwo byc w niewidoczym
> miejscu.
Ja np. wolę parkować tyłem - przy wyjeździe po prostu masz lepszy
widok. Zresztą jakiś miesiąc temu matka koleżanki mojej Młodej na moich
oczach potraciła chłopaka który jej podjechał pod bagażnik w chwili
wyjeżdżania z zatoki. W lusterkach nie miała szansy go zauważyć do
chwili potrącenia. mam to nagrane z kamerki - jechałem akurat tak że
widziałem całą kolizję. Gdyby stała tyłem do ściany budynku do kolizji
raczej by nie doszło.
Zdrówko
-
45. Data: 2014-11-12 12:30:54
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20141112121234.5a474c96@babcia-workstat
ion...
> To musi być w regulaminie parkingu o ile jest prywatny. W mojej okolicy
> (Al. KEN na warszawskim Ursynowie) w ten sposób jedna wspólnota
> zwalczyła ludzi nagminnie zastawiających im wjazd na podwórko i do
> garaży. Uchwalili regulamin, wywiesili tablice z nim w
> "newralgicznych" miejscach i po kilku dniach automagicznie zniknął
> problem z parkującymi we wjeździe. W regulaminie uchwalili że ochrona
> ma prawo założyć na ich terenie blokadę niestosującym się do tegoż. Po
> czym ochrona dostała blokady na koło. Nie dostała klucza do blokady
> więc po założeniu nie mogła jej zdjąć. W regulaminie zawarto że blokada
> będzie zdjęta przez pracownika administracji po wpłaceniu w kasie
> zarządu kary w wysokości OIDP 300PLN za każdy dzień nieuprawnionego.
> Mogli sobie pozwolić na to bo mieli drugi wjazd od sąsiedniej ulicy o
> którym postronni nie wiedzieli.
Dla przypomnienia bo było po wielokroć: takie samowolne blokowanie jest
nielegalne i jak się trafi świadomy kierowca to wygra znacznie więcej niż
300zł które wyda zgodnie z regulaminem (jeśli w ogóle wyda).
Z punktu widzenia prawa założenie takiej blokady jest takim samym
wykroczeniem jak urwanie komuś koła bo "czyni przedmiot niezdatnym do
użytku" (czy jakoś tak to brzmi w przepisach).
Pozdrawiam
Ergie
-
46. Data: 2014-11-12 12:58:08
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-11-12, o godz. 12:30:54
"Ergie" <e...@s...pl> napisał(a):
> Dla przypomnienia bo było po wielokroć: takie samowolne blokowanie
> jest nielegalne i jak się trafi świadomy kierowca to wygra znacznie
> więcej niż 300zł które wyda zgodnie z regulaminem (jeśli w ogóle
> wyda).
>
> Z punktu widzenia prawa założenie takiej blokady jest takim samym
> wykroczeniem jak urwanie komuś koła bo "czyni przedmiot niezdatnym do
> użytku" (czy jakoś tak to brzmi w przepisach).
O ile samo założenie blokady jest nielegalne to regulamin został
skonstruowany w ten sposób że nie to jest opłata za wykroczenie, tylko
za przechowanie auta. W sumie przez lata widziałem blokadę założoną 2-3
razy - sądzę że widoczny regulamin dość skutecznie odstrasza
chętnych. Z tego co widzę to dotychczas nie znalazł się chyba nikt na
tyle zdesperowany by się sądzić tam za założenie blokady a zlikwidowano
problem parkowania we wjeździe co było nagminne.
Inna sprawa że parkowanie w najdziwniejszy sposób to nasza specjalność.
Mieszkam przy ulicy na której wprowadzono zakaz parkowania poza
zatokami i powieszono znaki pozwalające na wyholowanie aut. Do tej pory
ulica była traktowana jako wygodny parking przy stacji metra. Często
nie było nawet miejsca na przejazd jednego pojazdu a to typowa ulica na
polskim osiedlu w dużym mieście - dojazd do kilkuset mieszkań.I od
początku lipca nie ma właściwie dnia bym nie widział wyholowywanego
pojazdu. No i parkowanie na styk na długości może 20-30m z jednej
strony gdzie znak jest dalej od skrzyżowania. A na tych 20-30 metrach
jest przejście, wjazd do budynku i łuk drogi - tak że normalny kierowca
widzi że jak tam zaparkuje to przeszkadza wszystkim. No ale tam nie
holują. Najbardziej frustrujące jest że 100 czy 200 metrów dalej można
w miarę bez problemu zaparkować zgodnie z przepisami. Ale wtedy będzie
dalej do metra/autobusu. Więc zamiast przejść te 200 metrów lepiej
zaparkować w bramie, na podjeździe do śmietnika czy wjeździe do
podziemnego parkingu. Bo jak tylko pół samochodu tarasuje bramę to
przecież nic się nie dzieje. Albo "z partyzanta" czatować koło szlabanu
gdzie jest mały parking wewnętrzny dla gości i wjechać na niego za
innym samochodem.
Zdrówko
-
47. Data: 2014-11-12 13:00:40
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Wednesday, November 12, 2014, 11:33:41 AM, you wrote:
>>> Jaki znak - tablica informacyjna ?
>>> Tak czy inaczej - wlasciciel terenu ma prawo go oznakowac.
>>Jasne. I żadnych możliwości egzekwowania.
> A takie tam "pojazdy nieprawidlowo zaparkowane beda odholowywane na
> koszt wlasciciela pojazdu" ?
Sądem poszczuję...
>>> Natomiast kojarze ze jest przepis zabraniajacy parkowania tylem do
>>> budynku. Kiedys odszukalem, ale juz nie pamietam gdzie ... potem
>>> nie potrafilem, i nie wiem - zle szukalem, czy uchylili ...
>>Nigdy nie było.
> A sie myslisz
> http://www.drogi.com/akty_prawne/du99_59_623.shtml
> ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
> z dnia 24 stycznia 1986 r.
Komuna jeszcze.
[...]
> Z tym ze na sejmowej stronie ma status "uznany za uchylony".
Tyle na ten temat.
>>> http://wiadomosci.wpr24.pl/policja_daje_przyklad;565
6.html
>>> P.S. Jak sie parkuje tylem, to mozna nie zauwazyc.
>>Nawet parkując przodem można nie zauważyć - to nie znak drogowy a
>>reklam nie czytam.
> Reklama to jedno, ale jak wjezdzasz przodem, to widok na sciane masz
> znakomity (z 2-3 miejsc),
Ale nie mam obowiązku tego czytać.
> jak tylem, to moze latwo byc w niewidoczym miejscu.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
48. Data: 2014-11-12 13:47:33
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:20141112125808.11e0475a@babcia-workstat
ion...
> O ile samo założenie blokady jest nielegalne to regulamin został
> skonstruowany w ten sposób że nie to jest opłata za wykroczenie, tylko
> za przechowanie auta.
Opłata może być legalna, ale jedyna droga jej egzekucji (gdy ktoś
dobrowolnie nie zapłaci jest sąd).
Opłata za parkowanie na terenie prywatnym a założenie blokady to dwie
_zupełnie_ różne kwestie. Jeśli regulamin jest ok i wjeżdżający został o nim
poinformowany to ma obowiązek zapłacić niezależnie od blokady czy jej braku.
Natomiast założenie blokady powoduje że pokrzywdzony może domagać się
sporego odszkodowania (za stracony czas, za uszczerbek psychiczny, za
niemożność korzystania ze swojej własności itd). Jak ma np. małe dzieci
które wozi do szkoły, albo żonę w ciąży, albo pracę która wymaga dojazdów to
kwota może pójść w grube tysiące albo dziesiątki tysięcy.
Pozdrawiam
Ergie
-
49. Data: 2014-11-12 15:11:09
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 09.11.2014 20:42, Poldek pisze:
> Po uruchomieniu silnika zaczynają z tyłu samochodu wylatywać spaliny.
> Spaliny są niezdrowe i łanie nie pachną.
> Chciałbyś, żeby w okno Twojego dziecka leciały spaliny?
Myślisz, że jak ktoś stanie odwrotnie, to spaliny nie wylatują?
Albo grzecznie idą w drugą stronę bez względu na kierunek wiatru?
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
50. Data: 2014-11-12 15:12:54
Temat: Re: parkowanie prostopadłe
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 09.11.2014 22:10, ToMasz pisze:
>> sram na to co mieszkańcy wolą. Interesuje mnie co mówi prawo.
> to nie o prawo chodzi. jeśli amerykanin, niemiec czy też inny kierowca z
> cywilizowanego świata chce zaparkować, szuka właściciela i prosi o
> pozwolenie. Jeśli polak chce zaparkować, patrzy czy niema kolców,
> słupków i ryje się autem. Tak zostaliśmy wychowani
ROTFL
A ty jakiś kontakt z rzeczywistością posiadaszy, czy skupiasz się na
swojej własnej fantazji?
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!