/*jako administrator:
prawy klik na folderze -> Właściwości -> zakładka Zabezpieczenia ->
Zaawansowane -> zakładka Właściciel -> Edytuj -> wybierasz właściwego
użytkownika jako nowego właściciela, zaznaczasz, żeby względnił
podkontenery itp -> OK

i na obrazku:
http://chomikuj.pl/Gregy76/uprawnienia,1466085746.jp
g

*/


dzięki zadziałała.
zaglądałem do tego menu wielokrotnie ale zawsze windoza krzyczała że nie mam
uprawnień.
teraz też krzyczała ale mimo wszystko zatwierdziłem na wszystkich otwartych
okienkach i zadziałało :-)

dzieki.

do góry

W dniu 2012-02-26 23:17, TheGuru pisze:
> dzięki zadziałała.
> zaglądałem do tego menu wielokrotnie ale zawsze windoza krzyczała że nie
> mam uprawnień.
> teraz też krzyczała ale mimo wszystko zatwierdziłem na wszystkich
> otwartych okienkach i zadziałało :-)

Porównując do systemu uprawnień w unices to jednak dziadostwo jest.
--
We all go a little mad sometimes.
Norman Bates

do góry

W dniu 26.02.2012 20:28, TheGuru pisze:
> /* skopiuj wszystkie pliki na inny dysk, */
>
> nie mam dostępu.

Linux, np. Ubuntu, z LiveCD, i kopiować z niego?

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

do góry

On Sun, 26 Feb 2012, Pawel Gancarz wrote:

> W dniu 2012-02-26 23:17, TheGuru pisze:
>> dzięki zadziałała.
>> zaglądałem do tego menu wielokrotnie ale zawsze windoza krzyczała że nie
>> mam uprawnień.
>> teraz też krzyczała ale mimo wszystko zatwierdziłem na wszystkich
>> otwartych okienkach i zadziałało :-)
>
> Porównując do systemu uprawnień w unices to jednak dziadostwo jest.

Nie bardzo, raczej odesłanie do RTFM :>
Po prostu jest tam funkcja której "unicowsy" się nie spodziewają:
możliwość wpisania ACLa z *zakazem* dostępu.
Osobna sprawa to "prawo do nadawania praw" - w un*xowym "777" tego
po prostu nie da się ustawiać.
Prawdopodobnie właśnie ten zakaz trzeba było zdjąć i o to krzyczało.

Żeby nie było - ACLe z funkcją "negatywną" to nie jest wynalazek MS
(uprawnienie do zdejmowania uprawnień mimo braku dostępu też nie,
bodaj w NT zaimplementowali ułomnie i była możliwość "zakleszczenia"
sobie dysku).

pzdr, Gotfryd

do góry