-
151. Data: 2017-01-13 12:24:57
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2017-01-13 o 12:08, MiSter pisze:
>
>> U nas na pięcioosobową rodzinę butla na 3 msc. Ale jest czajnik ele.
>> Jedynie upierdliwe, że jednak trzeba wstać i zmienić butle jak się
>
> Nie wierzę. U nas na czteroosobową rodzinę butla starcza na max, trzy
> tygodnie. Oczywiście herbata, kawa - to czajnik elektryczny.
Właśnie zważyłem. Ubyło 3 kg, a tuż przed świętami zmieniałem. Czyli
wychodzi kilo na tydzień. Może mniej jemy? :-)
Masz gaz z marketu? Dwa razy kupiłem i jestem pewien na 100%, że był
gorszy. Kiedyś używałem promiennika gazowego do grzania. Po zmianie na
marketowy gaz od razu widziałem różnicę w kolorze świecenie tej płytki.
Robert
-
152. Data: 2017-01-13 12:30:43
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>>>>> W moim przypadku myszy dało radę 12V.
>>>>>> Dokładnie to została "nawinięta" na komutator silnika dmuchawy
>>>>>> w Fordzie Escorcie. Przynajmniej takie resztki zeskrobałem po
>>>>>> dogrzebaniu się do miejsca stracenia. :)
>>>>> To jak w końcu, "została nawinięta", czy "dało radę 12V"? Wygląda
>>>>> mi to na łamanie kołem. Średniowiecze, normalnie średniowiecze!
>>>> To była szybka śmierć.
>>>> Wyłącznik, pstryk
>>>> wentylator ruszył i od razu utknął
>>>> Zwłoki na komutatorze podniosły szczotkę i rozwarły obwód.
>>>> Siłą sprawczą było 12V
>>> Jeśli w układzie z dużą indukcyjnością nastąpiło pstryk i nagłe
>>> rozwarcie, to siła sprawcza (elektromotoryczna) mogła tam być
>>> daleko większa niż 12V.
>> Fakt, impuls pewnie poszedł
> Moze i poszedl, ale skad pewnosc ze zabil, a nie poturbowanie przez
> komutator ?
O myszach siedzących pod miotłą słyszałem wielokrotnie. Tutaj mamy do
czyniena z modyfikacją opisywanej sytuacji -- siedzeniem pod szczotką.
--
Jarek
-
153. Data: 2017-01-13 12:33:50
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Robert Wańkowski napisał:
> Masz gaz z marketu? Dwa razy kupiłem i jestem pewien na 100%, że był
> gorszy. Kiedyś używałem promiennika gazowego do grzania. Po zmianie na
> marketowy gaz od razu widziałem różnicę w kolorze świecenie tej płytki.
Mniejsza zawartość gazu w gazie? Co właściwie może być zamiast propanu
i butanu? W przypadku gazu sieciowego wiem jak zrobić przekręt, ale tu
nie mam pomysłu.
--
Jarek
-
154. Data: 2017-01-13 14:17:02
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ja Tobie nie wierze. Informacje jakie mam pochodza od ludzi ktorych znam. Ciebie
widze tutaj pierwszy raz i od razu z jakas rewelacja wyskakujesz. Twoja wiarygodnosc
dla mnie wynosi okolo zera.
-
155. Data: 2017-01-13 15:24:09
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan Robert Wańkowski napisał:
>> Masz gaz z marketu? Dwa razy kupiłem i jestem pewien na 100%, że
>> był
>> gorszy. Kiedyś używałem promiennika gazowego do grzania. Po zmianie
>> na
>> marketowy gaz od razu widziałem różnicę w kolorze świecenie tej
>> płytki.
>Mniejsza zawartość gazu w gazie? Co właściwie może być zamiast
>propanu
>i butanu? W przypadku gazu sieciowego wiem jak zrobić przekręt, ale
>tu
>nie mam pomysłu.
Proporcja pPropan/butan moze byc wystarczajaca przyczyna ... tylko ze
tak pisza ze propan drozszy,
ale i ciezar wlasciwy mniejszy, wiec na litr to wiecej kg butanu
wchodzi.
Jak tankuje auto to butan bylby lepszy, jak kupuje 11kg gazu w butli
... wazyl ktos, czy to 11kg ?
Energetycznie powinno byc w miare bez znaczenia, bo wartosc opalowa
(na kg) bardzo podobna.
Ale moze byc kwestia jakis dodatkow, ktore kolor plomienia zmieniaja,
ale na ogrzewanie nie maja wiekszego wplywu :-)
J.
-
156. Data: 2017-01-13 15:44:28
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Masz gaz z marketu? Dwa razy kupiłem i jestem pewien na 100%,
>>> że był gorszy. Kiedyś używałem promiennika gazowego do grzania.
>>> Po zmianie na marketowy gaz od razu widziałem różnicę w kolorze
>>> świecenie tej płytki.
>> Mniejsza zawartość gazu w gazie? Co właściwie może być zamiast
>> propanu i butanu? W przypadku gazu sieciowego wiem jak zrobić
>> przekręt, ale tu nie mam pomysłu.
>
> Proporcja pPropan/butan moze byc wystarczajaca przyczyna ... tylko
> ze tak pisza ze propan drozszy, ale i ciezar wlasciwy mniejszy,
> wiec na litr to wiecej kg butanu wchodzi.
>
> Jak tankuje auto to butan bylby lepszy, jak kupuje 11kg gazu w butli
> ... wazyl ktos, czy to 11kg ?
> Energetycznie powinno byc w miare bez znaczenia, bo wartosc opalowa
> (na kg) bardzo podobna.
>
> Ale moze byc kwestia jakis dodatkow, ktore kolor plomienia zmieniaja,
> ale na ogrzewanie nie maja wiekszego wplywu :-)
No własnie, gazem w butlach handluje się na kilogramy, masa każdej
jest w sposób trwały wypisana na tabliczce, a przy napełnianiu butle
się waży. Potem też można skontrolować. Trudno tu o oszkaństwa..
Z tymi dodatkami też marnie to widzę. Do paliw płynnych da się dosypać
jakichś soli, co to barwią płomień na rozmaite kolory. Ale nie do
płynnego gazu, który odparowuje jeszcze w butli.
Jarek
--
W naszej gazowni, oj dana, oj dana
Jest dużo gazu od samego rana
-
157. Data: 2017-01-13 15:48:01
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2017-01-13 o 15:24, J.F. pisze:
> wazyl ktos, czy to 11kg ?
Tam gdzie kupuję jest taki zwyczaj, że na miejscu stawia na wagę i nalewa.
Robert
-
158. Data: 2017-01-13 16:05:20
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Pan J.F. napisał:
[...]
>No własnie, gazem w butlach handluje się na kilogramy, masa każdej
>jest w sposób trwały wypisana na tabliczce, a przy napełnianiu butle
>się waży. Potem też można skontrolować. Trudno tu o oszkaństwa..
Ale propan drogi, a butan tani, po co panu propan ? :-)
>Z tymi dodatkami też marnie to widzę. Do paliw płynnych da się
>dosypać
>jakichś soli, co to barwią płomień na rozmaite kolory. Ale nie do
>płynnego gazu, który odparowuje jeszcze w butli.
Sa dodawane chocby nawaniacze (smrody znaczy sie).
Czy to potrafi kolor zmienic ... czysty propan-butan ma dosc slabo
widzialny plomien, wiec moze dodatki daja wplyw.
Tak czy inaczej - spodziewalbym sie roznic w proporcji p/b, ale czy to
"oszukanstwo" ?
J.
-
159. Data: 2017-01-13 16:29:26
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> No własnie, gazem w butlach handluje się na kilogramy, masa każdej
>> jest w sposób trwały wypisana na tabliczce, a przy napełnianiu butle
>> się waży. Potem też można skontrolować. Trudno tu o oszkaństwa..
>
> Ale propan drogi, a butan tani, po co panu propan ? :-)
Właśnie, po co? Chyba dlatego stosuje się mieszankę propan-butan,
bo najtaniej jest nie oddestylowywać tego dokładnie.
>> Z tymi dodatkami też marnie to widzę. Do paliw płynnych da się
>> dosypać jakichś soli, co to barwią płomień na rozmaite kolory.
>> Ale nie do płynnego gazu, który odparowuje jeszcze w butli.
>
> Sa dodawane chocby nawaniacze (smrody znaczy sie).
W śladowych ilościach -- bo to śmierdzi jak skunks.
> Czy to potrafi kolor zmienic ... czysty propan-butan ma dosc slabo
> widzialny plomien, wiec moze dodatki daja wplyw.
Najsilniej barwi płomień sód. Na pomarańczowo. A że jest obecny niemal
wszędzie, to taki a nie inny kolor płomienia świecy czy ogniska. Czy
płomień gazu z butli może mieć różne kolory? Przyznam, że nie widziałem.
--
Jarek
-
160. Data: 2017-01-13 16:48:43
Temat: Re: odkręcam gaz...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> No własnie, gazem w butlach handluje się na kilogramy, masa każdej
>>> jest w sposób trwały wypisana na tabliczce, a przy napełnianiu
>>> butle
>>> się waży. Potem też można skontrolować. Trudno tu o oszkaństwa..
>
>> Ale propan drogi, a butan tani, po co panu propan ? :-)
>Właśnie, po co? Chyba dlatego stosuje się mieszankę propan-butan,
>bo najtaniej jest nie oddestylowywać tego dokładnie.
n-butan ma temperature wrzenia (pod cisnieniem 1at) ~0C,
isobutan -12C, jak chcesz butle na zimowym kempingu uzywac, to lepiej
miec w niej wiecej propanu.
Albo do zatankowania w samochodzie.
>> Czy to potrafi kolor zmienic ... czysty propan-butan ma dosc slabo
>> widzialny plomien, wiec moze dodatki daja wplyw.
>Najsilniej barwi płomień sód. Na pomarańczowo. A że jest obecny
>niemal
>wszędzie, to taki a nie inny kolor płomienia świecy czy ogniska. Czy
>płomień gazu z butli może mieć różne kolory? Przyznam, że nie
>widziałem.
Chocby regulacja doplywu powietrza zmienia kolor od zoltego do
blekitnego ...
J.