-
41. Data: 2019-08-28 17:18:18
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 27-08-2019 o 22:17, Kviat pisze:
> W dniu 27.08.2019 o 19:08, Cavallino pisze:
>
>>
>> Melepety wybór mają prosty - albo nacisnąć gaz do dechy na pasie
>> lewym, albo hamulec na prawym i jechać w tempie tira - innej opcji nie
>> ma.
>
> Jest inna opcja.
> Zapierdalacze wybór mają prosty: zacząć jeździć zgodnie z przepisami.
KAPELUSZ PLONK
-
42. Data: 2019-08-28 17:18:47
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.08.2019 o 19:22, Jacek Maciejewski pisze:
> Cavalino dzieli kierowców na melepety i jego samego. Typowe dla
> autostradowych kierowców wyścigowych. Ciekawe skąd Cavalino wie czego
> żądają melepety. Z chęcią bym się dowiedział.
Ogólnie wiadomo iż:
W Polsce 99% samców jeździ lepiej (znacznie) od średniej.
Z czego 99% uważa, że inni kierowcy dzielą się na zawalidrogi co jadą
wolniej od nich i popierdoleńców co zapierdalają szybciej.
Koń po prostu należy do 1% elity co zapierdala tak, że nikt go nie
wyprzedza (a jak już wyprzedzi, to koń będzie starał się tego
wstydliwego faktu nie uwypuklać;). Z jego punktu widzenia kierowcy
dzielą się na niego i resztę co zamula;)
--
Shrek
-
43. Data: 2019-08-28 17:25:32
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.08.2019 o 20:50, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>>> 160-180 tyle jeździ w Niemczech gospodyni domowa ;-)
>>
>> Może najpierw wybierz się do tego kraju i sprawdź.
>
> Prawdę pisze :-)
Nie pisze prawdy. W większości przypadków się po prostu... nie da.
Niemcy wbrew obviegowej opinii wcale nie mają zajebistych autostrad. W
większości to stare drogi o standardzie gorszym niż nasze eski. Czasem
ratuje je, że mają trzy pasy ale wtedy jest tłok i dalej nici z
zapierdalania. Często mają trzy pasy, z czego jeden to były awaryjny, a
więc nasza A4 tylko z trzema pasami. I ograniczenie do 100. Jedzie się
120 jak się da, ale często się po prostu stoi..
Po tym jak z niemcowa wjeżdzasz do naszego "chlewu" to okazuje się, że
własnie u nas można sobie w końcu dwie paczki pociągnąć jak ktoś się nie
boi.
> Mnie najbardziej szokują autka typu opel corsa, c2 czy pug 10x, które
> mnie wyprzedzają gdy mam 160-170 na liczniku. Przecież to nie ma prawa
> tyle jechać :-)
Może, tylko pasa startowego potrzebuje. A potem przyspieszysz, żeby mu
zjechać w lukę na prawym, a on zostaje z tyłu;)
--
Shrek
-
44. Data: 2019-08-28 17:44:45
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: p...@g...com
--Nie pisze prawdy. W większości przypadków się po prostu... nie da.
Niemcy wbrew obviegowej opinii wcale nie mają zajebistych autostrad
No nie mogę kolejny jasnowidz ;-) jeden jeździ zakiblowana A24 raz na święty miesiąc
a drugi też wie lepiej chociaż to ja zrobiłem pół bańki na niemieckich autostradach
;-) mój małoletni chrześniak klasyfikuje takich co lekko ściemniają jako bajarzy a
tych co bredzą jak potłuczeni jako frajerów, więc sobie ustalcie kto jaki bierze
tytuł ;-)
-
45. Data: 2019-08-28 18:36:01
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.08.2019 o 17:44, p...@g...com pisze:
> No nie mogę kolejny jasnowidz ;-) jeden jeździ zakiblowana A24 raz na święty
miesiąc a drugi też wie lepiej chociaż to ja zrobiłem pół bańki na niemieckich
autostradach ;-) mój małoletni chrześniak klasyfikuje takich co lekko ściemniają jako
bajarzy a tych co bredzą jak potłuczeni jako frajerów, więc sobie ustalcie kto jaki
bierze tytuł ;-)
Dobra. Niech ci bedzie.
--
Shrek
-
46. Data: 2019-08-28 18:39:04
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2019 o 12:05 Jacek Maciejewski <j...@g...pl> pisze:
> Co do stanu niemieckich autostrad to moje obserwacje pochodzą z trasy do
> Hamburga. Być może, gdzie indziej procent drogi bez ograniczeń jest
> większy.
Zaraz...jeździsz tylko do Hamburga i na podstawie tylko tej trasy
ekstrapolujesz wnioski na całe Niemcy?
Ja też nie jeżdzę tam dużo - 4 razy w roku jadę całe Niemcy na południowy
zachód lub zachód (do Francji i dalej), raz, dwa razy - na południe,
Monachium i potem Austra i Włochy. Obserwacje mam zupełnie inne - tam
sporo kierowców zap...ala - nawet busy mnie czasami wyprzedzają przy moich
przelotowych 150-170km/h.
Co do ograniczeń - statystyk nie znam, ale tam gdzie jeżdzę to wypada
jakieś 60% bez limitu i 40% z róznymi ograniczeniami - od 80km/h,
110,120,130km/h
TG
-
47. Data: 2019-08-28 18:44:59
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 28-08-2019 o 18:39, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .08.2019 o 12:05 Jacek Maciejewski <j...@g...pl> pisze:
>
>
>> Co do stanu niemieckich autostrad to moje obserwacje pochodzą z trasy do
>> Hamburga. Być może, gdzie indziej procent drogi bez ograniczeń jest
>> większy.
>
> Zaraz...jeździsz tylko do Hamburga i na podstawie tylko tej trasy
> ekstrapolujesz wnioski na całe Niemcy?
> Ja też nie jeżdzę tam dużo - 4 razy w roku jadę całe Niemcy na
> południowy zachód lub zachód (do Francji i dalej), raz, dwa razy - na
> południe, Monachium i potem Austra i Włochy. Obserwacje mam zupełnie
> inne - tam sporo kierowców zap...ala - nawet busy mnie czasami
> wyprzedzają przy moich przelotowych 150-170km/h.
Zgadza się - im dalej na południe i bogatsza (stara) część Niemiec, tym
prędkości wyższe i procent jadących szybko jest większy.
Jeśli komuś spora część trasy wypada przez byłe NRD, to nie ma się co
dziwić, że widzi coś innego - tyle że jego doświadczenie jest funta
kłaków nie warte.
Zresztą z reguły kapelusz nie miewa innych doświadczeń, obserwacji i w
ogóle mało co ogrania, więc tym bardziej nie dziwota w tym konkretnym
przypadku.
-
48. Data: 2019-08-28 18:49:55
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .08.2019 o 17:25 Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 27.08.2019 o 20:50, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>
>>>> 160-180 tyle jeździ w Niemczech gospodyni domowa ;-)
>>>
>>> Może najpierw wybierz się do tego kraju i sprawdź.
>> Prawdę pisze :-)
>
> Nie pisze prawdy. W większości przypadków się po prostu... nie da.
> Niemcy wbrew obviegowej opinii wcale nie mają zajebistych autostrad. W
> większości to stare drogi o standardzie gorszym niż nasze eski.
Mają zajebiste, a będą jeszcze lepsze bo je ciągle remontują.
Typowa niemiecka autostrada po remoncie ma nawierzchnię na której nawet
podczas ulewy nie ma stojącej wody. Zakręty ma tak wyprofilowane, że nawet
moim dupowozem w którym siedzę jak na kiblu nie muszę się zapierać
łokciami o drzwi gdy w nie wchodzę przy 160km/h.
Jest tłoczno, bo Niemców dużo i dużo jeżdżą, dodatkowo tranzyt dokłada
swoje, są ciagłe wk...ące remonty - ale nie możesz pisać że ich autostrady
są w standardzie naszych esek.
Żeby nie było - ja nie lubię tam jeździć (przez korki i remonty), ale to
co napisałeś to "oszczędne gospodarowanie prawdą" :-)
TG
-
49. Data: 2019-08-28 18:59:38
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.08.2019 o 18:49, Tomasz Gorbaczuk pisze:
>> Nie pisze prawdy. W większości przypadków się po prostu... nie da.
>> Niemcy wbrew obviegowej opinii wcale nie mają zajebistych autostrad. W
>> większości to stare drogi o standardzie gorszym niż nasze eski.
>
> Mają zajebiste, a będą jeszcze lepsze bo je ciągle remontują.
> Typowa niemiecka autostrada po remoncie ma nawierzchnię na której nawet
> podczas ulewy nie ma stojącej wody. Zakręty ma tak wyprofilowane, że
> nawet moim dupowozem w którym siedzę jak na kiblu nie muszę się zapierać
> łokciami o drzwi gdy w nie wchodzę przy 160km/h.
> Jest tłoczno, bo Niemców dużo i dużo jeżdżą, dodatkowo tranzyt dokłada
> swoje, są ciagłe wk...ące remonty - ale nie możesz pisać że ich
> autostrady są w standardzie naszych esek.
No dobra - może te nowe są lepsze. Jednak sporo pamięta adolfa.
> Żeby nie było - ja nie lubię tam jeździć (przez korki i remonty), ale
> to co napisałeś to "oszczędne gospodarowanie prawdą" :-)
Dobra - zdefiniujmy "mają". Nie przeczę, że Niemcy mają kilka(naście)?
procent fajnych autostrad. Czy to znaczy że Nimecy mają zajebiste
autostrady? No na tej zasadzie, to Polacy mają zajebiste pensje - na
pewno kilku z zajebistymi pensjami się znajdzie:P
Prawda leży po środku. Ja latałem głównie do Hanoveru i nie mam poczucia
zajebistości.
--
Shrek
-
50. Data: 2019-08-28 18:59:53
Temat: Re: o autostradach po raz kolejny - do wszystkich
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik ToMasz t...@p...fm.com.pl ...
> Ale jak się zastanowić, to właśnie dla takich jest ta
> droga.
Ano własnie.
Czesc osób to niespełnione Kubice i Schumachery. Probuja sposób jazdy na
torze uskuteczniac na drogach publicznych, stad potem niepotrzebne nerwy
i zderzenie z realiami w postaci normalnego ruchu drogowego gdzie nie
kazdy ma takie ambicje.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)