eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › niedawno temu w Ameryce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 61. Data: 2016-07-12 17:30:00
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
    Hello J.F.,
    >> Kapelinderek ma sporo racji, w latach 80-tych, w duzym miescie nie
    >> slyszalem jakos o pedzeniu.
    >Może za duże to miasto i dlatego nie słychać :P

    Moze, ale jednak troche tych znajomych sie mialo, ktos by sie
    pochwalil ze pedzi, lub ma dojscie.

    Nawiasem mowiac - za pol litra, a nawet sama kartke, duzo dalo sie
    zalatwic,
    widac nie wszyscy pedzili ... i nie wszyscy pedzili do peweksu, bo tam
    wodka tansza, lepsza, i bez ograniczen :-)

    >> Moze jakis margines ... ale odwiedzil dzielnicowy, powachal, i
    >> zlikwidowal.
    >Mój wujek pędzi bimber z żyta. Podczas pędzenia pachniało... chlebem.
    >Wszyscy wokół byli przekonani, że piecze domowy chleb :)

    z zyta, czy z maki zytniej ?
    Zyto jakims wielkim rarytasem nie bylo, ale w wiekszym miescie towar
    raczej niespotykany ...

    >Wujek jest chemikiem - aparatura profesjonalna, szklana :)

    Ale tacy profesjonalisci to jednak margines. Tzn ilosciowy margines
    :-)

    J.


  • 62. Data: 2016-07-12 17:31:47
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: masti <g...@t...hell>

    J.F. wrote:

    > Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:nlvv5b$qt7$...@d...me...
    > J.F. wrote:
    >>>>> Nie bylo domowej technologii uzyskania plynu nadajacego sie do
    >>>>> picia.
    >>>>żartujesz. To nie jest rocket science
    >>
    >>> Troche jest.
    >>> Zobacz np
    >>> http://koma-brzeg.pl/produkt/6/kolumny_serii_400/
    >>> wysokosc do 12 metrow.
    >
    >>to ma 100l/h czyli produkcja przemysłowa :)
    >
    > Myslisz, ze dla 1l/h wystarczy 0.12m wysokosci i jakosc bedzie taka
    > sama ? :-)
    >
    0.12 nie wystarczy, ale 1.5m na podwójną destylację spokojnie :)

    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 63. Data: 2016-07-12 21:51:29
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-07-11 o 17:27, RoMan Mandziejewicz pisze:

    > [...]
    >
    >> Statystyki mogą być fałszywe - ja kupuję od czasu do czasu spirytus, ale
    >> używam go wyłącznie do odtłuszczania przed klejeniem/lutowaniem. Czasami
    >> przeczyszczam i dezynfekuję telefony. :-)
    >
    > To się izopropanolem robi. Spożywczy do ciasta.
    >
    Starsze pokolenie spirytus na wypadek wojny w domu trzyma, izopropanolu
    nie, nawet spożywczego.
    Bo jak już trzymasz alkohol to lepiej trzymać większe stężenie, jak
    bardzo trzeba to zawsze można rozrzedzić. :-)


    Pozdrawiam


  • 64. Data: 2016-07-12 21:54:13
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-07-11 o 23:21, Zenek Kapelinder pisze:
    > Nie mow ze piles to cos na karbidzie i kocich szczynach robione. Te najtansze to
    byly dla zuladi i nalogow zeby wody brzozowej nie wykupywali z kioskow. Dla ludzi
    byla luksusowa, wyborowa. Byla jeszcze jakas ze zboza robiona, nazwy nie pamietam.
    >
    Koniaku to ty niestety nie piłeś. A szkoda.


    Pozdrawiam


  • 65. Data: 2016-07-12 21:59:48
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-07-11 o 12:00, masti pisze:

    >> W czasach o ktorych mowa skakales ojcu z jajka na jajko. Co najwyzej srales w
    pieluchy. Co mozesz wiedziec o tamtych czasach, mniej wiecej tyle co ja o II Wojnie
    Swiatowej albo i mniej.
    >
    > podasz moją datę urodzenia mądralo?
    > Bo na razie to sobie popierdujesz jak zwykle bez ładu i składu
    >
    Dla niego pędzenie bimbru to technologia nieznana.
    A w praktyce kupowało się szubkowar (taki garnek z hermetycznym
    zamknięciem), w zawór bezpieczeństwa wpinało rurkę do chłodnicy
    a w ten nikomu niepotrzebny otworek zaślepiony śrubką wstawiało
    się termometr. Stawiało całość na gazie i tylko po skończonej
    pracy przy wylewanie resztek uwalniał się specyficzny aromat.
    Co ciekawsze teorii uczyli w 8 klasie na chemii. :-)


    Pozdrawiam


  • 66. Data: 2016-07-12 22:04:12
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-07-12 o 17:30, J.F. pisze:

    >>> Moze jakis margines ... ale odwiedzil dzielnicowy, powachal, i
    >>> zlikwidowal.
    >> Mój wujek pędzi bimber z żyta. Podczas pędzenia pachniało... chlebem.
    >> Wszyscy wokół byli przekonani, że piecze domowy chleb :)
    >
    > z zyta, czy z maki zytniej ?
    > Zyto jakims wielkim rarytasem nie bylo, ale w wiekszym miescie towar
    > raczej niespotykany ...
    >
    >> Wujek jest chemikiem - aparatura profesjonalna, szklana :)
    >
    > Ale tacy profesjonalisci to jednak margines. Tzn ilosciowy margines :-)
    >
    Nie potrzeba być chemikiem aby zrobić dobry bimber.
    A jak popytasz rodziców jak się załatwiało różne dobra za komuny
    w okresie kiedy alkohol był na kartki zrozumiesz dlaczego
    pędzenie było opłacalne nawet dla profesorów i docentów.


    Pozdrawiam


  • 67. Data: 2016-07-12 22:09:43
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-07-11 o 16:54, Zenek Kapelinder pisze:
    > Jak taki cymes z czajniczka wychodzil to ci co pedzili nie zrezygnowali. Ich dzieci
    tez pedza bo kto normalny rezygnije z czegos dobrego. To do tych jedenstu litrow na
    leb trzeba doliczyc tyle samo co wtedy pedzili i wyjdzie 15 litrow na leb. Wychod,i
    ze od rana z cwiartke wypilem a dzien jeszcze sie nie skonczyl.
    >
    Jak za alkohol można było załatwić wszystko to pędzili
    wszyscy inteligentni i rozsądni. Skończyły się kartki na
    alkohol i zmienił się ustrój znowu pędzi tylko margines.
    Jak podejmuje gości to nie zaproponuje bimbru zamiast koniaku,
    bo nie wypada mimo że i tak by nie poczuli różnicy.


    Pozdrawiam


  • 68. Data: 2016-07-12 22:18:02
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: masti <g...@t...hell>

    RadoslawF wrote:

    > W dniu 2016-07-11 o 12:00, masti pisze:
    >
    >>> W czasach o ktorych mowa skakales ojcu z jajka na jajko. Co najwyzej srales w
    pieluchy. Co mozesz wiedziec o tamtych czasach, mniej wiecej tyle co ja o II Wojnie
    Swiatowej albo i mniej.
    >>
    >> podasz moją datę urodzenia mądralo?
    >> Bo na razie to sobie popierdujesz jak zwykle bez ładu i składu
    >>
    > Dla niego pędzenie bimbru to technologia nieznana.
    > A w praktyce kupowało się szubkowar (taki garnek z hermetycznym
    > zamknięciem), w zawór bezpieczeństwa wpinało rurkę do chłodnicy
    > a w ten nikomu niepotrzebny otworek zaślepiony śrubką wstawiało
    > się termometr. Stawiało całość na gazie i tylko po skończonej
    > pracy przy wylewanie resztek uwalniał się specyficzny aromat.
    > Co ciekawsze teorii uczyli w 8 klasie na chemii. :-)
    >
    przydawała się też znajomość historii. a dokładnie daty ważnej bitwy :)

    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 69. Data: 2016-07-12 22:26:33
    Temat: Re: O qwa !
    Od: "Gorion" <s...@d...tf>

    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:nm3i7h$nkp$1@node2.news.atman.pl...

    > A w praktyce kupowało się szybkowar (taki garnek z hermetycznym
    > zamknięciem), a w ten nikomu niepotrzebny otworek zaślepiony śrubką

    O qwa ! ten "nikomu niepotrzebny otworek zaślepiony śrubką"
    to bezpiecznik.


  • 70. Data: 2016-07-13 00:11:39
    Temat: Re: niedawno temu w Ameryce
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Ogolnie malo alkoholu pije. To zadna duma pic alkohol. Oczywiscie alkoholik tego nie
    zrozumie.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: