eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodynie kabluj
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 194

  • 11. Data: 2024-08-01 12:56:11
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-08-2024 o 12:25, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01.08.2024 o 11:52, Cavallino pisze:
    >>
    >> Jasne, po zaparkowanie 3 metry dalej niż się powinno, to to samo co
    >> kradzież. Czy zabójstwo też? Gratuluję wizji świata z kapusiami w
    >> takiej sytuacji......
    >
    > Uważam, że wszelkiej maści zakazy, nakazy i inne unormowania na drogach
    > powinny służyć podnoszeniu bezpieczeństwa, a nie ochronie interesów
    > finansowych gmin albo prywatnych podmiotów - a niestety tak czasem jest.
    >
    > Niejednokrotnie spotykam się z takimi sytuacjami wokół przykładowo
    > atrakcji turystycznych, że zakazy zatrzymywania i postoju maja li tylko
    > na celu skorzystanie z płatnego, drogiego parkingu. One bazują na
    > nieznajomości miejscowej topografii przez turystów, którzy przecież raz
    > w życiu przyjeżdżają by obejrzeć dany obiekt.

    Dokładnie o to idzie.
    Względnie zakazy zaraz za końcem strefy płatnego parkowania, żeby
    przypadkiem nikt nie zaparkował za darmo....

    > Ja generalnie mam awersję do korzystania z płatnych parkingów i jeśli
    > tylko mogę wybrać podobny sklep, nawet kilka kilometrów dalej, ale bez
    > udziwnień z parkowaniem, to pojadę dalej.

    HOWGH !!


  • 12. Data: 2024-08-01 13:15:40
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 01.08.2024 o 12:25, Robert Tomasik pisze:

    > Tu chyba gość robił
    > fotki z przejścia dla pieszych.

    Nie wydaje mi się. To byłoby niemożliwe raczej.

    A cała ta sytuacja jest trochę dziwna, bo ten kierowca "od zawsze"
    parkuje na tym skrzyżowaniu. Na zdjęciu z 2022 roku też jest.
    https://maps.app.goo.gl/J4t8GQdhR16w28fK7

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 13. Data: 2024-08-01 13:27:53
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.08.2024 o 12:56, Cavallino pisze:
    >> Niejednokrotnie spotykam się z takimi sytuacjami wokół przykładowo
    >> atrakcji turystycznych, że zakazy zatrzymywania i postoju maja li
    >> tylko na celu skorzystanie z płatnego, drogiego parkingu. One
    >> bazują na nieznajomości miejscowej topografii przez turystów,
    >> którzy przecież raz w życiu przyjeżdżają by obejrzeć dany obiekt.
    >
    > Dokładnie o to idzie. Względnie zakazy zaraz za końcem strefy
    > płatnego parkowania, żeby przypadkiem nikt nie zaparkował za
    > darmo....

    Warto czasem przespacerować się wieczorem po strefie płatnego
    parkowania. Parkingi puste, bo przyjezdni powyjeżdżali. Za to masa
    pojazdów miejscowych stoi w miejscach niedozwolonych, ale poza płatnymi
    parkingami. I są to z reguły takie miejsca, które mało komu
    przeszkadzają i zagrożenia żadnego nie czynią, ale nie są płatne.
    Właśnie w nocy to doskonale widać, jak to działa.

    Większość stref "płatnego parkowania" opiera się na ludziach, którzy z
    różnego powodu muszą tam wjechać i zaparkować. Bo przykładowo muszą
    dotrzeć do jakiegoś urzędu. Przepisy przewidują konieczność istnienia
    tam parkingu (Rozporządzenie w sprawie warunków "..."), ale nic nie mówi
    o tym, że mają być darmowe.

    Jak jakiś sklep przestaje przynosić dochody ze sprzedaży, to często
    właściciel obiektu (bo sklep pewnie jest kogoś innego, co to wynajmuje)
    wpada na pomysł, że można jeszcze podnieść rentowność zbierając
    płatności za parking. Mało kto wynajmując lokal sklepowy zawraca sobie
    głowę tym, że parking ma być darmowy - bo w chwili wynajmu jest darmowy.
    Te najmy są na wiele lat. No i właściciel obiektu ma dodatkową kasę.

    Potem stopniowo sklepy padają albo wypowiadają umowy. Po kilku latach
    jest pusty obiekt. No to się robi znowu darmowy parking i przyciąga
    kolejne sklepy. Innej branży, bo podobno tamta się nie sprawdziła i
    dlatego padli (a nie przez płatny parking). I w ten sposób się to kręci
    latami. Ja w mojej okolicy obserwuję kilka takich obiektów.

    Jeśli jakiś obiekt przynosi dochody od klientów, to nikt nie zaprząta
    sobie głowy organizowaniem płatnych parkingów. Przecież to też jest
    pewien koszt. No i na koniec są firmy "zewnętrzne", które z tego żyją,
    ze namawiają właściciela terenu, że one tu naprawią świat. Wprowadzają
    własnego parkingowego. Pobierają opłaty płacąc jakieś wynajmy
    właścicielowi obiektu. Jeśli jeszcze to prywatny obiekt, to oczywiście
    jest tu jakiś argument, że jego teren, jego prawo. A jak to przykładowo
    Szpital państwowy? I prywatna firma pobierająca opłaty za wjazd na
    parking wybudowany zgodnie z prawem za pieniądze publiczne, a dalej
    przykładowo sprzedająca takie foliowe onuce na buty.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 14. Data: 2024-08-01 13:46:31
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01.08.2024 o 13:15, Akarm pisze:

    >> Tu chyba gość robił fotki z przejścia dla pieszych.
    > Nie wydaje mi się. To byłoby niemożliwe raczej.

    To za co go ukarali? Bo to jedyny pomysł, jaki mi przyszedł do głowy.
    >
    > A cała ta sytuacja jest trochę dziwna, bo ten kierowca "od zawsze"
    > parkuje na tym skrzyżowaniu. Na zdjęciu z 2022 roku też jest.
    > https://maps.app.goo.gl/J4t8GQdhR16w28fK7

    Ja w moim mieście znam kilka takich samochodów i kilka takich miejsc. To
    przeważnie osoby, które tam mieszkają, albo pracują. Przykładowo:

    1) Tu https://maps.app.goo.gl/jm4bpjK27e1y9GJU8 stoi wieczorem zawsze
    samochód - w dzień go nie ma.

    2) Ten samochód https://maps.app.goo.gl/K3ZnFbMVmWzn35qu7 stoi tam od
    wielu lat, a kobieta mieszka w tych drzwiach po lewo.

    3) Tu regularnie ma miejsce taka sytuacja
    https://maps.app.goo.gl/3dFZqr6WvEKG6ixR8 czy
    https://maps.app.goo.gl/oTZ5xuK1fxgV2ME66, ale nie wiem, czy te samem
    samochody. Dawniej stały nauki jazdy z pobliskiej szkoły.

    ale to takie miejsca, co z pamięci znam. Idę o zakład, że tego jest
    więcej, tylko się tym nie interesuje.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 15. Data: 2024-08-01 14:04:44
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 01.08.2024 o 13:46, Robert Tomasik pisze:

    >
    > To za co go ukarali? Bo to jedyny pomysł, jaki mi przyszedł do głowy.

    Wystarczyło zajrzeć w linkowany artykuł.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 16. Data: 2024-08-01 14:05:10
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Thu, 1 Aug 2024 11:52:19 +0200, Cavallino napisał(a):

    > Jasne, po zaparkowanie 3 metry dalej niż się powinno, to to samo co
    > kradzież.
    > Czy zabójstwo też?
    Nie, złe parkowanie to wykroczenie, kradzież wyżej progu i zabójstwo to
    przestępstwa. Ale jak cię okradną niżej progu a zgłosisz policji to
    jesteś donosicielem?
    >
    > Gratuluję wizji świata z kapusiami w takiej sytuacji......
    Mnie tam ona pociąga. Mentalność z Bałut czy Powiśla jakoś nie.


    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 17. Data: 2024-08-01 14:14:04
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 1 Aug 2024 12:25:49 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 01.08.2024 o 11:52, Cavallino pisze:
    >> Jasne, po zaparkowanie 3 metry dalej niż się powinno, to to samo co
    >> kradzież. Czy zabójstwo też? Gratuluję wizji świata z kapusiami w
    >> takiej sytuacji......
    >
    > Uważam, że wszelkiej maści zakazy, nakazy i inne unormowania na drogach
    > powinny służyć podnoszeniu bezpieczeństwa, a nie ochronie interesów
    > finansowych gmin albo prywatnych podmiotów - a niestety tak czasem jest.
    >
    > Niejednokrotnie spotykam się z takimi sytuacjami wokół przykładowo
    > atrakcji turystycznych, że zakazy zatrzymywania i postoju maja li tylko
    > na celu skorzystanie z płatnego, drogiego parkingu. One bazują na
    > nieznajomości miejscowej topografii przez turystów, którzy przecież raz
    > w życiu przyjeżdżają by obejrzeć dany obiekt.

    A ten parking to u brata wójta, czy gminny?
    Bo zasadniczo to można zrobić istniejące miejsca płatnymi.

    Poza tym bywają inne szczytne cele: niech nie smrodzą, piesi nie mogą
    przejsc, mieszkancy (wyborcy) nie mają gdzie zaparkować, my tu chcemy
    deptak dla turystów itp.

    Albo taka wrocławska Hala Ludowa (100-lecia). Zrobiono obok podziemny
    parking i ... zlikwidowano wolne miejsca postojowe w okolicy.
    Bo inwestorowi musi się opłacać.

    > Do dziś pamiętam niesmak ze zwiedzania Latarni Morskiej na Rozewiu, a
    > byłem tam kilkanaście lat temu chyba. Podjechałem. Wzdłuż drogi nie
    > zaparkujesz, bo wszędzie zakaz zatrzymywania i postoju. Na wjeździe duży
    > znak drogowy "Parking dla zwiedzających latarnię morską", to wjechałem i
    > zapłaciłem kilkadziesiąt złotych. Przeszedłem 300 metrów, a tam darmowy
    > pusty parking dla zwiedzających. To zacząłem analizować bilet
    > parkingowy. To jakiś prywatny podmiot bazujący na niewiedzy.

    Owszem, ale może nie całkiem - sie ten darmowy wypełni, to trzeba
    będzie parkować drogo.
    A poza tym - czemu gmina ma nie zarobic :-)

    > Patrzyłem
    > przed chwilą na satelitę i wygląda na to, ze nadal jest ta sama
    > sytuacja, tylko teraz jest zakaz wjazdu pod latarnię na fotkach Google,
    > a wówczas nie było. Podobna akcja była - z tego co pamiętam - przy
    > ruchomych wydmach, gdzie parking kosztował 75 zł, zaś w całym lesie
    > wokół mnóstwo legalnych wygodnych miejsc do zaparkowania w cieniu i
    > wszędzie zakazy zatrzymywania.

    Ale mamy ogólny zakaz wjazdu do lasu :-)

    > Organizatorzy ruchu nie ogarniają, że strefy płatnego parkowania
    > powodują masę problemów. To nie tylko kasa dla samorządu, ale i ogromne

    Albo ogarniają bardzo dobrze - im mniej parkingów, tym mniejszy ruch,
    tym lepiej wypełniają swoje zadania :-(

    Przy czym - w turystycznych miejscach parkują obcy.
    Ale w wielu innych - miejscowi. Wyborcy.

    > straty dla działających w takim rejonie przedsiębiorców. W moim mieście
    > jest cała debata na temat tego, czemu wszystko na terenie strefy
    > płatnego parkowania wszystko pada. No pada, bo ludzie teraz są wygodni.
    > Jak ktoś jedzie do sklepu samochodem, to kilka kilometrów więcej, czy
    > mniej wielkiej różnicy nie czyni. I tu czasem nawet nie chodzi o te 2
    > zł, a niedogodność związaną z koniecznością śledzenie regulaminów,
    > sprawdzaniem, gdzie i jak powinieneś za to zapłacić. Bajzel z tym jest
    > ogromny.

    Przy czym duży sklep często ma własny parking.
    No ale to musi być na dużej działce, czyli raczej na peryferiach.

    > U nas - przykładowo - wewnątrz strefy są niezależne prywatne parkingi.
    > Opłatę teraz często wnosi się za pośrednictwem aplikacji. I jak nie
    > zapoznasz się szczegółowo z regulaminem, to zapłacisz miastu, a karę
    > nałoży Ci jakaś prywatna firma, co sobie akurat wykupiła kawałeczek placu.
    >
    > Ja generalnie mam awersję do korzystania z płatnych parkingów i jeśli
    > tylko mogę wybrać podobny sklep, nawet kilka kilometrów dalej, ale bez
    > udziwnień z parkowaniem, to pojadę dalej.

    Nie tylko Ty, patrząc po tłumach w tych sklepach :-)

    > Wracając do głównego wątku i tej kary, to jak już ktoś koniecznie chce
    > innych pouczać, to powinien sam być "bez skazy". Tu chyba gość robił
    > fotki z przejścia dla pieszych. Ciekawe, jak Straż Miejska stwierdziła,
    > ze on to telefonem robił, a nie aparatem cyfrowym z którego przesłał
    > sobie fotki na telefon. Bo korzystanie z aparatu zabronione nie jest.

    Ale kara nie jest za telefon, tylko za nie stawienie się w charakterze
    świadka.

    > Ja
    > mam skonfigurowany aparat poi WiFi z telefonem, bo często aparat zostaje
    > w samochodzie, a fotki mi są w biurze potrzebne. Jakość fotek z dobrego
    > aparatu jest dużo lepsza od tych telefonów.

    Można by z tym polemizować ostatnio, bo telefony ulepszają fotki.
    Ale na potrzeby dowodowe to w zasadzie niedopuszczalne.

    A poza tym w Exif pisze, co to za aparat :-)

    A nadrzędne nad tym wszystkim jest działanie organów, bo może oni
    wcale nie chcą mieć zalewu zgłoszen od ludzi :-)
    Jeszcze by trzeba coś z tym zrobic, a moze to auto komendanta, żony,
    urzędnika miejskiego, posła, itp ...

    J.


  • 18. Data: 2024-08-01 14:32:52
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-08-2024 o 13:15, Akarm pisze:
    > W dniu 01.08.2024 o 12:25, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Tu chyba gość robił fotki z przejścia dla pieszych.
    >
    > Nie wydaje mi się. To byłoby niemożliwe raczej.
    >
    > A cała ta sytuacja jest trochę dziwna, bo ten kierowca "od zawsze"
    > parkuje na tym skrzyżowaniu. Na zdjęciu z 2022 roku też jest.

    I palety na chodniku również.....

    Widać nikomu nie przeszkadzało, dopiero musiał się świetojebliwy
    aktywista kapuś znaleźć....


  • 19. Data: 2024-08-01 14:33:59
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-08-2024 o 13:46, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01.08.2024 o 13:15, Akarm pisze:
    >
    >>> Tu chyba gość robił fotki z przejścia dla pieszych.
    >> Nie wydaje mi się. To byłoby niemożliwe raczej.
    >
    > To za co go ukarali?

    Za niestawienie się do świadkowania bez usprawiedliwienia, jakiegokolwiek.


  • 20. Data: 2024-08-01 14:37:26
    Temat: Re: nie kabluj
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-08-2024 o 13:27, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01.08.2024 o 12:56, Cavallino pisze:
    >>> Niejednokrotnie spotykam się z takimi sytuacjami wokół przykładowo
    >>>  atrakcji turystycznych, że zakazy zatrzymywania i postoju maja li
    >>>  tylko na celu skorzystanie z płatnego, drogiego parkingu. One
    >>> bazują na nieznajomości miejscowej topografii przez turystów,
    >>> którzy przecież raz w życiu przyjeżdżają by obejrzeć dany obiekt.
    >>
    >> Dokładnie o to idzie. Względnie zakazy zaraz za końcem strefy
    >> płatnego parkowania, żeby przypadkiem nikt nie zaparkował za
    >> darmo....
    >
    > Warto czasem przespacerować się wieczorem po strefie płatnego
    > parkowania. Parkingi puste, bo przyjezdni powyjeżdżali. Za to masa
    > pojazdów miejscowych stoi w miejscach niedozwolonych, ale poza płatnymi
    > parkingami. I są to z reguły takie miejsca, które mało komu
    > przeszkadzają i zagrożenia żadnego nie czynią, ale nie są płatne.
    > Właśnie w nocy to doskonale widać, jak to działa.
    >
    > Większość stref "płatnego parkowania" opiera się na ludziach, którzy z
    > różnego powodu muszą tam wjechać i zaparkować. Bo przykładowo muszą
    > dotrzeć do jakiegoś urzędu. Przepisy przewidują konieczność istnienia
    > tam parkingu (Rozporządzenie w sprawie warunków "..."), ale nic nie mówi
    > o tym, że mają być darmowe.
    >
    > Jak jakiś sklep przestaje przynosić dochody ze sprzedaży, to często
    > właściciel obiektu (bo sklep pewnie jest kogoś innego, co to wynajmuje)
    > wpada na pomysł, że można jeszcze podnieść rentowność zbierając
    > płatności za parking. Mało kto wynajmując lokal sklepowy zawraca sobie
    > głowę tym, że parking ma być darmowy - bo w chwili wynajmu jest darmowy.
    > Te najmy są na wiele lat. No i właściciel obiektu ma dodatkową kasę.
    >
    > Potem stopniowo sklepy padają albo wypowiadają umowy. Po kilku latach
    > jest pusty obiekt. No to się robi znowu darmowy parking i przyciąga
    > kolejne sklepy. Innej branży, bo podobno tamta się nie sprawdziła i
    > dlatego padli (a nie przez płatny parking). I w ten sposób się to kręci
    > latami. Ja w mojej okolicy obserwuję kilka takich obiektów.

    Są też sytuacje odwrotne, gdzie deweloperzy zaoszczędzili na parkingach,
    bo przecież obok jest duży, darmowy parking centrum handlowego.
    I dopiero wprowadzenie opłat normuje sytuacje.

    Przykład - centrum Posnania w Poznaniu.

    Jak się nowo wynajmujący musieli niemiło zdziwić, że nie da się
    januszować na cudzym i mieć za friko zadaszonego parkingu pod domem.....

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: