-
241. Data: 2011-07-31 11:59:04
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Pierwszy na taki pomysł wpadł niejaki Henry Ford. Płacił ludziom, by
> chodziliu po słomowiskach i rozbierali stare samochody. A jak się okazało,
> że wszystkie one mają jakąś droselklapę w nienagannym stanie, to kazał
> ją robić taniej z gorszych materiałów. I tak udało się obniżyć cenę
> modelu T
Powtarzasz bzdury.
Fakty:
1) Produkcja 15 mln
2) Cena 200-300$ za cały samochód
3) Kto chciał zniszczyć Forda?
4) Komu Ford podziękował za "pomoc" finansową?
5) Części zamienne były tak tanie, że nie opłacało się produkować tzw.
zamienników.
6) Czy ktoś powtórzył sukces Forda?
Polecam:
"Moje Życie i Dzieło"
Książka, której nie kupisz, ani nie przeczytasz.
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
-
242. Data: 2011-07-31 12:22:55
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Wczoraj oglądałem w TV Historia dziennik telewizyjny równo sprzed 25lat,
> prognoza pogody identyczna:) 12-15C w nocy i deszcze
Nie załamuj mnie.
Ważna jest średnia z kilku dni czy miesięcy.
Wtedy było cieplej.
:-}
S.
-
243. Data: 2011-07-31 13:37:06
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 31 Jul 2011 13:59:04 +0200, Sylwester Łazar napisał(a):
>> Pierwszy na taki pomysł wpadł niejaki Henry Ford. Płacił ludziom, by
>> chodziliu po słomowiskach i rozbierali stare samochody. A jak się okazało,
>> że wszystkie one mają jakąś droselklapę w nienagannym stanie, to kazał
>> ją robić taniej z gorszych materiałów. I tak udało się obniżyć cenę
>> modelu T
> Powtarzasz bzdury.
Byc moze.
> Fakty:
> 1) Produkcja 15 mln
> 2) Cena 200-300$ za cały samochód
Troche inna wartosc dolara wtedy byla .. tym niemniej przecietnego
robotnika bylo na taki pojazd stac.
> 6) Czy ktoś powtórzył sukces Forda?
Eeee - wszyscy ?
Wkrotce wszyscy musieli sprostac konkurencji i produkowac milionami.
OK, pewnie wielu drobnych wytworcow padlo, ale tych kilkadziesiat koncernow
ktore znamy dzis najwyrazniej potrafilo sie dostosowac.
J.
-
244. Data: 2011-08-01 08:23:58
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 29.07.2011 17:35, philips pisze:
>> Jakiego wolnego rynku??
>>
>> Nie ma wolnego rynku - jak nie ma regulacji urzędowych, to jest dyktat
>> korporacji.
> Naczytałeś się jakichś Keynesów, czy innych socjalistów? Już widzę te
Nie sądź innych po sobie - ja potrafię samodzielnie myśleć i wyciągać
wnioski.
> korporacje piekarzy, którzy opanowali rynek i mamy chleb po 10 zł, a nie
> po 2 zł...
Nie pisałem o takich drobiazgach, które w razie czego można produkować
nawet we własnym zakresie.
Jakby cena chleba skoczyła do 10zł to ludzie piekli by go sobie sami.
Ale zbudować samemu samochód czy pralkę to już nie tak prosto.
> Kiedyś próbowano wpływać na ceny produktów, były to tzw. ceny umowne -
> czym się skończyło wiemy.
Masz na myśli ceny urzędowe.
I sorry winnetou, ale obecnie też jest sporo regulacji odgórnych. Patrz:
ceny roamingu. Były absurdalnie wysokie i urzędowy regulator musiał
zadziałać. I jakoś mimo urzędowego obniżenia cen - operatorzy nie
zaczęli nagle dopłacać do roamingu i plajtować.
Zaś jeśli chodzi o zmowy, to przypomnij sobie chociażby sprawę
naciągaczy Tikkurlili i ich zmowy cenowej z marketami budowlanymi.
-
245. Data: 2011-08-01 08:32:25
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 30.07.2011 23:45, m4rkiz pisze:
> poczytaj moze co monsanto posiadajace patent na pewne modyfikacje
> genetyczne ziarna soi zrobilo z dupy farmerom na ktorych ziemi rosly
> pojedyncze rosliny przeniesione z sasiednich licencjonowanych wysiewow
A'propos - niedawno zgadałem się w kwiaciarni...
Okazuje się, że jeśli chcesz sprzedawać jakieś kwiatki, to musisz mieć
"papier", że masz licencję na daną odmianę. A nie daj Boże sobie
samodzielnie coś wyhodujesz...
Korporacyjne mafie trzymają wszystko w garści.
-
246. Data: 2011-08-01 09:15:26
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 01 Aug 2011 10:23:58 +0200, Andrzej Ława napisał(a):
>> korporacje piekarzy, którzy opanowali rynek i mamy chleb po 10 zł, a nie
>> po 2 zł...
>
> Nie pisałem o takich drobiazgach, które w razie czego można produkować
> nawet we własnym zakresie.
> Jakby cena chleba skoczyła do 10zł to ludzie piekli by go sobie sami.
Ludzie juz pieka sami, mimo ze chleb jest po 2 zl.
J.
-
247. Data: 2011-08-01 09:19:06
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 01 Aug 2011 10:32:25 +0200, Andrzej Ława napisał(a):
> A'propos - niedawno zgadałem się w kwiaciarni...
> Okazuje się, że jeśli chcesz sprzedawać jakieś kwiatki, to musisz mieć
> "papier", że masz licencję na daną odmianę. A nie daj Boże sobie
> samodzielnie coś wyhodujesz...
> Korporacyjne mafie trzymają wszystko w garści.
moze i jest w tym troche prawdy, ale ciekaw jestem podstawy prawnej w
Polsce.
Zabezpieczenie swoich "praw autorskich" ? Czemu nie, ale chyba nie w
Polsce. Ale to sie chyba da poprzec badaniami genetycznymi, wiec nie widze
problemu z samodzielna hodowla.
J.
-
248. Data: 2011-08-01 09:23:08
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > 2) Cena 200-300$ za cały samochód
>
> Troche inna wartosc dolara wtedy byla .. tym niemniej przecietnego
> robotnika bylo na taki pojazd stac.
Pomnóż razy 10 i porównaj czy kupisz samochód za 3000$ nowy!
> > 6) Czy ktoś powtórzył sukces Forda?
>
> Eeee - wszyscy ?
> Wkrotce wszyscy musieli sprostac konkurencji i produkowac milionami.
Jaki model?
Może tylko Sierra, ale to też FORD no i cena dużo wyższa, nawet po
przeliczeniu czegokolwiek.
Nikt nie powtórzył sukcesu FORDA i modelu T
do dziś.
a) 15 mln sztuk
b) cena <300 $
To, że teraz wozy mają inną blachę, światła, mocniejsze silniki i
"alufelgi",
to nie jest tylko zasługą producenta, tylko ogólnie rozwoju technologii.
No przez 100 !! lat da się trochę rozwinąć,
ale kredyty i ceny rozwinęły się najbardziej.
Jeżeli umiesz - to wyprodukuj - zawojujesz rynek.
S.
-
249. Data: 2011-08-01 09:29:50
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: Zbych <a...@o...pl>
W dniu 2011-08-01 11:23, Sylwester Łazar pisze:
>>> 2) Cena 200-300$ za cały samochód
>>
>> Troche inna wartosc dolara wtedy byla .. tym niemniej przecietnego
>> robotnika bylo na taki pojazd stac.
> Pomnóż razy 10 i porównaj czy kupisz samochód za 3000$ nowy!
http://en.wikipedia.org/wiki/Tata_Nano
-
250. Data: 2011-08-01 10:31:36
Temat: Re: minister walczy z .. pralkami
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 1 Aug 2011 11:23:08 +0200, Sylwester Łazar napisał(a):
>>> 2) Cena 200-300$ za cały samochód
>> Troche inna wartosc dolara wtedy byla .. tym niemniej przecietnego
>> robotnika bylo na taki pojazd stac.
> Pomnóż razy 10 i porównaj czy kupisz samochód za 3000$ nowy!
raczej 20, a nawet 22.8 w 1913
http://data.bls.gov/cgi-bin/cpicalc.pl?cost1=1000.00
&year1=1913&year2=2011
A potem przyszla wojna i wszystko sie zmienilo :-)
Powtarzajac za wiki:
The standard 4-seat open tourer of 1909 cost $850 (equivalent to $20,709
today), when competing cars often cost $2,000-$3,000.
in 1913, the price dropped to $550 (equivalent to $12,181 today), and $440
in 1915 (equivalent to $9,521 today). Sales were 69,762 in 1911; 170,211 in
1912; 202,667 in 1913; 308,162 in 1914; and 501,462 in 1915.
In 1914, an assembly line worker could buy a Model T with four months' pay.
By the 1920s, the price had fallen to $290 (equivalent to $3,289 today)
because of increasing efficiencies of assembly line technique and volume. "
Co az tak bardzo nie odbiega od dzisiejszych stosunkow za najtansze auto.
>>> 6) Czy ktoś powtórzył sukces Forda?
>>
>> Eeee - wszyscy ?
>> Wkrotce wszyscy musieli sprostac konkurencji i produkowac milionami.
> Jaki model?
> Może tylko Sierra, ale to też FORD no i cena dużo wyższa, nawet po
> przeliczeniu czegokolwiek.
> Nikt nie powtórzył sukcesu FORDA i modelu T do dziś.
> a) 15 mln sztuk
Chodzilo mi raczej o utrzymanie sie w biznesie. Moze klient woli krotsze
serie i lepiej nie robic 15 mln sztuk.
P.S. VW trzaska Passata od 1973 roku, no ale teraz mamy juz 7 wersje.
T z 1929 tez chyba byl inny niz ten z 1908 ?
> b) cena <300 $
> To, że teraz wozy mają inną blachę, światła, mocniejsze silniki i
> "alufelgi",
> to nie jest tylko zasługą producenta, tylko ogólnie rozwoju technologii.
A takze tego ze klient woli wydac 8 miesieczna pensje na ladne,
funkcjonalne i bezpieczne auto :-)
Google cos znalazlo
http://en.wikipedia.org/wiki/Dodge_v._Ford_Motor_Com
pany
http://en.wikipedia.org/wiki/Dodge
Moze i nie wyprodukowali 15 mln jednego modelu, ale widac konkurowali
skutecznie w dziedzinie produkcji - bo inaczej by nie mieli takiego
sukcesu.
> Jeżeli umiesz - to wyprodukuj - zawojujesz rynek.
Troche sie to dzis skomplikowalo. Problem bardziej organizacyjno-finansowy,
projekt zawsze mozna kupic :-)
J.