-
181. Data: 2009-10-21 20:05:38
Temat: Re: komputer dla fotografa [flame] ;-)
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-10-21 21:06:20 +0200, Andrzej Libiszewski
<a...@g...USUNTO.pl> said:
> Pewnie gdzieś są, ale nie widziałem od dawna żadnego. Po instalacji Win7 na
> lapku komputer chwilę postał podłączony do sieci a potem jak sprawdziłem to
> miał już wszystkie sterowniki. Na stacjonarnym brakowało tylko do
> nietypowej dźwiękówki.
Zapomniałem.
Czy podłączenie do W7 czytnika kart multi, powoduje nadal wyświetlenie
stacji E F G H I J K L M N .... Ciekawe, kedy się im skończą litery?
Czy A i B ciągle są zarezerwowane dla FDD?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
182. Data: 2009-10-21 20:09:25
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: Bartosz Skowronek <n...@n...pl>
On 2009-10-21 21:52:42 +0200, Andrzej Libiszewski
<a...@g...USUNTO.pl> said:
> Videe sypiący się Time Capsule albo problemy z utratą danych po zalogowaniu
> się na koncie gościa. Mówisz, że to feature, a nie bug?
to sa onetowo-chipowe bzdury. z TC masz 400 awarii na kilka milionow
urzadzen na rynku, z bugiem w snow leopardzie bylo z kolei
kilkanascie-kilkadziesiat przypadkow na kilkanascie milionow
instalacji... zgadza sie to nie feature tylko FUD.
--
Bartosz Skowronek
http://blog.fotogenia.info
-
183. Data: 2009-10-21 20:09:50
Temat: Re: komputer dla fotografa [flame] ;-)
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Wed, 21 Oct 2009 21:55:54 +0200, JA napisał(a):
> On 2009-10-21 21:06:20 +0200, Andrzej Libiszewski
> <a...@g...USUNTO.pl> said:
>
>> Dnia Wed, 21 Oct 2009 20:51:23 +0200, JA napisał(a):
>>
>>> On 2009-10-21 20:08:19 +0200, Andrzej Libiszewski
>>> <a...@g...USUNTO.pl> said:
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> XP jest z 2001 roku. Stylistyka BIOSu jest w instalatorze tylko, później
>>>> masz graficzny program. No i XP jest jednak raczej passe...
>>> No sukces. W 2001 roku zrobili interfejs graficzny do dzielenia dysków
>>> na partycję i inicjalizacji dysków w ogóle.
>>> Widziałeś HDToolbox z AmigaOS?
>>
>> Nie.
> Tak przypuszczałem.
> Między innymi dla tego nie wiesz jak może wyglądać GUI. Odkrywasz to w
> 2009 roku.
Raczysz żartować.
> BTW. Mysz optyczną miałem do Atari i Amigi. Czyli w prehistorii.
Może jeszcze laserową? Po co się ograniczać.
>>
>>> A w MacOs to też jest od zarania dziejów. Tam nie było nigdy interfejsu
>>> znakowego, więc od samego pczątku dyski dzieli się na partycje myszką.
>>
>> Nigdy nie było? No patrz, a od wprowadzenia MacOSX jest normalny terminal
>> znakowy. Ciekawe po co on komu, skoro było tak dobrze?
> Nie wiem po co komu. Pytaj tych co go włączają. Może Stefan dal
> console, bo liczył na miłośników Norton Commandera?
Och na pewno. A może liczył na przeciągnięcie wszystkich twardogłowych
miłośników Unixa.
>
>>
>> http://www.macosxtips.co.uk/index_files/terminal-com
mands-for-hidden-mac-os-x-settings.html
>
> Przykład
>>
>> pierwszy z brzegu.
> I co w związku z tym? Jest to nic innego jak kolejna droga do tego samego celu.
> Hint. Kolejna nie oznacza jedyna.
No ale skoro nigdy nie było trybu tekstowego a teraz jest to chyba nie
przez przypadek? Pewnie do czegoś to jest potrzebne.
Tak wiem, spisek Uniksiarzy i Linuksiarzy.
>>>>>
>>>>
>>>> Na szczęście na piecu nie ma przymusu korzystania z itunes i
>>>> "dobrodziejstw" integracji.
>>> Oczywiście. Na maku także nie musisz używać iTunes.
>>
>> Jak na razie.
> Jak na razie. Na razie nie ma obowiązku w ogóle używania komputerów.
Nie masz szans w taki czy inny sposób nie użyć komputera. Nawet mimochodem.
>>>>>
>>>>
>>>> A Magic Mouse to ma ile przycisków i rolek?
>>> Pogadamy jak będzie.
>>
>> OK. Chociaż wątpię, czy nabędzie po drodze jakieś przyciski i rolki.
> Zapewne nie nabędzie. Co również nie zmienia nic. Będzie jaka będzie i
> do puki można podczepić do USB dowolnego gryzonia, trackbala, czy
> tablet. Nic to nie zmienia.
Owszem.
>>>>
>>>> Obawiam się jednak, że od roku 2001 pojawiła się nie tylko Vista ale i
>>>> Windows 7 (no, pojawi się oficjalnie jutro). I twoje informacje są jednak
>>>> przestarzałe.
>>> Z ciekawości zapytam.
>>> Zniknęły już kreatory? Kreatory wszystkiego. Od kreatora instalacji
>>> pendriva po krator połączenia z internetem.
>>
>> Pewnie gdzieś są, ale nie widziałem od dawna żadnego. Po instalacji Win7 na
>> lapku komputer chwilę postał podłączony do sieci a potem jak sprawdziłem to
>> miał już wszystkie sterowniki. Na stacjonarnym brakowało tylko do
> No cieszy mnie to niezmiernie. AD 2009 Windows, radzi sobie z plug &
> play. A bez internetu też? Choć to już bez znaczenia, tak tylko
> zapytałem.
A bez internetu MacOSX sobie poradzi jak podłączysz do Maka coś z poza
wbudowanej bazy sterowników? Szczerze wątpię. W PC dochodzi do tego ogromna
różnorodność sprzętu, co nieco komplikuje sprawy.
Wiesz, baza sprzętowa na której działa MacOSX jest w sumie bardzo
ograniczona w porównaniu z klasycznym PC.
>
>> nietypowej dźwiękówki.
> W nietypowe nie wnikam.
Integra z płyty działała i dźwięk HDMI też.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer
-
184. Data: 2009-10-21 20:16:13
Temat: Re: komputer dla fotografa [flame] ;-)
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Wed, 21 Oct 2009 22:05:38 +0200, JA napisał(a):
> On 2009-10-21 21:06:20 +0200, Andrzej Libiszewski
> <a...@g...USUNTO.pl> said:
>
>> Pewnie gdzieś są, ale nie widziałem od dawna żadnego. Po instalacji Win7 na
>> lapku komputer chwilę postał podłączony do sieci a potem jak sprawdziłem to
>> miał już wszystkie sterowniki. Na stacjonarnym brakowało tylko do
>> nietypowej dźwiękówki.
>
> Zapomniałem.
> Czy podłączenie do W7 czytnika kart multi, powoduje nadal wyświetlenie
> stacji E F G H I J K L M N ....
To zależy od czytnika i/lub od odprogramowania. Mój był widoczny jako
litery pod Vistą niezależnie czy karta była czy nie. Ten sam czytnik pod
Win7 literę w explorerze pokazuje tylko wtedy gdy jest włożona karta (i w
Total Commanderze).
> Ciekawe, kedy się im skończą litery?
Już od dość dawna litery w ogóle nie są potrzebne. Jak masz życzenie to
możesz sobie podmontować po uniksowemu do katalogu.
> Czy A i B ciągle są zarezerwowane dla FDD?
Tak. Kwestia zgodności z historycznym oprogramowaniem. Ale nic nie stoi na
przeszkodzie żeby ręcznie ich użyć, jeśli masz ogromną potrzebę.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Nie zawsze wola ministrów wyznacza bieg historii i niekoniecznie
pontyfikat kapłanów porusza rękoma Boga."
-
185. Data: 2009-10-21 20:17:26
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
de Fresz napisal:
> Nie, nie ważą też 5 kg, nie wytrzymują na baterii producenckich 2
> godzin (tylko znacznie więcej) i są jednak tańsze ;-)
> No i może nie będę już pisał co myślę o tablecie w miejscu gdzie się
> zwykle opiera dłoń (z dolną jego krawędzią 3 cm nad poziomem biurka)
> oraz kalibratorze wbudowanym w klawiaturę... ;-)
A pracowales na tym, czy tylko snujesz przypuszczenia?
Bo ja akurat siedze na tym sprzecie, tablet jest wygodny, reaguje
wylacznie na piorko a lape mozesz na nim trzymac dowolnie, jak
ci sie spodoba. Nie wspominajac o czterech rdzeniach, ktore
przy NX Capture zasuwaja az milo :)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
186. Data: 2009-10-21 20:19:09
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-10-21 21:52:42 +0200, Andrzej Libiszewski
<a...@g...USUNTO.pl> said:
> Videe sypiący się Time Capsule albo problemy z utratą danych po zalogowaniu
> się na koncie gościa. Mówisz, że to feature, a nie bug?
Możesz przybliżyć. Zaciekawiłeś mnie. Może nieświadom zagrożenia coś
nie zdrowego robię? W TC mam najstarszy backup z 2 lipca. Najnowszy z
dziś 21:23. Za chwilę się znowu włączy i nic o tym nie będę wiedział.
A na tym gościu to kto traci dane? Gość, Admi, Root?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
187. Data: 2009-10-21 20:19:55
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Wed, 21 Oct 2009 22:09:25 +0200, Bartosz Skowronek napisał(a):
> On 2009-10-21 21:52:42 +0200, Andrzej Libiszewski
> <a...@g...USUNTO.pl> said:
>
>> Videe sypiący się Time Capsule albo problemy z utratą danych po zalogowaniu
>> się na koncie gościa. Mówisz, że to feature, a nie bug?
>
> to sa onetowo-chipowe bzdury. z TC masz 400 awarii na kilka milionow
> urzadzen na rynku,
Wystarczająco mało, żeby wkurzeni użytkownicy zrobili stronę poświęconą tym
padłym urządzeniom :)
Pewnie to zrobili dla sprostowania onetowo-chipowych bzdur.
> z bugiem w snow leopardzie bylo z kolei
> kilkanascie-kilkadziesiat przypadkow na kilkanascie milionow
> instalacji... zgadza sie to nie feature tylko FUD.
Taka sama przypadłość pod Windows (w tej samej ilości, zaanaczam) nie
byłaby FUDem tylko okropną wpadką MS który kompletnie nie dba o
użytkownika. Tak przynajmniej twierdziliby zwolennicy MacOSX i Linuksa.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer
-
188. Data: 2009-10-21 20:24:21
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Wed, 21 Oct 2009 22:19:09 +0200, JA napisał(a):
> On 2009-10-21 21:52:42 +0200, Andrzej Libiszewski
> <a...@g...USUNTO.pl> said:
>
>> Videe sypiący się Time Capsule albo problemy z utratą danych po zalogowaniu
>> się na koncie gościa. Mówisz, że to feature, a nie bug?
>
> Możesz przybliżyć. Zaciekawiłeś mnie. Może nieświadom zagrożenia coś
> nie zdrowego robię? W TC mam najstarszy backup z 2 lipca. Najnowszy z
> dziś 21:23. Za chwilę się znowu włączy i nic o tym nie będę wiedział.
> A na tym gościu to kto traci dane? Gość, Admi, Root?
Padające Time Capsule:
http://timecapsuledead.org/
http://pclab.pl/news39004.html
Utrata danych:
http://www.itwire.com/content/view/28388/53/
http://discussions.apple.com/message.jspa?messageID=
10198726
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"A cóż można polepszyć w tak doskonałym programie jak iTunes?"
Alvy Singer
-
189. Data: 2009-10-21 20:29:37
Temat: Re: komputer dla fotografa [flame] ;-)
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-10-21 21:57:59 +0200, Andrzej Libiszewski
<a...@g...USUNTO.pl> said:
>> Nie płacą znacznie więcej. To jest urban legend. Powtarzana do znudzenia.
>
> 359zł za niespecjalną myszkę bezprzewodową?
Jednak nie znając oceniasz. Wcześniej twierdziłeś, że to takie luźne
przemyślenia. Skąd założenie, że niespecjalna, może będzie rewelacyjna.
ja stawiam, że będzie przynajmniej b.dobra i wygodna.
> Toż na PC można kupić mysz dla
> graczy o znacznie większej funkcjonalności za tą cenę. To jest urban
> legend?
Jednak mimo to co napisałeś Markowi, że nie o to chodziło. To właśnie o
to chodziło. Nie mam pojęcia czy jest dedykowana dla graczy.
Przypuszczam, że nie. Dla graczy dedykowane są konsole, nie komputery.
>
>> Jest ciut drożej, a czasmi taniej. Zależy do czego się porównuje.
>> Leica nie ma konkurencji cenowej. Ile razy jest droższa od
>> odpowiadającemu jej klasie najdroższemu aparatowi?
>
> Leica to znak firmowy. Sprzęt jest do niego zaledwie dodatkiem i to
> stosunkowo mało istotnym.
A Apple to niby nie znak firmowy? Może to Kazio z garażu? Jest to jak
najbardziej znak firmowy, mało tego jest to poważna firma, która w
świetle ostatnich informacji z wall street ma się całkiem nieźle. Jak
na wciskanie ludziom nic lepszego za więcej, to chyba nie źle?
>
>> Maki jeśli są droższe, to są to wartości kilkunastu do trzydziestu procent.
>
> Wystarczy.
Należysz do tych co nie potrafią odrużnić dobrze zrobionego towaru od
tańszego. Ot i wszystko. Masz dodatkowo uprzedzenie (nie mam pojęcia z
czego wynikające). Przypuszczam, że jak w większości przypadków z
niewiedzy.
Poza tym jak pisałem, nie zawsze są droższe. Często są tańsze.
Wystarczy?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
190. Data: 2009-10-21 20:33:37
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: T...@s...in.the.world
In article <113xu0uc7wfsx$.abrcdwlznh5n$.dlg@40tude.net>,
Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl> wrote:
> Dnia Wed, 21 Oct 2009 21:21:33 +0200, T...@s...in.the.world
> napisał(a):
>
> > A z cenami jest podobnie jak z cenami sprzetu foto.
> > Dlaczego przeliczac to z $$$? Przeciez ten sprzet nawet w USA nie byl.
>
> Łatwiej przeliczać z dolarów niż z pesos albo yuanów.
Ale dlaczego ubzdurales sobie takie egzotyczne waluty?
Porownaj z cena w EUR.
TA