-
1. Data: 2009-10-19 13:31:55
Temat: komputer dla fotografa
Od: T...@s...in.the.world
Witam,
Fotograf potrzebuje komputera.
Najchetniej przenosnego, ale to ma byc jego jedyny komputer. Wyrazil
zainteresownie makami. Ale nie jestem mu w stanie doradzic. Kilka lat
temu polecilbym PBG4 12".
Dla fotografa, znaczy ma plynnie chodzic Adobe Lightroom, Photoshop
Elements. A moze i Apple Aperture? - choc tutaj w przypadku sprzetu
przenosnego chyba trzeba zapomniec?
Czy MacBooki to udzwigna? Czy musi byc MacBookPro? Raczej 15".
Albo inaczej - jesli stacjonarny, to wystarczy jakis iMak? Czy musi byc
MacPro?
Budzet do 7500zl brutto. Sprzet raczej nowy, bo w przypadku zakupow na
firme kupno uzywanego malo sie oplaca.
To takie przymiarki. Inna rzecz, ze dotychczasowy serwisant fotografa
(ktory podobno serwisuje takze Reportera) byl zszokowany, i stwierdzil,
ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
TA
-
2. Data: 2009-10-19 13:47:18
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-10-19 15:31:55 +0200, T...@s...in.the.world said:
> Dla fotografa, znaczy ma plynnie chodzic Adobe Lightroom, Photoshop
> Elements. A moze i Apple Aperture? - choc tutaj w przypadku sprzetu
> przenosnego chyba trzeba zapomniec?
>
> Czy MacBooki to udzwigna?
"Udźwignie" to dość szerokie określenie. Na PB G...@...33 zrobiłem
testowo w LR 1.5 bazę ~1000 zdjęć 12 MPx i chodziło to... jakoś. Ale
polecałbym tylko buddystom, w ramach ćwiczeń komplementarnych z zakresu
cierpliwości ;-). Appertura nie chodziła specjalnie lepiej. Pytanie
podstawowe - czy aby na pewno opasła krowa pod tytułem LR jest
niezbędna owemu fotografowi do szczęścia? Bo przy lekkim
przemodelowaniu sposobu pracy, wymagania sprzętowe mogą znacznie spaść.
> Czy musi byc MacBookPro?
Jest przedewszystkim lepiej zrobiony, a sprzęt używany przez
zawodowców, tudzież innych artystów ma niestety tendencje do cieżekiego
życia.
> Raczej 15".
> Albo inaczej - jesli stacjonarny, to wystarczy jakis iMak? Czy musi byc
> MacPro?
iMac powinien wystarczyć, ale ma niestety drobną wadę pod postacią
przeciętnej matrycy, a w dodatku błyszczącej. Gdyby nie dyski ciekawą
propozycją byłby Miniacz + dobry monitor (który nawet w przypadku MP
(Pro) byłby bardzo wskazany).
> To takie przymiarki. Inna rzecz, ze dotychczasowy serwisant fotografa
> (ktory podobno serwisuje takze Reportera) byl zszokowany, i stwierdzil,
> ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
Bo można. I dodatkowy ból głowy w gratisie, jeśli się nie ma zapędów do
bycia PowerUserem.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
3. Data: 2009-10-19 14:04:41
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: T...@s...in.the.world
In article <hbhql6$g14$1@inews.gazeta.pl>,
de Fresz <d...@n...o2.pl> wrote:
>
> > Czy musi byc MacBookPro?
>
> Jest przedewszystkim lepiej zrobiony, a sprzęt używany przez
> zawodowców, tudzież innych artystów ma niestety tendencje do cieżekiego
> życia.
No, ale te ostatnie, aluminiowe Macbooki wygladaj solidnie...
>
>
> > Raczej 15".
> > Albo inaczej - jesli stacjonarny, to wystarczy jakis iMak? Czy musi byc
> > MacPro?
>
> iMac powinien wystarczyć, ale ma niestety drobną wadę pod postacią
> przeciętnej matrycy, a w dodatku błyszczącej.
Jednakowoz w kilku wydawnictwach widzialem ze graficy uzywaja...
>Gdyby nie dyski ciekawą
> propozycją byłby Miniacz + dobry monitor (który nawet w przypadku MP
> (Pro) byłby bardzo wskazany).
Bo ja wiem? Pierwszy raz slysze taka opinie.
>
>
> > To takie przymiarki. Inna rzecz, ze dotychczasowy serwisant fotografa
> > (ktory podobno serwisuje takze Reportera) byl zszokowany, i stwierdzil,
> > ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
>
> Bo można. I dodatkowy ból głowy w gratisie, jeśli się nie ma zapędów do
> bycia PowerUserem.
Co to znaczy _wypasionego_? Bo 2000 to normalna cena za peceta w
supermarkecie. To ile kosztuja te niewypasione?
TA
-
4. Data: 2009-10-19 14:22:46
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: "Roger from Cracow" <r...@s...pl>
> cierpliwości ;-). Appertura nie chodziła specjalnie lepiej. Pytanie
> podstawowe - czy aby na pewno opasła krowa pod tytułem LR jest niezbędna
> owemu fotografowi do szczęścia? Bo przy lekkim przemodelowaniu sposobu
> pracy, wymagania sprzętowe mogą znacznie spaść.
>
Osobiscie uwazam, ze trzymanie pod LR jakis baz danych zdjec jest
bez sensu. Zabija tylko sprzet. Po prostu traktowac LRa jak wolaczke
do RAW. Zalozylem sobie jedna baze w LR i wskazalem jej jeden
katalog. Jak przychodzę do domu z materialem foto wrzucam z karty
do tego katalogu na dysku swoje 1000RAW po czym importuje do LRa.
Obrabiam, exportuje i wypieprzam z bazy. Tym sposobem zawsze mam
max kilka zlecen w bazie. Nie potrzebuje wtedy do LRa zadnych raidow,
cudow na kiju itp. Wszystko smiga na Quadzie 2,66GHz i jednym dysku
na ktorym jest zarowno systemi, LR i jego baza. Ale to nowy komp i
dosc wydajny. W sumie wydatek na kompa jakies 2000zl. Calosc na
XP i powiem szczerze kompletnie nie mam potrzeby ani parcia na
dozbrajanie sprzetu. Dziala to dla mnie bardzo wydajnie.
>> To takie przymiarki. Inna rzecz, ze dotychczasowy serwisant fotografa
>> (ktory podobno serwisuje takze Reportera) byl zszokowany, i stwierdzil,
>> ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
bo mozna... j.w.
Roger
-
5. Data: 2009-10-19 14:23:42
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-10-19 16:04:41 +0200, T...@s...in.the.world said:
>>> Czy musi byc MacBookPro?
>>
>> Jest przedewszystkim lepiej zrobiony, a sprzęt używany przez
>> zawodowców, tudzież innych artystów ma niestety tendencje do cieżekiego
>> życia.
> No, ale te ostatnie, aluminiowe Macbooki wygladaj solidnie...
A one aby przypadkiem od pewnego czasu nie dorobiły się "Pro" w nazwie?
Ładnie to tak nie oglądać kijnot wujka Stefana? A niby taki
doświadczony makjuzer... ;-)
>>> Raczej 15".
>>> Albo inaczej - jesli stacjonarny, to wystarczy jakis iMak? Czy musi byc
>>> MacPro?
>>
>> iMac powinien wystarczyć, ale ma niestety drobną wadę pod postacią
>> przeciętnej matrycy, a w dodatku błyszczącej.
>
> Jednakowoz w kilku wydawnictwach widzialem ze graficy uzywaja...
No i o czym miałoby to świadczyć? O tym że mają dobre monitory, czy o
tym, że aj-ti im takie zamówiło (aj-ti, nie mające najczęściej pojęcia
o sensownych monitorach, CM itepe). A może, że na pewnych stanowiskach
wierność kolorów na monitorze nie jest zupełnie do życia niezbędna i
nawet ich profilowanie uznaje się zbytek zachodu? Sam wybierz.
>> Gdyby nie dyski ciekawą
>> propozycją byłby Miniacz + dobry monitor (który nawet w przypadku MP
>> (Pro) byłby bardzo wskazany).
>
> Bo ja wiem? Pierwszy raz slysze taka opinie.
To porównaj dokładniej specyfikacje Miniacza z iMacami - trochę słabszy
procek (mniej więcej z poprzedniej edycji iMaca), maksymalnie 4 GB
pamięci vs. 8, słabsza grafika (w 2d bez większego znaczenia) no i
nieszczęsny dysk 2.5". W życiowych benchmarkach (np. akcji w Szopie)
nowe Miniacze dorównują lub przewyższają najmocniejsze G5, na których
do dzisiaj w wielu miejscach się dłubie zawodowo na dużych plikach. Ale
oczywiście dla niektórych to wciąż będzie za mało... ;-)
>>> To takie przymiarki. Inna rzecz, ze dotychczasowy serwisant fotografa
>>> (ktory podobno serwisuje takze Reportera) byl zszokowany, i stwierdzil,
>>> ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
>>
>> Bo można. I dodatkowy ból głowy w gratisie, jeśli się nie ma zapędów do
>> bycia PowerUserem.
>
> Co to znaczy _wypasionego_? Bo 2000 to normalna cena za peceta w
> supermarkecie.
Co ja Ci poradzę, że się da złożyć za 2k +/- 200 zł konfiguracje
dorównującą iMakowi ;-)
Ale będzie brzydko, trzeba będzie poświęcić trochę czasu na risercz
(lub komuś to zlecić), no i żyć z Widą - nie każdy jestzgodzić się na
tyle wyrzeczeń ;-)
> To ile kosztuja te niewypasione?
Z tysia.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
6. Data: 2009-10-19 14:28:09
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-10-19 16:23:42 +0200, de Fresz <d...@n...o2.pl> said:
>> Co to znaczy _wypasionego_? Bo 2000 to normalna cena za peceta w
>> supermarkecie.
>
> Co ja Ci poradzę, że się da złożyć za 2k +/- 200 zł konfiguracje
> dorównującą iMakowi ;-)
> Ale będzie brzydko, trzeba będzie poświęcić trochę czasu na risercz
> (lub komuś to zlecić), no i żyć z Widą - nie każdy jestzgodzić się na
> tyle wyrzeczeń ;-)
A dobra, przegapiłem Twoje podkreślenia - oki, nie będzie to wypas
zgodny z najnowszymi trendami (bo na to trzeba by teraz wydać ze 4k,
może nawet z 5k zł), ale rozsądna konfiguracja, nadająca się do całkiem
komfortowej pracy.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
7. Data: 2009-10-19 15:06:17
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: XX YY <f...@g...com>
On 19 Okt., 15:31, T...@s...in.the.world wrote:
> Witam,
>
> Fotograf potrzebuje komputera.
>
> Najchetniej przenosnego, ale to ma byc jego jedyny komputer. Wyrazil
> zainteresownie makami. Ale nie jestem mu w stanie doradzic. Kilka lat
> temu polecilbym PBG4 12".
> Dla fotografa, znaczy ma plynnie chodzic Adobe Lightroom, Photoshop
> Elements. A moze i Apple Aperture? - choc tutaj w przypadku sprzetu
> przenosnego chyba trzeba zapomniec?
>
> Czy MacBooki to udzwigna? Czy musi byc MacBookPro? Raczej 15".
> Albo inaczej - jesli stacjonarny, to wystarczy jakis iMak? Czy musi byc
> MacPro?
>
> Budzet do 7500zl brutto. Sprzet raczej nowy, bo w przypadku zakupow na
> firme kupno uzywanego malo sie oplaca.
>
> To takie przymiarki. Inna rzecz, ze dotychczasowy serwisant fotografa
> (ktory podobno serwisuje takze Reportera) byl zszokowany, i stwierdzil,
> ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
>
> TA
akurat w piatek kupilem
poprzednik liczacy ok 6 lat byl juz powolny.
na cos na co potrzebowal ponad godzine ten nowy potrzebuje paru minut.
dalem ok 3000 pln intel dual quad 9300 4 gb Ram
hp w wersji slim line.
smiga ze wszystkim natychmiast , panoramke robi szybciutko.
i jest cichutki prawie jak Mac .
z wyminionymi programami ( akurat mam LT ale nie mam tego drugiego ,
ale to nic szczegolnego ) rozprawia sie natychmiast.
jest spoko.
niestety zakup nowego aparatu trzeba zaczynac od zakupu komputera.
-
8. Data: 2009-10-19 15:07:02
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: Leszek Drwal <l...@a...pl>
Użytkownik T...@s...in.the.world napisał:
> ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
a za kolejne 4 dobry dla fotografa monitor ;)
Pecet to nie jest takie zle rozwiązanie. Adobe na tym chodzi. Za 7500
mozna zlozyc konkretną maszynkę 4-rdzeniową z 8 GB ramu na Viscie Biznes
64bit i po instalacji paru softów Adobiego będzie toto śmigać ino furcy.
Dokupienie dysku zewnetrznego na backup i sofciku GoodSync za pare
dolarów i mozna miec ciagly backup plikow roboczych. A maszynka w wolnej
chwili pociągnie partyjke pasjansa 3D ;)
-
9. Data: 2009-10-19 15:32:14
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Mon, 19 Oct 2009 08:06:17 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):
> On 19 Okt., 15:31, T...@s...in.the.world wrote:
>> Witam,
>>
>> Fotograf potrzebuje komputera.
>>
>> Najchetniej przenosnego, ale to ma byc jego jedyny komputer. Wyrazil
>> zainteresownie makami. Ale nie jestem mu w stanie doradzic. Kilka lat
>> temu polecilbym PBG4 12".
>> Dla fotografa, znaczy ma plynnie chodzic Adobe Lightroom, Photoshop
>> Elements. A moze i Apple Aperture? - choc tutaj w przypadku sprzetu
>> przenosnego chyba trzeba zapomniec?
>>
>> Czy MacBooki to udzwigna? Czy musi byc MacBookPro? Raczej 15".
>> Albo inaczej - jesli stacjonarny, to wystarczy jakis iMak? Czy musi byc
>> MacPro?
>>
>> Budzet do 7500zl brutto. Sprzet raczej nowy, bo w przypadku zakupow na
>> firme kupno uzywanego malo sie oplaca.
>>
>> To takie przymiarki. Inna rzecz, ze dotychczasowy serwisant fotografa
>> (ktory podobno serwisuje takze Reportera) byl zszokowany, i stwierdzil,
>> ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
>>
>> TA
>
> akurat w piatek kupilem
>
> poprzednik liczacy ok 6 lat byl juz powolny.
> na cos na co potrzebowal ponad godzine ten nowy potrzebuje paru minut.
>
> dalem ok 3000 pln intel dual quad 9300 4 gb Ram
Byś się może zdecydował, czy dual, czy quad?
> hp w wersji slim line.
>
> smiga ze wszystkim natychmiast , panoramke robi szybciutko.
> i jest cichutki prawie jak Mac .
>
> z wyminionymi programami ( akurat mam LT ale nie mam tego drugiego ,
> ale to nic szczegolnego ) rozprawia sie natychmiast.
> jest spoko.
> niestety zakup nowego aparatu trzeba zaczynac od zakupu komputera.
Na szczęście jest to kompletna bzdura.
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."
-
10. Data: 2009-10-19 15:53:46
Temat: Re: komputer dla fotografa
Od: XX YY <f...@g...com>
On 19 Okt., 17:32, Andrzej Libiszewski
<a...@g...USUNTO.pl> wrote:
> Dnia Mon, 19 Oct 2009 08:06:17 -0700 (PDT), XX YY napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 19 Okt., 15:31, T...@s...in.the.world wrote:
> >> Witam,
>
> >> Fotograf potrzebuje komputera.
>
> >> Najchetniej przenosnego, ale to ma byc jego jedyny komputer. Wyrazil
> >> zainteresownie makami. Ale nie jestem mu w stanie doradzic. Kilka lat
> >> temu polecilbym PBG4 12".
> >> Dla fotografa, znaczy ma plynnie chodzic Adobe Lightroom, Photoshop
> >> Elements. A moze i Apple Aperture? - choc tutaj w przypadku sprzetu
> >> przenosnego chyba trzeba zapomniec?
>
> >> Czy MacBooki to udzwigna? Czy musi byc MacBookPro? Raczej 15".
> >> Albo inaczej - jesli stacjonarny, to wystarczy jakis iMak? Czy musi byc
> >> MacPro?
>
> >> Budzet do 7500zl brutto. Sprzet raczej nowy, bo w przypadku zakupow na
> >> firme kupno uzywanego malo sie oplaca.
>
> >> To takie przymiarki. Inna rzecz, ze dotychczasowy serwisant fotografa
> >> (ktory podobno serwisuje takze Reportera) byl zszokowany, i stwierdzil,
> >> ze przeciez za 2000zl mozna dostac _wypasionego_ peceta.
>
> >> TA
>
> > akurat w piatek kupilem
>
> > poprzednik liczacy ok 6 lat byl juz powolny.
> > na cos na co potrzebowal ponad godzine ten nowy potrzebuje paru minut.
>
> > dalem ok 3000 pln intel dual quad 9300 4 gb Ram
>
> Byś się może zdecydował, czy dual, czy quad?
>
> > hp w wersji slim line.
>
> > smiga ze wszystkim natychmiast , panoramke robi szybciutko.
> > i jest cichutki prawie jak Mac .
>
> > z wyminionymi programami ( akurat mam LT ale nie mam tego drugiego ,
> > ale to nic szczegolnego ) rozprawia sie natychmiast.
> > jest spoko.
> > niestety zakup nowego aparatu trzeba zaczynac od zakupu komputera.
>
> Na szczęście jest to kompletna bzdura.
>
> --
> Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
> "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."- Zitierten Text
ausblenden -
>
> - Zitierten Text anzeigen -
Libiszewskiiiiiiiiiii.......... !!!!!
chlopie skad sie tu wziales? !!!!
Nie w plenerze ?-zamiast uczyc sie robic zdjecia , siedzisz przed
komputerem i wypisujesz co ci sie wydaje , a wydjae ci sie cos co
nijak ma sie do rzeczywistosci.
Kup sobie wspolczesny aparat z 21 mpx i 14 , 16 bitowym slowem-
sproboj to obrobic to sie przekonasz ile czasu stracisz´jesli masz
starszy komputer.
przyrost czasu jest lawinowy.