-
61. Data: 2013-01-11 10:05:03
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-01-10 23:08, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Thu, 10 Jan 2013 17:57:13 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>
>>> A ile było płaczu jak podnieśli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec świata
>>> prognozowali, a tu nic.
>>
>> Hmm, zdaje się, że przeoczyłeś parę kwestii - w Polsce podniesiono
>> prędkość administracyjnie *wszędzie* do 140km/h, a efektywnie do
>> 150km/h. Uważam to za błąd i działanie typowo populistyczne.
>
> A błąd dlaczego?
Dlatego, że podniesiono wszędzie (nawet tam, gdzie jest to za dużo),
zapłaciliśmy za te zmiany i śmiesznie wyglądamy na tle Europy.
Wystarczyło na odcinkach gdzie można podnieść znakami prędkość, a
nie globalnie. Rozwiązanie sprawdzone i mądre.
-
62. Data: 2013-01-11 10:24:55
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-01-11 09:52, BaX pisze:
>>>>> We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu
>>>>> tak nie
>>>>> zrobic ?
>>>>
>>>> U nas jest 140km/h. Co zmieni podniesienie do 150km/h? Da lepsze
>>>> samopoczucie paru osobom na pms?
>>>
>>> A ile było płaczu jak podnieśli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec świata
>>> prognozowali, a tu nic.
>>
>> Hmm, zdaje się, że przeoczyłeś parę kwestii - w Polsce podniesiono
>> prędkość administracyjnie *wszędzie* do 140km/h, a efektywnie do
>> 150km/h. Uważam to za błąd i działanie typowo populistyczne.
>
> Bzdura,
Aha :)
> sam mając pojazd dla którego 200km/h to jak dla większości
> toczydeł ~120km/h wcale nie zapierdalam na złamanie karku po A4.
> Porównanie mam na przykładzie mojej żony Clio. Jej samochodem jazda tyle
> ile można /po autostradzie/ czyli +/- 140-150km/h licznikowe to na
> dystansie 250km autostrady męczarnia, a spalanie większe niż u mnie przy
> tej samej prędkości. Dla mnie 140-150km/h to luz, prędkośc przelotowa,
A co to ma do rzeczy? Obowiązują pewne przepisy, gdzie prędkości nie
zostały ustalone przypadkowo i wszyscy się powinni do nich stosować.
W Polsce obowiązuje taka sama fizyka jak na całym świecie - no, może
poza pms-em.
> docisnąc do 200km/h moge w każdej chwili i tu można powiedzieć, ze
> skupienie na tym co się dzieje w koło i przewidywanie zachowań reszty
> kierowców staje się męczące na dłuższą mete. Nie nie jeżdze tyle
> normalnie, to są sytuacje kiedy trzeba coś szybko wyprzedzić albo uciec
> przed kimś.
Aha, znaczy to ma być uzasadnienie do podnoszenia prędkości na
autostradach - w sumie w nieskończoność, ponieważ zaraz ktoś napisze,
że u niego to 250km/h to jak w żony Clio przy 120km/h.
>>> Więc w czym problem żeby podnieść? Dobra droga i się nie tłuką,
>>
>> Tłuką, tłuką...
>
> Ale tego się nie wyeliminuje, tłuc się będą nawet jak będzie max 90km/h.
Najpierw piszesz, ze się nie tłuką, teraz już przyznajesz że tłuką.
No, ale skutki kontaktu przy 140km/h będą dużo poważniejsze niż przy
150km/h.
>> Proszę bardzo:
>> http://www.autostrade.it/en/assistenza-al-traffico/t
utor.html
>>
>> Też głupoty wypisują?
>
> Taa, a policja to wszędzie ma tylko "niedostosowanie..." to też
> "oczywista oczywistość"
Wszędzie powiadasz... No tak, przecież to "oczywista oczywistość" dla
mistrzów z pms :)
-
63. Data: 2013-01-11 11:48:00
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 11 Jan 2013 10:05:03 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-01-10 23:08, Tomasz Pyra pisze:
>> Dnia Thu, 10 Jan 2013 17:57:13 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>>
>>>> A ile było płaczu jak podnieśli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec świata
>>>> prognozowali, a tu nic.
>>>
>>> Hmm, zdaje się, że przeoczyłeś parę kwestii - w Polsce podniesiono
>>> prędkość administracyjnie *wszędzie* do 140km/h, a efektywnie do
>>> 150km/h. Uważam to za błąd i działanie typowo populistyczne.
>>
>> A błąd dlaczego?
>
> Dlatego, że podniesiono wszędzie (nawet tam, gdzie jest to za dużo),
> zapłaciliśmy za te zmiany i śmiesznie wyglądamy na tle Europy.
A jakieś niezmyślone argumenty?
-
64. Data: 2013-01-11 11:51:31
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kcok93$op$...@n...news.atman.pl...
>>> Hmm, zdaje się, że przeoczyłeś parę kwestii - w Polsce podniesiono
>>> prędkość administracyjnie *wszędzie* do 140km/h, a efektywnie do
>>> 150km/h. Uważam to za błąd i działanie typowo populistyczne.
>
>> OK, ale mamy proste pytanie BaXa: "a co to dało"?
>Ano nic nie dało, może poza lepszym samopoczuciem niektórych ludzi.
Dlaczego nic ? Mozna pojechac 145, a nawet 159 i sie narazac tylko na
niewielki mandat.
>Ciężko oceniać sam wzrost wypadkowości z tego tytułu (brak
>konkretnych
>danych). Spowodowało natomiast z całą pewnością dodatkowe koszty
Znaczy sie powinni podjac dzialanie populistyczne i obnizyc do 110 ?
O ile byscie obywatele bezpieczniejsi byli. Ile paliwa zaoszczedzicie,
i nie bedziecie juz musieli narzekac na wysoka cene benzyny.
>oraz podwyższenie prędkości na odcinkach, gdzie to nie powinno mieć
>miejsca.
Sa jeszcze znaki. I przeciez nie ma obowiazku jechac tyle co na
znaku+9.
Mozna wolniej.
>Ludzie i tak rzadko to wykorzystują,
A to jest argument ?
Rano do pracy na wielu drogach jest korek i ludzie jada 10km/h.
Czy dlatego ze 80% jedzie 10km/h, nalezy ograniczyc predkosc
dopuszczalna do 9 ?
>mało kogo łapią na autostradach za niewielkie przekroczenia,
I niech tak zostanie. Ale w tym celu trzeba jeszcze podniesc :-)
>za to pięknie wygląda
>na tablicach wjazdowych do kraju. Dodatkowo odbiega od pewnego
>standardu europejskiego, który został ustalony (kompromisowo).
No to u nas kompromisowo ustalilismy sobie troche wiecej niz w wielu
krajach europejskich.
Nie wolno ?
>Wystarczyło zrobić mądrze - tak jak np. we Włoszech.
Tylko ze we Wloszech policja nie stawia FR na autostradach, nawet na
tych gdzie obowiazuje 130 :-)
J.
-
65. Data: 2013-01-11 11:56:01
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>>>>> We wloszech na 3 pasowych odcinkach dopuszczone jest 150 - czemu
>>>>>> tak nie
>>>>>> zrobic ?
>>>>>
>>>>> U nas jest 140km/h. Co zmieni podniesienie do 150km/h? Da lepsze
>>>>> samopoczucie paru osobom na pms?
>>>>
>>>> A ile było płaczu jak podnieśli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec
>>>> świata
>>>> prognozowali, a tu nic.
>>>
>>> Hmm, zdaje się, że przeoczyłeś parę kwestii - w Polsce podniesiono
>>> prędkość administracyjnie *wszędzie* do 140km/h, a efektywnie do
>>> 150km/h. Uważam to za błąd i działanie typowo populistyczne.
>>
>> Bzdura,
>
> Aha :)
>
>> sam mając pojazd dla którego 200km/h to jak dla większości
>> toczydeł ~120km/h wcale nie zapierdalam na złamanie karku po A4.
>> Porównanie mam na przykładzie mojej żony Clio. Jej samochodem jazda tyle
>> ile można /po autostradzie/ czyli +/- 140-150km/h licznikowe to na
>> dystansie 250km autostrady męczarnia, a spalanie większe niż u mnie przy
>> tej samej prędkości. Dla mnie 140-150km/h to luz, prędkośc przelotowa,
>
> A co to ma do rzeczy? Obowiązują pewne przepisy, gdzie prędkości nie
> zostały ustalone przypadkowo i wszyscy się powinni do nich stosować.
No właśnie, to po co popłakujesz nad podniesionym limitem?
> W Polsce obowiązuje taka sama fizyka jak na całym świecie - no, może
> poza pms-em.
W niemczech na autostradach obowiązuje inna FIZYKA?
BTW:
>
>> docisnąc do 200km/h moge w każdej chwili i tu można powiedzieć, ze
>> skupienie na tym co się dzieje w koło i przewidywanie zachowań reszty
>> kierowców staje się męczące na dłuższą mete. Nie nie jeżdze tyle
>> normalnie, to są sytuacje kiedy trzeba coś szybko wyprzedzić albo uciec
>> przed kimś.
>
> Aha, znaczy to ma być uzasadnienie do podnoszenia prędkości na
> autostradach - w sumie w nieskończoność, ponieważ zaraz ktoś napisze,
> że u niego to 250km/h to jak w żony Clio przy 120km/h.
Niemcy nie mają tego problemu, po ich drogach jeżdzą kierowcy całej europy.
>
>>>> Więc w czym problem żeby podnieść? Dobra droga i się nie tłuką,
>>>
>>> Tłuką, tłuką...
>>
>> Ale tego się nie wyeliminuje, tłuc się będą nawet jak będzie max 90km/h.
>
> Najpierw piszesz, ze się nie tłuką, teraz już przyznajesz że tłuką.
Ile więcej/mniej niż kiedyś? Aha sam przyznałeś że nie sposób policzyć. Więc
widać różnicy nie ma bo by policja żyć nie dała i dalej truła dupe, że
podniesienie limitu to będzie katastrofa.
> No, ale skutki kontaktu przy 140km/h będą dużo poważniejsze niż przy
> 150km/h.
No, no, a przy 120 km/h dużo mniejsze niż przy 130km/h. Co z tego, widać
ktoś pomyślał i podniósł prędkość.
>
>>> Proszę bardzo:
>>> http://www.autostrade.it/en/assistenza-al-traffico/t
utor.html
>>>
>>> Też głupoty wypisują?
>>
>> Taa, a policja to wszędzie ma tylko "niedostosowanie..." to też
>> "oczywista oczywistość"
>
> Wszędzie powiadasz... No tak, przecież to "oczywista oczywistość" dla
> mistrzów z pms :)
Nie, zawsze będzie "niedostosowanie..." przecież to nie wina
drogowców/państwa że drogi nie poprawią, zakrętu nie wyprofilują tylko
kierowców, taniej znak postawić a już najlepiej FR bo zamiast dokładać do
interesu, jeszcze się na tym interesie zarobi.
-
66. Data: 2013-01-11 11:58:08
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>>> A ile było płaczu jak podnieśli ze 130km/h? Prawie drogowy koniec
>>>> świata
>>>> prognozowali, a tu nic.
>>>
>>> Hmm, zdaje się, że przeoczyłeś parę kwestii - w Polsce podniesiono
>>> prędkość administracyjnie *wszędzie* do 140km/h, a efektywnie do
>>> 150km/h. Uważam to za błąd i działanie typowo populistyczne.
>>
>> A błąd dlaczego?
>
> Dlatego, że podniesiono wszędzie (nawet tam, gdzie jest to za dużo),
> zapłaciliśmy za te zmiany i śmiesznie wyglądamy na tle Europy.
Ale to prędkość minimalna?
> Wystarczyło na odcinkach gdzie można podnieść znakami prędkość, a
reszte obstawić FR. Jak się ktoś rozpędzi może zapomni zwolnić.
-
67. Data: 2013-01-11 12:05:54
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
> Wystarczyło zrobić mądrze - tak jak np. we Włoszech.
>
Jak podniosą limit odnośnie limitów promili do włoskiego będziesz powoływał
się na włoski czy na ten gdzie jest dopuszczalne 0.0 i biadolił że podnieśli
zamiast obniżyć?
-
68. Data: 2013-01-11 13:34:09
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-01-11 11:48, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Fri, 11 Jan 2013 10:05:03 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
>>> A błąd dlaczego?
>>
>> Dlatego, że podniesiono wszędzie (nawet tam, gdzie jest to za dużo),
>> zapłaciliśmy za te zmiany i śmiesznie wyglądamy na tle Europy.
>
> A jakieś niezmyślone argumenty?
Aha, jak się podobają to są zmyślone.
-
69. Data: 2013-01-11 13:41:28
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-01-11 11:51, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kcok93$op$...@n...news.atman.pl...
>>>> Hmm, zdaje się, że przeoczyłeś parę kwestii - w Polsce podniesiono
>>>> prędkość administracyjnie *wszędzie* do 140km/h, a efektywnie do
>>>> 150km/h. Uważam to za błąd i działanie typowo populistyczne.
>>
>>> OK, ale mamy proste pytanie BaXa: "a co to dało"?
>
>> Ano nic nie dało, może poza lepszym samopoczuciem niektórych ludzi.
>
> Dlaczego nic ? Mozna pojechac 145, a nawet 159 i sie narazac tylko na
> niewielki mandat.
W miejscach, gdzie i kiedy warunki nie są ku temu odpowiednie?
>> Ciężko oceniać sam wzrost wypadkowości z tego tytułu (brak konkretnych
>> danych). Spowodowało natomiast z całą pewnością dodatkowe koszty
>
> Znaczy sie powinni podjac dzialanie populistyczne i obnizyc do 110 ?
W jakim celu? Kto chce administracyjnego obniżenia do 110 na
autostradach?
> O ile byscie obywatele bezpieczniejsi byli. Ile paliwa zaoszczedzicie, i
> nie bedziecie juz musieli narzekac na wysoka cene benzyny.
Terefere.
>> oraz podwyższenie prędkości na odcinkach, gdzie to nie powinno mieć
>> miejsca.
>
> Sa jeszcze znaki. I przeciez nie ma obowiazku jechac tyle co na znaku+9.
> Mozna wolniej.
Jak pisałem - można znakami w stosownym miejscach podwyższyć, a nie
wszędzie.
>> Ludzie i tak rzadko to wykorzystują,
>
> A to jest argument ?
Fakt.
> Rano do pracy na wielu drogach jest korek i ludzie jada 10km/h.
> Czy dlatego ze 80% jedzie 10km/h, nalezy ograniczyc predkosc
> dopuszczalna do 9 ?
Widzę, że coraz absurdalniej argumentujesz.
>> mało kogo łapią na autostradach za niewielkie przekroczenia,
>
> I niech tak zostanie. Ale w tym celu trzeba jeszcze podniesc :-)
Nie, wręcz bym wrócił do normalności i obniżył do 130km/h i tam
gdzie można podwyższył znakami.
> No to u nas kompromisowo ustalilismy sobie troche wiecej niz w wielu
> krajach europejskich.
> Nie wolno ?
Wolno i wygląda to delikatnie powiedziawszy niezbyt mądrze.
>> Wystarczyło zrobić mądrze - tak jak np. we Włoszech.
>
> Tylko ze we Wloszech policja nie stawia FR na autostradach, nawet na
> tych gdzie obowiazuje 130 :-)
Nie, skąd, nie ma też odcinkowych pomiarów prędkości. Poczytaj co
w linku podrzuciłem.
-
70. Data: 2013-01-11 13:45:45
Temat: Re: kolejne pomysły chorych ludzi
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-01-11 12:05, BaX pisze:
>
>> Wystarczyło zrobić mądrze - tak jak np. we Włoszech.
>>
> Jak podniosą limit odnośnie limitów promili do włoskiego będziesz
> powoływał się na włoski czy na ten gdzie jest dopuszczalne 0.0 i
> biadolił że podnieśli zamiast obniżyć?
Widzę próbę dryfu - moje stanowisko w tej materii jest zdaje się
dość jasne od dawna i wprost z tego nie należy wyciągać wniosków
w zakresie opinii na temat ograniczeń prędkości i FR.