-
11. Data: 2011-06-01 12:16:47
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: "K.Z." <b...@z...com.pl>
Użytkownik "P_ablo" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4de600b2$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "K.Z." <b...@z...com.pl> napisał w wiadomości
> news:4de5f53d$0$2455$65785112@news.neostrada.pl...
>> Witam
>> Wiem, że temat zagrzybionej klimatyzacji przewija się często na grupie.
>> Raz w roku wymieniam filtr kabinowy i odgrzybiam klimę, ale to nic nie
>> daje. W tym roku byłem w warsztacie, który odgrzybiał klimę i 2 razy
>> pryskałem na parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po
>> wyłączeniu klimy cały czas śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?
>> Auto to Astra II
>>
>
> A odplyw skroplin jest drozny?
>
Odpływ jest drożny, kapie woda pod autem.
-
12. Data: 2011-06-01 12:18:35
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: "K.Z." <b...@z...com.pl>
>
> Astra II tak ma. :)
> Jeździłem nową z fabryki i też śmierdziało po wyłączeniu klimatyzacji.
> Odpływ był drożny. Tak jak podpowiadają Koledzy, minutę przed planowanym
> postojem trzeba wyłączyć klimatyzację i samym nawiewem wysuszyć resztki
> wilgoci z nawiewów.
>
> --
> Pozdrawiam,
>
> yabba
>
Spróbuję tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że wtedy
właśnie wilgoć wchodzi do wszystkich kanałów i grzyby rozwijają się
bardziej.
Sprawdzę.
-
13. Data: 2011-06-01 12:21:59
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 1 Jun 2011 12:10:27 +0200, yabba
> Astra II tak ma. :)
Nie tylko AstraII. BMW do ślubu jechałem (tak wyszło :P) i też śmierdziało
po wyłączeniu klimy (automatyczna klima) i śmiałem się, że w w takiej furze
capi jak w Fabii. ;) Co za tym idzie jednakowoż śmierdziało w moim
poprzednim aucie, Fabii (ręczna klima). Jest to prawdopodobie (nie chciało
mi się w to wnikać) wynik spieprzonej konstrukcji mieszalnika, albo jednego
z króćców doprowadzającym powietrze bez udziału parownika, gdzie zbiera się
wilgoć i tęchnie. Obecnie, w Mazdzie 6, po blisko 3 latach jazdy od nowości
nic mi nie śmierdzi. O klimę dbam tak samo jak w poprzednio "salonowej"
Fabii -- warunki "przechowywania" auta są identyczne, także wykluczam
możliwość złej obsługi w Fabii. :P
--
Pozdor Myjk
-
14. Data: 2011-06-01 12:24:49
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "K.Z." <b...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:4de6122c$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> >
>> Astra II tak ma. :)
>> Jeździłem nową z fabryki i też śmierdziało po wyłączeniu klimatyzacji.
>> Odpływ był drożny. Tak jak podpowiadają Koledzy, minutę przed planowanym
>> postojem trzeba wyłączyć klimatyzację i samym nawiewem wysuszyć resztki
>> wilgoci z nawiewów.
>>
>> --
>> Pozdrawiam,
>>
>> yabba
>>
> Spróbuję tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że
> wtedy właśnie wilgoć wchodzi do wszystkich kanałów i grzyby rozwijają się
> bardziej.
> Sprawdzę.
>
Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy wtłaczają
wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew tylko wysusza
kanały.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
15. Data: 2011-06-01 12:34:47
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 01.06.2011 12:24, yabba pisze:
>
> Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy
> wtłaczają wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew
> tylko wysusza kanały.
Hmm, ciekawe, bo mnie się zawsze wydawało że klimatyzacja, po przez
schłodzenie powietrza, powoduje wykroplenie z niego wody i obniżenie
jego wilgotności. Woda się wykrapla na chłodnych elementach(parownik) i
ścieka rynienką pod auto. Do kanałów, które są już za parownikiem, i
mają już wyższą niż parownik temperaturę, trafia suche powietrze, które
zaczyna się nagrzewać od elementów z którymi się styka. Tym samym,
podczas tego nagrzewania jego wilgotność względna cały czas spada.
A teraz przypadek jaki opisujesz..
Wyłączasz klimatyzacje, ciepłe, wilgotne powietrze z zewnątrz przechodzi
przez jeszcze zimny parownik, parownik ten się ogrzewa od tego
powietrza, coś się tam tej wody wykropli, ale z czasem coraz mniej.
Powietrze wędruje dalej, do schłodzonych uprzednio kanałów, na których
to ściankach wykrapla się reszta wody zawarta w powietrzu.. Czy ta
wykroplona woda w tych kanałach ma jakieś ujście? Ja nie wiem. Trzeba by
się przyjrzeć konkretnemu rozwiązaniu. Ale z pewnością nie przyczynia
się taka praktyka do osuszenia samochodu.
-
16. Data: 2011-06-01 12:38:37
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: "Darek" <b...@w...pl>
> Niekoniecznie to musi być widać. Np. w 307 ta rurka wyprowadzona jest tak,
> że woda kapie na osłonę termiczną wydechu. Z racji tego, że wody jest
> niewiele, zdąży ona odparować zanim spłynie.
W 307sw widać
-
17. Data: 2011-06-01 12:48:04
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "K.Z." <b...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:4de5fce1$0$2442$65785112@news.neostrada.pl...
>> Moment, po wyłączeniu?
>> A czym śmierdzi, bo może to nie grzyby?
> Jak jest włączona klima to nie śmierdzi, ale jak wyłączę to śmierdzi taką
> stęchlizną i taki zapach pozostaje na długo.
jak proste środki nie pomagają trzeba zająć sie parownikiem bardziej
konkretnie, ale to już trudniejsze zadanie, bo trzeba sie do niego dostać.
Są środki (np. BG) które wprowadza sie przed bezpośrednio przed parownik
(np. wiercąc małą dziurke w obudowie - pod warunkiem, ze akurat sie tam da).
Preparat to pianka, która wypełnia całą obudowe i przeciska sie przez
parownik.
Można tez wyjąć wyczyścić/wymienić.
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
18. Data: 2011-06-01 12:50:35
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
wiadomości news:is541g$b7c$1@inews.gazeta.pl...
>
> Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy
> wtłaczają wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew
> tylko wysusza kanały.
ja tam w polemike nie będę sie wdawać, ale ta część klimy, która ma
połączenie z kabiną samochodu osusza, a nie nawilża powietrze...
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
19. Data: 2011-06-01 12:57:13
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 1 Jun 2011 12:24:49 +0200, yabba
> Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy wtłaczają
> wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew tylko wysusza
> kanały.
Zrewiduj swoją wiedzę na temat działania klimatyzacji,
bo obecna jest, delikatnie mówiąc, zła.
--
Pozdor Myjk
-
20. Data: 2011-06-01 13:40:30
Temat: Re: klima ciągle zagrzybiona
Od: "Mac" <3...@b...com.pl>
>> Kapie woda spod auta na
>> postoju po intensywnym używaniu klimatyzacji?
>
> Niekoniecznie to musi być widać. Np. w 307 ta rurka wyprowadzona jest tak,
> że woda kapie na osłonę termiczną wydechu. Z racji tego, że wody jest
> niewiele, zdąży ona odparować zanim spłynie.
Zakładając, że jest jako taki dostęp do tej rurki, a nie ma dostępu do
parownika, jest sens przy odgrzybianiu wpuścić trochę środka w postaci piany
przez tą rurkę? Może to mogło by pomóc zniwelować nieprzyjemne zapachy (a
może nie), a czy może czemuś zaszkodzić?
--
Mac