W dniu 29.07.2024 o 22:41, Pixel(R)?? pisze:

> Próbowałeś kiedyś skrzyżować ręce i kierować?

A co to ma niby dać?

A ósemkę to raczej robi się bez przeciwskrętów, bo przy tej prędkości to
raczej nie działa.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 29.07.2024 o 22:52, Shrek pisze:

>> Próbowałeś kiedyś skrzyżować ręce i kierować?
>
> A co to ma niby dać?

Spróbuj, wtedy się dowiesz czy panujesz nad mózgiem czy mózg panuje nad
Tobą :)
>
> A ósemkę to raczej robi się bez przeciwskrętów, bo przy tej prędkości to
> raczej nie działa.

Odjeb ósemkę stojąc na siedzeniu :) bez trzymanki :) Ramiona dowolnie,
chodzi o balans :)

--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 29.07.2024 o 23:34, Pixel(R)?? pisze:

>>> Próbowałeś kiedyś skrzyżować ręce i kierować?
>>
>> A co to ma niby dać?
>
> Spróbuj, wtedy się dowiesz czy panujesz nad mózgiem czy mózg panuje nad
> Tobą :)

Powiem, że jednak nie rozumiem - masz mieć prawidłowe odruchy a nie
kombinować - to tak jakbyś był dumny że jeżdzisz wciskając gaz i hamulec
lewą stopą;)

>> A ósemkę to raczej robi się bez przeciwskrętów, bo przy tej prędkości
>> to raczej nie działa.
>
> Odjeb ósemkę stojąc na siedzeniu :) bez trzymanki :) Ramiona dowolnie,
> chodzi o balans :)

Nie sądzę żeby się to dało moją shadowką zrobić.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 29.07.2024 o 23:50, Shrek pisze:

>>>> Próbowałeś kiedyś skrzyżować ręce i kierować?
>>>
>>> A co to ma niby dać?
>>
>> Spróbuj, wtedy się dowiesz czy panujesz nad mózgiem czy mózg panuje
>> nad Tobą :)
>
> Powiem, że jednak nie rozumiem - masz mieć prawidłowe odruchy a nie
> kombinować - to tak jakbyś był dumny że jeżdzisz wciskając gaz i hamulec
> lewą stopą;)

Nie rozumiesz, dokąd nie spróbujesz. Motoru szkoda, testuj na rowerze
:)...utrzymaj kurs w warunkach osobliwej skrętnowości, najlepiej na
słupkach, potem na pieszych. Mnie to już nie robi różnicy. Opanowałem to
do perfekcji :)
>
>>> A ósemkę to raczej robi się bez przeciwskrętów, bo przy tej prędkości
>>> to raczej nie działa.
>>
>> Odjeb ósemkę stojąc na siedzeniu :) bez trzymanki :) Ramiona dowolnie,
>> chodzi o balans :)
>
> Nie sądzę żeby się to dało moją shadowką zrobić.
>
Bez problemu. OK większy promień skrętu w końcu to masa robi swoje :)

--
Pixel(R)??

do góry

On 2024-07-29, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Mon, 29 Jul 2024 14:43:54 +0200, Cavallino wrote:
>> W dniu 29-07-2024 o 14:38, J.F pisze:
>
>>>>> Wnioskuję, ze prawą ... po 5 latach, to może i faktycznie nie masz juz
>>>>> odruchu wciskania sprzęgła :-)
>>>>
>>>> I nigdy takiego nie miałem.
>>>
>>> Pogratulować? Po 20+ latach jezdzenia manualem ...
>>
>> Dokładnie.
>> Obawy teoretyków.
>
> Aż takich teoretyków to nie - przyzwyczajnia jednak są, jak sytuacje
> zaskoczy, czy się rozkojaarzysz, to odruch może być silniejszy, nawet
> jak ktos powiedział, ze lewą nogę to opieramy na podnóżku i nie
> ruszamy

Możesz klarownie wytłumaczyć co ma do tego wszystkiego ta lewa noga
skoro i w lewym i w prawym i w automacie i w manualu hamujesz prawą? A,
że cisniesz sobie lewą na sprzęgło a tam nie ma sprzęgła to jakie są
tego konsekwencje poza momentem paniki?

Z ciekawostek, u mnie hamulec ręczny jest razem z pedałami, skrajnie na
lewo od normalnego hamulca. Nie wiem na ile powszechne jest to
rozwiązanie. Czy to brzmi wystarczająco groźnie?

> No wlasnie - bieg chesz zmienic a tu ostre hamowanie.
> Jak ten z tyłu nie miał kamery, to jego wina, ale jak ma :-)

Nigdy mi się nie zdarzyło. Tak swoją drogą mnie na kursie (lata 80.,
Polska) uczono, że najpierw wduszamy hamulec, a potem dopiero sprzęgło.

>> Ty sam nie wiesz o czym gadasz.
>> HINT: Skoro nigdy nie jechał manualem, to czemu miałby w ogóle chcieć
>> hamować lewą nogą?
>
> A czemu miałby chciec lewy pedał naciskać prawą nogą?

To nie jest lewy pedał a środkowy lub nawet prawy.
https://qph.cf2.quoracdn.net/main-qimg-ac0e46f9185a6
895ed7d984b5b67c370-lq

--
Marcin

do góry

On 2024-07-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 29.07.2024 o 23:34, Pixel(R)?? pisze:
>
>>>> Próbowałeś kiedyś skrzyżować ręce i kierować?
>>>
>>> A co to ma niby dać?
>>
>> Spróbuj, wtedy się dowiesz czy panujesz nad mózgiem czy mózg panuje nad
>> Tobą :)
>
> Powiem, że jednak nie rozumiem - masz mieć prawidłowe odruchy a nie
> kombinować - to tak jakbyś był dumny że jeżdzisz wciskając gaz i hamulec
> lewą stopą;)

To z techniką jazdy nie ma nic wspólnego, ale jest interesującą
ciekawostką, jak dobrze potrafisz sobie poradzić z odruchami. Nie próbuj
na motorze, spróbuj na rowerze.

Apropos, znasz ten przypadek:
https://fearoflanding.com/accidents/accident-reports
/air-astana-out-of-control-kc1833-in-2018/

>>> A ósemkę to raczej robi się bez przeciwskrętów, bo przy tej prędkości
>>> to raczej nie działa.
>>
>> Odjeb ósemkę stojąc na siedzeniu :) bez trzymanki :) Ramiona dowolnie,
>> chodzi o balans :)
>
> Nie sądzę żeby się to dało moją shadowką zrobić.

Na jakimś lotnisku pewnie tak. Ale ogólnie też nie wiem co z tymi
przeciwskretami przy ósemkach? Wymagają tego w Polsce? Tak jak mam
przejechane pod 200kkm na motocyklach, to jedynie gdzie musiałem odwalac
coś w stylu przeciwskrętu to przy wyprowadzaniach z poslizgu. Nie wiem
gdzie przy normalnej jeździe i normalnych skrętach na normalnej, twardej
nawierzchni, miałbym te przeciwskręty robić.

--
Marcin

do góry

On 2024-07-29, Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 29.07.2024 o 17:48, Shrek pisze:
>
>> Że jak? Jedyna wpadka to na początkach automata jak wcisnąłem sprzęgło i
>> zrobiłem zbiórkę u kierowcy:)
>>
> Mnie się zdarzało "udusić" silnik w manualu jedynie...ale tylko wtedy,
> jak przez 10 lat jeździłem tylko automatem. Teraz, kiedy od 10 lat
> jeżdżę naprzemiennie NIC mi się nie myli.

Apropos głębokich odruchów na róznych poziomach i co może je wyzwolić,
miałem kiedyś takie ciekawe zwarcie. Jezdżę normalnie po lewej, a
ostatni raz jeżdziłem po prawej z rok wcześniej. To było jak już
jeżdziłem w ruchu lewostronnym ponad 10 lat. Wyjechałem sobie z jakiegoś
parkingu na średniej wielkości drogę, jedna jezdnia, dwa pasy ruchu,
droga dwukierunkowa. Zbiliżam się do skrzyzowania, jakiś gość się zbliża
z lewej, skręca w moim kierunku i na mnie trąbi. Jako, że kultura na
drodze i profesjonalizm są dla mnie wyjatkowo ważne, obtrabiłem go
również i jeszcze mu ponawymachiwałem. Też mi ponawymachiwał, po czym
jakoś się wyminelismy i rozstaliśmy juz prawie w przyjaźni. A potem
patrze, a ja sobie jadę prawą stroną. I wcale nie przeszkadzało mi w tym
wszystkim, że kierownica tez była po prawej. Teraz gwóźdź programu:
kupowałem choinkę, przed BN.

--
Marcin

do góry

W dniu 30.07.2024 o 01:55, Marcin Debowski pisze:

> To z techniką jazdy nie ma nic wspólnego, ale jest interesującą
> ciekawostką, jak dobrze potrafisz sobie poradzić z odruchami. Nie próbuj
> na motorze, spróbuj na rowerze.

Moim zdaniem poza oczywistym faktem że jest trudno albo wręcz dla
większości niemożliwe nie wnosi to niczego.

> Apropos, znasz ten przypadek:
> https://fearoflanding.com/accidents/accident-reports
/air-astana-out-of-control-kc1833-in-2018/

Taa. pisałem nawet na lotnictwie.

>>> Odjeb ósemkę stojąc na siedzeniu :) bez trzymanki :) Ramiona dowolnie,
>>> chodzi o balans :)
>>
>> Nie sądzę żeby się to dało moją shadowką zrobić.
>
> Na jakimś lotnisku pewnie tak.

Zakładałem że chodzi o TĄ ósemkę z prawka.

> Ale ogólnie też nie wiem co z tymi
> przeciwskretami przy ósemkach?

O nic - przy tej prędkości to nie działą

> Wymagają tego w Polsce?

Poniekąd na "slalomie szybkim".

> Tak jak mam
> przejechane pod 200kkm na motocyklach, to jedynie gdzie musiałem odwalac
> coś w stylu przeciwskrętu to przy wyprowadzaniach z poslizgu.

Zawsze używasz przeciwskrętu - przynajmniej jak szybciej jedziesz.
Robisz to nieświadomie tak jak nie zastanawiasz się nad tym którą nogą
wciskać pedał ani jak zmieniać biegi. Tak jak pisałem -lewa w górę i
skręcaj prawą - zobaczysz co się da a co nie bardzo:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 30.07.2024 o 02:14, Marcin Debowski pisze:

> Zbiliżam się do skrzyzowania, jakiś gość się zbliża
> z lewej, skręca w moim kierunku i na mnie trąbi. Jako, że kultura na
> drodze i profesjonalizm są dla mnie wyjatkowo ważne, obtrabiłem go
> również i jeszcze mu ponawymachiwałem. Też mi ponawymachiwał, po czym
> jakoś się wyminelismy i rozstaliśmy juz prawie w przyjaźni.


Na moto w krajach lewostronnych trzeba uważać na wsiach - jak jedziesz
uczęszczaną drogą to co jakiś czas masz wskazówkę że jedziesz nie tą
stroną albo przynajmniej kierownica ci podpowiada. Jak po jakiejś drodze
między wioskami moto to można po prostu zapomnieć;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2024-07-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 30.07.2024 o 02:14, Marcin Debowski pisze:
>
>> Zbiliżam się do skrzyzowania, jakiś gość się zbliża
>> z lewej, skręca w moim kierunku i na mnie trąbi. Jako, że kultura na
>> drodze i profesjonalizm są dla mnie wyjatkowo ważne, obtrabiłem go
>> również i jeszcze mu ponawymachiwałem. Też mi ponawymachiwał, po czym
>> jakoś się wyminelismy i rozstaliśmy juz prawie w przyjaźni.
>
> Na moto w krajach lewostronnych trzeba uważać na wsiach - jak jedziesz
> uczęszczaną drogą to co jakiś czas masz wskazówkę że jedziesz nie tą
> stroną albo przynajmniej kierownica ci podpowiada. Jak po jakiejś drodze
> między wioskami moto to można po prostu zapomnieć;)

To nie było na moto :)

Ale, w Australi w wielu turystycznych miejscach są takie znaki:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb
/5/56/Left_side_driving.jpg/800px-Left_side_driving.
jpg

--
Marcin

do góry