Pamiętam takie rzeczy z poprzedniego systemu albo z Niemiec. Zatrzymuje
mnie dzisiaj rano policjant na przekroczeniu o 20km dozwolonej prędkości
w terenie zabudowanym i nic, tylko pouczenie!!
Zdarzyło Wam się że policjant darował?

do góry

W dniu 21.07.2024 o 10:04, Trybun pisze:
> Pamiętam takie rzeczy z poprzedniego systemu albo z Niemiec. Zatrzymuje
> mnie dzisiaj rano policjant na przekroczeniu o 20km dozwolonej prędkości
> w terenie zabudowanym i nic, tylko pouczenie!!
> Zdarzyło Wam się że policjant darował?

Trafiłeś na uśmiechniętych policjantów.


Robert

do góry

Sun, 21 Jul 2024 10:04:15 +0200, w <v7ife5$3tmrk$1@paganini.bofh.team>, Trybun
<M...@t...cb> napisał(-a):

> Pamiętam takie rzeczy z poprzedniego systemu albo z Niemiec. Zatrzymuje
> mnie dzisiaj rano policjant na przekroczeniu o 20km dozwolonej prędkości
> w terenie zabudowanym i nic, tylko pouczenie!!
> Zdarzyło Wam się że policjant darował?

Ciekawe czy to nie jakieś twoje kacapskie zwidy...


---
From: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 03.04.2024 o 08:40, 0bciach pisze:
> W dniu 2024-04-02 o 11:35, Trybun pisze:
>
>> Nigdy tego robił, nie zrobi i teraz. Nie w naturze Słowian jest
>> wpierdalać się komuś w jego sprawy wewnętrzne.
>
> Rosja to Słowianie? Żarty jakieś.

Rosja to Matuszka Słowian. Oj boli was to wy zdrajcy i sprzedawczyki..
---

do góry

On Sun, 21 Jul 2024 10:04:15 +0200, Trybun wrote:
> Pamiętam takie rzeczy z poprzedniego systemu albo z Niemiec. Zatrzymuje
> mnie dzisiaj rano policjant na przekroczeniu o 20km dozwolonej prędkości
> w terenie zabudowanym i nic, tylko pouczenie!!
> Zdarzyło Wam się że policjant darował?

Tak. za wlasnie takie niecale 20.

Dzisiaj 16-20 to juz 3-ci prog i 3 pkt, lepiej zwolnic do 14 :-)

No i uwaga na FR, te sa bezlitosne - i powyzej +10 wysyłaja wezwanie.

J.

do góry

On 21/07/2024 10:04, Trybun wrote:
> mnie dzisiaj rano policjant na przekroczeniu o 20km dozwolonej prędkości
> w terenie zabudowanym i nic, tylko pouczenie!!

Taka obserwacja: coraz mniej debili na autostradach pędzacych ~200 w
swoich wyklepanych passerati. Coraz mniej dresów w bawarach
napierniczających 70@20 przez osiedla. Nie to, że nie ma wcale, ale
zanika. Coś się w narodzie zmienia i łagodnieje. A co do policji - jesli
ich system wynagradzania nie ma związku z ilością wystawionych mandatów,
samo wystawienie jest czasochłonne a i delikwent wydaje się przypadkowy,
to czemu nie pouczyć.

do góry

W dniu 21.07.2024 o 10:04, Trybun pisze:
> Pamiętam takie rzeczy z poprzedniego systemu albo z Niemiec. Zatrzymuje
> mnie dzisiaj rano policjant na przekroczeniu o 20km dozwolonej prędkości
> w terenie zabudowanym i nic, tylko pouczenie!!
> Zdarzyło Wam się że policjant darował?

No pewnie, ale co z tego?

do góry

Sun, 21 Jul 2024 11:30:06 +0200, w <v7ikeu$11q7$2@dont-email.me>, heby
<h...@p...onet.pl> napisał(-a):

> Nie to, że nie ma wcale, ale
> zanika. Coś się w narodzie zmienia i łagodnieje.

Ma to też swoje ujemne strony -- coraz więcej kosmicznych zawalidróg co przed
każdym zakrętem dają awaryjnie po heblach i pokonują z prędkością autobusu
(przegubowego).

do góry

W dniu 21.07.2024 o 11:30, heby pisze:
> On 21/07/2024 10:04, Trybun wrote:
>> mnie dzisiaj rano policjant na przekroczeniu o 20km dozwolonej
>> prędkości w terenie zabudowanym i nic, tylko pouczenie!!
>
> Taka obserwacja: coraz mniej debili na autostradach pędzacych ~200 w
> swoich wyklepanych passerati.

Autostrady po to generalnie są.

> Coraz mniej dresów w bawarach
> napierniczających 70@20 przez osiedla.

Dziwny przykład, ale może u Ciebie tak było.

> Nie to, że nie ma wcale, ale
> zanika. Coś się w narodzie zmienia i łagodnieje.

Coś tam się zmienia, ale raczej nie w ludziach bo na drogach lokalnych
notorycznie przekraczana jest prędkość.

> A co do policji - jesli
> ich system wynagradzania nie ma związku z ilością wystawionych mandatów,
> samo wystawienie jest czasochłonne a i delikwent wydaje się przypadkowy,
> to czemu nie pouczyć.
>

Oni tylko z tego żyją to nie ma znaczenia.

do góry

On 21/07/2024 11:46, r...@k...pl wrote:
>> Nie to, że nie ma wcale, ale
>> zanika. Coś się w narodzie zmienia i łagodnieje.
> Ma to też swoje ujemne strony -- coraz więcej kosmicznych zawalidróg co przed
> każdym zakrętem dają awaryjnie po heblach i pokonują z prędkością autobusu
> (przegubowego).

Nie obserwuję. Tzn obserwują podobną ilość co 20 lat temu. Nawet
zaryzykuje, że kultura jazdy jakby większa, może to mieć związek z
ogólna wymianą "floty" na nowszą. Przypadki, jak komuś nieoczekiwanie
gaśnie silnik przy ruszaniu, to już rodzynek.

do góry

On 21/07/2024 11:54, io wrote:
>> Taka obserwacja: coraz mniej debili na autostradach pędzacych ~200 w
>> swoich wyklepanych passerati.
> Autostrady po to generalnie są.

Nie wygląa na to.

W zeszłym tyg jechałem sobie A1 na odcinku Łódź/Pyrzowice. Sam mam
raczej niewyścigowy samochód (Orlando 1.8), ale:
1) cisnąłem między 140-150
2) normalnie wyprzedzałem
3) mało kto mie wyprzedzał
4) ani jednego >200
5) nikt nie migał światłami
6) wszyscy grzecznie ustępowali, przewidując sytuację na drodze

Takie zjawiska były nieobecne lat temu 20. Obecnie co jadę po jakiejś A
to lepiej z roku na rok.

To nie znaczy że nie ma wariatów. Chodzi o to, że wariatów jak by mniej.

Nie wygląda na to, że to wina nakładania cieżkich mandatów. Kultura
jazdy się podnosi.

Są też kontrasty: wróciłem właśnie z tygodniowej jazdy po okolicy
Katanii. O ile na autostradach ruch jest podobny do naszego, to w małych
miastach w lokalsów wstępują moce piekielne i 200% agresji. Tam kultura
jazdy ma dwa odmienne oblicza.

>> Coraz mniej dresów w bawarach napierniczających 70@20 przez osiedla.
> Dziwny przykład, ale może u Ciebie tak było.

Było tak w wielu miejscach, szczególnie w 200x. Ludzie "nagle" się
dorobili, pokupowali klepane przystanki od turków i z braku miejsca
cisneli przez osiedla, wiochy, parkingi. Nie obserwuję tego obecnie na
taką skalę, jeśli się jakiś pajac tego typu trafi, to od razu widać po
twarzy i paskach, że debil. A na to niewiele można już poradzić.

>> Nie to, że nie ma wcale, ale zanika. Coś się w narodzie zmienia i
>> łagodnieje.
> Coś tam się zmienia, ale raczej nie w ludziach bo na drogach lokalnych
> notorycznie przekraczana jest prędkość.

To zależy co masz na mysli. Często cisnę po drogach lokalnych poza
terenem zabudowanym. O ile lat temu 20 każdy musiał >100 bo inaczej
wstyd na cała wiochę, tak teraz coraz częsciej jedziemy grzecznie 70@70
i nikomu się nie śpieszy, poza wyjątkowo wyjątkowymi delikwentami.
Również zwalnianie na wioskach do 50 stał osię czymś zupełnie
zwyczajnym. Kiedyś wyprzedzał mnie sznurek samochodów, obecnie jestem w
częscią sznurka sznurka 50.

>> A co do policji - jesli ich system wynagradzania nie ma związku z
>> ilością wystawionych mandatów, samo wystawienie jest czasochłonne a i
>> delikwent wydaje się przypadkowy, to czemu nie pouczyć.
> Oni tylko z tego żyją to nie ma znaczenia.

Nie, korupcja pojawi się tylko wtedy, kiedy istnieje bezpośrednie
powiazanie czynności nakładania mandatu z wynagrodzeniem (np. przez
system premii). Ludzie skorumpowani zazwyczaj sie głupi i jakieś głebsze
abstrakcje nie są mozliwe do pojęcia.

do góry