eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › iphone 5c - simlok
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 159

  • 101. Data: 2015-06-27 10:09:23
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-06-27 o 10:01, masti pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >
    >
    >> Ad rem: dla mnie zasłanianie się jakimś "wychowaniem" to bullshit
    >> wynikający z braku argumentów. Poproszę konkretnie o regułę wychowawczą
    >> z której miałby wynikać ten zakaz.
    >
    > poproszę o konkretny pisany kodeks zasad dobrego wychowania.
    > Rozumiem, że skoro nie jest nigdzie napisane, że nie wolno srać na
    > środku pokoju to srasz?

    Niesranie wynika z zasad wychowania.

    Ale ty stosujesz pseudoargumentację "nie można chodzić w zielonych
    butach, a jak ktoś uważa inaczej, to niech wskaże, że nie można srać w
    pokoju".

    I nie widzisz absurdu.

    --
    Liwiusz


  • 102. Data: 2015-06-27 10:09:50
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-06-27 o 10:00, masti pisze:
    > sory, ale skoro nie nauczono Cię kultury w domu to ja nie mam zamiaru

    Na twoim miejscu złożyłbym reklamację do swoich wychowawców, bo masz
    jakieś spaczone pojęcie norm.

    --
    Liwiusz


  • 103. Data: 2015-06-27 11:04:33
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: masti <g...@t...hell>

    Liwiusz wrote:

    > W dniu 2015-06-27 o 10:01, masti pisze:
    >> Liwiusz wrote:
    >>
    >>
    >>> Ad rem: dla mnie zasłanianie się jakimś "wychowaniem" to bullshit
    >>> wynikający z braku argumentów. Poproszę konkretnie o regułę wychowawczą
    >>> z której miałby wynikać ten zakaz.
    >>
    >> poproszę o konkretny pisany kodeks zasad dobrego wychowania.
    >> Rozumiem, że skoro nie jest nigdzie napisane, że nie wolno srać na
    >> środku pokoju to srasz?
    >
    > Niesranie wynika z zasad wychowania.

    a gdzie to jest napisane?
    >

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 104. Data: 2015-06-27 21:57:55
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
    news:mmleic$65g$1@node2.news.atman.pl...
    > Ale już wiem skąd to nieporozumienie - niepoprawnie traktujesz tak samo
    > BT jak dwuuszne słuchawki do słuchania muzyki, które nawet wyłączone
    > ograniczały słyszenie z zewnątrz. Po prostu źle stosowałeś zasady
    > wychowawcze z XX wieku przenosząc je na XXI wiek.

    Dochodzę właśnie do takich samych wniosków.

    > Niedługo dzieci się będą z ciebie śmiały tak samo jak na przykład z
    > osób, które mają komórkę, a zostawiają ją w domu ("bo ich
    > w dzieciństwie nauczono, że telefonu się z domu nie wynosi").

    .... i pewnie jest to okazywanie braku szacunku gdy
    do kogoś poważnego (nauczyciel, rodzice, itp) dwonisz
    np. z ławki parku a nie z salonu siedząc wygodnie przy kawce.
    To takie niekulturalne :-)


  • 105. Data: 2015-06-27 21:59:30
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "masti" <g...@t...hell> wrote in message news:mmll70$okj$1@dont-email.me...
    > Pszemol wrote:
    >
    >> "masti" <g...@t...hell> wrote in message
    >> news:mmkk6p$3so$1@dont-email.me...
    >>> Pszemol wrote:
    >>>
    >>>> "masti" <g...@t...hell> wrote in message
    >>>> news:mmgnu1$anb$1@dont-email.me...
    >>>>> Liwiusz wrote:
    >>>>>
    >>>>>> W dniu 2015-06-25 o 12:12, masti pisze:
    >>>>>>>>> >> 2. nieładnie jest rozmawiać z kims w realu z BT w uchu
    >>>>>>>> >
    >>>>>>>> > Bo kto tak powiedział? I niby dlaczego?
    >>>>>>> jest coś takiego jak kultura osobista
    >>>>>>
    >>>>>> I z jakich zasad kultury możesz taki zakaz wywieźć? Tylko z takich,
    >>>>>> które istniały już te 100 lat temu, bo to co powstaje obecnie z
    >>>>>> definicji do kultury należeć nie może (czy wejdzie to w skład
    >>>>>> kultury,
    >>>>>> okaże się jak przetrwa ze 100 lat).
    >>>>>
    >>>>> możesz mnie nazwać człowiekiem starej daty ale jakos tak mnie
    >>>>> wychowano,
    >>>>
    >>>> Matka Ci mówiła abyś BT w uchu nie nosił?? :-)))
    >>>> Byłeś bardzo progresywnym dzieciakiem!
    >>>
    >>> nic nie poradzę, że nie pojmujesz podstaw
    >>
    >> Ale nie poddawaj się, wytłumacz mi o jakich podstawach tu mowa...
    >> W jaki to sposób posiadaniem słuchawki w uchu okazuję brak kultury?
    >> Przecież nie gadam przez telefon - dlaczego słuchawka w uchu
    >> wywołuje u Ciebie taką reakcję? Zastanawiałeś się nad tym?
    >
    > sory, ale skoro nie nauczono Cię kultury w domu to ja nie mam zamiaru

    A może po prostu sam nie wiesz skąd się to ma brać
    i po prostu brak Ci odwagi cywilnej aby się przyznać...


  • 106. Data: 2015-06-28 18:15:41
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: atm <...@v...pl>


    >>>
    >>> Matka Ci mówiła abyś BT w uchu nie nosił?? :-)))
    >>> Byłeś bardzo progresywnym dzieciakiem!
    >>
    >> nic nie poradzę, że nie pojmujesz podstaw
    >
    > Ale nie poddawaj się, wytłumacz mi o jakich podstawach tu mowa...
    > W jaki to sposób posiadaniem słuchawki w uchu okazuję brak kultury?
    > Przecież nie gadam przez telefon - dlaczego słuchawka w uchu
    > wywołuje u Ciebie taką reakcję? Zastanawiałeś się nad tym?

    Pszemol, moze inaczej. Gdyby nam przypadlo uzasadnienie dlaczgo
    sluchawka BT w uchu kłóci sie z savoir-vivre.

    1. Czy rozmawianie z kims majac w uszach/na uszach sluchwki (bez
    wlaczonej muzyki) jest calkowicie ok? Czy rozmawialibysmy w ten sposob z
    przelozonym/dziewczyna?

    2. Czy rozmawialibysmy z kims na kim nam zalezy w okularach
    przeciwslonecznych?

    Osobiscie nie widze tutaj kolizji z zasadami savoir-vivre, ale juz duch
    tych zasad jest wg mnie nieco naruszony. Nie ma problemu, jesli jest to
    rozmowa z kurierem lub inna osoba w trakcie pracy. Jednak w sytuacji
    prywatnej wyglada to juz tak sobie.



  • 107. Data: 2015-06-28 23:32:15
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-06-27 o 11:04, masti pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >
    >> W dniu 2015-06-27 o 10:01, masti pisze:
    >>> Liwiusz wrote:
    >>>
    >>>
    >>>> Ad rem: dla mnie zasłanianie się jakimś "wychowaniem" to bullshit
    >>>> wynikający z braku argumentów. Poproszę konkretnie o regułę wychowawczą
    >>>> z której miałby wynikać ten zakaz.
    >>>
    >>> poproszę o konkretny pisany kodeks zasad dobrego wychowania.
    >>> Rozumiem, że skoro nie jest nigdzie napisane, że nie wolno srać na
    >>> środku pokoju to srasz?
    >>
    >> Niesranie wynika z zasad wychowania.
    >
    > a gdzie to jest napisane?

    W książkach.

    --
    Liwiusz


  • 108. Data: 2015-06-28 23:37:04
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-06-28 o 18:15, atm pisze:
    >
    >>>>
    >>>> Matka Ci mówiła abyś BT w uchu nie nosił?? :-)))
    >>>> Byłeś bardzo progresywnym dzieciakiem!
    >>>
    >>> nic nie poradzę, że nie pojmujesz podstaw
    >>
    >> Ale nie poddawaj się, wytłumacz mi o jakich podstawach tu mowa...
    >> W jaki to sposób posiadaniem słuchawki w uchu okazuję brak kultury?
    >> Przecież nie gadam przez telefon - dlaczego słuchawka w uchu
    >> wywołuje u Ciebie taką reakcję? Zastanawiałeś się nad tym?
    >
    > Pszemol, moze inaczej. Gdyby nam przypadlo uzasadnienie dlaczgo
    > sluchawka BT w uchu kłóci sie z savoir-vivre.
    >
    > 1. Czy rozmawianie z kims majac w uszach/na uszach sluchwki (bez
    > wlaczonej muzyki) jest calkowicie ok? Czy rozmawialibysmy w ten sposob z
    > przelozonym/dziewczyna?
    >
    > 2. Czy rozmawialibysmy z kims na kim nam zalezy w okularach
    > przeciwslonecznych?

    Próbujecie różnych analogii, ale wszystkie błędne, bo BT to ani nie dwie
    słuchawki do słuchania muzyki, ani nie okulary przeciwsłoneczne, BT
    normalnie używany podczas rozmowy (czyli nie używany) w niczym nie
    przeszkadza w rozmowie w przeciwieństwie do tych dwóch pozostałych rzeczy.

    No i nie zapominajmy o funkcji BT - służy do tego, aby toczyć rozmowy
    telefoniczne bez użycia rąk, czyli nie można wymagać, aby był zakładany
    i zdejmowany do każdej rozmowy telefonicznej (tym bardziej, że to
    zakładanie i zdejmowanie zwykle jest dość uciążliwe).

    --
    Liwiusz


  • 109. Data: 2015-06-28 23:50:03
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: masti <g...@t...hell>

    Liwiusz wrote:

    > W dniu 2015-06-27 o 11:04, masti pisze:
    >> Liwiusz wrote:
    >>
    >>> W dniu 2015-06-27 o 10:01, masti pisze:
    >>>> Liwiusz wrote:
    >>>>
    >>>>
    >>>>> Ad rem: dla mnie zasłanianie się jakimś "wychowaniem" to bullshit
    >>>>> wynikający z braku argumentów. Poproszę konkretnie o regułę wychowawczą
    >>>>> z której miałby wynikać ten zakaz.
    >>>>
    >>>> poproszę o konkretny pisany kodeks zasad dobrego wychowania.
    >>>> Rozumiem, że skoro nie jest nigdzie napisane, że nie wolno srać na
    >>>> środku pokoju to srasz?
    >>>
    >>> Niesranie wynika z zasad wychowania.
    >>
    >> a gdzie to jest napisane?
    >
    > W książkach.

    a podobno nie wiesz gdzie to jest napisane:
    "poproszę o konkretny pisany kodeks zasad dobrego wychowania"


    PS: musisz mieć wszystko w paragrafach zapisane?

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 110. Data: 2015-06-29 00:00:15
    Temat: Re: iphone 5c - simlok
    Od: atm <...@v...pl>

    On 2015-06-28 23:37, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2015-06-28 o 18:15, atm pisze:
    >>
    >>>>>
    >>>>> Matka Ci mówiła abyś BT w uchu nie nosił?? :-)))
    >>>>> Byłeś bardzo progresywnym dzieciakiem!
    >>>>
    >>>> nic nie poradzę, że nie pojmujesz podstaw
    >>>
    >>> Ale nie poddawaj się, wytłumacz mi o jakich podstawach tu mowa...
    >>> W jaki to sposób posiadaniem słuchawki w uchu okazuję brak kultury?
    >>> Przecież nie gadam przez telefon - dlaczego słuchawka w uchu
    >>> wywołuje u Ciebie taką reakcję? Zastanawiałeś się nad tym?
    >>
    >> Pszemol, moze inaczej. Gdyby nam przypadlo uzasadnienie dlaczgo
    >> sluchawka BT w uchu kłóci sie z savoir-vivre.
    >>
    >> 1. Czy rozmawianie z kims majac w uszach/na uszach sluchwki (bez
    >> wlaczonej muzyki) jest calkowicie ok? Czy rozmawialibysmy w ten sposob z
    >> przelozonym/dziewczyna?
    >>
    >> 2. Czy rozmawialibysmy z kims na kim nam zalezy w okularach
    >> przeciwslonecznych?
    >
    > Próbujecie różnych analogii, ale wszystkie błędne, bo BT to ani nie dwie
    > słuchawki do słuchania muzyki, ani nie okulary przeciwsłoneczne, BT
    > normalnie używany podczas rozmowy (czyli nie używany) w niczym nie
    > przeszkadza w rozmowie w przeciwieństwie do tych dwóch pozostałych rzeczy.

    Lekkie nauszne sluchawki rowniez nie przeszkadzaja w rozmowie.
    Okulary przeciwsloneczne? Wymiany mysli nie utrudniaja jednak wytwarzaja
    pewien dyskomfort, prawda? Wg mnie w pewien sposob jest wlasnie podobnie
    podczas rozmowy z kims kto ma sluchawke BT w uchu.
    Sugeruje ona, ze ten ktos jest bardzo zajetym/zagadanym czlowiekiem i
    w zasadzie w kazdej chwili moze zadzownic kolejna osoba wiec
    automatycznie powoduje to, ze nasza rozmowa nie bedzie tak swobodna
    jakby mogla byc.


    >
    > No i nie zapominajmy o funkcji BT - służy do tego, aby toczyć rozmowy
    > telefoniczne bez użycia rąk, czyli nie można wymagać, aby był zakładany
    > i zdejmowany do każdej rozmowy telefonicznej (tym bardziej, że to
    > zakładanie i zdejmowanie zwykle jest dość uciążliwe).

    Alez ja niczego nie wymagam i nie oczekuje. Gdy przychodzi do mnie
    kurier z paczka i gada do siebie wiem, ze ustala przez BT odbior
    kolejnej przesylki, widze przedstawicieli handlowych rowniez
    nawijajacych do siebie. I o tym wlasnie pisalem, to jest narzedzie
    pracy. Z jakiegos powodu sluchawki BT nie zdobyly popularnosci w swiecie
    prywatnym. Ile tu ostatnio bylo o sliskosci obudowy, ciasnych jeansach a
    sluchawka jako alternatywa slabo zadzialala a przeciez w wielu
    przypadkach znakomicie ulatwilaby zycie. Cywilinych cyborgow na ulicach
    jest bardzo malo. Byc moze to powoduje, ze sluchawka BT wciaz nie jest
    tak natruralna jak zegarek na rece czy telefon w kieszeni i u niektorych
    wywoluje zgrzyt kulturalny.


strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: