-
141. Data: 2018-01-11 00:17:41
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Wed, 10 Jan 2018 11:07:27 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
> Malo kto wie ze silnik 126p byl doladowany. Wolnossacy nie byl bo
> powietrze bylo w gaznik pchane wentylatorem od chlodzenia. Lichutkie
> bylo to doladowanie ale bylo.
Mi to się najbardziej w maluchu i tak podobał filtr oleju. Nie to co
teraz te wynalazki "załóż, po 5Kkm zdejmij i wyrzuć" -- tam wystarczyło
obskrobać raz na 50Kkm to co się dookoła puszki poprzyklejało i po
sprawie. Taka ekologia, zanim w ogóle ktokolwiek o niej słyszał.
Mateusz
-
142. Data: 2018-01-11 00:43:51
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jasne ze co 50 tysiecy jaka co 15-20 tysiecy trzeba bylo rozrzad wymienic. Nie
powtarzaj glupot zaslyszanych od glupich ludzi.
-
143. Data: 2018-01-11 07:53:36
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 10 Jan 2018 21:36:37 +0100, j...@i...pl napisał(a):
> On Wed, 10 Jan 2018 19:16:11 +0100, Tomasz Pyra
> <h...@s...spam.spam> wrote:
>
>>Nie wszystkie kompresory mają sprzęgło.
>>
>>I układ wtedy jest taki, że sprężarka kręci się zawsze, a w korpusie jest
>>siłownik zaworu którym zmienia się wydajność kompresora w zależności od
>>potrzeb.
>
> Znam jedno auto z taką sprężarką. No moze jest ich wiecej, ale... To
> Vectra :)
Jaki zbieg okoliczności ;)
-
144. Data: 2018-01-11 09:18:34
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: "Axel" <n...@s...mu>
> wrote in message
> news:98c0a3b1-18bd-4725-92bf-96eb639c5675@googlegrou
ps.com...
> troche teorii
> https://pl.bosch-automotive.com/pl/parts_and_accesso
ries/motor_and_sytems/start_stop_system/overview_sta
rt_stop_sytem_1
Nic tam nie tłumaczy, dlaczego rozrusznik zupełnie inaczej pracuje przy
odpalaniu z kluczyka niż przez ss.
--
Axel
-
145. Data: 2018-01-11 09:34:53
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Wed, 10 Jan 2018 15:43:51 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
> Jasne ze co 50 tysiecy jaka co 15-20 tysiecy trzeba bylo rozrzad
> wymienic. Nie powtarzaj glupot zaslyszanych od glupich ludzi.
Rozrząd co 15 tysięcy to chyba przesada... Szczególnie że tam łańcuch
był. Aczkolwiek nie znam oficjalnych, ówczesnych zaleceń producenta. Ja
sam nie przypominam sobie bym kiedykolwiek wymieniał rozrząd, za to
skrobanie tego "filtra" przerabiałem.
Mateusz
-
146. Data: 2018-01-11 15:29:46
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Z koniem kopal sie nie bede. Mialem w czasach 126p warsztat to wiem co ile wymienialo
sie rozrzad w 126p.
-
147. Data: 2018-01-11 16:05:11
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Thu, 11 Jan 2018 06:29:46 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
> Z koniem kopal sie nie bede. Mialem w czasach 126p warsztat to wiem co
> ile wymienialo sie rozrzad w 126p.
Ale ja wcale tego nie podważam - nie znam się, pamiętam tylko że przy tym
filtrze odśrodkowym grzebałem, ale rozrządu nigdy nie wymieniałem, a
przejechałem znacznie więcej niż 15Kkm, dwoma maluchami... Ty to nazywasz
głupotami, a to po prostu moje doświadczenie. Całkiem możliwe że miałem
szczęście.
Mateusz
-
148. Data: 2018-01-11 17:04:08
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Thu, 11 Jan 2018 06:29:46 -0800, Zenek Kapelinder wrote:
> Z koniem kopal sie nie bede. Mialem w czasach 126p warsztat to wiem co
> ile wymienialo sie rozrzad w 126p.
Sumienie mnie drążyło, więc przekopałem kartony na strychu w poszukiwaniu
mojej ówczesnej "biblii". Żona podejrzliwie przyglądała się moim
gorączkowym poszukiwaniom, ale jak wyjaśniłem że muszę coś sprawdzić dla
Zenka z internetu to od razu się uspokoiła. Sprawa wszak poważna.
I znalazłem: "Polski Fiat 126p", Z Klimecki i J. Zembowicz, rok 1984.
Utwór ten posiada autoryzację FSM, domniemywam więc że jest to relatywnie
oficjalne źródło.
Tam, w rozdziale "czynności obsługowe samochodu" (str. 11) widzę:
Silnik - filtr odśrodkowy oleju - czyszczenie co 30'000 km
Silnik - zawory - sprawdzenie i regulacja luzów - co 10'000 km
O rozrządzie ani słowa. Dopiero na stronie 49 znalazłem wzmiankę:
"Po zdemontowaniu filtru odśrodkowego i pokrywy rozrządu można ocenić
stan łańcucha i jego zwis (...) Jeżeli, wskutek zużycia, łańcuch w czasie
pracy silnika ociera się o wewnętrzne powierzchnie pokrywy rozrządu, to
należy wymienić go na nowy."
Czyli ja to rozumiem tak, że filtr odśrodkowy skrobie się co 30Kkm
(strzelałem z pamięci 50Kkm, czyli wcale nie takie odległe głupoty) a
rozrząd wymienia się... po prostu kiedy się zużyje na tyle że łańcuch
bije o pokrywę i grozi zerwaniem. Nie znalazłem żadnego formalnego
zalecenia dot. prewencyjnej wymiany o której wspominasz, co 15Kkm.
Ale ponownie podkreślę - ja tam się nie znam, czytam to co napisane -
możliwe że warsztaty miały inne praktyki... a moje maluchy nie widziały
nigdy mechanika, więc nie wiem :)
Mateusz
-
149. Data: 2018-01-11 18:20:45
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Lancuchy i kola byly w takiej jakosci ze po 15 tysiacach lancuch tlukl o obudowe.
Auto oczywiscie jeszcze jezdzilo tylko glosniejszy silnik sie robil. Zerwanego
lancucha ani ogolonego kola zebatego nie widzialem. W duzym fiacie rozrzad
wytrzymywal troche dluzej ale regula bylo ze ok 50 tysiecy lancuch zrobi dziure w
obudowie i sie bedzie lal dziura olej. Rzemieslnicy produkowali wynalazki pod
postacia napinacza lancucha. Wytrzymywaly wynalazki krocej niz lancuch. Duzy fiat tez
mial obok wymienianego filtra bocznikowego filtr odsrodkowy. Jedynie rozrzady z
pewexu wytrzymywaly dluzej ale byly duzo drozsze bo zagraniczne ale i zawsze
dostepne. Na tyle drozsze ze oplacalniejsze bylo zmienianie rometowskich czesciej o
ile ktos mial farta albo znajomego co zalatwil rometowski rozrzad.
-
150. Data: 2018-01-11 18:51:51
Temat: Re: ile autko pali na wolnych obrotach?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:27a3280b-1fdb-4595-97cf-5c2e219a455a@go
oglegroups.com...
>Lancuchy i kola byly w takiej jakosci ze po 15 tysiacach lancuch
>tlukl o obudowe.
Imo dluzej, ale moze to byl lancuch z rometu, czy wloski ..
>Auto oczywiscie jeszcze jezdzilo tylko glosniejszy silnik sie robil.
>Zerwanego lancucha ani ogolonego kola zebatego nie widzialem.
A ja widzialem. Wlasciciel byl umowiony na drugi dzien na wymiane, ale
nie dojechal.
Lancuch sie zerwal, zahaczyl o jakas srube ... i okazal sie na tyle
mocny, ze drugiego zerwania nie bylo.
Auto z piskiem opon stanelo na skrzyzowaniu, a zęby na kole zostaly
pogiete.
J.