-
71. Data: 2012-10-15 14:43:16
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"atm" <...@v...pl> wrote in message news:k5gvon$dmo$1@node1.news.atman.pl...
> On 2012-10-15 14:21, Pszemol wrote:
>> "atm" <...@v...pl> wrote in message news:k5gtlm$bgo$1@node1.news.atman.pl...
>>> Tak, to prawda. Pszemol zreszta sie tym chelpi w innym watku odnosnie
>>> iPhone ;]
>>> Mam jednak wrazenie, ze w duzym stopniu jest to "lajkowanie slitfoci
>>> na fejsiku" i automatyczna aktualizacja pogody w widgetach (przewaznie
>>> jest to weatherbug, strasznie nieprawdziwy dla Polski). Oczywiscie nic
>>> mi do tego kto co lubi, tyle ze taka tendencja popularnej rozrywki
>>> (nastepne sformulowanie, ktorego nie cierpie: konsumowanie tresci)
>>> jakos mi sie nie podoba ale moze za stary jestem.
>>
>> Rozrywka dostosowana jest do człowieka i poziomu jego inteligencji.
>> Ci co ograniczają się do lajkowania słitfoci pewnie nie pchają świata
>> do przodu, ale smartfonem można się też dostawać do nowinek
>> publikowanych przez CERN czy inne instytuty badawcze, można się
>> dostawać do literatury popularnonaukowej, czytać wiadomości ze
>> świata, analizować rynki papierów wartościowych, studiować historię
>> Dalekiego Wschodu czy też czytać poezję... Treść wybiera użytkownik.
>> Ty narzekasz że idea książki jest zła bo widzisz co krok Harlequiny,
>> a zapominasz że to nie jedyna pozycja i są też ambitniejsze woluminy.
>
> Powiedz Pszemol szczerze, ile wg Ciebie osob wokol analizuje kwestie
> wymienione powyzej? Jak to wyglada procentowo w statystykach korzystania z
> sieci przytoczonych przez Ciebie. Obawiam sie, ze zdecydowana wiekszosc
> "konsumuje" bardzo popularna tresc podtykana pod nos przez duze koncerny.
> Zreszta tak silna integracja systemow (chocby nowego iOS) z np FB nie
> bierze sie z powietrza.
> Jednak jak wczesniej napisalem - nic mi do tego, a trend osobiscie mi sie
> nie podoba.
A widziałeś statystyki publikowanych książek papierowych?
Ile z nich to podręczniki czy mądre książki a ile to ogłupiające czytadła?
No niestety - większość ludzi to głupki i dlatego na statystyki takie
nie ma co patrzeć. Narzędzie jest narzędziem - jak kto go używa
zależy od jego wiedzy i oczekiwań. Zapewniam Cię że nikt Cię do
fejsbooka nie będzie zmuszał jak nie będziesz chciał lajkować słitfoci :-)
>>> Doprowadza to do tego o czym znajomy nasz wspomnial w innym watku
>>> odnosnie wrazen z pociagu czy metra gdzies na dalekim wschodzie:
>>> wszyscy ludzie wgapieni w ekraniki telefonow, elegancko konsumujacy...
>>
>> Masz kolekcję obcych ludzi uwięzionych na te 30-50 minut w metalowej
>> klatce - co mają robić? Odłożyć iPhone i patrzyć się w ścianę? Albo
>> patrzyć się na zgrabne nogi dziewczyny na końcu wagonu i wymyślać
>> sobie sprośne myśli? :-) Nie lepiej aby właśnie zająć czymś mózg zanim
>> zwiotczeje od nieużywania? Co Ci przeszkadza że patrzą w telefony
>> i nadrabiają np zaległe e-maile czy nawet lajkują zaspani słitfocie w
>> drodze do pracy czy szkoły?
>
> Tak Pszemol, wszystko sie zgadza. Zreszta ja bylem poniekad prekursorem -
> od lat korzystalem z palmtopow jako e-ksiazek. Teraz w zaden sposob juz
> sie nie wyrozniam. Wiecej zycia jest w stodole pelnej zombie niz w takim
> wagonie. Ot, cecha XXIw.
Co to znaczy? Sugerujesz że ktoś czytający książkę w pociągu na Kindle
jest mniej żywy niż ktoś czytający papierową wersję takiej książki?
A może brakuje Ci interakcji z jazdy pociągiem w czasach komuny:
ktoś Cie ochlapie sokiem z pomidorka, ktoś inny podzieli się jajeczkiem na
twado, ktoś inny zrobi awanturę albo zasmrodzi Ci przedział papierosem? :-)
-
72. Data: 2012-10-15 14:47:09
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "atm" napisał w wiadomości grup
On 2012-10-15 14:21, Pszemol wrote:
>> Rozrywka dostosowana jest do człowieka i poziomu jego inteligencji.
>> Ci co ograniczają się do lajkowania słitfoci pewnie nie pchają
>> świata
>> do przodu, ale smartfonem można się też dostawać do nowinek
>> publikowanych przez CERN czy inne instytuty badawcze, można się
>> dostawać do literatury popularnonaukowej, czytać wiadomości ze
>> świata, analizować rynki papierów wartościowych, studiować historię
>> Dalekiego Wschodu czy też czytać poezję... Treść wybiera
>> użytkownik.
>> Ty narzekasz że idea książki jest zła bo widzisz co krok
>> Harlequiny,
>> a zapominasz że to nie jedyna pozycja i są też ambitniejsze
>> woluminy.
>Powiedz Pszemol szczerze, ile wg Ciebie osob wokol analizuje kwestie
>wymienione powyzej? Jak to wyglada procentowo w statystykach
>korzystania z sieci przytoczonych przez Ciebie. Obawiam sie, ze
>zdecydowana
Chyba jednak nie tak malo, patrzac na popularnosc roznych pirackich
e-bookow w sieci, tudziez wyniki finansowe Amazona :-)
A akcje .. tu sie o duze pieniadze moze rozchodzic.
Z tym ze to ciagle nie musi byc smartfon - www, rss, ebooki sa tez
dostepne i na gorsze telefony.
Z malego ekraniku czyta sie zle .. ale i w iphonie jest maly.
No i ciagle pozostaje kwestia gdzie to robicie - w pociagu, w
tramwaju, w metrze ?
Bo w koncu mozna to tez wygodnie na normalnym komputerze zrobic, czy
na jakims tablecie.
A ja usilnie szukam syntezatora mowy - za kierownica czytal nie bede,
a poza tym trzeba oczy oszczedzac.
>wiekszosc "konsumuje" bardzo popularna tresc podtykana pod nos przez
>duze koncerny. Zreszta tak silna integracja systemow (chocby nowego
>iOS) z np FB nie bierze sie z powietrza.
Tylko z tego ze uzytkownicy naprawde to lubia i wymagaja ?
Wartosc rynkowa FB tez sie nie bierze znikad :-)
>> Masz kolekcję obcych ludzi uwięzionych na te 30-50 minut w
>> metalowej
>> klatce - co mają robić? Odłożyć iPhone i patrzyć się w ścianę? Albo
>> patrzyć się na zgrabne nogi dziewczyny na końcu wagonu i wymyślać
>> sobie sprośne myśli? :-) Nie lepiej aby właśnie zająć czymś mózg
>> zanim
>> zwiotczeje od nieużywania? Co Ci przeszkadza że patrzą w telefony
>> i nadrabiają np zaległe e-maile czy nawet lajkują zaspani słitfocie
>> w
>> drodze do pracy czy szkoły?
>Tak Pszemol, wszystko sie zgadza.
Tylko ze ja nie jestem uwieziony na 50 minut w pudle, ani nawet na 20
:-)
>Zreszta ja bylem poniekad prekursorem - od lat korzystalem z
>palmtopow jako e-ksiazek. Teraz w zaden sposob juz sie nie wyrozniam.
>Wiecej zycia jest w stodole pelnej zombie niz w takim wagonie. Ot,
>cecha XXIw.
A zycie towarzyskie zamiera, osiem osob w przedziale, wszyscy
smartfonuja zamiast flirtowac :-)
J.
-
73. Data: 2012-10-15 14:53:38
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: atm <...@v...pl>
>>
>> Powiedz Pszemol szczerze, ile wg Ciebie osob wokol analizuje kwestie
>> wymienione powyzej? Jak to wyglada procentowo w statystykach
>> korzystania z sieci przytoczonych przez Ciebie. Obawiam sie, ze
>> zdecydowana wiekszosc "konsumuje" bardzo popularna tresc podtykana pod
>> nos przez duze koncerny. Zreszta tak silna integracja systemow (chocby
>> nowego iOS) z np FB nie bierze sie z powietrza.
>> Jednak jak wczesniej napisalem - nic mi do tego, a trend osobiscie mi
>> sie nie podoba.
>
> A widziałeś statystyki publikowanych książek papierowych?
> Ile z nich to podręczniki czy mądre książki a ile to ogłupiające czytadła?
> No niestety - większość ludzi to głupki i dlatego na statystyki takie
> nie ma co patrzeć. Narzędzie jest narzędziem - jak kto go używa
> zależy od jego wiedzy i oczekiwań. Zapewniam Cię że nikt Cię do
> fejsbooka nie będzie zmuszał jak nie będziesz chciał lajkować słitfoci :-)
Oczywiscie, jestem reliktem republiki ;]
>
>>>> Doprowadza to do tego o czym znajomy nasz wspomnial w innym watku
>>>> odnosnie wrazen z pociagu czy metra gdzies na dalekim wschodzie:
>>>> wszyscy ludzie wgapieni w ekraniki telefonow, elegancko konsumujacy...
>>>
>>> Masz kolekcję obcych ludzi uwięzionych na te 30-50 minut w metalowej
>>> klatce - co mają robić? Odłożyć iPhone i patrzyć się w ścianę? Albo
>>> patrzyć się na zgrabne nogi dziewczyny na końcu wagonu i wymyślać
>>> sobie sprośne myśli? :-) Nie lepiej aby właśnie zająć czymś mózg zanim
>>> zwiotczeje od nieużywania? Co Ci przeszkadza że patrzą w telefony
>>> i nadrabiają np zaległe e-maile czy nawet lajkują zaspani słitfocie w
>>> drodze do pracy czy szkoły?
>>
>> Tak Pszemol, wszystko sie zgadza. Zreszta ja bylem poniekad
>> prekursorem - od lat korzystalem z palmtopow jako e-ksiazek. Teraz w
>> zaden sposob juz sie nie wyrozniam. Wiecej zycia jest w stodole pelnej
>> zombie niz w takim wagonie. Ot, cecha XXIw.
>
> Co to znaczy? Sugerujesz że ktoś czytający książkę w pociągu na Kindle
> jest mniej żywy niż ktoś czytający papierową wersję takiej książki?
> A może brakuje Ci interakcji z jazdy pociągiem w czasach komuny:
> ktoś Cie ochlapie sokiem z pomidorka, ktoś inny podzieli się jajeczkiem na
> twado, ktoś inny zrobi awanturę albo zasmrodzi Ci przedział papierosem? :-)
Mam raczej na mysli wspolczesny izolacjonizm, obecny chyba na kazdym
mozliwym poziomie. Wspolczesne media wraz z przenoszeniem zycia
towarzyskiego do przestrzeni wirtualnej dodatkowo temu sprzyjaja.
Spojrz chocby na grupe oszolomow palujacych sie tutaj a przebywajacych
fizycznie w roznych czesciach swiata ;]
-
74. Data: 2012-10-15 14:53:56
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: "Chris" <c...@s...pl>
J.F nabazgrał(a):
> Użytkownik "atm" napisał w wiadomości grup
> On 2012-10-15 14:21, Pszemol wrote:
>>> Rozrywka dostosowana jest do człowieka i poziomu jego inteligencji.
>>> Ci co ograniczają się do lajkowania słitfoci pewnie nie pchają świata
>>> do przodu, ale smartfonem można się też dostawać do nowinek
>>> publikowanych przez CERN czy inne instytuty badawcze, można się
>>> dostawać do literatury popularnonaukowej, czytać wiadomości ze
>>> świata, analizować rynki papierów wartościowych, studiować historię
>>> Dalekiego Wschodu czy też czytać poezję... Treść wybiera użytkownik.
>>> Ty narzekasz że idea książki jest zła bo widzisz co krok Harlequiny,
>>> a zapominasz że to nie jedyna pozycja i są też ambitniejsze woluminy.
>> Powiedz Pszemol szczerze, ile wg Ciebie osob wokol analizuje kwestie
>> wymienione powyzej? Jak to wyglada procentowo w statystykach korzystania
>> z sieci przytoczonych przez Ciebie. Obawiam sie, ze zdecydowana
> Chyba jednak nie tak malo, patrzac na popularnosc roznych pirackich
> e-bookow w sieci, tudziez wyniki finansowe Amazona :-)
> A akcje .. tu sie o duze pieniadze moze rozchodzic.
> Z tym ze to ciagle nie musi byc smartfon - www, rss, ebooki sa tez
> dostepne i na gorsze telefony.
Ja non-stop używam tel do nadzoru swoich stron WWW :) do tego czytam
portale, przeglądam pocztę itd..
> Z malego ekraniku czyta sie zle .. ale i w iphonie jest maly.
Dla tego wybrałem HTC z 4.3" :)
> No i ciagle pozostaje kwestia gdzie to robicie - w pociagu, w tramwaju, w
> metrze ?
Wszędzie ?? często np. na placu zabaw jak młody się bawi to ja mam co
robić:)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
75. Data: 2012-10-15 14:58:37
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: atm <...@v...pl>
>
> A ja usilnie szukam syntezatora mowy - za kierownica czytal nie bede, a
> poza tym trzeba oczy oszczedzac.
>
Ivona i Moon Reader dobrze wspolpracuja. Wystarczy dwa razy potrzasnac
telefonem majac otwarty MR (czy cokolwiek innego sobie zdefiniujesz) a
Ivona zacznie nawijac. Choc oczywiscie jej wczuwanie sie w tekst
pozostawia sporo do zyczenia ;]
-
76. Data: 2012-10-15 15:26:55
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
"J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>Nie dziwota że sobie nie radzisz z szukaniem biletów PKP na
>>>telefonie :-)))
>> Bilety to inna inszosc, jestes pewien ze potrafisz kupic przez
>> iphona ?
>Nie mówię o kupowaniu tylko o szukaniu.
Ale po znalezieniu bedziesz chcial kupic, a to inna strona, inne
problemy :)
>>>>> Jedyne co można im zarzucić to ramki na www w tych skryptach nie
>>>>> są poustawiane dobrze i ten dwuklik touchscreena nie zoomuje
>>>>> dobrze.
>>>>> Trzeba użyć "szczypania" aby wycentrować aby było dobrze...
>>>>> To muszą admini w PKP dopracować, ale ogólnie witryna używalna
>>>> admini w PKP ? Czy programisci w Cuppertino ?
>>>Admini w PKP mają tak napisać stronę aby jak najlepiej było widać
>>>co trzeba na RÓZNYCH przeglądarkach, na ekranach o RÓŻNYCH
>>>rozmiarach i RÓŻNYCH rozdzielczościach... Nikt za nich tego nie
>>>zrobi.
>> A nie napisali tak ?
>> Maja zmieniac prawidlowy kod, bo ajfon zle zooma robi ? :-)
>Ależ iPhone dobrze zooma robi. Przecież nie analizuje on tekstu tylko
>widzi wewnętrzną strukturę witryny i do niej zoomuje...
Ale struktura jest widac dobra, skoro na innych przegladarkach sie
dobrze wyswietla.
>> Poza tym lada moment skoncza prze/budowe S8 i da sie szybko przez
>> Katowice i Piotrkow.
>> I trzeba bedzie dobra nawigacje na telefon, z aktualnymi mapami, a
>> nie jakies google czy apple :-)
>Google zwykle było bardzo aktualne.
Widac imperium jest juz bliskie upadku, bo kolo roku zabralo im
narysowanie nowej autostrady we wrocku, a potem jeszcze pare miesiecy
na podlaczenie jej do istniejacych drog.
>>>Jak w zeszłym miesiącu leciałem do Hong Kongu to linia
>>>lotnicza (Cathey Pacific) umożliwiła mi podanie numeru mojej
>>>komórki i wysyłała mi SMSem informacje o uaktualnieniach
>>>odlotów i przylotów... Bez dodatkowej opłaty oczywiście...
>> A moze bezczelne rozwiazanie na overbooking - wysle sie SMS ze
>> odlot opozniony o 4 godziny i sam bez pretensji przyjdziesz na
>> nastepny lot :-)
>Wątpię, nie uszło by im to na sucho.
Overbooking w ogolnosci uchodzi.
J.
-
77. Data: 2012-10-15 15:41:33
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: atm <...@v...pl>
>
> Powiedz Pszemol szczerze, ile wg Ciebie osob wokol analizuje kwestie
> wymienione powyzej? Jak to wyglada procentowo w statystykach korzystania
> z sieci przytoczonych przez Ciebie. Obawiam sie, ze zdecydowana
> wiekszosc "konsumuje" bardzo popularna tresc podtykana pod nos przez
> duze koncerny. Zreszta tak silna integracja systemow (chocby nowego iOS)
> z np FB nie bierze sie z powietrza.
> Jednak jak wczesniej napisalem - nic mi do tego, a trend osobiscie mi
> sie nie podoba.
>
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded
&v=j721bmkOsss ;]
-
78. Data: 2012-10-15 18:09:45
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 15 Oct 2012 14:11:35 +0200, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
> Nie przyznam. Owszem, coraz czesciej potrzebny/przydatny, ale
ciagle
> jeszcze nie absolutnie non-stop.
No tak ale w Twoim przypadku ustaliliśmy że używasz sieć niezgodnie z
współczesnym przeznaczeniem :)
--
Marek
-
79. Data: 2012-10-15 18:25:23
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Mon, 15 Oct 2012 14:11:35 +0200, "J.F"
>> Nie przyznam. Owszem, coraz czesciej potrzebny/przydatny, ale
>> ciagle jeszcze nie absolutnie non-stop.
>No tak ale w Twoim przypadku ustaliliśmy że używasz sieć niezgodnie z
>współczesnym przeznaczeniem :)
Ale to dowod przez zalozenie :-)
J.
-
80. Data: 2012-10-15 18:45:57
Temat: Re: iPhone 5 popularniejszy niż SGSIII?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:507c0f20$0$1220$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości
> "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>>Nie dziwota że sobie nie radzisz z szukaniem biletów PKP na telefonie
>>>>:-)))
>>> Bilety to inna inszosc, jestes pewien ze potrafisz kupic przez iphona ?
>>Nie mówię o kupowaniu tylko o szukaniu.
>
> Ale po znalezieniu bedziesz chcial kupic, a to inna strona, inne problemy
> :)
Podaj adres - chętnie wypróbuję...
Swoją drogą - gdzie ma PKP głowę? Bo nie na szyi...
Czemu inna strona? Czemu nie ma guzika "KUP BILET" obok
wyświetlonej właśnie godziny odjazdu?
>>>>>> Jedyne co można im zarzucić to ramki na www w tych skryptach nie
>>>>>> są poustawiane dobrze i ten dwuklik touchscreena nie zoomuje dobrze.
>>>>>> Trzeba użyć "szczypania" aby wycentrować aby było dobrze...
>>>>>> To muszą admini w PKP dopracować, ale ogólnie witryna używalna
>>>>> admini w PKP ? Czy programisci w Cuppertino ?
>>>>Admini w PKP mają tak napisać stronę aby jak najlepiej było widać
>>>>co trzeba na RÓZNYCH przeglądarkach, na ekranach o RÓŻNYCH
>>>>rozmiarach i RÓŻNYCH rozdzielczościach... Nikt za nich tego nie zrobi.
>>> A nie napisali tak ?
>>> Maja zmieniac prawidlowy kod, bo ajfon zle zooma robi ? :-)
>>Ależ iPhone dobrze zooma robi. Przecież nie analizuje on tekstu tylko
>>widzi wewnętrzną strukturę witryny i do niej zoomuje...
>
> Ale struktura jest widac dobra, skoro na innych przegladarkach sie dobrze
> wyswietla.
A które "inne" przeglądarki wycentrowują kolumnę tekstu na cały ekran?
Bo mój IE9 na pececie pod Windows 7 tego nie robi...
>>> Poza tym lada moment skoncza prze/budowe S8 i da sie szybko przez
>>> Katowice i Piotrkow.
>>> I trzeba bedzie dobra nawigacje na telefon, z aktualnymi mapami, a nie
>>> jakies google czy apple :-)
>>Google zwykle było bardzo aktualne.
>
> Widac imperium jest juz bliskie upadku, bo kolo roku zabralo im
> narysowanie nowej autostrady we wrocku, a potem jeszcze pare
> miesiecy na podlaczenie jej do istniejacych drog.
Może nie mają wystarczającej ilości klientów w Polsce aby dbać
o ten region na wysokim priorytecie? Tak to jest z firmami które są
globalne - dla nich Polska może być na 2-3 miejscu listy zmartwień.
Szkoda że polskie firmy takie jak AutoMapa nie dają rady...
>>>>Jak w zeszłym miesiącu leciałem do Hong Kongu to linia
>>>>lotnicza (Cathey Pacific) umożliwiła mi podanie numeru mojej
>>>>komórki i wysyłała mi SMSem informacje o uaktualnieniach
>>>>odlotów i przylotów... Bez dodatkowej opłaty oczywiście...
>
>>> A moze bezczelne rozwiazanie na overbooking - wysle sie SMS ze odlot
>>> opozniony o 4 godziny i sam bez pretensji przyjdziesz na nastepny lot
>>> :-)
>
>>Wątpię, nie uszło by im to na sucho.
>
> Overbooking w ogolnosci uchodzi.
I dlatego nie warto się na lotnisko spóźniać ;-)