-
21. Data: 2012-01-30 01:16:28
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
L501 aneryS napisał:
>> Tu jest kilkanaście par ulic o takich samych nazwach.
>
> Wesoła?
> Sporo powtórek.
> Wysiadam przy Centralnym z pociagu i taksiarzowi nawijam "Wiejska proszę".
> Zawiezie mnie do Wesołej? Podjedzie od Traktu Brzeskiego, czy hmm...
> Mazowieckiej?
> Wspólna, Sienkiewicza, Broniewskiego, itd.
Powinien od Mazowieckiej, bo bliżej. Taksiarzowi, to trzeba specjalnie
zaznaczyć, że się chce do wesołej dzielnicy, inaczej pojedzie w kierunku
Sejmu. Ale nawigacje samochodowe w Warszawie głupieją, i jak się im każe
wyznaczyć trasę do danej ulicy, to biorą pierwszą z listy. Jak ta druga
instancja jest na Żoliborzu, to wygrywa Wesoła, jako pierwsza w kolejności
alfabetycznej.
--
Jarek
-
22. Data: 2012-01-30 02:15:34
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjibrjp.v7n.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Po 1989 roku, jako że Okrzeja był socjalistą, to chciano ulice
> zdekomunizować przy pomocy bp. Aleksandra Krakowskiego, któryemu
Chyba Kakowskiego, bez "r" w nazwisku. Taką ulicę poczyniono tuż obok mojego
osiedla, czyniąc to samo, co księdzem Jerzym Popiełuszko ulicy Stołecznej,
tak tutaj ulicy Parczewskiej, obie równie niewinne, co komu wadziły?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
23. Data: 2012-01-30 02:27:29
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjibrrc.v7n.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> L501 aneryS napisał:
>
>>> Tu jest kilkanaście par ulic o takich samych nazwach.
>>
>> Wesoła?
>> Sporo powtórek.
>> Wysiadam przy Centralnym z pociagu i taksiarzowi nawijam "Wiejska
>> proszę".
>> Zawiezie mnie do Wesołej? Podjedzie od Traktu Brzeskiego, czy hmm...
>> Mazowieckiej?
>> Wspólna, Sienkiewicza, Broniewskiego, itd.
>
> Powinien od Mazowieckiej, bo bliżej. Taksiarzowi, to trzeba specjalnie
> zaznaczyć, że się chce do wesołej dzielnicy, inaczej pojedzie w kierunku
> Sejmu. Ale nawigacje samochodowe w Warszawie głupieją, i jak się im każe
> wyznaczyć trasę do danej ulicy, to biorą pierwszą z listy. Jak ta druga
> instancja jest na Żoliborzu, to wygrywa Wesoła, jako pierwsza w kolejności
> alfabetycznej.
Dlatego tak ważne jest, także, jeśli się pyta o drogę, podanie właściwej
informacji, bez dobarwiania sobie pamięcią. Przykład miałem - jak na
Cmentarz Północny jechałem z Młocin, jakaś babka zapytała, jak na ulicę XYZ
(nie pamiętam nazwy), że ona "gdzieś tutaj". Trochę zdziwieni ludzie, w tym
i ja, ale nie tylko, wytłumaczyliśmy pani, że ulica ta, owszem, ale znajduje
się w Śródmieściu, a pani metrem dojedzie. Wieczorem zaciekawiony wrzuciłem
sobie jakąś mapę z netu i okazało się, że takowa ulica istnieje znacznie
bliżej Młocin, z tym, że już nie w Warszawie, też nie pamiętam gdzie.
Prawdopodobne więc, pani na własne życzenie, niepotrzebnie zwiedziła pół
Warszawy, bo nie była uprzejma sprecyzować informacji, nie wiem już, czy jak
to u pań bywa, zignorowała dodatkowy (istotny!) szczegół, bo co ona się
przejmować będzie, ważne, ze na ulicę XYZ, czy się po prostu pogubiła i "nie
tuda papała", jak mawiają starożytni Rosjanie.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
24. Data: 2012-01-30 03:51:21
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> I na Podchorążych chyba też.
Na Podchorazych to nie byl BOMIS, to byl normalny sklep elektroniczny.
Mozna tam bylo upolowac jakis uszkodzony sprzet, a jako, ze byl to PRL,
wiec byl to jedyny sposob kupienia czegos (poza Pewexem). Cos tam
polskie firmy produkowaly, szlo to na export, jak sie trafilo cos
zepsutego, to serwis zwykle nie mogl naprawic, bo... nie mial czesci. No
wiec wystawiali to m.in. na Podchorazych ku wielkiej radosci Pawelka,
albo Taty;-). Potem jechalo sie na Wolumen (wtedy chyba w innym miejscu,
no i oczywiscie nie Wolumen, tylko gielda po prostu), tam mimo
obowiazywania COCOMu mozna bylo dostac wszystko, naprawialo sie ten
towar z Podchorazych i rodzinka byla wyposazona. Takim sposobem zdobylem
radiomagnetofon Maja, ktory potem przy pomocy polskiego UL1621 uczynilem
stereo.
BOMIS natomiast byl na Sieleckiej, byl naprawde niezle zaopatrzony,
niestety byl.
Z tej trojcy ostala sie ino Promenada z II siedziba na WGE:
https://elektronika-sklep.pl/sklep/
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com
-
25. Data: 2012-01-30 06:02:49
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2012-01-30 01:26, L501 aneryS pisze:
>
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnjibo7c.uqb.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>> Tak mi się skojarzyło (nie dowcip) - wsiada pijak do taksówki i rzęzi
>>> "Iśśchoschiego"... gdzie ma taksiarz pojechać, Idzikowskiego,
>>> Idźkowskiego,
>>> czy Irzykowskiego? :)
>> Znam ten problem, znajomy mieszka na jednej z nich.
>
> Mój śp. Ojciec mieszkał przy ostatniej...
Miałem ten problem jak się umawiałem z koleżanką przez telefon.
Usłyszałem "Lidzka... od Lidii", no to pojechałem. Pół godziny później
się okazało, że chodzi o ul. Liwską od Liwii :).
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
-
26. Data: 2012-01-30 10:19:08
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjibo7c.uqb.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> Ulica przy której mieszkam, też jest mylona z inną, odległą, hmm...
>> 5-10 km, po drugiej stronie Wisły...
>
> Ja sobie raz na kilka miesięcy ucinam wieczorną lub nocną pogawędkę
> z kierowcami TIR-ów. Stają bidoki pod moim domem i nie wiedzą co dalej
> robić. Teraz to jak widzę, że coś dużego stoi i warczy, to od razu
> wychdzę i wyjaśniam, że owszem, ulica o takiej samej nazwie jak mają
> na liście przewozowym jest kilkaset metrów dalej, ale niech nawet nie
> próbują takim sprzętem tam wjeżdżać. Czeka ich jeszcze prawie 30 km
> jazdy przez całą Warszawę. Tu jest kilkanaście par ulic o takich samych
> nazwach.
...nie mają nawigacji?
Myślałem, że tylko ja...:)
Artur(m)
-
27. Data: 2012-01-30 10:31:05
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Artur(m)" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jg5qqv$86v$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
> news:slrnjibo7c.uqb.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>> Ulica przy której mieszkam, też jest mylona z inną, odległą, hmm...
>>> 5-10 km, po drugiej stronie Wisły...
>>
>> Ja sobie raz na kilka miesięcy ucinam wieczorną lub nocną pogawędkę
>> z kierowcami TIR-ów. Stają bidoki pod moim domem i nie wiedzą co dalej
>> robić. Teraz to jak widzę, że coś dużego stoi i warczy, to od razu
>> wychdzę i wyjaśniam, że owszem, ulica o takiej samej nazwie jak mają
>> na liście przewozowym jest kilkaset metrów dalej, ale niech nawet nie
>> próbują takim sprzętem tam wjeżdżać. Czeka ich jeszcze prawie 30 km
>> jazdy przez całą Warszawę. Tu jest kilkanaście par ulic o takich samych
>> nazwach.
>
> ...nie mają nawigacji?
> Myślałem, że tylko ja...:)
>
Nawigacje nie dają rady, gdy w jednym mieście są dwie ulice o tych samych
nazwach. Np. w Warszawie jest ulica Wspólna w Śródmieściu i ulica Wspólna w
dzielnicy Wesoła.
Albo jak nazwy różnią się szczegółem: Aleja Wilanowska i ulica Wilanowska.
Trzeba mieć świadomość istnienia takich utrudnień i sprawdzić gdzie
nawigacja chce prowadzić.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
28. Data: 2012-01-30 10:32:38
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2012-01-30 11:31, yabba pisze:
> Nawigacje nie dają rady, gdy w jednym mieście są dwie ulice o tych
> samych nazwach. Np. w Warszawie jest ulica Wspólna w Śródmieściu i ulica
> Wspólna w dzielnicy Wesoła.
Dają radę jak się poda kod pocztowy.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
-
29. Data: 2012-01-30 11:00:45
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w
wiadomości news:jg5rh5$ag5$1@inews.gazeta.pl...
> Nawigacje nie dają rady, gdy w jednym mieście są dwie ulice o tych samych
> nazwach. Np. w Warszawie jest ulica Wspólna w Śródmieściu i ulica Wspólna
> w dzielnicy Wesoła.
> Albo jak nazwy różnią się szczegółem: Aleja Wilanowska i ulica Wilanowska.
> Trzeba mieć świadomość istnienia takich utrudnień i sprawdzić gdzie
Są Chylice koło Piaseczna i za Grodziskiem Maz.
Są Mościska koło Grodziska Maz i koło Babic.
Moje paczki już nie raz krążyły ;-)
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
30. Data: 2012-01-30 11:00:46
Temat: Re: gdzie sklepy z elektroniką w Warszawie ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
L501 aneryS napisał:
> Dlatego tak ważne jest, także, jeśli się pyta o drogę, podanie właściwej
> informacji, bez dobarwiania sobie pamięcią. Przykład miałem - jak na
> Cmentarz Północny jechałem z Młocin, jakaś babka zapytała, jak na ulicę XYZ
> (nie pamiętam nazwy), że ona "gdzieś tutaj". Trochę zdziwieni ludzie, w tym
> i ja, ale nie tylko, wytłumaczyliśmy pani, że ulica ta, owszem, ale znajduje
> się w Śródmieściu, a pani metrem dojedzie. Wieczorem zaciekawiony wrzuciłem
> sobie jakąś mapę z netu i okazało się, że takowa ulica istnieje znacznie
> bliżej Młocin, z tym, że już nie w Warszawie, też nie pamiętam gdzie.
> Prawdopodobne więc, pani na własne życzenie, niepotrzebnie zwiedziła pół
> Warszawy, bo nie była uprzejma sprecyzować informacji, nie wiem już, czy jak
> to u pań bywa, zignorowała dodatkowy (istotny!) szczegół, bo co ona się
> przejmować będzie, ważne, ze na ulicę XYZ, czy się po prostu pogubiła i "nie
> tuda papała", jak mawiają starożytni Rosjanie.
-- Baco, daleko stąd do Poronina?
-- Będzie tak z pół godziny.
-- A mogę z wami.
-- Chcecie, to chodźcie, mnie to nie wadzi.
...
-- Baco, daleko jeszcze? Pół godziny już idziemy.
-- A to teraz będzie tak z godzinę.
-- ???
-- Bo ja idę z Poronina.
--
Jarek