> Wypierdalaj z tej grupy, mamy tu dość własnych trollów, nowego i to w
> dodatku takiego idioty nie potrzebujemy.

a może byś tak raczył uprzejmie sam wypierdalać, i nie wypowiadać się w
imieniu innych ?

do góry

"Marek Borowski" <m...@b...com> wrote in message
news:ljltde$kpd$1@news.task.gda.pl...
> On 4/28/2014 9:41 AM, paskuda03 wrote:

> To trzeba sie zachowywal poprawnie. A nie grac swietego a
> po nocach bzykac panienki ze spelun. Zradzasz zone - mniej
> odwage jej to powiedziec.

Nie moralizujmy. Jak świat istnieje zawsze tak było i się nie zmieni, a w
terrorze żyć nie chcę, że ktoś ma wiedzę co robię po nocach z panienkami ze
spelun. Zawsze będziemy zabawiać się panienkami ze spelun, a zbyt duża
inwigilacja mnie osobiście przeszkadza. I system eCall zdemontuję lub każę
od razu zdemontować przy zakupie. W ogóle nie ma nawet mowy o wyłączeniu
tego eCall programowym. Trzeba wymontować nadajnik.

do góry

>
> Zakładam, że każdemu może się prztrafić coś, czego by nie chciał.
np "złapane gumy"

> Zwyle
> występek, który jest albo karalny albo moralnie naganny.
ale masz to przez pomyłkę czy zamierzałeś to zrobić?
> Może być to potrącenie po pijaku czy podrywanie prostytutek na
> wylotówkach.
potrącenie po pijaku... zedecydowanie karalny

> My jako homo sapiens nie jesteśmy idealni.

(...)
Nie. Ja się nawzajemi inwigiluje z żoną, mamy kamery pracy. I co z tego
że jak się włamiesz i zobaczysz jak ktoś siedzi przy kompie i klika?
Wyślesz mi reklame płyny na porost włosów? Może to lepiej, niż "enlarge
your pen|s"? Takei inwigilowanie nie szkodzi nikomu kto jest przeciętny,
poprawny i nie narobił sobie wrogów. Problem jest wtedy gdy łamiesz
przepisy ale udaje Ci się wykręcać od kary.

ToMasz

PS ip z komputera masz stałe czy z GSM? Słyszaleś że telefony
transmitują dzwięk już gdy słuchasz dzwonka?

do góry

"Tomasz Wójtowicz" <s...@n...com> wrote in message
news:ljlu7s$pl7$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2014-04-28 17:15, nowyr pisze:
>>
>> Może być to potrącenie po pijaku czy podrywanie prostytutek na
>> wylotówkach.
>
> Ja pierdolę. Porównujesz seks z prostytutką, który jest całkowicie
> legalny, do przestępstwa, jakim jest spowodowanie wypadku po pijaku?
>
> Wypierdalaj z tej grupy, mamy tu dość własnych trollów, nowego i to w
> dodatku takiego idioty nie potrzebujemy.

Nie bądź taki święty :-) Nie znasz dnia i godziny aż sam coś przypadkiem
przeskrobiesz :-) Np ominiesz tego, którego ja wcześniej potrąciłem spiesząc
na spotkanie z prostytutką na wylotówce :-) A że się spieszyłeś po dziecko
czy do kościoła? eCall wszystko nagra, prześle policji i już cię capną :-)
Mnie grozi do 12 lat, a tobie do lat 5 :-)

do góry

"ToMasz" <n...@n...neostrada.pl> wrote in message
news:535e8261$0$2143$65785112@news.neostrada.pl...

> Takei inwigilowanie nie szkodzi nikomu kto jest przeciętny, poprawny i
> nie narobił sobie wrogów. Problem jest wtedy gdy łamiesz przepisy ale
> udaje Ci się wykręcać od kary.

Każdemu szkodzi inwigilowanie i zbieranie danych na jego temat.
Jakichkolwiek. Czym mniej tym lepiej. Osobiście nikogo nie potrąciłem autem
ale przyznam, że nie wiem jak bym się zachował gdybym potrącił. Po prostu
nie wiem. Zastanawiałem się nad tym nie raz. Nikt nie wie co by zrobił. I w
związku z tym byłby pozbawiony części obrony, bo dowody miałby po części
eCall. Prokurator powie, że zabił z premedytacją, a obrońca, że uciekł w
afekcie. I co? W eCall są suche dane, prędkość, gaz, lokalizacja, które mogą
działać na moją korzyść lub przeciw mnie. I to ja powinienem mieć kontrolę
nad tym.

Ja patrzę na to z tego punktu widzenia.

do góry

> Nie bądź taki święty :-) Nie znasz dnia i godziny aż sam coś przypadkiem
> przeskrobiesz :-) Np ominiesz tego, którego ja wcześniej potrąciłem
> spiesząc na spotkanie z prostytutką na wylotówce :-) A że się spieszyłeś
> po dziecko czy do kościoła? eCall wszystko nagra, prześle policji i już
> cię capną :-) Mnie grozi do 12 lat, a tobie do lat 5 :-)

Ale po co takie karkołomne rozważania. Rzecz jest o wiele prostsza, i
już to wspominana - nie może być tak, że z dowolnie szlachetnej pobudki
jestem ja czy moje mienie inwigilowany, lub też istnieje duże
prawdopodobieństwo takiego faktu.

Niech sobie będzie taki moduł - bardzo proszę. I możliwe, że nawet go
zostawię włączonego. Ale MUSI być w menu samochodu możliwość wyłączenia
go i koniec.

Uwagi o tym, żeby "se zdychać na drzewie bez tego urządzenia" są
kompletnie idiotyczne, bo może ktoś ma życzenie właśnie rozbić się swoim
własnym samochodem na drzewie ? I co - nie wolno mu ?
To może zakratujmy wszystkie okna, bo komuś przyjdzie do głowy skakać ?

Tak samo typowe komentarze "ja tam nic nie mam do ukrycia, boją się
tylko nieuczciwi" to już chyba nie tylko idiotyzm, ale wręcz celowe
ogłupianie. Jak masz ochotę - wsadź sobie jeden z drugim kamerę do
własnej dupy i monitoruj. Ale ktoś (np. ja) nie życzę sobie tego i mam
do tego prawo.

do góry

"sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:ljlujh$pok$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Wypierdalaj z tej grupy, mamy tu dość własnych trollów, nowego i to w
>> dodatku takiego idioty nie potrzebujemy.
>
> a może byś tak raczył uprzejmie sam wypierdalać, i nie wypowiadać się w
> imieniu innych ?

Spokojnie, łatwo go wyprowadzić z równowagi. Działa w afekcie, jest raptowny
:-) Np przypadkiem może kogoś uderzyć w trakcie rozmowy :-) To też
wykroczenie czy przestępstwo :-) A jak będzie miał siekierę w ręku ? To jest
wszystko piękne do czasu. W nadchodzących dekadach czekają nas spektakularne
wycieki danych, ustawy przekazujące te dane ubezpieczycielom. Powiedzą - "w
ostatnich 30 latach za szybko jeździłeś to 100% zwyżki". To wszystko kiedyś
wycieknie, wraz z opiniami analityków co do pewnego procenta populacji.
Będzie komedia !!!

do góry

On 4/28/2014 5:15 PM, nowyr wrote:
>
> "Tomasz Wójtowicz" <s...@n...com> wrote in message
> news:ljlpgi$77e$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Czyli zakładasz popełnienie przestępstwa? To wiesz, ktoś, kto umie
>> popełnić przestępstwo, tak żeby go nie złapano, będzie umiał poradzić
>> sobie z takim systemem, co w praktyce oznacza wyciągnięcie jednego
>> bezpiecznika. A jełopy niech dają się łapać na kłamstwie.
>
> Zakładam, że każdemu może się prztrafić coś, czego by nie chciał. Zwyle
> występek, który jest albo karalny albo moralnie naganny.
Oczywiscie ze tak. Tyle ze uczciwy czlowiek przyzna sie, pogodzi z kara
ktora przyjmnie i na przyszlosc bedzie bardziej sie kontrolowal.

> Może być to potrącenie po pijaku czy podrywanie prostytutek na
> wylotówkach. My jako homo sapiens nie jesteśmy idealni. Połowa populacji
> zdradza małżonka, część jest gejami i to w związkach hetero. Czy chcemy
> aby dane o położeniu, rozmowy, sposobie jazdy były przetrzymywane przez
> władze? Ja nie chcę.
Po w/w jestem bardziej niz pewny ze monitoring WSZYTKIEGO jest KONIECZNY
Zdania potencjalnych bandytow nie nalezy brak pod uwage.

> Przecież prawie każdy kantuje, bierze L4, a idzie gdzieś dorabiać albo
> jedzie na urlop. Chcesz żeby ich ścigać wszystkich? Swoją matkę, ojca,
> brata, żonę siebie? Nie mówmy o stronie moralnej, bo to bez znaczenia.
Nie mierz wszystkich swoja miarka. Jesli jest tak jak mowisz to
w tym kraju nigdy nie bedzie dobrze.

Pozdrawiam

Marek

do góry

W dniu 2014-04-28 18:07, sundayman pisze:
>
>> Wypierdalaj z tej grupy, mamy tu dość własnych trollów, nowego i to w
>> dodatku takiego idioty nie potrzebujemy.
>
> a może byś tak raczył uprzejmie sam wypierdalać, i nie wypowiadać się w
> imieniu innych ?
>
>
W twoim imieniu akurat się nie wypowiadałem, fachofcu co kondziorka
podłączyć nie potrafi.

do góry

W dniu 2014-04-28 18:43, nowyr pisze:
>
> "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl> wrote in message
> news:535e8261$0$2143$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Takei inwigilowanie nie szkodzi nikomu kto jest przeciętny, poprawny
>> i nie narobił sobie wrogów. Problem jest wtedy gdy łamiesz przepisy
>> ale udaje Ci się wykręcać od kary.
>
> Każdemu szkodzi inwigilowanie i zbieranie danych na jego temat.
> Jakichkolwiek. Czym mniej tym lepiej. Osobiście nikogo nie potrąciłem
> autem ale przyznam, że nie wiem jak bym się zachował gdybym potrącił. Po
> prostu nie wiem. Zastanawiałem się nad tym nie raz. Nikt nie wie co by
> zrobił. I w związku z tym byłby pozbawiony części obrony, bo dowody
> miałby po części eCall. Prokurator powie, że zabił z premedytacją, a
> obrońca, że uciekł w afekcie. I co? W eCall są suche dane, prędkość,
> gaz, lokalizacja, które mogą działać na moją korzyść lub przeciw mnie. I
> to ja powinienem mieć kontrolę nad tym.
>
> Ja patrzę na to z tego punktu widzenia.

Jak widzę cały czas kombinujesz jak uniknąć odpowiedzialności za zabicie
jakiegoś przechodnia przy drodze. Widać jest to dla ciebie najbardziej
istotnym tematem. Zgadzam się z tobą, że powinno się powstrzymywać
instytucje i koncerny przed nadmierną inwigilacją ludzi. Ale ciebie to
nie dotyczy. Powinieneś mieć takie urządzenie zamontowane obowiązkowo bo
chyba stanowisz zagrożenie dla ludzi.

Mario

do góry