-
1. Data: 2012-11-23 15:20:16
Temat: diody Świecące zasilane z 230V
Od: sklep <N...@o...pl>
witam
Mam masę lampek rowerowych zakwalifikowanych jako uszkodzone. Oczywiści
pada elektronika, plastiki - diody - sporadycznie. Wiem że w diodach
znaczenie ma prąd, ale jakoś muszę to sobie napięciowo wyobrazić. dioda
zaczyna świecić dopiero po przekroczeniu 2.8V, przy 4V świeci na maksa,
pobierając 70mA. mnie by wystarczyło jakby pobierały 10-20mA czyli 3.2V
na diodę. Jeśli połączę je szeregowo to potrzebuje 72 diody. O ile wiem,
należałoby jeszcze połączyć kolejne 72 diody przeciw-równolegle, ale już
tylu diód nie mam. Jak to "załatwić" przy maksimum bezpieczeństwa,
ekonomii działania i minimalnych kosztach?
ToMasz
-
2. Data: 2012-11-23 15:30:57
Temat: Re: diody Świecące zasilane z 230V
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Fri, 23 Nov 2012 15:20:16 +0100, sklep napisał(a):
> mnie by wystarczyło jakby pobierały 10-20mA czyli 3.2V
> na diodę. Jeśli połączę je szeregowo to potrzebuje 72 diody. O ile wiem,
> należałoby jeszcze połączyć kolejne 72 diody przeciw-równolegle, ale już
> tylu diód nie mam.
1. Diod a nie diód.
2. Dopóki nie pojmiesz co znaczy oporność nieliniowa nie ma co udzielać ci
porad :)
3. Mimo to ci udzielę porady. Jak chcesz zasilić wieele diod na raz, to
należy je połączyć szeregowo a potem zasilić z przetwornicy 220~/prąd
stały, o charakterystyce zbliżonej do źródła prądowego i wystarczającym
napięciu.
4. Twoja propozycja (72 diody+72 diody antyrównolegle) jest do kitu bo
niewielkie wahania napięcia sieci będą powodować znaczne zmiany jasności
świecenia a nawet przekroczenie dopuszczalnego prądu, skutkujace
zniszczeniem najsłabszej a potem po kolei wszystkich.
--
Jacek
-
3. Data: 2012-11-23 15:42:36
Temat: Re: diody Świecące zasilane z 230V
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "sklep" napisał w wiadomości
>Mam masę lampek rowerowych zakwalifikowanych jako uszkodzone.
>Oczywiści pada elektronika, plastiki - diody - sporadycznie. Wiem że
>w diodach
Dobre lampki, jakiej firmy ?
>znaczenie ma prąd, ale jakoś muszę to sobie napięciowo wyobrazić.
>dioda zaczyna świecić dopiero po przekroczeniu 2.8V, przy 4V świeci
>na maksa, pobierając 70mA. mnie by wystarczyło jakby pobierały
>10-20mA czyli 3.2V na diodę. Jeśli połączę je szeregowo to potrzebuje
>72 diody. O ile wiem, należałoby jeszcze połączyć kolejne 72 diody
>przeciw-równolegle, ale już tylu diód nie mam. Jak to "załatwić" przy
>maksimum bezpieczeństwa, ekonomii działania i minimalnych kosztach?
Dla sklepu odpowiedz jest taka: kupic zasilacz do diod LED, taki co
pilnuje pradu :-)
Duzo tych diod masz ? Jak widzisz zaleznosc pradu od napiecia jest
nieprzyjemna, a w sieci bynajmniej nie ma "230V", tylko od -330 do
+330.
Wiec potrzebny jest element ograniczajacy/stabilizujacy prad.
I gotowy zasilacz nie jest glupim pomyslem.
Zasilacz od peceta, czy od notebooka z zestawem rezystorow tez nie
jest glupi.
A jak ma byc prosto i tanio:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1443349.html
Tylko elementy trzeba bedzie dobrac.
Jak tych diod duzo, to mozna jeszcze prosciej - dwa lancuchy
przeciw-rownolegle, a ograniczenie pradu jak wyzej - kondensatorem.
J.
-
4. Data: 2012-11-23 16:33:37
Temat: Re: diody Świecące zasilane z 230V
Od: PiteR <e...@f...pl>
sklep pisze tak:
> Jak to "załatwić" przy maksimum bezpieczeństwa,
> ekonomii działania i minimalnych kosztach?
Jeśli bardzo chcesz zasilić LEDy z 230v to dwa rezystory 47k 1W
podłącz do obu końców kabla z wtyczką. Wlutuj dwa LEDy równolegle
przeciwstawnie.
Potem podłącz sobie łańcuchy 10 LEDów przeciwstawnie. Potem po 30 LEDów
przeciwstawnie ;)
Rezystory zmniejszaj parami 33k, 22k, 15k itd aż uzyskasz prąd
powiedzmy 10mA (lub na oko pożądaną jasność).
Tylko nie zapomnij wyciągać wtyczki na czas lutowania diod bo z prądem
nie ma żartów :)
--
Piter
-
5. Data: 2012-11-23 18:30:01
Temat: Re: diody Świecące zasilane z 230V
Od: "Budyń" <b...@r...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA114A87669282elektronik@localhost.net...
> Potem podłącz sobie łańcuchy 10 LEDów przeciwstawnie. Potem po 30 LEDów
> przeciwstawnie ;)
chyba prosciej montażowo dać mostek prostowniczy za złotówke :) U mnie mam
mostek, 56diód, i rezystor chyba 2k.
Tyle ze kolor wyszedł troche trupi :-)
b.
-
6. Data: 2012-11-23 19:05:35
Temat: Re: diody Świecące zasilane z 230V
Od: PiteR <e...@f...pl>
Budyń pisze tak:
> chyba prosciej montażowo dać mostek prostowniczy za złotówke :)
oj nie zrobiłbyś kariery w Chinach ;)
--
Piter
-
7. Data: 2012-11-23 19:49:01
Temat: Re: diody Świecące zasilane z 230V
Od: jan kowalski <d...@g...com>
> oj nie zrobilby kariery w Chinach ;)
>
kitajce juz dawno nauczyli sie stosowac
NCP1200, NCP1216
uklad za 2,5, mosfet i troche drobnicy, no ja bym dal jeszcze na
wejscie bezpiecznik,warystor i bezpiecznik:)
http://hi.baidu.com/antwork3/item/68b5410b146e4b3ff3
eafcf6
-
8. Data: 2012-11-23 19:52:11
Temat: Re: diody Świecące zasilane z 230V
Od: jan kowalski <d...@g...com>
Poprawka:
dlawik skompensowany:( rzecz jasna
-
9. Data: 2012-11-23 21:05:48
Temat: Re: diody Świecące zasilane z 230V
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
W dniu 23.11.2012 15:42, J.F pisze:
> Użytkownik "sklep" napisał w wiadomości
>> Mam masę lampek rowerowych zakwalifikowanych jako uszkodzone.
>> Oczywiści pada elektronika, plastiki - diody - sporadycznie. Wiem że w
>> diodach
>
> Dobre lampki, jakiej firmy ?
jak by były dobrej frmy to by nie były niesprawne
(...)
> Dla sklepu odpowiedz jest taka: kupic zasilacz do diod LED, taki co
> pilnuje pradu :-)
w sklepie są "żarówki" ledowe i taki lekki plastikowy zasilacz. wszystko
na fakturę z atestami.
>
> Duzo tych diod masz ?
na oko 20 identycznych, każda ma 5 diod. ponaddo 20 każda inna. mogę je
wywalić do kosza, albo przerobić. To nawet nie oto chodzi że jestem
majster klepka, ale sama ekologia!
> Jak widzisz zaleznosc pradu od napiecia jest
> nieprzyjemna, a w sieci bynajmniej nie ma "230V", tylko od -330 do +330.
> Wiec potrzebny jest element ograniczajacy/stabilizujacy prad.
> I gotowy zasilacz nie jest glupim pomyslem.
> Zasilacz od peceta, czy od notebooka z zestawem rezystorow tez nie jest
> glupi.
Ale zasilacz generuje straty, jest duży, i najczęściej ma wentylator.
Myślałem o zastosowaniu ładowarki do telefonu komórkowego. pi razy oko
5V, i na 2 diody za mało (mniej niż 1mA) a na jedną diodę za dużo. więc
znowu rezystory....?
> A jak ma byc prosto i tanio:
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1443349.html
>
> Tylko elementy trzeba bedzie dobrac.
> Jak tych diod duzo, to mozna jeszcze prosciej - dwa lancuchy
> przeciw-rownolegle, a ograniczenie pradu jak wyzej - kondensatorem.
Robiłem kiedyś zasilanie do 2 diod, oświetlających na stałe tarczę
zegara. 2 diody, kondensator i rezystor. pytanie czy dla 100 diod,
kondensator i rezystor będzie taki sam? Wiem że cudacze, ale gdybym
chciał taśmę z diodami i zasilacz 12V15W to bym na grupę nie pisał....
Dziękuję za uwagi i pozdrawiam
ToMasz