-
1. Data: 2014-05-01 09:34:40
Temat: czyszczenie matrycy
Od: XX YY <f...@g...com>
ma ktos sprawdzone patenty jak to skutecznie zrobic?
-
2. Data: 2014-05-01 11:00:13
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
On 2014-05-01 09:34, XX YY wrote:
> ma ktos sprawdzone patenty jak to skutecznie zrobic?
Oj, dawno to po raz ostatni było... kipiłem specjalny zestaw - szpatułki
i płyn, pry pewnej wprawie dało się tego używać. Potem po prostu
regularnie przedmuchiwałem dużą gruchą i czyszczenia "kontaktowego" już
nie potrzebowałem.
-
3. Data: 2014-05-01 11:24:38
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Donnerstag, 1. Mai 2014 11:00:13 UTC+2 schrieb Uncle Pete:
> On 2014-05-01 09:34, XX YY wrote:
>
> > ma ktos sprawdzone patenty jak to skutecznie zrobic?
>
>
>
> Oj, dawno to po raz ostatni było... kipiłem specjalny zestaw - szpatułki
>
> i płyn, pry pewnej wprawie dało się tego używać. Potem po prostu
>
> regularnie przedmuchiwałem dużą gruchą i czyszczenia "kontaktowego" już
>
> nie potrzebowałem.
tak tez robie , ale zawsze zostaja gdies 3 , 4 paprochy ,
jesli je usune , w innym miejscu pojawuia sie nastepne.
syzyfowa praca.
-
4. Data: 2014-05-01 21:05:15
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 01.05.2014 11:24, XX YY pisze:
> tak tez robie , ale zawsze zostaja gdies 3 , 4 paprochy ,
> jesli je usune , w innym miejscu pojawuia sie nastepne.
>
> syzyfowa praca.
Próbowałem pędzelkiem ale pojawiło się więcej niż usunąłem.
Chyba oddam do specjalisty i zapłacę, zamiast eksperymentować. :)
--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
-
5. Data: 2014-05-01 21:25:32
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Donnerstag, 1. Mai 2014 21:05:15 UTC+2 schrieb anacron:
> W dniu 01.05.2014 11:24, XX YY pisze:
>
> > tak tez robie , ale zawsze zostaja gdies 3 , 4 paprochy ,
>
> > jesli je usune , w innym miejscu pojawuia sie nastepne.
>
> >
>
> > syzyfowa praca.
>
>
>
> Pr�bowa�em p�dzelkiem ale pojawi�o si� wi�cej ni� usun��em.
>
> Chyba oddam do specjalisty i zap�ac�, zamiast eksperymentowa�. :)
>
>
>
> --
>
> anacron
>
> Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
>
> Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza
mam zwyczaj niegrzebania samodzielnie w aparacie.
mam drugi zwyczaj nie ulegania opiniom wyczytanym w sieci.
nie wiadomo kto pisze , czy sie zgadza co pisze. Ludzie konfabuluja.
akurat dzisiaj zlamalem te dwa zwyczaje i wynikiem jest zaswiniony aparat.
mimo ze kupilem co potrzeba i to dobrej klasy ( 1 ml plynu + 4 plastikowe lopatki ok
120 zl !!! ) nic nie zrobilem.
usunalem 2 plamki , za to pojawily sie 3 w innym miejscu.
zaden problem , mysle , usunalem , jest ok , za to pojawily sie ponownie 3 plamki w
jeszcze innym miejscu, itd.
w sumie po kilku godzinach zabiegow nadal mam 3 plamki na matrycy tyle ze w innym
miejscu , mniej widocznym bo na dole a poprzednie byly na wysokosci nieba.
mniejsza o to . przy okazji nie wiedziec czemu dmuchajac gruszka zaswinilem pryzmat -
a z tym trzebna juz do warsztatu.
tak wiec w sumie zabawa kosztowala mnie pareset zlotych i nie wiem czy sie da pryzmat
wyczyscic.Na zdjecia nie ma to wplywu , ale daje sobie spokoj z samodzielna
konserwacja aparatu.
po takich operacjach 3-letni aparat wyglada jakby byl obslugiwany przez furmana ,
inny dwudziestoletni , w ktorem nie odwazylem sie kiedykolwiek tknac czegokolwiek
oza spustem , przyslona i odlegloscia ,wyglada jak nowy,
Teraz wiem - jesli ktos zapyta jak czyscic matryce, odpowiem - oddaj do zakladu.
Szybciej , taniej , lepiej.
dmuchanie gruszka na matryce lub pedzelkowanie tylko ja brudzi.
-
6. Data: 2014-05-02 01:30:38
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: ST <j...@w...pl>
> Teraz wiem - jesli ktos zapyta jak czyscic matryce, odpowiem - oddaj do zakladu.
Szybciej , taniej , lepiej.
>
> dmuchanie gruszka na matryce lub pedzelkowanie tylko ja brudzi.
>
Musiałbym raz w tygodniu oddawać do zakładu.
-
7. Data: 2014-05-02 08:08:07
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Freitag, 2. Mai 2014 01:30:38 UTC+2 schrieb ST:
> > Teraz wiem - jesli ktos zapyta jak czyscic matryce, odpowiem - oddaj do zakladu.
Szybciej , taniej , lepiej.
>
> >
>
> > dmuchanie gruszka na matryce lub pedzelkowanie tylko ja brudzi.
>
> >
>
>
>
> Musiałbym raz w tygodniu oddawać do zakładu.
tak z ciekawsoci
mozna gedzies te zdjecioa zobaczyc ?
musza powstawac w wyjatkowo trudnych warunkach , takich , ze wymagaja cotygodniowego
czyszzczenia matrycy.
ja w zasadzie nie mam potrzeby czesciej niz co 2 - 3 lata .
dmuchanie gruszka : wprawdzie mozna wydmuchac wiekszey paprochy , za to nadmuczuje
sie jednoczesnie tysiace malych znajdújacych sie zawsze w powietrzu ( chyba ze robisz
to w pomieszczeniu sterylnym) . Mozna te paprochy zobaczyc na wyraznie na przyslonie
32 i w skali 100%. PO co wiec dmuchac cos takiego.
z pedzlem jest to samo, nawet jesli przed uzyciem plukalem w izopropanolu.
moj stary z borsuka wlasnie sie konczy , temu zakupionemu miesiac temu w MM firmy
hama w trakcie czyszczenia wypadl wlos - a jakze wprost na matryce!!
-
8. Data: 2014-05-02 10:11:34
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: Uncle Pete <433koz_remove_it@remove_it_gmail.com>
> dmuchanie gruszka : wprawdzie mozna wydmuchac wiekszey paprochy , za to nadmuczuje
sie jednoczesnie tysiace malych znajdújacych sie zawsze w powietrzu ( chyba ze robisz
to w pomieszczeniu serylnym) . Mozna te paprochy zobaczyc na wyraznie na przyslonie
32 i w skali 100%. PO co wiec dmuchac cos takiego.
Znowu teoretyzujesz :) Często robisz zdjęcia z przysłoną 32, a potem
robisz odbitki, gdzie widać każdy piksel? Na matrycy, która jest
narażona na kontakt z otwartą przestrzenią, zawsze będą chociażby
minimalne cząsteczki kurzu. U mnie minimalny kurz zostawał nawet po
czyszczeniu w autoryzowanym serwisie. Po prostu z tym należy się
pogodzić i nauczyć się znowu cieszyć się z życia :) Co do wdmuchiwania
kurzu gruszką - piszesz z doświadczenia, czy znowu teoretyzujesz? Z
doświadczenia: kiedy przedmuchujesz, trzymaj aparat bagnetem do dolu.
-
9. Data: 2014-05-02 10:45:33
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: XX YY <f...@g...com>
Am Freitag, 2. Mai 2014 10:11:34 UTC+2 schrieb Uncle Pete:
> > dmuchanie gruszka : wprawdzie mozna wydmuchac wiekszey paprochy , za to
nadmuczuje sie jednoczesnie tysiace malych znajd�jacych sie zawsze w powietrzu (
chyba ze robisz to w pomieszczeniu serylnym) . Mozna te paprochy zobaczyc na wyraznie
na przyslonie 32 i w skali 100%. PO co wiec dmuchac cos takiego.
>
>
>
> Znowu teoretyzujesz :) Cz�sto robisz zdj�cia z przys�on� 32, a potem
>
> robisz odbitki, gdzie wida� ka�dy piksel? Na matrycy, kt�ra jest
>
> nara�ona na kontakt z otwart� przestrzeni�, zawsze b�d� chocia�by
>
> minimalne cz�steczki kurzu. U mnie minimalny kurz zostawa� nawet po
>
> czyszczeniu w autoryzowanym serwisie. Po prostu z tym nale�y si�
>
> pogodzi� i nauczy� si� znowu cieszy� si� z �ycia :) Co do wdmuchiwania
>
> kurzu gruszk� - piszesz z do�wiadczenia, czy znowu teoretyzujesz? Z
>
> do�wiadczenia: kiedy przedmuchujesz, trzymaj aparat bagnetem do dolu.
co znaczy teoretyzujesz ?
robie wiecej zdjec niz ktokolwiek z was tutaj panowie , pomijajac sluby i wesela bo
tego dziadostwa sie nie imam.
Chesz powiedziec ze dmuchajac gruszka na matryce paprochy pokazaly sie tylko
teoretycznie, w praktyce ich nie bylo ?
nikt tez z was panowie cokolwiek tutaj komentujac i zabieral glos nie zapodal tyle
przykladow fotograficznych wlasnej produkcji co ja w ostatnim czasie.
to sa fakty rzeczywiste - niue teoretyczne..
na 32 widzisz dokladnie kazdy najmniejszy paproch , na przyslonach roboczych rzedu 8
- 11 nie jest on juz tak latwo identyfikowalny ale mozna sie fotografujac szara
plaszczyzne bez problemu dopatrzec. fotografujac motyw , nikt tego nie szuka , gdyzu
jest wplyw paprocha praktycznie poza niebem niewidoczny.
chce zobaczyc artyste , ktory co tydzien dmucha grucha na matryce , maluje ja pedzlem
trzymanym pewnie w torbie fotograficznej i rzeczywiscie ja czysci.
wlasnie gdyby nie praktyka to moze bym i w to uwierzyl.
chyba, ze jest chirurgiem i ma mozliwosc robienia tago na sali operacyjnej.
no tak, jesli robi sie zdjecia 1200 *800 px to mozna wszystko twierdzic , paprochow
nie zbaczysz , chyba ze polcentymetrowe.
ja potrzebuje czysta matryce dla powiekszen 100%.
przy okazji zapeniam cie , ze nie masz nawet 10% tego doswiadczenia ktore ja zebralem
, lacznie z patentem techniki fotograficznej w przeszlosci - ale to OT.
Przed ok 5 laty , kiedy wylslam pierwzse posty tutaj n.t. fatalnego systmu af canona
, patrzono na mnie jak na trola i swira.
krytykowalem mocna zaleznosc pracy AF od barwy swiatla i ogniskowej.
dzisiaj pare lat pozniej canon wbudowal w swoje aparaty uklad kompensujacy barwe
swiatla w AF oraz wprowadtzil dwupunktowa koretekt AF w zaleznosci od ogniskowej. To
juz jest lepiej choc potrzeba co najmniej trojpunktowa.
to jest moje teoretyzowanie. ha , ha , ha.-
Glebi ostrosci nie poruszam wiecej - na to potrzeba jeszcze 5 laz zeby uczetnicy
forum zrozumieli o co chodzi , potrzeba nowej generacji ktora nie jest obciazna
mysleniem opatrtym na obsludze zenita i smieny.
Jak znam zycie to ludzie uznajacy sie za praktykow zwyczajnie robia dziadostwo chwlac
sie na forach co to potrafi.
Wyobrazasz sobie ze profi bedzie pisal na forum jak sie to robi ?
przyklady mozna mnozyc.na YT jest tutka . jak wyczyscic samodzienie paprochy wewnatrz
obiektywu. ha , ha , ha . srubokretem odkreca gosc dupke obiektywu , bierze w lapy
nawet bez rekawiczek soczewki i je czysli jakas tam sciereczka. potem skreca.
to jest fachura i praktyk cala geba.
dzieki temu rosnie pewnie pozniej podaz nieostrzacych obiektywow na ebayu ,
sprzedawanych jako absolutnie czystych bez nalotu czy grzybow na soczewkach.
-
10. Data: 2014-05-02 11:28:43
Temat: Re: czyszczenie matrycy
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Uncle Pete napisał:
> Z
> doświadczenia: kiedy przedmuchujesz, trzymaj aparat bagnetem do dolu.
>
>
Kiedy wymieniam obiektyw, to również trzymam bagnetem w dół. Zwłaszcza
że mam bezlusterkowego Panasonica G1, czyli gołą matrycę tuż pod oprawą
bagnetu.
Maciek