-
21. Data: 2013-03-21 11:59:21
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Żona BrunonaK <z...@w...pl>
> A po co jeszcze można kupować octan ołowiu? Tak tylko kulturalnie pytam...
To bardzo skuteczna trucizna, oraz składnik ładunku inicjującego do
detonacji worka saletrzaka.
Uczcie się dzieci jak by kiedyś przyszło walczyć z wrogiem w sejmie:)
Dziś od studenta elektroniki wymaga się więcej niż kiedyś:)
-
22. Data: 2013-03-21 12:37:40
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 21.03.2013 10:55, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>
>>> "Roztwór rtęci w dżemie" -- ależ ci biegli sądowi używają pięknych
>>> fachowych określeń! I jacy dokładni -- biegły toksykolog wyliczył
>>> precyzyjnie, że trzeba zjeść 33 kilogramy dźemu żeby osiągnąć skutek.
>>
>> A inni, że 9. I to jest w tym tekście chyba najfajniejsze.
>> Ja rozumiem, że można inne kryteria przyjąć, ale żeby aż taka rozbieżność?
>
> Ale zaczyna się mocnym akcentem z tym "roztworem". Wiedziałem, że to
> w rtęci rozpuszczają się inne metale, ale ją samą w czymś rozpuścić
> trudno. A tu proszę, takie odkrycie skromnych biegłych -- można w dżemie.
Strzelam, że dziennikarz pokręcił. Biegły skoro coś rzeczywiście liczył
to raczej mówił o "roztworze związków rtęci".
> W ogóle rtęć metaliczna przy spożyciu jest stosunkowo mało toksyczna.
> Nie wiem jak dżemian rtęci, nie jestem w tym biegły, ale może bardziej.
>
Jest oczywiste, że nikt nie będzie jadł srebrnych kuleczek z dżemu, więc
działanie toksyczne wykaże tylko ta rtęć, która przeszła do roztworu.
Przeszło jej niedużo (z tego wynika niska toksyczność metalu - ani nie
paruje ani nie przechodzi do roztworów, z metalami tworzy głównie
stabilne (nieszkodliwe) amalgamaty) tak więc i dżem był stosunkowo mało
toksyczny. Co innego gdyby zawierał wspomnianą dimetylortęć.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
23. Data: 2013-03-21 12:43:06
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2013-03-20 22:45, Jarosław Sokołowski wrote:
[...]
> "Roztwór rtęci w dżemie" -- ależ ci biegli sądowi używają pięknych
> fachowych określeń!
E tam, idę o zakład, że "roztwór rtęci w dżemie" to skrót myślowy
stworzony przez jakiegoś dziennikarza a nie biegłego sądowego. :-D
-
24. Data: 2013-03-21 13:29:10
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michoo napisał:
>>>> "Roztwór rtęci w dżemie" -- ależ ci biegli sądowi używają pięknych
>>>> fachowych określeń! I jacy dokładni -- biegły toksykolog wyliczył
>>>> precyzyjnie, że trzeba zjeść 33 kilogramy dźemu żeby osiągnąć skutek.
>>>
>>> A inni, że 9. I to jest w tym tekście chyba najfajniejsze.
>>> Ja rozumiem, że można inne kryteria przyjąć, ale żeby aż taka rozbieżność?
>>
>> Ale zaczyna się mocnym akcentem z tym "roztworem". Wiedziałem, że to
>> w rtęci rozpuszczają się inne metale, ale ją samą w czymś rozpuścić
>> trudno. A tu proszę, takie odkrycie skromnych biegłych -- można w dżemie.
>
> Strzelam, że dziennikarz pokręcił. Biegły skoro coś rzeczywiście liczył
> to raczej mówił o "roztworze związków rtęci".
Jeszcze gdzieś przeczytałem o "rtęci pływającej w dżemie". Ech, dobrze
by było zatrudnić biegłego dziennikarza.
>> W ogóle rtęć metaliczna przy spożyciu jest stosunkowo mało toksyczna.
>> Nie wiem jak dżemian rtęci, nie jestem w tym biegły, ale może bardziej.
>
> Jest oczywiste, że nikt nie będzie jadł srebrnych kuleczek z dżemu, więc
> działanie toksyczne wykaże tylko ta rtęć, która przeszła do roztworu.
> Przeszło jej niedużo (z tego wynika niska toksyczność metalu - ani nie
> paruje ani nie przechodzi do roztworów, z metalami tworzy głównie
> stabilne (nieszkodliwe) amalgamaty) tak więc i dżem był stosunkowo mało
> toksyczny. Co innego gdyby zawierał wspomnianą dimetylortęć.
Ale facet użył jednak po prostu metalicznej rtęci. Nie sądzę, by dżem
z nią jakoś mocno reagował. Ani żeby dało się zrobić z tego choć
w przybliżeniu jednorodna mieszaninę. Dlatego dziwi podawanie ilości
toksycznej substancji w jednostakch dżemowych (9 czy 33 kilogramy),
a nie w ilości dodanego metalu. Podejrzewam, że biegły toksykolog też
coś musiał namieszać, być może podchodząc rutynowo po prostu policzył
stężenie molowe trucizny w dżemie.
Gdyby gościu zamiast do dżemu dodał rtęci do smalcu, to by mu wyszła
z tego klasyczna szara maść. Kiedyś powszechnie stosowana na syfa i na
mendy.
Jarek
PS
Tak sobie myślę, że rtęć w dżemie truskawkowym może mieć coś wspólnego
ze słynna czerwoną rtęcią, o której jakiś czas temu rozpisywała się prasa.
--
Głuptas już rozpinał gacie
By ją zgubić w sublimacie
Gdy wtem menda nieszczęśliwa
Ludzkim głosem się odzywa
-
25. Data: 2013-03-21 18:59:17
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 21.03.2013 09:56, yabba pisze:
>
> Dobre to nasze państwo. Dba o nas, nie okrada dużymi podatkami. :)
>
Ciekawe ile by skasowali, jakby wpisał, że na karme dla psa?
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
26. Data: 2013-03-21 23:03:07
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 20.03.2013 21:32, Jarosław Sokołowski pisze:
> A po co jeszcze można kupować octan ołowiu? Tak tylko kulturalnie pytam...
>
ZTCW świetna, choć niezbyt humanitarna i legalna, trutka na szczury,
gołębie itd. itp.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
27. Data: 2013-03-22 16:23:21
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:kieru6$ki4$1@mx1.internetia.pl...
> toksyczny. Co innego gdyby zawierał wspomnianą dimetylortęć.
Czytałem, że jakaś badaczka babrała się z DMrtęcią. Nadpękła jej rękawiczka.
Kilka miesiecy później pani zmarła od zatrucia Hg.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
28. Data: 2013-03-22 18:03:25
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 22.03.2013 16:23, Anerys wrote:
>
> Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:kieru6$ki4$1@mx1.internetia.pl...
>> toksyczny. Co innego gdyby zawierał wspomnianą dimetylortęć.
>
> Czytałem, że jakaś badaczka babrała się z DMrtęcią. Nadpękła jej
> rękawiczka. Kilka miesiecy później pani zmarła od zatrucia Hg.
Nakapała sobie na rękawiczkę lateksową. Kilka miesięcy później zapadła w
śpiączkę. Odłączono ją od aparatory po kolejnym pół roku.
Dzięki temu wypadkowi wiadomo, że typowe dmHG dyfunduje w ciągu sekund
przez klasyczne rękawice laboratoryjne.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
29. Data: 2013-03-22 19:45:07
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:kii3d0$pp$1@mx1.internetia.pl...
> Nakapała sobie na rękawiczkę lateksową. Kilka miesięcy później zapadła w
> śpiączkę. Odłączono ją od aparatory po kolejnym pół roku.
>
> Dzięki temu wypadkowi wiadomo, że typowe dmHG dyfunduje w ciągu sekund
> przez klasyczne rękawice laboratoryjne.
Widać było, że z pewnością to były zwykłe kondonówki, a skoro plemniki
potrafią czasem, to parę cząsteczek toksyny nie przejdzie?
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
30. Data: 2013-03-22 21:03:17
Temat: Re: czy można kupić rtęć ?
Od: "Robbo" <n...@g...com>
Jestem z branży zgrzewalniczej. Rtęć w zgrzewarkach liniowych jest stosowana
wewnątrz rolki elektrody, żeby przewodzić prąd.
R.