-
21. Data: 2015-03-22 04:20:59
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Mruk wrote:
> a następnie uciekł z miejsca zdarzenia (bo nie zauważył zepsucia).
a slady na jego samochodzie tez uciekly.
Bo jak nie ma śladów to raczej, tylko sędzia wie jaki wyrok zapadnie.
-
22. Data: 2015-03-22 04:22:40
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
>
> Brak śladu na lusterku niekoniecznie musi oznacza, to,ze nie doszło do
> kontaktu. Sądzę, ze kontakt był przy minimalnej prędkości.
Nie ma bata.
Mozesz nawet pchać ten samochód, z minimalną prędkością a ślad i tak
zostanie.
-
23. Data: 2015-03-22 10:03:51
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 21.03.2015 o 23:39, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 21-03-15 o 23:15, Czesław Wiśniak pisze:
>>> Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
>>> pamięta.
>>
>> Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi :)
>
> Pięciu facetów twierdzi, ze gość przejeżdżając obok urwał im lusterko, a
> sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak sądzisz? Co sąd
> postanowi?
Kompetentny sąd powinien zalecić zbadanie obu pojazdów pod kątem
pasujących uszkodzeń.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
24. Data: 2015-03-22 10:21:37
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: g...@s...invalid (Gof)
In pl.soc.prawo Mruk <t...@g...pl> wrote:
> 1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
> pojeździe ?
IMO jakiś ślad na pewno by był.
> Auto z 5 świadkami oczywiście stało bo widząc wąską drogę się zatrzymało
> (czego nie potwierdza kierowca z całym lusterkiem, któy twierdzi, że nie
> doszło do kontaktu)
Dlatego warto jeździć z rejestratorem, chociaż po fakcie to do dupy
rada...
--
"qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
http://www.chmurka.net/
-
25. Data: 2015-03-22 10:25:07
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
>>>> Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
>>>> pamięta.
>>>
>>> Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5 kolesi
>>> :)
>>
>> Pięciu facetów twierdzi, ze gość przejeżdżając obok urwał im lusterko, a
>> sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak sądzisz? Co sąd
>> postanowi?
>
> Kompetentny sąd powinien zalecić zbadanie obu pojazdów pod kątem
> pasujących uszkodzeń.
Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
"W drugim nie ma śladu aby doszło do kolizji" - tego sie trzymajmy.
-
26. Data: 2015-03-22 10:36:24
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-03-21 o 19:01, Jacek Maciejewski pisze:
>> 1. Czy fizycznie jest możliwe aby uszkodzenia były tylko w jednym
>> > pojeździe ?
> IMO nie.
IMO jak najbardziej tak.
--
Liwiusz
-
27. Data: 2015-03-22 11:05:06
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Mruk <t...@g...pl>
>> Jakieś pomysły na obronę ?
>
> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
lusterko zbite było z dość starego auta, lusterko nieuszkodzone było z
auta w miarę nowego (2 lata). Nie ma śladów. jednak ze względu na brak
oględzin zaraz po zdarzeniu ten argument raczej odpada.
M
-
28. Data: 2015-03-22 11:05:50
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Mruk <t...@g...pl>
>>>
>>> Jakieś pomysły na obronę ?
>>
>> A są jakiekolowiek ślady od uderzenia na tym niezbitym lusterku ?
>
> Sorry bo niezatrybiłem. Jeśli nie było żadnego kontaktu według kierowcy
> z nieuszkodzonym lusterkiem (wszak nie ma śladu) to w czym problem ? Na
> drzewo z chołotą.
po drugiej stronie 5 dorosłych ludzi twierdzi, że był kontakt i
uszkodzone lusterko
M
-
29. Data: 2015-03-22 11:08:08
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2015-03-21 o 23:47, Czesław Wiśniak pisze:
>>> Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
>>> kolesi :)
>>
>> Pięciu facetów twierdzi, ze gość przejeżdżając obok urwał im lusterko,
>> a sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak sądzisz? Co
>> sąd postanowi?
>
> Sąd oddali zarzut.
stoję na innym stanowisku. Małe szanse.
Liczyłem,że może ktoś ma jakiś pomysł. Zasada dynamiki ? (czemu
uszkodzone miałoby być tylko jedno).
M
-
30. Data: 2015-03-22 11:09:30
Temat: Re: [cross]kolizja - zbite lusterko
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2015-03-22 o 10:25, Czesław Wiśniak pisze:
>>>>> Masz pięciu świadków twierdzących jedno i jednego, który zdarzenia nie
>>>>> pamięta.
>>>>
>>>> Nie rozsmieszaj mnie. W ten sposob to ja moge wszystko bo mam 5
>>>> kolesi :)
>>>
>>> Pięciu facetów twierdzi, ze gość przejeżdżając obok urwał im lusterko, a
>>> sam facet twierdzi, ze nie pamięta tego zdarzenia. Jak sądzisz? Co sąd
>>> postanowi?
>>
>> Kompetentny sąd powinien zalecić zbadanie obu pojazdów pod kątem
>> pasujących uszkodzeń.
>
> Kieruj sie tym co jest napisane w pierwszem poscie:
> "W drugim nie ma śladu aby doszło do kolizji" - tego sie trzymajmy.
nie ma śladów po miesiącu od zdarzenia. Ja wiem, że nie ma śladów. To
może nie być dowód dla sądu. Choć pomysł sprawdzenia czy lusterka są na
tej samej wysokości mi wpadł właśnie teraz.
M