-
41. Data: 2009-11-19 20:46:20
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: "Matt " <m...@W...gazeta.pl>
de Fresz <d...@n...o2.pl> napisał(a):
> >
> > Nie widziałem jeszcze takiego wydruku, który by lab rozkładał. No ale może
> > mało widziałem :-)
>
> Najwidoczniej. Wystarczy do tego taki Epson R1400, nie wspominając już
> o Epsonach z serii PRO, które są obecnie chyba szczytem technologicznej
> jakości dostępnej dla zwykłych ludzi (znaczy to już raczej w punktach
> usługowych).
>
Czasami przyglądam się wydrukowi wielkoformatowemu w zaprzyjaźnionym labie
Kodaka. Wisi na ścianie, można zamówić oprócz odbitek w punkcie. Kolory są
mdłe, wszystko różowo-buro-czarne. Sprawia gorsze wrażenie niż zdjęcia
>
> >> To już zależy od rozdzielczości urządzenia. W dobrych laserach przy
> >> 600-1200 dpi z tym większego problemu nie ma, ale dalej za to są
> >> problemy z równomiernością rozłożenia tonera na ciemnych, wysyconych
> >> powierzchniach.
> >
> > A o jakich modelach drukarek piszesz?
>
> Ineo 250, Xerox DC12, Phaser 7700.
>
>
Nowy Xerox DC12 ok. 100.000 zł netto, Phaser 7700 ok. 45.000 zł netto. Może z
nich wydruki są lepszej jakosci niż z plujek za 500 zł, ale też wątpie,
przyjnajmniej jak się spojrzy z odległości 10 cm, bo wtedy widać raster, a
przy wydrukach z plujek kropelki z dysz się zlewają. No ale jak mówię - może
masz rację, ja tylko takiego wydruku jeszcze nie widziałem :-)
Maciej
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
42. Data: 2009-11-20 02:05:12
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
Kryhu wrote:
> Oczywiście szanuję to że na wszystkim znasz się najlepiej ale ja Cię
> proszę - laser w dalszym ciągu jest do d...., nawet ten z najwyższej
> półki. Miałem okazję osobiście testować i pracować na Nexpress'ach,
> iGen'ach, Indygo itp.
hej, hej... a coś więcej o indygo?
ale to na priva podyskutuję
na serio kupa?
--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
43. Data: 2009-11-20 09:48:11
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-11-19 21:46:20 +0100, "Matt " <m...@W...gazeta.pl> said:
>> Najwidoczniej. Wystarczy do tego taki Epson R1400, nie wspominając już
>> o Epsonach z serii PRO, które są obecnie chyba szczytem technologicznej
>> jakości dostępnej dla zwykłych ludzi (znaczy to już raczej w punktach
>> usługowych).
>
> Czasami przyglądam się wydrukowi wielkoformatowemu w zaprzyjaźnionym labie
> Kodaka. Wisi na ścianie, można zamówić oprócz odbitek w punkcie. Kolory są
> mdłe, wszystko różowo-buro-czarne. Sprawia gorsze wrażenie niż zdjęcia
Nie wiem co tam wisi, z czego, jak długo itp, ale po pierwsze wydruki
wielkoformatowe lecą często na 360 dpi, po drugie bazując na Twoim
opisie zdecydowanie nie jest reprezentatywny dla tego, co oferuje ta
technologia. Przedewszystkim wydruki z plujek są znacznie ostrzejsze od
odbitek, nawet przy 720 ppi rozdzielczość jest na tyle wysoka, że aby
zobaczyć "raster" trzeba przykleić nos do papieru, a zdjęcia do
oglądania z bliska moża spokojnie puszczać na 1440 dpi (AFAIK 2880 nie
ma już głębszego sensu). Poszukaj w swojej okolicy punktu, który
drukuje na Epsonach używających tuszy K3 UltraChrome (3800, 4xx0, 7xx0,
9xx0). Albo zgłoś się do naszego grupowego wydrukowego spamera ;-)
Jakuba J., którego wszysycy chwalą za jakość produkcji.
>>> A o jakich modelach drukarek piszesz?
>>
>> Ineo 250, Xerox DC12, Phaser 7700.
> Nowy Xerox DC12 ok. 100.000 zł netto, Phaser 7700 ok. 45.000 zł netto.
DC12 faktycznie jest pieruńsko droga, ale Phaser 7700 (tera jest chyba
7800 lub jeszcze coś nowszego) kosztował coś poniżej 20k zł.
> Może z nich wydruki są lepszej jakosci niż z plujek za 500 zł, ale też wątpie,
No przecież piszę że żadna rewelacja w kategoriach fotograficznych.
Zresztą technologia laserowa jakoś szczególnie nie posunęła się
jakościowo do przodu przez ostatnie 10 lat, głównie potaniała (pamiętam
jak kolorowa A4 kosztowała ponad 30k zł, teraz można za 1500 kupić w
markecie). Plujki za to poszły bardzo na przód. Jak jakiś czas temu
kumpel mi pokazywał wydruki z jakiegoś Canona za 500 zł na papierze
foto, to normalnie opad szczęki, zwykłe odbitki zostają daaaaleko w
tyle, a z 8 lat temu takiej jakości nie dawały profesjonalne plujki za
15k zł czy proofiarki za ponad 100k zł.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
44. Data: 2009-11-20 10:44:59
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: "Matt " <m...@W...gazeta.pl>
de Fresz <d...@n...o2.pl> napisał(a):
> > Czasami przyglądam się wydrukowi wielkoformatowemu w zaprzyjaźnionym labie
> > Kodaka. Wisi na ścianie, można zamówić oprócz odbitek w punkcie. Kolory są
> > mdłe, wszystko różowo-buro-czarne. Sprawia gorsze wrażenie niż zdjęcia
>
> Nie wiem co tam wisi, z czego, jak długo itp,
Jak będę miał kiedyś przy sobie aparat, to zrobię zdjęcie i pokażę tę antyreklamę
Maciej
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
45. Data: 2009-11-20 23:22:49
Temat: Re: Re: cewe fotoksiążka
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 19 Nov 2009, de Fresz wrote:
> On 2009-11-19 02:05:43 +0100, "Matt " <m...@W...gazeta.pl> said:
>
>> Wydruk laserowy jest ziarnisty, ze względu na raster, który symuluje wydruk
>> pełnokolorowy
>
> To już zależy od rozdzielczości urządzenia. W dobrych laserach przy 600-1200
> dpi z tym większego problemu nie ma
Ale to 1200DPI jest przy "EGA mode", czyli na każdy kolor cały jeden bit,
prawda?
Podobnoż są modele, przewidujące ;) kilka poziomów ładowania (a tym samym
zabarwienia) per piksel, czyli czegoś w stylu usiłującego uzyskać efekt
zbliżony do różnych wielkości kropel w plujce, acz nie wiem jak z ich
rynkową dostępnością.
Przyjmując 'jednobitową' rozdzielczość, dla uzyskania przeciętnych
8-bit na kolor potrzeba kostki 16x16 pikseli, czyli dighteringu czegoś
co bardziej przypomina 1200/16 DPI :D (można powiedzieć tak: "monitor
z peceta też ma w tych okolicach" :|), i zdaje się już było - istotne
się staje "kto robi dightering" (kto, bo idzie o gościa co algorytm
napisał, dopiero dalej rozważając czy jest on w programie graficznym,
driverze czy firmware :)).
Rzecz jasna, dla typowego "zdjęcia z lasu" (dużo wyraźnie kontrastowych
szczegółów, brak łagodnych przejść kolorów) będzie to zdecydowanie bez
znaczenia.
pzdr, Gotfryd
-
46. Data: 2009-11-20 23:27:37
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 19 Nov 2009, Matt wrote:
> Jak się przyjrzeć z 20 cm, to laser wygląda gorzej niż lab.
> Porównywałem wydruki z tego HP CLJ 2500, HP CLJ 1600, Konica magicolor 2400
> i Konica magicolor 2550
Jeśli wszystkie mają (KM 2400 ma, mam KM2300) 1200 DPI z jednobitową
rozdzielczością, to pozostaje się zgodzić: przy oczekiwaniu 8-bit
czyli 256-wartościowego (na kolor) dighteringu pozostaje 1/16
z tej rozdzielczości.
pzdr, Gotfryd
-
47. Data: 2009-11-21 08:56:21
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Gotfryd Smolik news pisze:
[...]
>
> Ale to 1200DPI jest przy "EGA mode", czyli na każdy kolor cały jeden bit,
> prawda?
Dla ścisłości, jeden bit na kolor był w MDA i Herculesach. EGA miała
tych bitów więcej. (IIRC zależnie od trybu 2 do 8, przepuszczane
niekiedy przez uproszczony LUT).
--
Pozdrowienia
Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...
-
48. Data: 2009-11-22 17:44:46
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
Użytkownik "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:he4tnk$eig$1@inews.gazeta.pl...
> Kryhu wrote:
>> Oczywiście szanuję to że na wszystkim znasz się najlepiej ale ja Cię
>> proszę - laser w dalszym ciągu jest do d...., nawet ten z najwyższej
>> półki. Miałem okazję osobiście testować i pracować na Nexpress'ach,
>> iGen'ach, Indygo itp.
> hej, hej... a coś więcej o indygo?
> ale to na priva podyskutuję
> na serio kupa?
Indygo to druk offsetowy po prostu tylko z ciut innym sposobem
przygotowania "matrycy". Z tym wiaze sie to, ze jakosc druku stabilizuje
sie po przelocie kilku(nastu) arkuszy - jest lepsza niz gdy kazda kartka
jest inna.
q
-
49. Data: 2009-11-22 17:45:45
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: Jakub Jewuła <b...@s...com.pl>
>>> Nie widziałem jeszcze takiego wydruku, który by lab rozkładał. No
>>> ale może mało widziałem :-)
>> Najwidoczniej. Wystarczy do tego taki Epson R1400, nie wspominając już
>> o Epsonach z serii PRO, które są obecnie chyba szczytem technologicznej
>> jakości dostępnej dla zwykłych ludzi (znaczy to już raczej w punktach
>> usługowych).
> Czasami przyglądam się wydrukowi wielkoformatowemu w zaprzyjaźnionym labie
> Kodaka. Wisi na ścianie, można zamówić oprócz odbitek w punkcie. Kolory
> są mdłe, wszystko różowo-buro-czarne. Sprawia gorsze wrażenie niż zdjęcia
Tos sobie miejsce na ogladanie wydrukow znalazl...
q
-
50. Data: 2009-11-23 23:50:51
Temat: Re: cewe fotoksiążka
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>
Jakub Jewuła wrote:
>
> Indygo to druk offsetowy po prostu tylko z ciut innym sposobem
> przygotowania "matrycy". Z tym wiaze sie to, ze jakosc druku
> stabilizuje sie po przelocie kilku(nastu) arkuszy - jest lepsza niz
> gdy kazda kartka jest inna.
>
nie wiem czy dobrze zrozumiałem :
drukowanie po 1 kartce raczej nie ma większego sensu?
np druk 200 zdjęć każde z innej beczki?
--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi