Taniej nigdzie nie znajdziecie.
http://tnij.at/alibabanavi

do góry

W dniu 20.02.2016 o 19:28, SERG pisze:
> Taniej nigdzie nie znajdziecie.
> http://tnij.at/alibabanavi


Daruj sobie tego typu posty bez treści ani w temacie, ani w poście.....

do góry

SERG wrote:

> Taniej nigdzie nie znajdziecie.

jak mózgi to bierz. Bo wyraźnie Ci brakuje.

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2016-02-24 o 09:56, semi pisze:
>
> Wracając do tego sprzedawcy. To czuję wałek. Daję 99.999% że towaru nie
> zobaczysz.

Też mi się wydaje że to jakaś pomyłka. Ale na Ali jest tak że kasę
sprzedawca zobaczy dopiero jak kupujący potwierdzi otrzymanie towaru
(ewentualnie minie termin dostawy a kupujący nie zgłosi że towar nie
dotarł). Chyba że liczy że nazbiera w ciul kupujących i większość nie
zgłosi że nie dostała towaru w terminie bo zapomną o tak małej transakcji.

Arkady

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

W dniu 2016-02-24 o 12:10, J.F. pisze:

> Zobaczcie sobie na listę kupujących. Jesteśmy (w sensie nacja) aż tak
> głupi?
>
> Aukcja jakby dedykowana dla Polakow (pl.ali...)
>
> Moze po prostu 0.37$ to warto zaryzykowac :-)

Nie wiem na co liczą kupujący te przedmioty chociaż ja kiedyś specjalnie
zakupiłem pendrive, który ewidentnie wyglądał na wałek (2 TB za 12
zielonych). Oczywiście po dotarciu przeskanowałem go i wykładał się po
8GB, co było do przewidzenia. Otworzyłem spór na Ali i po upływie
terminu rozstrzygnięcia, wobec braku kontaktu ze strony sprzedawcy, Ali
zwróciło mi kasę. Jedyne co można stracić (lub zyskać) przy okazji to
różnice kursowe. Ja zyskałem przy tym pewność że mechanizm Ali
funkcjonuje sprawnie i nawet sprawniej niż POK z Alledrogo.

Arkady

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

>
> jak mózgi to bierz. Bo wyraźnie Ci brakuje.
o co w tym chodzi?
To pewnie wał jakis jest.....
Jak? gdzie?
thx

do góry

W dniu 2016-02-23 o 10:37, abn140 pisze:
>>
>> jak mózgi to bierz. Bo wyraźnie Ci brakuje.
> o co w tym chodzi?
> To pewnie wał jakis jest.....
> Jak? gdzie?
> thx
>

Raczej trzeba wyeliminować, iż sprzedawca pomylił cenę. Dziwne, o co
może chodzić? Niby to sklep.

A przy okazji:
Załóżmy, że chciałbym kupić "worek" ledów.
Jak wygląda sprawa z cłem?
Jeśli kupię mniejszilość, powiedzmy za $10 - może celniki nie będą patrzeć.

Ale jeśli wezmę więcej - np. za $60 czy $100?
Czy Urząd Celny policzy cło po cenie swojej - powiedzmy $5 za sztukę, a
nie po 10 centów, jak kupiłem?

--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nahcl4$fln$...@u...news.interia.pl...
>Załóżmy, że chciałbym kupić "worek" ledów.
>Jak wygląda sprawa z cłem?
>Jeśli kupię mniejszilość, powiedzmy za $10 - może celniki nie będą
>patrzeć.

>Ale jeśli wezmę więcej - np. za $60 czy $100?
>Czy Urząd Celny policzy cło po cenie swojej - powiedzmy $5 za sztukę,
>a nie po 10 centów, jak kupiłem?

Clo sie liczy "od wartosci" (nie zawsze). Tak jak i PCC przy zakupie
zakupie.
A wartosc jak wiadomo - uznaniowa jest.
Jesli naprawde tyle zaplaciles, to powinni uznac, jesli jednak odbiega
od ceny rynkowej i beda podejrzewali ze cena zanizona, to moga sobie
wartosc sami ustalic.

Do wartosci dochodzi koszt transportu i ubezpieczenia.

Z tym, ze na pewne rzeczy może nie byc cla, no i zawsze mozna przez
inny kraj Unii sprowadzic :-)


J.

do góry

W dniu 2016-02-23 o 11:42, J.F. pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nahcl4$fln$...@u...news.interia.pl...
>> Załóżmy, że chciałbym kupić "worek" ledów.
>> Jak wygląda sprawa z cłem?
>> Jeśli kupię mniejszilość, powiedzmy za $10 - może celniki nie będą
>> patrzeć.
>
>> Ale jeśli wezmę więcej - np. za $60 czy $100?
>> Czy Urząd Celny policzy cło po cenie swojej - powiedzmy $5 za sztukę,
>> a nie po 10 centów, jak kupiłem?
>
> Clo sie liczy "od wartosci" (nie zawsze). Tak jak i PCC przy zakupie
> zakupie.
> A wartosc jak wiadomo - uznaniowa jest.
> Jesli naprawde tyle zaplaciles, to powinni uznac, jesli jednak odbiega
> od ceny rynkowej i beda podejrzewali ze cena zanizona, to moga sobie
> wartosc sami ustalic.
>
> Do wartosci dochodzi koszt transportu i ubezpieczenia.
>
> Z tym, ze na pewne rzeczy może nie byc cla, no i zawsze mozna przez inny
> kraj Unii sprowadzic :-)
>

W linku podanym przez SERGa jest:


==============================
NEW 5'' Inch 4GB FM Touch HD Screen Car Auto GPS Navigation Navigator
System Roadmate SAT NAV EU Free Maps

Cena:
US $0.37 / część

Feature

100% brand new and high quality;

Our Model is NOT Only a SAT NAV but will let you play music/ watch Videos/

Play Photos/ Built In FM Transmitter;


CPU
MediaTek 800Mhz

GPS Module
High Sensitive GPS Receiver

Memory Size
128MBytes

Displaying Screen
5 inch TFT high resolution 480*272

USB
USB Client 2.0, MINI USB 5PIN socket

SD Slot
Micro SD socket, MAX Micro SD card up to 16GB
==============================

itd. - szkoda miejsca na całość.

Ewidentnie coś nie tak: sprzęt za co najmniej kilkadziesiąt dolarów
sprzedawany po $0.37.
Kilkukrotnie czytałem opis i tłumaczony przez automat, i w jęz.
angielskim na okoliczność "US $0.37 / część" - ale owa "część"
występuje także na innych aukcjach - więc chyba nie sprzedaje np.
gniazda micro-usb to tegoż sprzętu, albo kropli cyny żeby sobie
przylutować ;)

Na innych aukcjach tego sprzedawcy znalazłem kilka drobiazgów, które by
mnie interesowały. Niektóre rzeczy są w normalnych cenach, ale są i
takie po kilka/kilkanaście centów.

Transport gratis.

Cholera wie, jak to ugryźć - nie chcę się potem przepychać z Urzędem
Celnym przez kilkadziesiąt LED-ów.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2016-02-23 o 14:01, Adam pisze:
>
> Ewidentnie coś nie tak: sprzęt za co najmniej kilkadziesiąt dolarów
> sprzedawany po $0.37.
> Kilkukrotnie czytałem opis i tłumaczony przez automat, i w jęz.
> angielskim na okoliczność "US $0.37 / część" - ale owa "część"
> występuje także na innych aukcjach - więc chyba nie sprzedaje np.
> gniazda micro-usb to tegoż sprzętu, albo kropli cyny żeby sobie
> przylutować ;)
>
> Na innych aukcjach tego sprzedawcy znalazłem kilka drobiazgów, które
> by mnie interesowały. Niektóre rzeczy są w normalnych cenach, ale są i
> takie po kilka/kilkanaście centów.
>
> Transport gratis.
>
> Cholera wie, jak to ugryźć - nie chcę się potem przepychać z Urzędem
> Celnym przez kilkadziesiąt LED-ów.
>
Do urzędu celnego bierzesz potwierdzenie przelewu z banku (lub inne)
i np. potwierdzenie zakupu z aliexpress (przedruk strony)
Celnik przelicza mniej więcej płatność czy dotyczy to tego zakupu.
I od tego wali cło.
Ceny tak szybko się zmieniają, że coś co było warte wczoraj 100 zł może
być dziś w wyprzedaży po 10 zł
Nie raz miałem jazdy z urzędem celnym.
Zawsze musiałem pisać, że to na własny użytek.
Przechodziło nawet 20 szt. tego samego towaru.
Zawsze możesz tłumaczyć, że masz kaprys i chcesz rodzinie prezent zrobić
i jak nie dasz Babci to się obrazi ;-)
Cło albo naliczą, albo jak wartość mała to nawet nie naliczą.

Wracając do tego sprzedawcy. To czuję wałek. Daję 99.999% że towaru nie
zobaczysz.

do góry