Czy bluetooth w tanich radiach ma sens?

Chodzi o takie do 200 zł z allegro. Oczywiście no-name.

Może polecicie jakieś, z którego jesteście zadowoleni?

Ma mieć czytnik SD (nie musi mieć CD), dobrze by było, gdyby RDS no i
ten bluetooth - chociażby po to, żeby słuchać utworów z telefonu.

--
MN

do góry

W dniu czwartek, 18 lutego 2016 11:29:02 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:
> Czy bluetooth w tanich radiach ma sens?
>
> Chodzi o takie do 200 zł z allegro. Oczywiście no-name.
>
> Może polecicie jakieś, z którego jesteście zadowoleni?
>
> Ma mieć czytnik SD (nie musi mieć CD), dobrze by było, gdyby RDS no i
> ten bluetooth - chociażby po to, żeby słuchać utworów z telefonu.

Mogę się podzielić wrażeniami z użytkowania takiego:
http://allegro.pl/alpine-ute-72bt-usb-bluetooth-mikr
ofon-gratis-i5639798729.html
Zestaw głośnomówiący po bluetooth sprawdza się bardzo dobrze (pewnie dzięki
wyprowadzanemu na kokpit mikrofonowi), działa też odtwarzanie utworów z telefonu.
Wiem, że to nie no-name i budżet nieco większy, ale działa ok.

pozdr.
jarek d.

do góry

jedna tylko uwaga - takie najbiedniejsze chinczyki maja badziewna jakosc
i objawia się ona np. w badziewnym gniezdzie antenowym. mialem kiedys
takiego podlego chinola za kilkadziesiat pln i trzeszczał przez antene
niemilosiernie.

za 200pln to cos markowego powinienes wyrwac chyba

do góry

> za 200pln to cos markowego powinienes wyrwac chyba
http://allegro.pl/jvc-kd-sd80bt-procesor-dzwieku-usb
-bluetooth-i5993486576.html
dorzucasz 50pln i masz

do góry

W dniu 2016-02-18 o 17:22, sirapacz pisze:
>
>> za 200pln to cos markowego powinienes wyrwac chyba
> http://allegro.pl/jvc-kd-sd80bt-procesor-dzwieku-usb
-bluetooth-i5993486576.html
>
> dorzucasz 50pln i masz

I JVC bardzo do tego podobny kupiłem braciszkowi i zadowolony bardzo.
Nawet książka telefoniczna na tym pasku się wyświetla :)
noname kupiłbym chyba tylko jako zapchajdziura do sprzedawanego auta
jakby nie miało.


--
Irokez

do góry

Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:na4r4l$fnn$2@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
>> za 200pln to cos markowego powinienes wyrwac chyba
> http://allegro.pl/jvc-kd-sd80bt-procesor-dzwieku-usb
-bluetooth-i5993486576.html
> dorzucasz 50pln i masz

Radio bez BT...

"Atutem tego modelu jest również obsługa opcjonalnego modułu Bluetooth
KS-BTA100 (do nabycia osobno), "

Wiwo

do góry

Użytkownik "Marcin N" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:56c59cec$0$22844$65785112@news.neostrada.pl...
> Czy bluetooth w tanich radiach ma sens?

Pytanie, czy tanie radio ma sens...

Nie wiem do czego chcesz to radio włożyć, być może w traktorze (nie liczę
nowoczesnych), czy jakimś zabytkowym blaszaku takie radio wystarczy, ale w
normalnym aucie to raczej słaby pomysł.
Te najtańsze (czyli właśnie do 200zł), naprawdę nie są rewelacyjne, a na
ogół czym więcej funkcji (np. BT), tym jakość słabsza.

> Chodzi o takie do 200 zł z allegro. Oczywiście no-name.
>
> Może polecicie jakieś, z którego jesteście zadowoleni?
>
> Ma mieć czytnik SD (nie musi mieć CD), dobrze by było, gdyby RDS no i ten
> bluetooth - chociażby po to, żeby słuchać utworów z telefonu.

Jeśli lubisz słuchać muzyki i masz odrobinę słuchu, przemyśl czy nie stać
Cię na podwojenie kwoty i zakup czegoś markowego. Ewentualnie poszukać
markowej używki.
Z doświadczenia wiem, że warto.

Z ciekawości zajrzałem na olx i widzę, że np. Pioneera (mam z BT Parrota)
można dostać w okolicy 250zł. Szczerze mówiąc przy takich cenach nie
spojrzałbym na tanią chińszczyznę.
Przy karcie SD bym się nie upierał (zawężasz wybór), można kupić pendrive'a
w wersji piko, która prawie nie wystaje z panelu i w niczym nie przeszkadza.
Wiem co piszę, bo z takiego rozwiązania korzystam w kilku samochodach.

Wiwo

do góry

W dniu 18.02.2016 o 11:29, Marcin N pisze:
> Czy bluetooth w tanich radiach ma sens?
tak, o ile czegoś przez BT chcesz słuchać.
> Chodzi o takie do 200 zł z allegro. Oczywiście no-name.
tu nikt Ci nie powie z czego jest zadowolony. ja kiedyś byłem zadowolony
z soniacza 4x15w, a parę lat później miałem głośniki 30cm i wzmacniacz
2x150 i dopiero wtedy byłem zadowolony. Teraz niemam nic (niedziałające
radio), i też wystarczało. chociaż tak było do przedwczoraj. bo zacząłem
słuchać audiobooków i lekcji angielskiego. Pomyślałem sobie że fajnie
byłoby mieć takie właśnie radio samochodowe z BT, no bo nośnikiem
nagrań, plików jest telefon. różnica jest taka, że mnie hifi jest nie
potrzebne, a stacje radiowe.... no cóż, to nie te czasy aby ktoś
decydował czego mam słuchać, i abym wytrzymał reklamy proszku do prania
i leku na stawy.
tak więc kupiłem sprzęt minimum:
Wzmacniacz 2x15w (13.99)
Urządzenie Audio BT->jack(18.27)
układ step down 12V->5V (2.39)
poskładałem (Za drugim podejściem się udało) i jestem zadowolony. Syn
który pomagał jest w lekkim szoku, że tak niewiele pracy dało taki
efekt. jak pogłaśniam to charczy, ale i tak mu się podoba. coby
powiedział gdydy usłyszał 30cm głośniki z "piecykiem"? ach ta młodość....
ToMasz

do góry

W dniu 2016-02-18 o 21:27, ToMasz pisze:
> Audio BT->jack
możesz dać namiar?

do góry

W dniu 18.02.2016 o 21:46, sirapacz pisze:
> W dniu 2016-02-18 o 21:27, ToMasz pisze:
>> Audio BT->jack
> możesz dać namiar?
http://www.aliexpress.com/item/Hot-Sale-Bluetooth-3-
0-Wireless-Car-Receiver-Adapter-3-5MM-AUX-Audio-Ster
eo-Music-Home/32586587824.html

niestety jak to w chinach - nie wiadomo co jest w środku. Dopiero po
dostawie dowiedziałem się że to ustrojstwo ma baterię, która mnie w
zasadzie zawadza.

do góry