On 2020-08-09 11:38, J.F. wrote:

> I co na to elektrownia ? Nic, bo masz taryfe prywatna, czy przy okazji
> prosumenta wcisneli ci oplate od mocy biernej ?
>
> Ale czegos tu nie rozumiem - w tym IRiESD byly jakies umiarkowane
> wartosci - cos fi chyba 0.9
> A u Ciebie jakies 3.6kW mocy "łącznej" i 2.8kVar biernej w szczycie ?
>
> A o poranku - moc łaczna ponizej 400W, moc bierna 0.4-1.6kVar,
> wspolczynnik mocy rzedu 0.25 ... o co tu chodzi ?
>
> A co mowi licznik energetykow lub rachunek - ile tej mocy biernej zliczyl ?

falownik jedzie zgodnie z wymaganiami. Licznik na wyświetlaczu pokazuje
graficznie który kwadrant, ale liczbowo pokazuje i melduje do OSD tylko
1.8.x i 2.8.x - czyli energie czynne pobrane i oddane.

--
Pozdr.
Michał

do góry

On 2020-08-09 19:27, J.F. wrote:

> Ale to dochodzi kolejne pytanie - jak licznik mierzy te moc bierna.
> W przypadku sinusoid jest to w miare latwe, w przypadku przebiegow
> odksztalconych - wydaje mi sie trudne bardzo.

popatrz sobie w kartę katalogową układu przeznaczonego własnie do
liczników energii, tam masz jak to liczą:
https://www.analog.com/media/en/technical-documentat
ion/data-sheets/ADE7880.pdf

--
Pozdr.
Michał

do góry

W dniu 2020-08-09 o 21:16, Michal pisze:

>
> albo nie kupować tanich chińskich falowników..
>
No to popatrz na 'dobry' polski falownik :(
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=18
724882#18724882
polecam cały wątek.

--
Janusz

do góry

Użytkownik "Michal" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f304b88$0$17342$6...@n...neostrad
a.pl...
On 2020-08-09 19:27, J.F. wrote:
>> Niewatpliwie pilnowanie napiecia ma swoje granice - wiecej sasiadow
>> wlaczy cos dziwnego, i falownikowi grozi przeciazenie.

>nie grozi - ZTCW falownik to sterowane źródło prądowe

To mial byc argument, ze nie moze byc zrodlem napieciowym.

>> Ale to dochodzi kolejne pytanie - jak licznik mierzy te moc bierna.
>> W przypadku sinusoid jest to w miare latwe, w przypadku przebiegow
>> odksztalconych - wydaje mi sie trudne bardzo.

>dlaczego trudne? definicja matematyczna na pewno jest a taki obecny
>licznik to próbkuje i potem liczy - obecne potrafią mieć całkiem
>niezłe
>MCU w środku..

No wlasnie ze nie ma, chyba, ze potrafisz podac.

>> Bo "elektrownia" w **** ma takie instalacje - klient od tego, zeby
>> placil za prad, a nie sam produkowal :-P

>z trego co piszą, to taki prosument to tylko problem dla OSD - jest
>gdzieś dostępna w sieci analiza, z której wynika, że aby OSD wyszło
>na
>zero przy swoich kosztach, to musieliby co najmniej 40% (30% dla PV
>10kW<x<50kW) energii jako haracz pobierać, a nie 20% (dla PV <10kW)
>jak
>w tej chwili

Gdzies to sie w przyszlych latach bedzie musialo unormowac ... i
wzrosna ceny pradu ?
Czy elektrownie sobie zalicza taki prad do "zielonego" ... bo niby
czemu nie - kupily :-)

>>> Dla uczciwości trzeba dodać że falownik bez zasilania ze strony
>>> słońca
>>> potrafi wygenerować obciążenie pojemnościowe, ludzie na
>>> elektrodzie
>>> pisali że dla świętego spokoju odcinają na noc falownik od sieci.
>
>> Trzeba sprawdzac liczniki :-)

>albo nie kupować tanich chińskich falowników..

Zaufanie jest dobre, ale kontrola lepsza :-)

J.

do góry

Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rgrujv$hb6$1$J...@n...chmurka.net...
W dniu 2020-08-09 o 21:16, Michal pisze:
>> albo nie kupować tanich chińskich falowników..
>>
>No to popatrz na 'dobry' polski falownik :(
>https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=1
8724882#18724882
>polecam cały wątek.

A propos "zaglądania do srodka"
https://www.youtube.com/watch?v=S0EUGZMhIaU


Aczkolwiek ... no co sie nie podoba, co ?

J.

do góry

On 11/08/2020 18:02, J.F. wrote:
> A propos "zaglądania do srodka"
> https://www.youtube.com/watch?v=S0EUGZMhIaU
> Aczkolwiek ... no co sie nie podoba, co ?

Jak by wsadzić jakąs lampę jeszcze to można by sprzedawać autofilom bo
poziom w sam raz ;)

https://audiovoodoo.org/dopieszczony-zarowno-pod-wzg
ledem-budowy-jak-i-dzwieku/

Jestem ciekaw co czyni to lepsze od przetwornicy. Ciężkie to, trafo
kosztuje, akumulator łatwo wygazować, całośc sprawia wrażenie że zaraz
się rozleci od patrzenia. Gdzie tu zaleta i po co to jeszcze produkują?

do góry

Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rguiha$245$...@d...me...
On 11/08/2020 18:02, J.F. wrote:
>> A propos "zaglądania do srodka"
>> https://www.youtube.com/watch?v=S0EUGZMhIaU
>> Aczkolwiek ... no co sie nie podoba, co ?

>Jak by wsadzić jakąs lampę jeszcze to można by sprzedawać autofilom
>bo poziom w sam raz ;)
>https://audiovoodoo.org/dopieszczony-zarowno-pod-wz
gledem-budowy-jak-i-dzwieku/

>Jestem ciekaw co czyni to lepsze od przetwornicy. Ciężkie to, trafo
>kosztuje, akumulator łatwo wygazować, całośc sprawia wrażenie że
>zaraz się rozleci od patrzenia. Gdzie tu zaleta i po co to jeszcze
>produkują?

Ludzie kupuja, to produkuja :-)

A przetwornica ...
-waga malo istotna w samochodzie, trafo wystarczajaco lekkie jest,
-te z Lidla/Biedronki kosztowaly podobnie ... a wytrzymaja 20 lat ?
-tu jest regulacja i amperomierz, w Lidlu nie ma (choc byly jakies z
LCD)
-Lidl ma tylko 3.8A, jak trzeba szybko odpalic, to 10A by sie
przydalo,
-lidl rozladowanego akumulatora nie naladuje ... wiec trzeba miec dwa
prostowniki,

-teza tego kanalu "lidl/14.4V gestosci elektrolitu nie zrobi" ... hm,
potrzebne to ?

I wychodzi na to, ze fajnej ladowarki w handlu nie ma. Trzeba stary
zasilacz od peceta przerabiac :-)

J.

do góry

On 11/08/2020 19:41, J.F. wrote:
> Ludzie kupuja, to produkuja :-)
> A przetwornica ...
> -waga malo istotna w samochodzie, trafo wystarczajaco lekkie jest,

Mam lidlową ładowarkę, jest mała i bardzo wygodna bo mozna ją "powiesić
na kablu byle gdzie".

> -te z Lidla/Biedronki kosztowaly podobnie ... a wytrzymaja 20 lat ?

Ta wydzirgana na pająka nie wytrzyma, w końcu urwie te diody od
wstrząsów, albo umrą śmiercią termiczną.

> -tu jest regulacja i amperomierz, w Lidlu nie ma (choc byly jakies z LCD)

Nic gorszego jak regulacja amperów nie wymyślono. Znajomy mechanik nie
pierniczy się tylko kupił radziecką ładowarkę ze szrotu i wciska z 50A w
biedny akku. Jest też ustawienie 5A ale mu się nie opłaca tyle czekać...
jestem przekonany że to ładowarka do czołgów jest, sądząc po rozmiarach
i obudowie odpornej na przebicie pociskiem...

> -Lidl ma tylko 3.8A, jak trzeba szybko odpalic, to 10A by sie przydalo,

Używam tego raz w roku albo i nawet nie. Da się odpalić po paru minutach
benzyniaka. W zasadzie przeciętnemu Kowalskiemu w sytuacji awaryjnej
wystarczyła by ładowarka wpinana w gniazdko zapalniczki i zasilana z
powerbanku od telefonu ... do odpalenia styknie, jak nie odpali to i tak
trzeba wezwać lawetę.

Takie ładowarki wysokoprądowe to raczej dla kumatch, ale jak widad autor
filmu jest średnio kumaty.

> -lidl rozladowanego akumulatora nie naladuje ... wiec trzeba miec dwa
> prostowniki,

Czy ja wiem ... one służa do ładowania a nie do reanimacji akku. Może i
lepiej że nie ładuje rozładowanych do zera. Delikwentowi może taki się
np. "wygotować".

> -teza tego kanalu "lidl/14.4V gestosci elektrolitu nie zrobi" ... hm,
> potrzebne to ?

Serio nie robi ;)? Się mi wydawało że gęstość tylko od poziomu
naładowania zależy.

> I wychodzi na to, ze fajnej ladowarki w handlu nie ma. Trzeba stary
> zasilacz od peceta przerabiac :-)

Nie, jak w cywilizowanych krajach, mieć ubezpieczenie i samochód na
gwarancji ...

Klientem tego typu zabawek nie powinien być Kowalski bo skończy się jak
u sąsiada: ładował akku zawsze aż przestawał już szumieć. Bo "wtedy
naładowany do końca". Nie, zdecydowanie, nie jest to zabawka dla suwerenów.

do góry

Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rgumpf$tta$...@d...me...
On 11/08/2020 19:41, J.F. wrote:
>> Ludzie kupuja, to produkuja :-)
>> A przetwornica ...
>> -waga malo istotna w samochodzie, trafo wystarczajaco lekkie jest,

>Mam lidlową ładowarkę, jest mała i bardzo wygodna bo mozna ją
>"powiesić na kablu byle gdzie".

ale gdzie chcesz wieszac ?
W garazu, w mieszkaniu, na ulicy ?

>> -te z Lidla/Biedronki kosztowaly podobnie ... a wytrzymaja 20 lat ?
>Ta wydzirgana na pająka nie wytrzyma, w końcu urwie te diody od
>wstrząsów, albo umrą śmiercią termiczną.

Poczekamy, zobaczymy.
Akurat chlodzenie pewne tam jest.

>> -tu jest regulacja i amperomierz, w Lidlu nie ma (choc byly jakies
>> z LCD)
>Nic gorszego jak regulacja amperów nie wymyślono. Znajomy mechanik
>nie pierniczy się tylko kupił radziecką ładowarkę ze szrotu i wciska
>z 50A w biedny akku. Jest też ustawienie 5A ale mu się nie opłaca
>tyle czekać... jestem przekonany że to ładowarka do czołgów jest,
>sądząc po rozmiarach i obudowie odpornej na przebicie pociskiem...

Zalezy do czego on to uzywa, ale chocby akumulatory sa roznej
wielkosci,
i potrzeby chwili sa rozne.

>> -Lidl ma tylko 3.8A, jak trzeba szybko odpalic, to 10A by sie
>> przydalo,
>Używam tego raz w roku albo i nawet nie. Da się odpalić po paru
>minutach benzyniaka.

ale ja mam diesla :-)

>W zasadzie przeciętnemu Kowalskiemu w sytuacji awaryjnej wystarczyła
>by ładowarka wpinana w gniazdko zapalniczki i zasilana z powerbanku
>od telefonu ... do odpalenia styknie, jak nie odpali to i tak trzeba
>wezwać lawetę.

Taka 12V/5A ? Fajny masz powerbank, ale sa jeszcze lepsze - 200A,
odpala od razu.
Tylko ze kosztuja tyle, co nowy akumulator :-)

>> -lidl rozladowanego akumulatora nie naladuje ... wiec trzeba miec
>> dwa prostowniki,

>Czy ja wiem ... one służa do ładowania a nie do reanimacji akku. Może
>i lepiej że nie ładuje rozładowanych do zera.

Jak zapomniales swiatel, to gorzej :-)

>Delikwentowi może taki się np. "wygotować".

Od 3.8A z ogranicznikiem napiecia ?

>> -teza tego kanalu "lidl/14.4V gestosci elektrolitu nie zrobi" ...
>> hm, potrzebne to ?

>Serio nie robi ;)? Się mi wydawało że gęstość tylko od poziomu
>naładowania zależy.

No i 14.4V tak calkiem "do pelna" to nie naladuje, szczegolnie jak
jeszcze elektronika po chwili ograniczy do 13.8V.

Ale samochod robi to to samo, i jakos jezdzi.

>> I wychodzi na to, ze fajnej ladowarki w handlu nie ma. Trzeba stary
>> zasilacz od peceta przerabiac :-)

>Nie, jak w cywilizowanych krajach, mieć ubezpieczenie i samochód na
>gwarancji ...

Hm, placic z gory za cos, co moze nie wystapic ? :-)

>Klientem tego typu zabawek nie powinien być Kowalski bo skończy się
>jak u sąsiada: ładował akku zawsze aż przestawał już szumieć. Bo
>"wtedy naładowany do końca". Nie, zdecydowanie, nie jest to zabawka
>dla suwerenów.

No i dlatego lidl ma troche sensu, a i "zwykly prostownik" ma troche
sensu, tylko wyraznie napisac - ladowac 10-14h, nie dluzej :-)

J.

do góry

On 2020-08-11 17:42, J.F. wrote:

> No wlasnie ze nie ma, chyba, ze potrafisz podac.

a) masz podane w kolejnej wiadomości,
b) mógłbym zapytać po urlopie kolegów z zespołu co soft do liczników
energii piszą, ale nie sądzę, żebym miał zgodę na upublicznianie tego..

--
Pozdr.
Michał

do góry