> Ta, jasne, bo nabywca ich samochodu jest strasznie zainteresowany
> gazowaniem :-)
>
> A jak bedzie ... to kto wie, moze to sie swietnie gazuje ... fabrycznie
> :-)

Powiem ci J.F. że mam takiego kumpla który ściąga auta z niemiec. Ostatnio
ściągnął ślicznego Pasaata B6. Wyglądał wprost pięknie, klima i takie tam
pierdoły - niestety silnik FSI 1,4. Cena gazowania 8k. Odpada. Gdyby toto
miało w sobie 1,8 T to bym go brał bez problemu.

Niestety ze sojego Golfiacza 1,6 AKL będę się musiał przesiąćć na jakiegoś
kombika Opla Astrę J 1,4 140 KM bo toto podobno dobrze się gazuje i było
produkowane bodajże do 2015 roku, tudzież została jeszcze Oktawia II 1,6 MPI
102 KM (produkowana do 2013 roku) ale, jak na 1,5 tonową Oktawię 102 KM to
trochę jakby kiszka ....

Ogólnie to wszystkich pojebało i wszyscy walą bezpośrednie wtryski w
benzynach, a toto do gazu nie za bardzo się nadaje i złe opinie po gazowaniu
raczej mają ....

--
Pozdrawiam
Endriu

do góry

Dnia Tue, 6 Sep 2016 21:57:36 +0200, Endriu napisał(a):

> Ogólnie to wszystkich pojebało i wszyscy walą bezpośrednie wtryski w
> benzynach, a toto do gazu nie za bardzo się nadaje i złe opinie po gazowaniu
> raczej mają ....

Od zawsze nowych silników "nie da się" zagazować.
Kiedyś nie dawało się gazować tych z wtryskiem, potem z wielopunktowym
wtryskiem, potem z turbinami - teraz się nie da gazować bezpośredniego
wtrysku...

Poczekaj jeszcze parę lat i się okaże że się da i to świetne silniki do
gazowania bo "proste jak cep" w porównaniu z najnowszymi ;)

do góry

Dnia Tue, 6 Sep 2016 03:47:37 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):

> A Ty ma mozg. A czasami jak cos pierdolniesz to jak bys nie mial.

Heh...
A jaki widzisz problem ekonomiczny w silniku który w A4 zużywa 9l/100km, a
na LPG z 11l/100km?

Całe 21gr/km, w aucie które nawet jedzie a nie się turla.

A że pełna moc wymaga pewnie i te 60l/h to co z tego? Samochód wtedy jedzie
jakieś 230km/h.

do góry

Ciekawe gdzie mozna tyle pojechac? Napisalem ze jak nie do scigania sie to zadne
przerobki nie maja sensu. Kiedys tacy z malymi chujami szerokie paski do spodni
nosili, pozniej jak ich bylo stac to duze samochody kupowali, teraz dokladaja mocy do
i tak mocnych silnikow. Mam chyba prawo do wyrazania swoich opini nawet jak ktos sie
z nimi nie zgadza?

do góry

W dniu 2016-09-07 o 01:37, Zenek Kapelinder pisze:
> Ciekawe gdzie mozna tyle pojechac? Napisalem ze jak nie do scigania sie to zadne
przerobki nie maja sensu. Kiedys tacy z malymi chujami szerokie paski do spodni
nosili, pozniej jak ich bylo stac to duze samochody kupowali, teraz dokladaja mocy do
i tak mocnych silnikow. Mam chyba prawo do wyrazania swoich opini nawet jak ktos sie
z nimi nie zgadza?
>
Owszem masz prawo do swojego zdania. Tak samo każdy ma prawo mieć je w
dupie ;)

Można jeździć jakimś małym kurniczkiem z silnikiem 1.0-1.2 można też
kupić sobie 6litrowe V12 w ogromnej limuzynie. Więc jak chcesz by ktoś
szanował twoje zdanie Ty szanuj zdanie innych.


--
Pozdrawiam
Lewis

do góry

W dniu 2016-09-06 o 23:25, Tomasz Pyra pisze:
+
>> Ogólnie to wszystkich pojebało i wszyscy walą bezpośrednie wtryski w
>> benzynach, a toto do gazu nie za bardzo się nadaje i złe opinie po gazowaniu
>> raczej mają ....
>
> Od zawsze nowych silników "nie da się" zagazować.
> Kiedyś nie dawało się gazować tych z wtryskiem, potem z wielopunktowym
> wtryskiem, potem z turbinami - teraz się nie da gazować bezpośredniego
> wtrysku...
>
> Poczekaj jeszcze parę lat i się okaże że się da i to świetne silniki do
> gazowania bo "proste jak cep" w porównaniu z najnowszymi ;)
>
Co z tego że się da kiedy koszt gazowania 8 tyś jest często porównywalny
z kosztem zakupu takiego auta ?


Pozdrawiam

do góry

W dniu środa, 7 września 2016 09:35:34 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:
> W dniu 2016-09-06 o 23:25, Tomasz Pyra pisze:
> +
> >> Ogólnie to wszystkich pojebało i wszyscy walą bezpośrednie wtryski w
> >> benzynach, a toto do gazu nie za bardzo się nadaje i złe opinie po gazowaniu
> >> raczej mają ....
> >
> > Od zawsze nowych silników "nie da się" zagazować.
> > Kiedyś nie dawało się gazować tych z wtryskiem, potem z wielopunktowym
> > wtryskiem, potem z turbinami - teraz się nie da gazować bezpośredniego
> > wtrysku...
> >
> > Poczekaj jeszcze parę lat i się okaże że się da i to świetne silniki do
> > gazowania bo "proste jak cep" w porównaniu z najnowszymi ;)
> >
> Co z tego że się da kiedy koszt gazowania 8 tyś jest często porównywalny
> z kosztem zakupu takiego auta ?

Wszyscy mówią że gaz jest najtańszy wiec powinno być tych samochodów dużo
Na allegro:
Ford Mondeo 2 l 140 KM wiek max 10 lat 11 PB + 1 LPG
Ford Focus 1,6 l max 12 lat 17 PB + 1 LPG
Octavia 1,6 max 10 lat 32 PB + 43 LPG

Zestawienie uwzględnia TYLKO auta które zostały kupione w Polsce
(takich szukam).
Dla przykładu octavii wyprodukowano 5 mln sztuk.

do góry

Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
>Ciekawe gdzie mozna tyle pojechac? Napisalem ze jak nie do scigania
>sie to zadne przerobki nie maja sensu.
>Kiedys tacy z malymi chujami szerokie paski do spodni nosili, pozniej
>jak ich bylo stac
>to duze samochody kupowali, teraz dokladaja mocy do i tak mocnych
>silnikow.
>Mam chyba prawo do wyrazania swoich opini nawet jak ktos sie z nimi
>nie zgadza?

Oczywiscie.
Ale nie tylko predkosc maksymalna sie liczy, takimi 200KM wyprzedzisz
auto przed soba i pojedziesz dalej 120 (przez ... dwie minuty), a w
aucie z 80KM bedziesz jechal te 70km/h czekajac na lepsza okazje :-)

J.

do góry

Użytkownik "Endriu" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nqn73i$qp1$...@u...news.interia.pl...
>> Ta, jasne, bo nabywca ich samochodu jest strasznie zainteresowany
>> gazowaniem :-)
>> A jak bedzie ... to kto wie, moze to sie swietnie gazuje ...
>> fabrycznie :-)
>Powiem ci J.F. że mam takiego kumpla który ściąga auta z niemiec.
>Ostatnio ściągnął ślicznego Pasaata B6. Wyglądał wprost pięknie,
>klima i takie tam pierdoły - niestety silnik FSI 1,4. Cena gazowania
>8k. Odpada. Gdyby toto miało w sobie 1,8 T to bym go brał bez
>problemu.

Ja to doskonale rozumiem ... ale myslisz, ze to ma jakikolwiek wplyw
na sprzedaz nowych samochodow przez VW ?

J.

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>>Ciekawe gdzie mozna tyle pojechac? Napisalem ze jak nie do scigania
>>sie to zadne przerobki nie maja sensu.
>>Kiedys tacy z malymi chujami szerokie paski do spodni nosili, pozniej
>>jak ich bylo stac
>>to duze samochody kupowali, teraz dokladaja mocy do i tak mocnych
>>silnikow.
>>Mam chyba prawo do wyrazania swoich opini nawet jak ktos sie z nimi
>>nie zgadza?
>
> Oczywiscie.
> Ale nie tylko predkosc maksymalna sie liczy, takimi 200KM wyprzedzisz
> auto przed soba i pojedziesz dalej 120 (przez ... dwie minuty), a w
> aucie z 80KM bedziesz jechal te 70km/h czekajac na lepsza okazje :-)

Dokładnie.
Jak wiadomo, w wyscigach na torze do wyprzedzania nadaja sie tylko niektore
miejsca.
bo na drodze to ma to srednie znaczenie ;-P

do góry