eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › akopalipsa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 186

  • 31. Data: 2016-07-20 23:10:25
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Może być napalenie we własnym koszu na śmieci, w kuchni? :)
    > W porę zagasiłem, acz kubełek jeszcze parę lat nosił charakterystyczne
    > "blizny" w postaci wytopionych dziur :)
    > Zadymienie było takie, że dziwię się, iż straż pożarna nie przyjechała...

    to mi przypomniało zdarzenie, kiedy mając może z 10 lat zachciało mi się
    wylewać stearynę, na andrzejki czy tam mikołajki.
    W tym celu do około półlitrowego garnka wsadziłem sporo kawałków świec i
    postawiłem na gazie.

    Niestety przesadziłem i całość się zapaliła.
    Ale co to za problem ? Wziąłem szklankę wody z kranu i wlałem do
    płonącej stearyny.

    Jak jebnęło, to rodzice myśleli że gaz wysadziłem.
    Ale jakoś poza zadymieniem (czy zaparowaniem ?) całej kuchni nic się nie
    stało. Może się rozchlapała ta stearyna, nie pamiętam...


  • 32. Data: 2016-07-21 02:00:54
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 20.07.2016 19:56, sundayman wrote:
    >
    >> A może jednak coś z grupa ma to wspólnego... byli to uczniowie tzw.
    >> Technikum Energetycznego.
    >
    > z tego wynika prosty logiczny wniosek - kto za młodu nie konstruował
    > niebezpiecznych narzędzi lub środków wybuchowych, to potem inżyniera z
    > niego nie będzie !
    >
    > Z drugiej strony, kiedy sobie pomyślę, że mój młody mógłby dziś robić
    > podobne idiotyzmy, to ciarki mnie przechodzą, bo sobie wyobrażam od razu
    > urwaną rączkę albo nóżkę...
    >
    > No to może mały konkursik - kto zrobił w młodości najgłupszą i
    > najbardziej niebezpieczną rzecz ?

    Podgrzewanie naczynka z produkowanym napalmem (coby się mydło lepiej
    rozpuszczało),... nad otwartym ogniem. Za koc gaśniczy posłużył
    dywan, powstałą piękna warstwa gęstego dymu. (Dywan przeżył, do czasu
    przypadkowego skropienia go kwasem siarkowym.)

    Słoiczek ze sporą ilością prochu czekoladowego (siarki nie miałem),
    i prowadzę 'eksperyment', biorę po małej łyżeczce, mieszam z różnymi
    dodatkami, patrząc, jak się ogienek zmienia.
    Z jednego próbnego odpalenia iskra wpadła do słoiczka.
    Piękny język ognia poszedł, ale stoliczek pokryty kraterami.

    pzdr
    bartekltg








  • 33. Data: 2016-07-21 02:15:13
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 20.07.2016 18:57, Robert Wańkowski wrote:
    > W dniu 2016-07-20 o 18:33, sundayman pisze:
    >>
    >>> Wystawały Ci w lipcu spod zimowego płaszcza? ;-)
    >>
    >> no i co ? Okazało się że student !
    >> Moim zdaniem powinien ich oskarżyć o dyskryminację termokonfekcyjną !
    >> Chuj komu do tego, kto w czym chodzi latem !
    >>
    >> Do tego jakieś badania niby robił.
    >> Blady strach padł na studentów polibudy...
    >
    > Coś niekomunikatywny musiał być, skoro godzinę trwały negocjacje. :-)

    "Po ujęciu mężczyzny okazało się, że podejrzenia to tylko fałszywy
    alarm. Mężczyzna jest studentem promieniowania jądrowego na
    uniwersytecie w Brukseli. Sprzęt pod kurtką był mu potrzebny do
    wykonania badań"

    Zdarzało mi się latać po mieście z różnym dziwnym sprzętem
    (np wielki ruski oscyloskop z żółto czarnymi wiatraczkami
    doklejonymi dla zabawy),
    ale żeby tak w płaszczu latem?
    ;-)


    pzdr
    bartekltg


  • 34. Data: 2016-07-21 02:40:02
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Zdarzało mi się latać po mieście z różnym dziwnym sprzętem
    > (np wielki ruski oscyloskop z żółto czarnymi wiatraczkami
    > doklejonymi dla zabawy),
    > ale żeby tak w płaszczu latem?

    widocznie pomyślał, że jak ukryje sprzęt pod płaszczem to nie będzie
    wzbudzał niezdrowej sensacji...




  • 35. Data: 2016-07-21 02:47:42
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Podgrzewanie naczynka z produkowanym napalmem (coby się mydło lepiej
    > rozpuszczało),... nad otwartym ogniem. Za koc gaśniczy posłużył
    > dywan, powstałą piękna warstwa gęstego dymu. (Dywan przeżył, do czasu
    > przypadkowego skropienia go kwasem siarkowym.)

    tak sobie myślę, że racjonalnie powinniśmy się tutaj nie spotkać, a już
    przynajmniej nie móc pisać na grupach z powodu braku ważnych kończyn :)


  • 36. Data: 2016-07-21 06:31:21
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 20 Jul 2016 23:10:25 +0200, sundayman napisał(a):
    > to mi przypomniało zdarzenie, kiedy mając może z 10 lat zachciało mi się
    > wylewać stearynę, na andrzejki czy tam mikołajki.
    > W tym celu do około półlitrowego garnka wsadziłem sporo kawałków świec i
    > postawiłem na gazie.
    >
    > Niestety przesadziłem i całość się zapaliła.
    > Ale co to za problem ? Wziąłem szklankę wody z kranu i wlałem do
    > płonącej stearyny.

    O to to to, tez tak "gasilem" :-)

    > Jak jebnęło, to rodzice myśleli że gaz wysadziłem.
    > Ale jakoś poza zadymieniem (czy zaparowaniem ?) całej kuchni nic się nie
    > stało. Może się rozchlapała ta stearyna, nie pamiętam...

    Halasu jakiegos nie pamietam, ale ten slup ognia po sufit ... to
    powinni w TV i szkole pokazywac dla przestrogi :-)

    Nawiesem mowiac - ktorys z prezenterow TV mial wypadek - zona
    podgrzewala parafine w wiekszym naczyniu, ta sie zapalila, wiec on
    bohatersko wyniosl na balkon - i poparzyl obie dlonie. Pol roku
    zwolnienia.

    Ciekawe - tez za mlodu eksperymentowal i wiedzial, czym sie skonczy
    gaszenie woda ?

    Nawiasem mowiac - w calkiem dojrzalym wieku potrzebowalem (no,
    chcialem, eksperyment naukowy :-), zapalic niewielka ilosc benzyny,
    wanna wydala mi sie najlepsza ... woda z prysznica faktycznie benzyny
    sie nie ugasi :-(

    J.


  • 37. Data: 2016-07-21 08:39:51
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 20 Jul 2016 20:39:52 +0200, Paweł
    Kasztelan<P...@g...com> wrote:
    > Ja kiedyś przez przypadek wrzuciłem na grupę przepis na "materiał
    > "
    > (nazwy nie podaje bo znowu przyjdą) to koledzy z USA poprosili
    > naszych i nasi przyszli :) o 5-tej rano.

    Coś nas wkręcasz, oni przychodzą o 6 a nie o 5 rano...

    --
    Marek


  • 38. Data: 2016-07-21 08:53:16
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 20 Jul 2016 18:33:28 +0200, sundayman napisał(a):
    >> Wystawały Ci w lipcu spod zimowego płaszcza? ;-)
    > no i co ? Okazało się że student !
    > Moim zdaniem powinien ich oskarżyć o dyskryminację termokonfekcyjną !
    > Chuj komu do tego, kto w czym chodzi latem !
    >
    > Do tego jakieś badania niby robił.
    > Blady strach padł na studentów polibudy...

    Wy sie smiejecie, a tam ludzie gina, bo wchodza rozni tacy w
    kamizelkach z dynamitem ...

    J.


  • 39. Data: 2016-07-21 09:27:32
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Wy sie smiejecie, a tam ludzie gina, bo wchodza rozni tacy w
    > kamizelkach z dynamitem ...

    Z tego, że giną to się nikt specjalnie nie śmieje. To raz.
    A dwa - z tego co słyszałem, ilość ofiar zamachów AD 2016 nie jest jakoś
    specjalnie wielka (jakkolwiek to nie brzmi) w stosunku do lat ubiegłych;

    http://www.wykop.pl/ramka/3085993/ofiary-atakow-terr
    orystycznych-w-europie-od-1970-roku/


    Biorąc zaś pod uwagę ilość ofiar zamachów w krajach poza europejskich,
    którymi się mało kto specjalnie przejmuje, to już w ogóle...
    Czy to jest powód do radości ? Niespecjalnie. Ale też nie popadajmy może
    w paranoję, na którą wyraźnie czasem zakrawa to co się dzieje.
    Jeszcze trochę i rzeczywiście będzie można być profilaktycznie
    zastrzelonym za niesienie podejrzanie dużej paczki...


  • 40. Data: 2016-07-21 09:43:40
    Temat: Re: akopalipsa
    Od: Paweł Kasztelan <P...@g...com>

    W dniu 2016-07-21 o 08:39, Marek pisze:
    > On Wed, 20 Jul 2016 20:39:52 +0200, Paweł
    > Kasztelan<P...@g...com> wrote:
    >> Ja kiedyś przez przypadek wrzuciłem na grupę przepis na "materiał
    >> "
    >> (nazwy nie podaje bo znowu przyjdą) to koledzy z USA poprosili
    >> naszych i nasi przyszli :) o 5-tej rano.
    >
    > Coś nas wkręcasz, oni przychodzą o 6 a nie o 5 rano...
    >
    Dokładnie to nie wiem bo mnie w domu nie było :D
    Oni do mnie a ja już w robocie żeby zapłacić podatki
    i "oni" mogli (mieli za co ) przyjść :)

    ps. Ale żonę wystraszyli nieźle.

    Pozdr. PK.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: