W dniu 10.09.2021 o 03:22, Cavallino pisze:
> W dniu 09-09-2021 o 19:05, heby pisze:
...
>
>> 2) mam przewidzianą energię na dojazd do pracy
>> 3) odbieram energię produkowaną wirtualnie w moim domowym PV z
>> gnaizdka na parkingu przy pracy przez 7h
>> 4) wracam
>> 5) troche ładuje z PV bezpośrednio na koniec dnia
>> 6) goto 1)
>
> Tego mi nie tłumacz, mam już 3-go bev (m.in.).
> Nie ładuję go w pracy, bo od 1,5 roku mam homeoffice, tak jak Ty.
> Ale teoretycznie się zgadzam, że tak to właśnie działa.
> Z tą różnicą, że jak nie ma gniazdka w pracy, to i tak wystarcza żeby do
> domu wrócić.

No ale chodziło o to by w czasie gdy energia jest produkowana została
wykorzystana choćby przez zmagazynowanie na później.

do góry

W dniu 10.09.2021 o 08:52, _Master_ pisze:
> W dniu czwartek-09-września-2021 o 15:37, heby pisze:
>> Nie może w tej chwili. Może je jednak spowolnić aby zyskać czas na
>> wynalezienie technologi która z nim zrobi porządek.
>
> Jeśli ostatni ALARMUJĄCE komunikaty są PRAWDĄ to nie doczekamy
> technologii...
>
> A można już teraz zmniejszyć smog w miastach wprowadzając
> obwiązek/dotacje na LPG

Z wydechu LPG śmierdzi jak z każdego spalinowego albo i gorzej.

do góry

W dniu 10.09.2021 o 08:40, _Master_ pisze:
> W dniu piątek-10-września-2021 o 00:30, ii pisze:
>
>> Ale to całej baterii a tyle co zużywasz na dojazd może być znacznie
>> mniej.
>
> To wtedy zakładamy że elektryk jest drugim autem Kowalskiego w rodzinie.
>
> Może kiedyś...

Rodziny zwykle mają kilka samochodów. Może nie jest w ogóle problemem
jeden więcej. Tudzież optymalizacja, tych kilka może być mniejszych by
jeden mógł być większy.

>
> W mojej firmie się nie da. Żałuję, że pytałem
>> bo teraz mi nikt kabelka nie da jakbym awaryjnie potrzebował.
>
> Coś w tym jest. ;_)
>
> Ja proponowałem szefowej postawienie stołu do pingponga bo moje
> siedzenie przy kompie potęguje tylko problemy zdrowotne.
> Jest miejsce (dużo miejsca) Zero kosztów dla pracodawcy. Oczywiście po
> godzinach pracy. I co? NIE DAŁO SIĘ ;-)

Na stanowiskach przy monitorach masz 5min każdej godziny na odpoczynek
od tego.

>
> I pomyśleć teraz o rozliczaniu się z takim TYPEM pracodawcy za prąd.
>
>

Tak, w uzasadnieniu odmowy została poruszona również kwestia rozliczania
się, czyli w moim przypadku te 1..2zł/dzień o ile w ogóle bo miało być
zwykłe gniazdko. Tak jak mówiłem, trzeba zaczekać aż ktoś z zarządu
będzie miał elektryka.

W spółdzielczych garażach też nie ma prądu. Odpowiedzieli gościowi by
sobie ładował w komercyjnych ładowarkach. Cyfrowy Azart, też niech sobie
wykupi w kablówce.

Nie całkiem wiem, co z tych przykładów niemocy wynika.

do góry

W dniu 10.09.2021 o 08:42, _Master_ pisze:
> W dniu piątek-10-września-2021 o 00:32, ii pisze:
>> Wiem, i chciałem powiedzieć, że renówki są de best.
>
> Moja żona ma uprzedzenie z czarów R19.
>
> Ale znam ludzi co zamienili Toyoty na renówki właśnie. ;)
>
>

Toyoty bym nawet nie dotknął :-)

do góry

W dniu 10.09.2021 o 09:06, _Master_ pisze:
> W dniu piątek-10-września-2021 o 00:33, ii pisze:
>> Jak niepraktycznego? W ogóle nie jeżdżę na stację!
>
> Ty masz reno. ;-) A Twój samochód jest praktyczny jako następny w rodzinie.

Nie, raczej jako pierwszy, podstawowy samochód do poruszania się. Na
dalekie wyjazdy mam tradycyjną 300-konną renówkę :-)

>
> Walczymy o większe trofea ;-) Kompakt dla rodziny Kowalskiego

No ale właśnie o to chodzi, że ten kompakt jest potrzebny gdy się chce
jeździć dalej a samochody miejskie mogą być bezkompromisowo małe.

>
> PS. Jak twierdzi Toyota: Te elektryki to tylko żeby poprawić
> ekologiczność w ofercie. ;-)
> Taki Aston Martin Cygnet ;-)
> Hybryda dalej żądzi zaraz po JTD ;-)

Ojej, to z perspektywy producenta a ja mówię o tym czego właśnie
kowalski być może chce ale mu żona nie daje :-)

do góry

On Fri, 10 Sep 2021 11:26:50 +0200, ii wrote:
> W dniu 10.09.2021 o 08:40, _Master_ pisze:
>> W dniu piątek-10-września-2021 o 00:30, ii pisze:
>>
>>> Ale to całej baterii a tyle co zużywasz na dojazd może być znacznie
>>> mniej.
>>
>> To wtedy zakładamy że elektryk jest drugim autem Kowalskiego w rodzinie.
>>
>> Może kiedyś...
>
> Rodziny zwykle mają kilka samochodów. Może nie jest w ogóle problemem
> jeden więcej.

Nie uogolniaj. Jedne maja wiecej, inne wcale, a wiele ma jeden, i nie
ma gdzie zaparkowac drugiego.

>>> bo teraz mi nikt kabelka nie da jakbym awaryjnie potrzebował.
>>
>> Coś w tym jest. ;_)
>>
>> Ja proponowałem szefowej postawienie stołu do pingponga bo moje
>> siedzenie przy kompie potęguje tylko problemy zdrowotne.
>> Jest miejsce (dużo miejsca) Zero kosztów dla pracodawcy. Oczywiście po
>> godzinach pracy. I co? NIE DAŁO SIĘ ;-)

Zaraz zaraz - ty chcesz po godzinach w pigla grac?

Bo w pracy jest miejsce, a w domu nie ma ?

Postaw sobie stol w garazu, albo zapisz sie na rehabilitacje z NFZ -
co to pracodawce obchodzi :-)

> Na stanowiskach przy monitorach masz 5min każdej godziny na odpoczynek
> od tego.
>
>> I pomyśleć teraz o rozliczaniu się z takim TYPEM pracodawcy za prąd.
>>
> Tak, w uzasadnieniu odmowy została poruszona również kwestia rozliczania
> się, czyli w moim przypadku te 1..2zł/dzień o ile w ogóle bo miało być
> zwykłe gniazdko. Tak jak mówiłem, trzeba zaczekać aż ktoś z zarządu
> będzie miał elektryka.

To on bedzie mial gniazdko, a ty nie :-)

> W spółdzielczych garażach też nie ma prądu. Odpowiedzieli gościowi by
> sobie ładował w komercyjnych ładowarkach.

Ale taki podziemny pod blokiem, czy wolnostojacy obok?

Bo po tym pozarze ... niech sobie laduje na komercyjnej :-)

> Cyfrowy Azart, też niech sobie wykupi w kablówce.

A to chyba tak latwo nie idzie, bo SM ma obowiazek, ale zdaje sie ze
SM sie dogadaly sie z kablowkami i jest "pakiet obowiazkowy" w
ofercie.

W zamian lokatorzy nie sa obciazani za konserwacje AZARTu :-)

> Nie całkiem wiem, co z tych przykładów niemocy wynika.

Ze lepiej miec diesla i smrodzic sasiadom :-)

J.

do góry

On Fri, 10 Sep 2021 11:16:09 +0200, ii wrote:
> W dniu 10.09.2021 o 08:52, _Master_ pisze:
>> W dniu czwartek-09-września-2021 o 15:37, heby pisze:
>>> Nie może w tej chwili. Może je jednak spowolnić aby zyskać czas na
>>> wynalezienie technologi która z nim zrobi porządek.
>>
>> Jeśli ostatni ALARMUJĄCE komunikaty są PRAWDĄ to nie doczekamy
>> technologii...
>>
>> A można już teraz zmniejszyć smog w miastach wprowadzając
>> obwiązek/dotacje na LPG
>
> Z wydechu LPG śmierdzi jak z każdego spalinowego albo i gorzej.

Dawno nie mialem LPG ... naprawde z w miare nowoczesnej instalacji tak
smierdzi ?

Bo diesel to niestety smierdzi.

J.

do góry

W dniu 10-09-2021 o 13:53, J.F pisze:

>> Z wydechu LPG śmierdzi jak z każdego spalinowego albo i gorzej.
>
> Dawno nie mialem LPG ... naprawde z w miare nowoczesnej instalacji tak
> smierdzi ?

Gazem nie.
Ale spaliny przecież są.
Trucie również.

Nie śmierdzi tylko z elektryka.

do góry

On Thu, 9 Sep 2021 19:05:16 +0200, heby wrote:
> On 09/09/2021 16:54, Cavallino wrote:
[...]
> Nie używaj iditycznych argumentów. Przy normalnym cyklu:
> 1) zasilam budynek w nocy (Leaf to potrafi, zamienić się w powerwall)

A bateria sie nie degraduje od tego?

No i jeszcze do czego to zasilanie ... starczy, na kapiel o poranku?

Zbiornik wody moglby sie grzac w dzien ... ale utrzyma temperature?


> 2) mam przewidzianą energię na dojazd do pracy

a tu jakis objazd, czy korek w letni upal ... i trzeba pchac :-)

> 3) odbieram energię produkowaną wirtualnie w moim domowym PV z gnaizdka
> na parkingu przy pracy przez 7h

Miejmy nadzieje, ze gniazdko bedzie, a nie "wszystkie miejsca zajete"
:-)

> 4) wracam
> 5) troche ładuje z PV bezpośrednio na koniec dnia

Kiepska wydajnosc juz. Szczegolnie, jak sklepy beda czynne do 18-tej,
bo potem to pradu brak :-)

> W tym trybie masz samochód ładowany i rozładowany w 100% w cyklu dobowym
> i w dodatku magazynujesz energię jak proszą firmy przesyłowe. Koszt:

Latem, bo zimą ... troche watpie.

> 10km przesyłu, ale jak się policzy że Twoje PV też ładuje coś w okolicy,
> to masz dystrybucje na krótkich odcinkach. Dwa w jednym.

Plus koszt zuzycia baterii.
Tesla miala podobne pomysly, ale zrezygnowala. Cos chyba te baterie
nietrwale.


J.

do góry

On Fri, 10 Sep 2021 14:01:40 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 10-09-2021 o 13:53, J.F pisze:
>>> Z wydechu LPG śmierdzi jak z każdego spalinowego albo i gorzej.
>>
>> Dawno nie mialem LPG ... naprawde z w miare nowoczesnej instalacji tak
>> smierdzi ?
>
> Gazem nie.
> Ale spaliny przecież są.
> Trucie również.
>
> Nie śmierdzi tylko z elektryka.

No chyba, ze ktos mieszka w Belchatowie :-)

J.

do góry