Uncle Pete <4...@g...com> writes:

> Czyli łatwo robi się mydło z kredkami. Zaletą DxO Optics Pro w wersji
> Elite jest inny tryb, o który pytałem, kiedy odszumianie jest
> przeprowadzane przed dekodowaniem (w DxO OP nazywa się Prime). Wynik
> jest zdecydowanie lepszy: stopień odszumiania jest wyższy przy
> mniejszych artefaktach i utracie szczegółów.

Ciekawe w czym jest problem - może chodzi o 8-bitowe kolory? RAWy są
typowo głębsze (10-14 bitów), ale przecież normalną edycję też można
robić na 16 bitach (albo 32, floatach itp).

Może chodzi o różnicę przed/po demozaikowaniu?

BTW RAW to także bitmapa.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

> Może chodzi o różnicę przed/po demozaikowaniu?

Podejrzewam, że tak. Być może demozaikowanie zaszumionego obrazu tworzy
dodatkowe artefakty. Nie potrafiłem znaleźć zrozumiałego opisu algorytmu
Prime, producent formułuje go dość enigmatycznie:

"This exclusive technology is based on an algorithm that searches for
similarities among pixels, combining the data afterwards. The challenge
is to preserve the textures and the details. After defining a large
search area during processing DxO PRIME takes into account only those
other pixels with strong similarities, with the net result that for each
pixel, more than a thousand candidate pixels are tested! Two steps are
necessary to perform this operation. The first phase, "Oracle,"
identifies the similarities in the RAW file, and then the second phase
returns to the original image and uses the previously-identified
similarities to distinguish between noise and fine details."

Ciekaw jestem, jak działa odszumiacz w Lightroomie, ponieważ także daje
bardzo dobry wynik detale/szum.

> BTW RAW to także bitmapa.

Czepiasz się )))

Ponoć w wersji 11 poprawili odwzorowanie przejść tonalnych w Prime, to
dobrze, ponieważ w ciemniejszych partiach obrazu w poprzednich wersjach
czasami pojawiała się zbyt zauważalna posteryzacja.

http://www.imaging-resource.com/news/2016/06/03/dxo-
optics-pro-11-makes-prime-denoising-better-and-much-
faster

Piotr

do góry

Użytkownik "Uncle Pete" <4...@g...com> napisał

> Dla mnie to właściwie jedyny powód, dlaczego korzystam z Optics Pro, bo
> sporo rzeczy mi się w nim nie podoba. Ale oczywiście nie każdy potrzebuje
> dobrego odszumiania. Robię sporo zdjęć na wysokich czułościach z dużą
> ilością cieni, więc w moim przypadku dobre odszumianie jest bardzo
> istotne.
>
Po kilku miesiącach powróciłem do DxO Optics Pro 9 i bardzo mi się jego
funkcjonalność spodobała.
Chętnie zostawiłby go jako podstawowy program do obróbki zdjęć.
Jednego nie mogę w nim znaleźć, zapisu obrobionego zdjęcia pod ta sama
nazwą, w tym samym katalogu. Nawet jak nie podam zadnego prefiksu to i tak
program nadaje kolejne numery _1 _2 i najczęściej zapisuje dwa takie same
zdjęcia jedno z _1 drugie z _2.
Jeśli mam do poprawienia kilkadziesiąt zdjęć to taki system jest nie do
przyjęcia.
Muszę zapisywać rezultaty z prefiksami do roboczego katalogu, następnie
zmieniać ich nazwę na originalną, usuwać originały i kopiować na ich miejsce
rezultaty obróbki.
Jest to strasznie "upierliwe".
Być może nie znam sposobu na ustawienie zapisu rezultatu na originał o tej
samej nazwie.
Jeśli istnieje taka możliwość prosze mnie oświecić.
--
Tomasz


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

> Po kilku miesiącach powróciłem do DxO Optics Pro 9 i bardzo mi się jego
> funkcjonalność spodobała.
> Chętnie zostawiłby go jako podstawowy program do obróbki zdjęć.
> Jednego nie mogę w nim znaleźć, zapisu obrobionego zdjęcia pod ta sama
> nazwą, w tym samym katalogu. Nawet jak nie podam zadnego prefiksu to i
> tak program nadaje kolejne numery _1 _2 i najczęściej zapisuje dwa takie
> same zdjęcia jedno z _1 drugie z _2.
> Jeśli mam do poprawienia kilkadziesiąt zdjęć to taki system jest nie do
> przyjęcia.

Nie wiem, czy można jakoś temu zaradzić, mnie ten problem nie
przeszkadza - po obróbce pliki u mnie ostatecznie i tak dostają inną nazwę.

Przeszkadza mi co innego - kiedy wywołuję do TIFF-a, to w pliku
nagrywają się da obrazy: w pełnej rozdzielczości i miniaturka. Tej
drugiej nie potrzebuję i ona mi w pewnych sytuacjach przeszkadza, wiec
zaczyna się rzeźba z konwersją. Nie mogę znaleźć, gdzie te miniaturki
można odłączyć.

> Muszę zapisywać rezultaty z prefiksami do roboczego katalogu, następnie
> zmieniać ich nazwę na originalną, usuwać originały i kopiować na ich
> miejsce rezultaty obróbki.

Czyli co, oryginały masz nie w RAW-ach? Jest to przede wszystkim
wywoływarka i właśnie w tym sprawuje się najlepiej.

Piotr

do góry

Użytkownik "Uncle Pete" <4...@g...com> napisał
>
> Czyli co, oryginały masz nie w RAW-ach? Jest to przede wszystkim
> wywoływarka i właśnie w tym sprawuje się najlepiej.
>
Oczywiście mam i w RAWach i w JPG jednocześnie.
Z RAWów wywołuję tylko zdjęcia na których mi specjalnie zależy.
Pozostałą sieczkę, z róznych spotkań towarzyskich, rodzinnych itp ,
poprawiam lekko z JPGów, tylko jęśli to konieczne.
Cała zaleta tego programu DxO Optics dla mnie polega na tym że wszystkie
funkcje wywoływania RAW można również użyć do korygowania już istniejących
JPG.
Dotychczas używałem dwóch oddzielnych programów jeden tylko do RAW a inny
tylko do pozostałych formatów, oprócz RAW.
Teraz wszystkie formaty mogę obrabiać w jednym programie.
--
Tomasz


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

do góry

W dniu 2017-04-09 o 10:48, Tomasz pisze:

> Dotychczas używałem dwóch oddzielnych programów jeden tylko do RAW a
> inny tylko do pozostałych formatów, oprócz RAW.
> Teraz wszystkie formaty mogę obrabiać w jednym programie.

Mam pytanie do Ciebie. Jakiś czas temu używałem DxO Optics z uwagi na
świetne efekty odszumiania. Potem odkryłem, że w Photoshopie można
uzyskać podobne rezultaty ... choć kosztem mnóstwa dodatkowej pracy. Ale
za to w zamian zyskuję możliwość dokonywania korekt lokalnych, czego DxO
nigdy nie miał. No i tak mi zostało - "obraziłem się" na DxO, pracuję
pod Photoshopem. Jednakże cały czas nęci mnie banalność odszumiania w
trybie Prime w DxO. Powiedz mi, czy w końcu wprowadzono do tej aplikacji
korekty lokalne?

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry