-
41. Data: 2010-12-07 10:09:45
Temat: Re: Zmieniłem opony :)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:0edf.0000001f.4cfdf790@newsgate.onet.pl...
> Witam ponownie.
>
>> Tak, tylko ze letnia musi zlapac temperature, co jest praktycznie
>> niemozliwe
>> w ruchu miejskim przy nawet 0*C...
> Może trochę? Tylko to zajmuje najwyżej chwilę. W każdym razie w ub. roku
> na
> szkoleniu z ektremalnej jazdy
Ale widzisz różnicę między jazdą ekstremalną, a miejską, jeśli chodzi o
tempo nagrzewania się opon?
-
42. Data: 2010-12-07 14:14:20
Temat: Re: Zmieniłem opony :)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
<n...@o...pl> wrote in message
news:10c9.00000106.4cfd00c3@newsgate.onet.pl...
>> A na czym opierasz swoj± teoriê ¿e s± lepsze na
>> suchym?
> Na niemal corocznych doświadczeniach. Zmieniam opony w środku zimy. Co
> kilka lat
> zdarza się, że jest silny mróz. Ostatnio chyba w 2007 lub 2008 tuz przed
> Sylwestra.
> Rożnica jest kolosalna, kiedy ma się porównanie sprzed zmiany i po
> wyjeździe z
> warsztatu. Jeszcze na 4WD tak mocno nie czuć, ale przerażające jest jak
> miele
> kołami po przełączeniu na 2WD podczas gdy jeszcze godzinę wcześniej na
> letnich,
> na tej samej nawierzchni nie buksowały.
Wiesz, mi się nówki po wyjechaniu z warsztatu też bardziej ślizgały na
suchym.
Przez pierwsze paręset metrów, bo opony były nowe, z gęstym jeżykiem,
pewnie mydłem wulkanizatorskim wciąż zabrudzone i się ślizgały... Pozory
mylą.