eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZjeżdżanie na pobocze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 326

  • 171. Data: 2011-07-18 18:13:52
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:

    >> Jeśli masz wątpliwości co musi zrobić kombajn żeby Cię przepuścić na
    >> wąskiej drodze, to chyba po prostu nie zsiadasz z rowera.
    >> Mnie sytuacja zwiedzania krajobrazu wokół drogi przez kombajn zdarzyła
    >> się nie raz, nie dwa i nie dziesięć razy.
    >
    > I tylko z grzeczności. Nie myl tego z przepisami, które nigdy tego nie
    > wymagały i nie wymagają.

    Zapomniałeś dodać, że Twoim zdaniem.
    Całkowicie fałszywym (jak zawsze).

    A prawda jest inna - jak nie zjedzie w krajobraz, to obowiązku
    przepuszczenia nie wykona, bo i tak go nie ominiesz i tak.


    Wiele rzeczy robi się z kultury bądź grzeczności.
    >
    >> Całe szczęście że kombajniści są mniej waleczni w złośliwym
    >> nierozumieniu przepisów niż pedalarze.
    >
    > Nie ma to nic wspólnego z przepisami, pedalarzami

    Jasne.
    Bo Ty tak powiedziałeś, więc tak jest.

    A figa.


  • 172. Data: 2011-07-18 19:02:46
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-18 18:13, Cavallino pisze:
    > Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:
    >
    >>> Jeśli masz wątpliwości co musi zrobić kombajn żeby Cię przepuścić na
    >>> wąskiej drodze, to chyba po prostu nie zsiadasz z rowera.
    >>> Mnie sytuacja zwiedzania krajobrazu wokół drogi przez kombajn zdarzyła
    >>> się nie raz, nie dwa i nie dziesięć razy.
    >>
    >> I tylko z grzeczności. Nie myl tego z przepisami, które nigdy tego nie
    >> wymagały i nie wymagają.
    >
    > Zapomniałeś dodać, że Twoim zdaniem.
    > Całkowicie fałszywym (jak zawsze).
    >
    > A prawda jest inna - jak nie zjedzie w krajobraz, to obowiązku
    > przepuszczenia nie wykona, bo i tak go nie ominiesz i tak.

    Rotfl. PoRD nakazuje zjazd poza pas drogowy;) Już się nie ośmieszaj. EOT


  • 173. Data: 2011-07-18 19:35:28
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid>

    Shrek w <news:j01ovv$2jt$1@inews.gazeta.pl>:

    > W dniu 2011-07-18 18:13, Cavallino pisze:
    >> Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:
    >>>> Jeśli masz wątpliwości co musi zrobić kombajn żeby Cię przepuścić na
    >>>> wąskiej drodze, to chyba po prostu nie zsiadasz z rowera.
    >>>> Mnie sytuacja zwiedzania krajobrazu wokół drogi przez kombajn zdarzyła
    >>>> się nie raz, nie dwa i nie dziesięć razy.
    >>> I tylko z grzeczności. Nie myl tego z przepisami, które nigdy tego nie
    >>> wymagały i nie wymagają.
    >> Zapomniałeś dodać, że Twoim zdaniem.
    >> Całkowicie fałszywym (jak zawsze).
    >> A prawda jest inna - jak nie zjedzie w krajobraz, to obowiązku
    >> przepuszczenia nie wykona, bo i tak go nie ominiesz i tak.

    > Rotfl. PoRD nakazuje zjazd poza pas drogowy;)

    Art. 4. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
    1) droga lub pas drogowy - wydzielony pas terenu, przeznaczony do ruchu
    lub postoju pojazdów oraz do ruchu pieszych, wraz z leżącymi w jego ciągu
    obiektami inżynierskimi, placami, zatokami postojowymi oraz znajdującymi się
    w wydzielonym pasie terenu chodnikami, ścieżkami rowerowymi, drogami
    zbiorczymi, drzewami i krzewami oraz urządzeniami technicznymi związanymi z
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    prowadzeniem i zabezpieczeniem ruchu,


    I masz krajobraz... Ale to nie ja zacząłem o "pasie drogowym" ;P

    --
    Tomasz Nycz


  • 174. Data: 2011-07-18 19:57:46
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-18 19:35, 'Tom N' pisze:

    > Art. 4. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
    > 1) droga lub pas drogowy - wydzielony pas terenu, przeznaczony do ruchu
    > lub postoju pojazdów oraz do ruchu pieszych, wraz z leżącymi w jego ciągu
    > obiektami inżynierskimi, placami, zatokami postojowymi oraz znajdującymi się
    > w wydzielonym pasie terenu chodnikami, ścieżkami rowerowymi, drogami
    > zbiorczymi, drzewami i krzewami oraz urządzeniami technicznymi związanymi z
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > prowadzeniem i zabezpieczeniem ruchu,
    >
    >
    > I masz krajobraz... Ale to nie ja zacząłem o "pasie drogowym" ;P

    Racja, niemniej jednak przepisy nie nakazują pojazdom wolnobieżny zjazdu
    dalej niż na pobocze.

    Shrek.


  • 175. Data: 2011-07-18 20:07:45
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:j01s73$bem$2@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2011-07-18 19:35, 'Tom N' pisze:
    >
    >> Art. 4. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
    >> 1) droga lub pas drogowy - wydzielony pas terenu, przeznaczony do
    >> ruchu
    >> lub postoju pojazdów oraz do ruchu pieszych, wraz z leżącymi w jego ciągu
    >> obiektami inżynierskimi, placami, zatokami postojowymi oraz znajdującymi
    >> się
    >> w wydzielonym pasie terenu chodnikami, ścieżkami rowerowymi, drogami
    >> zbiorczymi, drzewami i krzewami oraz urządzeniami technicznymi związanymi
    >> z
    >> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >> prowadzeniem i zabezpieczeniem ruchu,
    >>
    >>
    >> I masz krajobraz... Ale to nie ja zacząłem o "pasie drogowym" ;P
    >
    > Racja,

    Trochę mało jak na odszczekiwanie.

    >niemniej jednak przepisy nie nakazują pojazdom wolnobieżny zjazdu dalej niż
    >na pobocze.

    Które słowa przepisu stanowią takie ograniczenie w jego stosowaniu?


  • 176. Data: 2011-07-18 20:40:56
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>

    W dniu 2011-07-17 09:19, Piotr pisze:
    > To po co jest? Linia oddzielająca nie stanowi bariery rodem z gwiezdnych
    > wojen, pola siłowego tam nie ma, można ją najechać, przekroczyć itd.
    A nie zastanowił Cię sens jej wymalowania?
    To samo dotyczy np. podwójnej ciągłej: ostatnia myśl - czemu w oczach
    tego kierowcy ciężarówki widać strach i bezradność...


    --
    Wojciech Smagowicz


  • 177. Data: 2011-07-18 20:58:46
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    W dniu 2011-07-18 20:07, Cavallino pisze:

    > Trochę mało jak na odszczekiwanie.

    Było EOT. Musisz się oszczekiwać?

    Shrek.


  • 178. Data: 2011-07-18 21:06:53
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:j01vpf$nsi$2@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2011-07-18 20:07, Cavallino pisze:
    >
    >> Trochę mało jak na odszczekiwanie.
    >
    > Było EOT.

    Moje czy Twoje?
    Bo jak Twoje, to było tylko Twoje zobowiązanie, więc się go trzymaj.
    Zamiast:

    > się oszczekiwać


  • 179. Data: 2011-07-18 21:37:09
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>

    W dniu 2011-07-17 11:38, Piotr pisze:
    > No nie mam już cierpliwości. W srakim celu!
    No to załóż Pampersa !

    --
    Wojciech Smagowicz


  • 180. Data: 2011-07-19 00:21:35
    Temat: Re: Zjeżdżanie na pobocze.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2011-07-18 11:02, J.F pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
    >> Ale wiesz że zasadniczo jeżdżenie po poboczu jest zabronione?
    >> Ja rozumiem że w Polsce dzieją się różne dziwne rzeczy na drogach, ale
    >> żeby mieć pretensje do ludzi za to że jeżdżą zgodnie z przepisami to
    >> już przesada.
    >
    > Ale wiesz ze przez taka pisanine musisz potem walczyc o srednia 70, a na
    > czesto-austryjackiej granicy musza tablice informacyjne po polsku
    > stawiac ? :-)

    Ja chciałem zwrócić uwagę na to, że zjeżdżanie jest to po prostu duża
    uprzejmość zjeżdżającego - żeby komuś ułatwić jazdę, sam łamie prawo,
    ryzykuje mandat i jazdę po jakimś syfie.

    A z uprzejmości można się ucieszyć, należy podziękować, a nie bluzgać na
    tych co mu nie zrobili uprzejmości.

    Jak się zresztą okazało, przyczyną była nieznajomość przepisów u piszącego.

    > No i kurde - od ponad 200 lat nie dzialmy zgodnie z przepisami i
    > jestesmy z tego dumni :-)

    Tylko 200?

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 30 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: