On 2012-06-23, Kefir <a...@g...com> wrote:
>>
>> Teraz autostrada 3h? Matkobosko... No chyba, ze z drzemka po drodze ;-)
>
> Gdzie nam tam, zwyklym zjadaczom chleba, do Miszczunia.
>
Kto to ten Miszczunio? Nie znam goscia.

--
Artur
ZZR 1200

do góry

On 2012-06-23, Mikolaj Jopczynski <m...@g...com> wrote:
>>
>> Polecam liczniki rowerowe. Nawet Sigmę z aktualnych serii bez mega
>> wypasów kupisz za mniej niż stówkę. Są wodoszczelne i bateria starcza na
>> kilka lat. Dodatkowo mozesz podłaczyć sobie prędkościomierz i mieć
>> statystyki typu średnia prędkość, przebiegi, czasy itd.
>
> To calkiem niezly pomysl ;)
>
> Pytanie, ktore modele akceptuja vmax>200 ?
>
OIDP te stare z serii 300, te co maja najmniej funkcji.

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu 2012-06-24 01:43, AZ pisze:
> On 2012-06-23, Mikolaj Jopczynski<m...@g...com> wrote:
>>>
>>> Polecam liczniki rowerowe. Nawet Sigmę z aktualnych serii bez mega
>>> wypasów kupisz za mniej niż stówkę. Są wodoszczelne i bateria starcza na
>>> kilka lat. Dodatkowo mozesz podłaczyć sobie prędkościomierz i mieć
>>> statystyki typu średnia prędkość, przebiegi, czasy itd.
>>
>> To calkiem niezly pomysl ;)
>>
>> Pytanie, ktore modele akceptuja vmax>200 ?
>>
> OIDP te stare z serii 300, te co maja najmniej funkcji.
>

Ja w miedzy czasie znalazlem: sigma 1200
Do 300, podswietlany.

--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot
Tychy: www.hotspot.tychy.pl

do góry

On Sat, 23 Jun 2012 18:22:27 +0200, AZ <a...@g...com> wrote:

[...]
>> Nie, cały czas jestem zachwycony. :-) Na polskie drogi to ma
>> aż nadto mocy, ale w końcu mogę jeździć po autostradach i ma
>> to jakiś sens, niecałe 3 godziny z Warszawy do Poznania i jestem
>> na miejscu.
> Teraz autostrada 3h? Matkobosko... No chyba, ze z drzemka po drodze ;-)

No, powyżej 160 km/h hałas zaczyna zagłuszać mi audiobooka, no i
wolałbym nie zebrać więcej punktów w tym roku. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
ST995i i NTV650

do góry

W dniu 2012-06-24 03:01, Leszek Karlik pisze:
> No, powyżej 160 km/h hałas zaczyna zagłuszać mi audiobooka

Audiobook na motocyklu? Pamiętasz potem coś z tego co usłyszysz?
Serio pytam, dla mnie nawet w aucie to wyzwanie, szybko okazuje się, że
skupienie na drodze nie pozwala mi wiele pamiętać z tego co czyta lektor
i muszę sobie cofać rozdział :)

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja

do góry

On Sun, 24 Jun 2012 09:42:08 +0200, duddits <p...@r...tv> wrote:

>> No, powyżej 160 km/h hałas zaczyna zagłuszać mi audiobooka
>
> Audiobook na motocyklu? Pamiętasz potem coś z tego co usłyszysz?
> Serio pytam, dla mnie nawet w aucie to wyzwanie, szybko okazuje się, że
> skupienie na drodze nie pozwala mi wiele pamiętać z tego co czyta lektor
> i muszę sobie cofać rozdział :)

Tak, bez problemu. :-) Ale ja mam dość mocno wyćwiczone przerzucanie uwagi,
dawno temu zacząłem słuchać audiobooków przy pracy.

Jak proza nie wchodzi to spróbuj może wykładów The Teaching Company, mają
dużo fajnych o historii na przykład, a tempo wrzucania informacji jest
wolniejsze niż w przypadku normalnej prozy, kumpel który nie mógł
specjalnie
słuchać książek wykłady bardzo polubił.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
ST995i i NTV650

do góry

W dniu 2012-06-24 12:56, Leszek Karlik pisze:
> Jak proza nie wchodzi to spróbuj może wykładów The Teaching Company, mają
> dużo fajnych o historii na przykład, a tempo wrzucania informacji jest
> wolniejsze niż w przypadku normalnej prozy, kumpel który nie mógł
> specjalnie
> słuchać książek wykłady bardzo polubił.

Proza wchodzi i ogólnie nie mam z tym problemów, po prostu nie znam
nikogo kto łyka w ten sposób treść na motocyklu ... :) Ja miałbym po
prostu zwyczajnego cykora :) Dla jasności mam tu na myśli jazdę po
mieście, bo na dalsze trasy rzadko zaglądam. Może tam to by i nawet
działało.

Za to w autobusie czy innym pociągu ... bajka ;)

--
[GoMoto.TV]
naszym motorem jest pasja

do góry

On Sun, 24 Jun 2012 14:40:04 +0200, duddits <p...@r...tv> wrote:

[...]
> Proza wchodzi i ogólnie nie mam z tym problemów, po prostu nie znam
> nikogo kto łyka w ten sposób treść na motocyklu ... :) Ja miałbym po
> prostu zwyczajnego cykora :) Dla jasności mam tu na myśli jazdę po
> mieście, bo na dalsze trasy rzadko zaglądam. Może tam to by i nawet
> działało.

E, po mieście to jednak muzyki słucham. :-) Audiobook to jak mam spędzić
3 czy 5 godzin w siodle, zwłaszcza po autostradzie, bo to nuda, panie.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
ST995i i NTV650

do góry

W dniu 2012-06-24 09:42, duddits pisze:
> W dniu 2012-06-24 03:01, Leszek Karlik pisze:
>> No, powyżej 160 km/h hałas zaczyna zagłuszać mi audiobooka
>
> Audiobook na motocyklu? Pamiętasz potem coś z tego co usłyszysz?
> Serio pytam, dla mnie nawet w aucie to wyzwanie, szybko okazuje się, że
> skupienie na drodze nie pozwala mi wiele pamiętać z tego co czyta lektor
> i muszę sobie cofać rozdział :)
>
Kwestia przyzwyczajenia(oprócz moto)słucham na okrągło,nawet ja jadę 20
min,w garażu przy dłubaniu też świetna sprawa.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

do góry

On Sun, 24 Jun 2012 21:09:37 +0200, Monster <a...@o...pl> wrote:

[...]
>> Audiobook na motocyklu? Pamiętasz potem coś z tego co usłyszysz?
>> Serio pytam, dla mnie nawet w aucie to wyzwanie, szybko okazuje się, że
>> skupienie na drodze nie pozwala mi wiele pamiętać z tego co czyta lektor
>> i muszę sobie cofać rozdział :)

> Kwestia przyzwyczajenia(oprócz moto)słucham na okrągło,nawet ja jadę 20
> min,w garażu przy dłubaniu też świetna sprawa.

W garażu, w ogródku, przy sprzątaniu w mieszkaniu. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
ST995i i NTV650

do góry