-
31. Data: 2014-05-11 16:00:27
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> A więc nasadkę i klucz trzymaj sobie w skrzynce narzędziowej "na
> wszelki wypadek" ale filtr obsługuj wyłącznie ręcznie.
Dobre podejście, zgadzam się z nim, ale...
Moja "rączka" nie mieści się między kolektorem wydechowym, więc by
odkręcić/zakręcić filtr potrzebuję przedłużki,
którą zapewnia mi właśnie omawiany uchwyt.
Pozdrawiam.
WOJO
-
32. Data: 2014-05-11 16:16:45
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> i własnoręcznie wymieniam jak instrukcja nakazuje.
> W Warszawie za wymianę oleju (materiały moje) płacę 30PLN (gdzie indziej
> pewnie jest jeszcze taniej).
> Trwa to 15min. Jest sens się samemu babrać? Co zrobić ze zużytym olejem i
> filtrem?
> Olej zmieniam 2x częsciej niż zaleca producent (co 15kkm).
> Chyba, że masz takie hobby - wtedy sprawa jasna i nic mi do tego.
Biorąc pod uwagę koszty, po roku już oszczędzam na wymianach. :)
Jestem zdania, że czas potrzebny na wymianę mechanikowi będzie dłuższy niż
mój, z jednego prostego powodu.
Musze dojechać do mechanika, a potem ostudzić odrobinę kolektor, bo ręki nie
da rady włożyć do filtra.
Osobiście robię to na lekko zagrzanym silniku bez czekania na stygnięcie.
Jak mam się umawiać z mechanikiem, potem czekać bo "coś akurat na kanał
wpadło",
a telefonu nikomu się nie chciało wykonać, to serdecznie to pierdolę.
Wymieniam sam, przy okazji oglądając wszystko to, czego standardowo
użytkując pojazd nie oglądam.
Są pewne czynności obsługowe w samochodzie, które prawdziwy kierowca starej
daty powinien umieć wykonać sam.
Do tych czynności zaliczam wymianę oleju.
Pozdrawiam.
WOJO
-
33. Data: 2014-05-11 16:23:18
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"WOJO" <s...@a...unknown.hehe> wrote in message
news:lknvpr$3gg$1@node1.news.atman.pl...
>> A więc nasadkę i klucz trzymaj sobie w skrzynce narzędziowej
>> "na wszelki wypadek" ale filtr obsługuj wyłącznie ręcznie.
>
> Dobre podejście, zgadzam się z nim, ale...
> Moja "rączka" nie mieści się między kolektorem wydechowym,
> więc by odkręcić/zakręcić filtr potrzebuję przedłużki,
> którą zapewnia mi właśnie omawiany uchwyt.
Z ciekawości zapytam - możesz napisać co to za auto i który silnik?
Nawiasem mówiąc ja mam szczęście, bo w moim starym aucie
(toyota camry) filtr oleju był dostępny łatwo po otwarciu maski,
zainstalowany był u góry silnika na przedłużkach-rurach i na
dodatek dziurą w dół, przy stojącym silniku cały olej z filtra
ściekał do miski olejowej - dobra porządna robota toyoty '1995.
W nowych moich autach (2004 honda accord i 2007 acura tls)
filtr jest z tyłu silnika, po stronie pasażera, łatwo dostępny przez
wnękę pod błotnikiem obok kolumny McPersona - gdy auto
stoi na parkingu z lekko skręconymi kołami w prawo. Do
filtra dostaję się lewą ręką co nieco utrudnia mi nakręcenie
nowego filtra na gwint bo jestem praworęczny, ale jak już
zacznę to idzie :-) Tu Honda USA nie popisała się w stosunku do
Toyoty bo filtr w hondzie accord jest zamontowany dokładnie
w poziomie, czyli CAŁY bagaż oleju z filtra ścieka po obudowie
silnika, wahaczach itp ufajdając dużo elementów silnika a w
acurze filtr jest pod kątem z dziurą skierowaną w górę, a więc
też po obluzowaniu go dużo oleju ścieka Ci po ręce, po filtrze
i ciężko utrzymać taki śliski filtr podczas odkręcania i zwykle
gubisz go po ostatnich obrotach gwintu do miski robiąc plusk :-)
Na szczęście Honda USA zaleca wymianę fitlra co drugą wymianę oleju.
Dla mnie przy wymianie oleju największą oszczędnością czasu
i wysiłku jest uniknięcie jak tylko jest to możliwe konieczności
unoszenia auta do góry - raz to oczywiście trzeba zrobić aby się
"nauczyć" położenia korka spustowego i filtra,
ale następne wymiany oleju można już robić "na ślepo" :-)
-
34. Data: 2014-05-11 16:27:19
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu 11.05.2014 o 16:16 WOJO <s...@a...unknown.hehe> pisze:
>> i własnoręcznie wymieniam jak instrukcja nakazuje.
>
>> W Warszawie za wymianę oleju (materiały moje) płacę 30PLN (gdzie
>> indziej pewnie jest jeszcze taniej).
>> Trwa to 15min. Jest sens się samemu babrać? Co zrobić ze zużytym olejem
>> i filtrem?
>> Olej zmieniam 2x częsciej niż zaleca producent (co 15kkm).
>
>> Chyba, że masz takie hobby - wtedy sprawa jasna i nic mi do tego.
>
> Biorąc pod uwagę koszty, po roku już oszczędzam na wymianach. :)
> Jestem zdania, że czas potrzebny na wymianę mechanikowi będzie dłuższy
> niż mój, z jednego prostego powodu.
> Musze dojechać do mechanika, a potem ostudzić odrobinę kolektor, bo ręki
> nie da rady włożyć do filtra.
> Osobiście robię to na lekko zagrzanym silniku bez czekania na stygnięcie.
> Jak mam się umawiać z mechanikiem, potem czekać bo "coś akurat na kanał
> wpadło",
> a telefonu nikomu się nie chciało wykonać, to serdecznie to pierdolę.
> Wymieniam sam, przy okazji oglądając wszystko to, czego standardowo
> użytkując pojazd nie oglądam.
> Są pewne czynności obsługowe w samochodzie, które prawdziwy kierowca
> starej daty powinien umieć wykonać sam.
> Do tych czynności zaliczam wymianę oleju.
> Pozdrawiam.
> WOJO
Czyli Hobby :-)
Ja przy samochodzie też "wszytko umiem sam" - ale pewnych rzeczy po prostu
mi się nie chce. Auto na podnośniku, mechanik wymienia mi olej, a ja w tym
czasie robię sobie inspekcję podwozia.
Ostatnio odkryłem, że mi 3 letni citroen (od nowości u mnie) gnije od
spodu, "świat schodzi na coraz gorsze psy..."
Pozdrawiam
TG
-
35. Data: 2014-05-11 16:30:15
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
news:op.xfo7sh2bg01fvf@l-089.mshome.net...
> W Warszawie za wymianę oleju (materiały moje) płacę 30PLN
> (gdzie indziej pewnie jest jeszcze taniej).
> Trwa to 15min. Jest sens się samemu babrać?
I robią to bez umawiania się, na poczekaniu?
Bo dla mnie właśnie największym powodem robienia wymiany
samodzielnie jest fakt, że muszę się u mechanika umawiać
i musi to być dzień powszedni, w jakichś konkretnych godzinach
a zawsze czekać muszę, czego nie lubię i trwa to dużo dłużej
niż gdy zrobię to sobie sam w domu, w dogodnym dla siebie
terminie i mam pewność że użyłem tego oleju co chciałem, że
nalałem tyle ile chciałem, że nie uczył się na moim aucie dzieciak ;-)
Drugim powodem jest to, że chcę mieć olej syntetyczny a za
taki olej kasują dużo, dużo drożej i nigdy nie wiesz czy użyli
takiego oleju za jaki zapłaciłeś.
Warsztaty jakich używam w USA nie udostępniają opcji pracy
z powierzonymi materiałami. Kupujesz całą usługę: robocizna
plus materiały, plus opłaty środowiskowe...
> Co zrobić ze zużytym olejem i filtrem?
Olej zlewam do butelki 5-litrowej po nowym oleju i ja oddaję
do pobliskiego warsztatu, przejeżdzając tamtędy przy okazji,
nawet jak są zamknięci w niedzielę, gdzie według prawa
obowiązującego muszą przyjąć zużyty olej do recyklingu.
Filtr po odcieknięciu idzie do kosza razem z ręcznikami
papierowymi zużytymi przy robocie.
-
36. Data: 2014-05-11 16:32:47
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ZIWK" <w...@o...pl> wrote in message news:lknvoo$9c4$1@dont-email.me...
> W dniu 2014-05-11 10:49, RadoslawF pisze:
>> Dnia 2014-05-11 03:02, Użytkownik Pszemol napisał:
>>> Używacie może takich zaworków: http://www.qwikvalve.com/
>>> Jakieś plusy/minusy?
>>> Sądze, że mając taki zawór można ograniczyć procedurę
>>> wymiany oleju znacznie wycinając z niej podnoszenie auta
>>> na podnośniku, grzebanie się z kluczem, wymianę podkładki, itp...
>>> I jeszcze jest łatwiej wyjść z całej procedury z czystymi rękami
>>> i nierozlanym olejem na podłodze w garażu pod autem :-)
> Grzebanie się z kluczem?
> Klucz 24, 1 ruch i po sprawie.
24?? A skąd ja wezmę taką wielką nasadkę? Co to za auto?
Moje na szczęście mają nasadkę 17mm.
>> 1. rączki i tak zabrudzisz wymieniając filtr
> Wynalazek ludów prymitywnych - RĘKAWICZKI ;)
E... :-) A nie lepiej bez rękawiczek i wciąż nieubrudzony?
>> 2. w domowych warunkach nie podnosisz a tylko wjeżdżasz na kanał
> Po grzybka ;) - miskę do spuszczania ojeju wstawiam pod korek - a mam
> zwykłego kompakta.
I klucz nie zawadza o podłogę przy odkręcaniu gdy nie podnosisz auta?
>> 3. tak na oko kranik wygląda na dłuższy od zwykłego korka i jak
>> zawadzisz o coś to będziesz miał niepotrzebny problem
> Dokładnie - już mi się zdarzyło giąć miskę :/
> A w moim przypadku "toto" by sterczało zdecydowanie poniżej
> (korek mam pod kątem jakichś 45stopni)
Co to za auto? Jaki to silnik?
>> 4. kranik ma zamontowana na stałe dźwigienkę do otwierania,
>> jest szansa ze jakiś dzieciak w czasie zabawy ją odkręci
>> (celowo lub nie) lub jak pojedziesz w teren to rusza ją
>> jakaś gałąź czy inny badyl.
> Prędzej badyl niż dzieciak. Niby jest mocowany na zatrzask, ale...
No właśnie. Jaki badyl zrobi dwa ruchy: jeden do góry a drugi
obrotowy?
-
37. Data: 2014-05-11 16:37:00
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"WOJO" <s...@a...unknown.hehe> wrote in message
news:lko0od$4dt$1@node1.news.atman.pl...
> Jestem zdania, że czas potrzebny na wymianę mechanikowi będzie
> dłuższy niż mój, z jednego prostego powodu.
> Musze dojechać do mechanika, a potem ostudzić odrobinę kolektor,
> bo ręki nie da rady włożyć do filtra.
> Osobiście robię to na lekko zagrzanym silniku bez czekania na stygnięcie.
> Jak mam się umawiać z mechanikiem, potem czekać bo "coś akurat na
> kanał wpadło",
> a telefonu nikomu się nie chciało wykonać, to serdecznie to pierdolę.
Dokładnie ten sam powód ja widzę jako główny, najważniejszy.
Wbrew temu co pisał kolega to nigdy nie trwa 15 minut...
Może sama robota liczona od odkręcenia korka spustowego, może.
Ale auto trzeba ostudzić/odcieknąć przed robotą - jeśli dopiero co
dojechałeś do warsztatu to przecież samo to potrwa jakieś 10 minut.
Plus kwestia tego właśnie, że warsztat woli wziąć na kanał wymianę
elementów podwozia za 500-1000zł która właśnie przyszła na kanał
niż Twoją wymianę oleju za 30zł, więc będziesz sobie czekał i czekał...
Na dodatek zwykle wymieniam olej w tym samym czasie w obu swych
autach więc całość z czyszczeniem po robocie zamykam w 35-45 minut.
> Wymieniam sam, przy okazji oglądając wszystko to,
> czego standardowo użytkując pojazd nie oglądam.
> Są pewne czynności obsługowe w samochodzie, które prawdziwy
> kierowca starej daty powinien umieć wykonać sam.
> Do tych czynności zaliczam wymianę oleju.
Dokładnie! :-)
-
38. Data: 2014-05-11 16:40:09
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu 11.05.2014 o 16:30 Pszemol <P...@p...com> pisze:
> I robią to bez umawiania się, na poczekaniu?
> Bo dla mnie właśnie największym powodem robienia wymiany
> samodzielnie jest fakt, że muszę się u mechanika umawiać
> i musi to być dzień powszedni, w jakichś konkretnych godzinach
> a zawsze czekać muszę, czego nie lubię i trwa to dużo dłużej
> niż gdy zrobię to sobie sam w domu, w dogodnym dla siebie
> terminie i mam pewność że użyłem tego oleju co chciałem, że
> nalałem tyle ile chciałem, że nie uczył się na moim aucie dzieciak ;-)
>
Ja po drodze do domu mam kilka warsztatów (sieciowych) czynnych do 20-22,
mam też stację diagnostyczną (przeglądy do DR) czynną do 22, która ma
"prosty serwis".
Gdy chcę wymienić olej dzwonię "czy mogę podjechać na wymianę" - nie
zdarzyło mi się abym musiał wykonać trzy telefony.
Olej i filtr ma swój, nie ma ryzyka, że wleją mi "coś z beczki" - bo stoję
przy aucie, opłaca mi się "babrać"? :-)
TG
-
39. Data: 2014-05-11 16:47:45
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
news:op.xfo9o7dhg01fvf@l-089.mshome.net...
> W dniu 11.05.2014 o 16:30 Pszemol <P...@p...com> pisze:
>> I robią to bez umawiania się, na poczekaniu?
>> Bo dla mnie właśnie największym powodem robienia wymiany
>> samodzielnie jest fakt, że muszę się u mechanika umawiać
>> i musi to być dzień powszedni, w jakichś konkretnych godzinach
>> a zawsze czekać muszę, czego nie lubię i trwa to dużo dłużej
>> niż gdy zrobię to sobie sam w domu, w dogodnym dla siebie
>> terminie i mam pewność że użyłem tego oleju co chciałem, że
>> nalałem tyle ile chciałem, że nie uczył się na moim aucie dzieciak ;-)
>
> Ja po drodze do domu mam kilka warsztatów (sieciowych) czynnych
> do 20-22, mam też stację diagnostyczną (przeglądy do DR) czynną
> do 22, która ma "prosty serwis".
> Gdy chcę wymienić olej dzwonię "czy mogę podjechać na wymianę"
> - nie zdarzyło mi się abym musiał wykonać trzy telefony.
Masz fajnie... W mojej okolicy mechanicy bardzo się szanują.
O 18 większość zamknięta, niedobitki zamykają o 19-tej.
Jak wychodzę z biura o 17-tej to zwykle ciężko znaleźć
wolnego mechanika który dotrzyma słowa jak obieca zrobić
sprawę szybko... Jak mam czekać u mechanika przy każdym
aucie te 1/2 godziny i jeszcze dogrywać terminy dla każdego
auta osobno to wolę sobie to zrobić samemu :-)
> Olej i filtr ma swój, nie ma ryzyka, że wleją mi "coś z beczki"
> - bo stoję przy aucie, opłaca mi się "babrać"? :-)
No jak wpuszczą Cię na warsztat - ok, w USA trzymają klientów
w poczekalni, bo się boją odpowiedzialności w sądzie gdyby Ci
coś na głowę spadło na warsztacie... :-))))
-
40. Data: 2014-05-11 18:37:48
Temat: Re: Zawór zamiast korka spustowego w misce oleju silnikowego
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Sun, 11 May 2014 08:03:56 -0500, Pszemol napisał(a):
> A co to za autko ma taki dziwny korek spustowy z dziurą na Torxa?
> Hondy i Toyoty mają normalne śruby z sześciokątnym łbem 17mm.
Mój też ma Torxa ;)
W taki korek bym nie zainwestował bo obawiam się że urwałby się dodatkowo
uszadzając miskę przy wjeżdżaniu na krawężniki.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]