-
191. Data: 2019-05-24 22:16:43
Temat: Re: Zatrzymywanie auta przed przejściem dla pieszych
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 2019-05-24 o 03:04, JaLa pisze:
> Użytkownik "LordBluzg(R)" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:5ce6fa1e$0$537$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2019-05-23 o 12:24, neelix pisze:
>>
>>>> W konsekwencji zawsze scenariusz jest ten sam:
>>>> 1. Ktoś zatrzymuje samochód przed przejściem.
>>>> 2. Ktoś inny z naprzeciwka praktycznie zawsze przejeżdża przejście
>>>> wbrew
>>>> przepisom.
>>>> 3. Piesi nie wchodzą na przejście bo widzieli, że zaraz będzie pusto na
>>>> drodze i np. gadają ze sobą lub patrzą się nie wiadomo gdzie.
>>>> 4. Samochody stoją, piesi również.
>>>> Moje pytanie brzmi: karać tych z punktu #2?
>>>
>>> Ad 2: wbrew jakim przepisom? Nie ma takich. Można spokojnie przejechać.
>>>
>>> Ad 1: karać barana za niewłaściwe, niezasadne zatrzymanie przed
>>> przejściem. Minimalna odległość to 10 m! Za takie zatrzymywanie czyli
>>> zapraszanie pieszych na jezdnię nie zdaje się egzaminu na PJ.
>>>
>> A właśnie że kłamiesz :]
>>
>> "Sprawa trafiła ... do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w
>> Bydgoszczy.
>> ... Po dokładnej analizie sytuacji stwierdził, że swoim zachowaniem nie
>> naraziła pieszych na niebezpieczeństwo i zastosowała się do zasady
>> ograniczonego zachowania."
> neelix nie kłamie.
Kłamie. Masz jakieś dowody z sądu?
> On pisze o czym innym, a ty odpowiadasz mu o czym innym.
Nie, on zmyśla a ja podaję FAKT z sądu.
> Sąd powołał się na zasadę ograniczonego zaufania,
> a nelix o tym nie pisze.
Nie musi, zmyśla po swojemu.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy>>>
Niedojeby cytują cudzy podpis
-
192. Data: 2019-05-25 09:10:35
Temat: Re: Zatrzymywanie auta przed przejściem dla pieszych
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-05-23 12:36, r...@k...pl wrote:
> Thu, 23 May 2019 12:31:13 +0200, w <5ce67674$0$525$65785112@news.neostrada.pl>,
> "neelix" <a...@w...pl> napisał(-a):
>
>>
>> Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:abd68088-b8cd-45f9-ae3d-f1944af2182f@googlegrou
ps.com...
>>> Zatrzymywanie sie przed przejsciem w celu innym niz umozliwienie pieszym
>>> opuszczenia jezdni jest wykroczeniem. Jest na to stosowny paragraf w
>>> kodeksie drogowym.
>>
>> I niezdany egzamin na PJ.
>
> I wyrok.
>
I żal
-
193. Data: 2019-05-25 22:58:34
Temat: Re: Zatrzymywanie auta przed przejściem dla pieszych
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "LordBluzg(R)" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5ce6fa1e$0$537$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2019-05-23 o 12:24, neelix pisze:
>
>>> W konsekwencji zawsze scenariusz jest ten sam:
>>> 1. Ktoś zatrzymuje samochód przed przejściem.
>>> 2. Ktoś inny z naprzeciwka praktycznie zawsze przejeżdża przejście wbrew
>>> przepisom.
>>> 3. Piesi nie wchodzą na przejście bo widzieli, że zaraz będzie pusto na
>>> drodze i np. gadają ze sobą lub patrzą się nie wiadomo gdzie.
>>> 4. Samochody stoją, piesi również.
>>> Moje pytanie brzmi: karać tych z punktu #2?
>>
>> Ad 2: wbrew jakim przepisom? Nie ma takich. Można spokojnie przejechać.
>> Ad 1: karać barana za niewłaściwe, niezasadne zatrzymanie przed
>> przejściem. Minimalna odległość to 10 m! Za takie zatrzymywanie czyli
>> zapraszanie pieszych na jezdnię nie zdaje się egzaminu na PJ.
> A właśnie że kłamiesz :]
Bredzisz. W ocenie egzaminatora wynik jest negatywny. Egzamin niezdany.
Odwołanie to inna kwestia. Każdy ma prawo do odwołania.
> "Sprawa początkowo trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (które
> przyznało rację egzaminowanej), a następnie do Wojewódzkiego Sądu
> Administracyjnego w Bydgoszczy. Ten - w oparciu o materiał dowodowy (zapis
> wideo z egzaminu) - również przyznał rację egzaminowanej. Po dokładnej
> analizie sytuacji stwierdził, że swoim zachowaniem nie naraziła pieszych
> na niebezpieczeństwo i zastosowała się do zasady ograniczonego
> zachowania."
A nie zaufania? To ten egzamin był zdany czy nie? Czy prawo (ustawa PoRD)
zostało złamane czy nie? Czy odległość wynosiła 10 m czy nie? Czy sprawa
trafiła do sądu? Po zdanym egzaminie?A może coś o uzasadnieniu wyroku???
Koniecznie napisz. Czy aby sędzia nie złamał prawa?
> Egzaminator został ujebany a egzamin unieważniony z powodu egzaminatora,
> który był w błędzie. Pani następny egzamin zdała bez problemu :
Powtarzam: za takie zatrzymywanie czyli zapraszanie pieszych na jezdnię nie
zdaje się egzaminu na PJ.
Niestety z tego co napisałeś niezbadane są wyroki polskiego wymiaru
niesprawiedliwości i wielkość ich absurdu. To jeszcze gorzej niż z zawiasami
za pedofilię, bo zawiasy to jednak wyrok skazujący. Ot kaprys nadzwyczajnej
kasty. "A ja nie mam pana płaszcza i co mi pan zrobi?" Prawo złamane, ale
szkoda społeczna mała więc wyrok nie tyle niski lecz przeczący zapisom
ustawy. Sędzia okazuje się głupszy od egzaminatora? Promocja bezprawia? Na
złość komu? Prawu? Rozumowi?
Na murze cmentarza ktoś napisał: "Trudno nadać sens porządkowi, który dzieje
się wbrew rozumowi".
neelix
-
194. Data: 2019-05-25 23:06:16
Temat: Re: Zatrzymywanie auta przed przejściem dla pieszych
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "JaLa" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:qc7fvd$ii5$1@news.mixmin.net...
> Użytkownik "LordBluzg(R)" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:5ce6fa1e$0$537$65785112@news.neostrada.pl...
>>W dniu 2019-05-23 o 12:24, neelix pisze:
>>
>>>> W konsekwencji zawsze scenariusz jest ten sam:
>>>> 1. Ktoś zatrzymuje samochód przed przejściem.
>>>> 2. Ktoś inny z naprzeciwka praktycznie zawsze przejeżdża przejście
>>>> wbrew
>>>> przepisom.
>>>> 3. Piesi nie wchodzą na przejście bo widzieli, że zaraz będzie pusto na
>>>> drodze i np. gadają ze sobą lub patrzą się nie wiadomo gdzie.
>>>> 4. Samochody stoją, piesi również.
>>>> Moje pytanie brzmi: karać tych z punktu #2?
>>> Ad 2: wbrew jakim przepisom? Nie ma takich. Można spokojnie przejechać.
>>> Ad 1: karać barana za niewłaściwe, niezasadne zatrzymanie przed
>>> przejściem. Minimalna odległość to 10 m! Za takie zatrzymywanie czyli
>>> zapraszanie pieszych na jezdnię nie zdaje się egzaminu na PJ.
>> A właśnie że kłamiesz :]
>> "Sprawa trafiła ... do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w
>> Bydgoszczy.
>> ... Po dokładnej analizie sytuacji stwierdził, że swoim zachowaniem nie
>> naraziła pieszych na niebezpieczeństwo i zastosowała się do zasady
>> ograniczonego zachowania."
>> LordBluzg(R)
>> <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
>> KSIĘŻA PRZEBACZAJĄ SWOIM OFIAROM
> neelix nie kłamie.
> On pisze o czym innym, a ty odpowiadasz mu o czym innym.
> Sąd powołał się na zasadę ograniczonego zaufania,
> a nelix o tym nie pisze.
Oczywiście. Ja piszę o tym jaka jest ocena egzaminatora. Negatywna. Sądy nie
egzaminują. Brak sprawiedliwości w sądach i debilne wyroki to inny temat.
--
Pozdrawiam
neelix