-
11. Data: 2011-09-23 22:33:30
Temat: Re: Zasilanie obracającego się czegoście
Od: Padre <P...@n...net>
> Czajnik bezprzewodowy po włożeniu w podstawkę można obracać. Przewód w
> niektórych suszarkach itd. też można obracać. Jeżeli to nie są pierścienie
> ślizgowe, to jak to jest wg ciebie zrobione?
>
>
A ile RPM taki czajnik wytrzymuje?
-
12. Data: 2011-09-24 07:29:33
Temat: Re: Zasilanie obracającego się czegoście
Od: "Gejzero SQ3OGX" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Padre" <P...@n...net> napisał w wiadomości
news:j5j1fr$5k8$2@news.onet.pl...
>
>> Czajnik bezprzewodowy po włożeniu w podstawkę można obracać. Przewód w
>> niektórych suszarkach itd. też można obracać. Jeżeli to nie są
>> pierścienie
>> ślizgowe, to jak to jest wg ciebie zrobione?
>>
>>
> A ile RPM taki czajnik wytrzymuje?
A np. sprzęgła elektromagnetyczne ? Jeżeli cewka porusza się ze sprzęgłem to
zasilana jest przez pierścień kontaktowy i szczotkę węglowa lub z siatki
mosiężnej. Materiał szczotki zależy od tego w czym to pracuje czy na sucho
czy w oleju.
I ważna sprawa pierścień kontaktowy, stalowy bardzo wysoko utwardzony a
najlepiej z powierzchnią nawęglaną a szczotka miękka.
Oczywiście szczotka z czasem się wyciera, jej trwałość obliczona jest na
około 1000 godzin.
Prądy też są nie małe, śczoteczka o średnicy 6 mm spokojnie daje rade przy 4
A.
Obroty zależnie od wielkości moga dochodzić do 4000 obr/min przy małych
sprzęgłach.
Ps. Dlaczego niektóre wątki w czytane w tradycyjnych czytnikach grup
dyskusyjnych nie zaczynają się od pierwszego posta tylko od odpowiedzi "Re"
? Czy to wina "przeglądarkowych" czytników ?
Pozdr.
Gejzero
-
13. Data: 2011-09-24 07:46:51
Temat: Re: Zasilanie obracającego się czegoście
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Gejzero,
Saturday, September 24, 2011, 9:29:33 AM, you wrote:
[...]
> Ps. Dlaczego niektóre wątki w czytane w tradycyjnych czytnikach grup
> dyskusyjnych nie zaczynają się od pierwszego posta tylko od odpowiedzi "Re"
> ? Czy to wina "przeglądarkowych" czytników ?
Nie. To wina użytkowników używajacych serwerów anonimizujących - posty
z tych serwerów nie są przyjmowane przez wiele polskich serwerów news.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
14. Data: 2011-09-24 09:38:54
Temat: Re: Zasilanie obracającego się czegoście
Od: "ArturVF500" <a...@-...pl>
Użytkownik "Gejzero SQ3OGX" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j5k0vj$576$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Padre" <P...@n...net> napisał w wiadomości
> news:j5j1fr$5k8$2@news.onet.pl...
>>
>>> Czajnik bezprzewodowy po włożeniu w podstawkę można obracać. Przewód w
>>> niektórych suszarkach itd. też można obracać. Jeżeli to nie są
>>> pierścienie
>>> ślizgowe, to jak to jest wg ciebie zrobione?
>>>
>>>
>> A ile RPM taki czajnik wytrzymuje?
> A np. sprzęgła elektromagnetyczne ? Jeżeli cewka porusza się ze sprzęgłem
> to zasilana jest przez pierścień kontaktowy i szczotkę węglowa lub z
> siatki mosiężnej. Materiał szczotki zależy od tego w czym to pracuje czy
> na sucho czy w oleju.
> I ważna sprawa pierścień kontaktowy, stalowy bardzo wysoko utwardzony a
> najlepiej z powierzchnią nawęglaną a szczotka miękka.
> Oczywiście szczotka z czasem się wyciera, jej trwałość obliczona jest na
> około 1000 godzin.
> Prądy też są nie małe, śczoteczka o średnicy 6 mm spokojnie daje rade przy
> 4 A.
> Obroty zależnie od wielkości moga dochodzić do 4000 obr/min przy małych
> sprzęgłach.
Strasznie dziwnych wynalazków szukacie;) wirnik alternatora kreci sie
kilkanascie- kilkadziesiat tys RPM i wytrzymuje lilka miliadow takich
obrotów;) a zeby bylo ciekawiej jego slizgi sa strasznie badziewne;)
podobnie wszystkie inne sprzety z komutatorem;)
pozdtawiam
Artur
-
15. Data: 2011-09-24 09:53:23
Temat: Re: Zasilanie obracającego się czegoście
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 24 Sep 2011 11:38:54 +0200, ArturVF500 napisał(a):
>> A np. sprzęgła elektromagnetyczne ? Jeżeli cewka porusza się ze sprzęgłem
>> to zasilana jest przez pierścień kontaktowy i szczotkę węglowa lub z
>> siatki mosiężnej. Materiał szczotki zależy od tego w czym to pracuje czy
>> na sucho czy w oleju.
>> I ważna sprawa pierścień kontaktowy, stalowy bardzo wysoko utwardzony a
>> najlepiej z powierzchnią nawęglaną a szczotka miękka.
>> Oczywiście szczotka z czasem się wyciera, jej trwałość obliczona jest na
>> około 1000 godzin. [...]
> Strasznie dziwnych wynalazków szukacie;) wirnik alternatora kreci sie
> kilkanascie- kilkadziesiat tys RPM
Raczej gora 15k, a czesciej ponizej 15k.
> i wytrzymuje lilka miliadow takich obrotów;)
Zebys sie nie zdziwil - jak jedziesz sobie 100km/h, to po 1000h masz
przebieg 100kkm
> a zeby bylo ciekawiej jego slizgi sa strasznie badziewne;)
No i po 200kkm (co odpowiada rzedu 4000h pracy, z czego sporo na wolnych
obrotach) sa juz powaznie zuzyte. A szczotki sie zmienia jeszcze czesciej.
> podobnie wszystkie inne sprzety z komutatorem;)
Przy czym z domowych sprzetow naprawde powszechnego uzytku to odkurzacz i
suszarka do wlosow. 15 minut dziennie, 100h rocznie.
Przy czym odkurzac to ma szczotki porzadne, a suszarka to silnik jakby od
zabawki ..
No jeszcze sa/byly magnetofony, te potrafia pracowac pare godzin dziennie.
J.
-
16. Data: 2011-09-24 12:20:23
Temat: Re: Zasilanie obracającego się czegoście
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F.,
Saturday, September 24, 2011, 11:53:23 AM, you wrote:
[...]
> No i po 200kkm (co odpowiada rzedu 4000h pracy, z czego sporo na wolnych
> obrotach) sa juz powaznie zuzyte. A szczotki sie zmienia jeszcze czesciej.
Prawie 250kkm i szczotki oryginalne - mam się bać?
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
17. Data: 2011-09-24 12:48:00
Temat: Re: Zasilanie obracającego się czegoście
Od: "PM" <x...@w...pl>
?>> i wytrzymuje lilka miliadow takich obrotów;)
>
> Zebys sie nie zdziwil - jak jedziesz sobie 100km/h, to po 1000h masz
> przebieg 100kkm
>
ok ale nie jedzie się 100km/h średnio.
raczej jakieś 50km/h (w to już wliczone mamy stanie w korkach, skrobanie
szyb itp.)
przyjmijmy te 10tys rpm dla alternatora
czyli
przebieg 200kkm
daje 4000h - 240.000min pracy
2,4 miliarda obrotów.
-
18. Data: 2011-09-25 18:57:09
Temat: Re: Zasilanie obracającego się czegoście
Od: Padre <P...@n...net>
W dniu 2011-09-24 14:20, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello J.F.,
>
> Saturday, September 24, 2011, 11:53:23 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>> No i po 200kkm (co odpowiada rzedu 4000h pracy, z czego sporo na wolnych
>> obrotach) sa juz powaznie zuzyte. A szczotki sie zmienia jeszcze czesciej.
>
> Prawie 250kkm i szczotki oryginalne - mam się bać?
>
> [...]
>
bać może nie ale ja po ~240kkm musiałem jedną wymienić ale za to wydech
jeszcze oryginalny :)