eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 61

  • 21. Data: 2009-04-28 10:00:26
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    Paweł W. napisał(a):
    > j...@a...at pisze:
    >>
    >> Inaczej byloby , gdyby stosowano korekte za pomoca fitlrow barwnych
    >> jak w analogowej fotografii , ale korekta w cyfrowej to nic innego jak
    >> dodanie pewnych wartosci liczbowych . MOzna tego dokonac w dowolnym
    >> puncie czasowym - rowniez przy obrobce w kompie.
    >
    > No właśnie chciałbym uniknąć obróbki w kompie, albo zmieniania częstego
    > WB. Po prostu chciałbym, aby w trybie zielonym aparat radził sobie z
    > balansem bieli tak jak kompakt. Skoro sczytuje dane z matrycy, tak jak
    > kompakt, to w taki sam sposób może ustalić sobie balans bieli.
    > Stąd moje pierwsze pytanie - czy za AWB odpowiada jakiś niezależny
    > moduł, który ogranicza jego działanie od dołu do ok. 4000K???
    > Bo jak nie, to czemu jeszcze nie zrobiono AWB działającego w szerokim
    > zakresie temperaturowym, jak w najprymitywniejszych kompaktach?
    >

    W przypadku lustrzanek część pracy może być wykonywana przez ten sam
    element, który mierzy ekspozycję. Pomiar matrycowy to też mierzenie
    koloru. Aż się prosi, żeby to wykorzystać. Jakoś nie zauważyłem
    znacznych przekłamań co do WB w mojej lustrzance. Przy auto daje dobre
    efekty, no chyba, że zdjęcie jest skomplikowane, conajmniej dwa różne
    źródła światła.

    wer


  • 22. Data: 2009-04-28 10:05:07
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>

    b...@n...pl pisze:

    > W przypadku lustrzanek część pracy może być wykonywana przez ten sam
    > element, który mierzy ekspozycję. Pomiar matrycowy to też mierzenie
    > koloru. Aż się prosi, żeby to wykorzystać. Jakoś nie zauważyłem
    > znacznych przekłamań co do WB w mojej lustrzance. Przy auto daje dobre
    > efekty, no chyba, że zdjęcie jest skomplikowane, conajmniej dwa różne
    > źródła światła.

    To zrób zdjęcie z AWB przy:
    - świetle żarowym (nic skomplikowanego, do tego ciągłe widmo)
    - świetle jarzeniowym (to już jest bardziej skomplikowane, bo i widmo
    jest nieciągłe, ale kompakty sobie radzą. Kiedyś dawałem linka do
    porównania kompaktu z lustrzanką w świetle energooszczędnych żarówek.
    Nawet w żadnym z 3 trybów predefiniowanych nie było dobrych kolorów).


    Pozdrawiam,
    Paweł W.

    --
    "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
    pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.


  • 23. Data: 2009-04-28 10:23:26
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: H5N1 <m...@t...aster.pl>

    Dnia Tue, 28 Apr 2009 08:54:18 +0200, b...@n...pl raczył(a) był(a)
    napisać:

    > Mateusz Ludwin napisał(a):
    >> Rzecze H5N1:
    >>
    >>>> Przy rawach i tak zwykle używa się Auto WB...
    >>> Tylko, że w RAWie masz zapisane dane prosto z matrycy. AWB jest użyty
    >>> tylko do jpega zaszytego w RAWie do podglądu. Ewentualnie
    >>> oprogramowanie do wołania odczytuje ustawienia w z EXIFa i aplikuje je
    >>> do zdjęcia. Ale to można zmienić.
    >>> Nie to że bym miał coś przeciwko AWB. W 95% przypadków działa
    >>> znakomicie. Natomiast w pozostałych 5% przypadków jpega można sobie
    >>> wsadzić w buty, natomiast z RAWem można jeszcze powalczyć.
    >>
    >> Wiem, ale jednak to jest ciekawe, że w jednych aparatach AWB działa
    >> idealnie, a w innych koszmarnie.
    >
    > Inne algorytmy rozpoznawiania koloru. Poza tym we wszystkich działa
    > średnio przy świetle z nieciągłym widmem. Nasz mózg jest cholernie
    > sprytny i balans bieli robi doskonale. Problem często dotyczy sytuacji
    > gdy w kadrze mamy różne światła, aparat nie wie, które światło jest dla
    > nas ważniejsze i zgaduje. Poza tym jest też tak jak z pomiarem jasności,
    > 18% najlepsze i mamy szary śnieg :) Konstruktorzy muszą przyjąć jakieś
    > kompromisy.

    Poza tym aparat nie jest często ustawić WB, bo nie jest prorokiem. Np.
    robiąc zdjęcie przy ognisku z pewnością będziemy chcieli zachować klimat,
    a nie walczyć o neutralny balans bieli (taki żeby białe było białe). A
    skąd niby procesor w aparacie miałby o tym wiedzieć?


  • 24. Data: 2009-04-28 10:32:10
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Howk pisze:
    >> Nie to że bym miał coś przeciwko AWB. W 95% przypadków działa znakomicie.
    >> Natomiast w pozostałych 5% przypadków jpega można sobie wsadzić w buty,
    >> natomiast z RAWem można jeszcze powalczyć.
    >
    > Przecież w jpg też można dowolnie zmieniać balans, przynajmniej w PS.

    Nie dowolnie, tylko (zachowując +- jakość) dość delikatnie :)

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 25. Data: 2009-04-28 10:55:13
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>

    Znalazłem zdjęcia:
    Pentax K110D (K100D):
    http://img178.imageshack.us/img178/3871/pentaxk110ds
    i1.jpg

    Fuji S602Z:
    http://img178.imageshack.us/img178/6567/fujis602zqk2
    .jpg

    Pozdrawiam,
    Paweł W.

    --
    "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
    pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.


  • 26. Data: 2009-04-28 10:57:06
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>

    H5N1 pisze:

    > Poza tym aparat nie jest często ustawić WB, bo nie jest prorokiem. Np.
    > robiąc zdjęcie przy ognisku z pewnością będziemy chcieli zachować klimat,
    > a nie walczyć o neutralny balans bieli (taki żeby białe było białe). A
    > skąd niby procesor w aparacie miałby o tym wiedzieć?

    Wtedy jesteśmy już zmuszeni do wymuszenia balansu bieli. Ale w
    większości sytuacji, czyli - światło słoneczne/cień/oświetlenie żarowe -
    z reguły zależy nam, żeby białe było jednak białe.


    Pozdrawiam,
    Paweł W.

    --
    "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
    pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.


  • 27. Data: 2009-04-28 11:03:06
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    Paweł W. napisał(a):
    > H5N1 pisze:
    >
    >> Poza tym aparat nie jest często ustawić WB, bo nie jest prorokiem. Np.
    >> robiąc zdjęcie przy ognisku z pewnością będziemy chcieli zachować
    >> klimat, a nie walczyć o neutralny balans bieli (taki żeby białe było
    >> białe). A skąd niby procesor w aparacie miałby o tym wiedzieć?
    >
    > Wtedy jesteśmy już zmuszeni do wymuszenia balansu bieli. Ale w
    > większości sytuacji, czyli - światło słoneczne/cień/oświetlenie żarowe -
    > z reguły zależy nam, żeby białe było jednak białe.
    >

    I nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.

    wer

    P.S. nie mogłem się powstrzymać.


  • 28. Data: 2009-04-28 11:39:38
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: H5N1 <m...@t...aster.pl>

    Dnia Tue, 28 Apr 2009 13:03:06 +0200, b...@n...pl raczył(a) był(a)
    napisać:

    > I nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
    >
    > wer
    >
    > P.S. nie mogłem się powstrzymać.
    Spoko, tego się nie dało uniknąć. Nie Ty, to kto inny. ;)


  • 29. Data: 2009-04-28 11:47:24
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>

    b...@n...pl pisze:

    > I nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne.

    Póki pozostajemy przy odcieniach szarości, to wszystko jedno. Można
    najwyżej stwierdzić, że te białe jest mocno niedoświetlone, albo
    koszmarnie przepalona czerń ;)

    Proponuję jednak EOT, w każdym razie tej jego części.

    Pozdrawiam,
    Paweł W.

    --
    "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
    pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.


  • 30. Data: 2009-04-28 12:07:17
    Temat: Re: Zasada działania automatycznego balansu bieli w lustrzankach ?
    Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>

    On Tue, 28 Apr 2009 10:14:59 +0100, Paweł W. wrote:
    > Argumenty w stylu - rób RAW - są takie sobie. Miło byłoby mieć w miarę
    > działający balans bieli w zakresie temperatur barwowych od 2500 do
    > 11000, a nie od 4000 do 11000.

    Jestes pewien tego gornego limitu?

    Bo ja kiedys robilem zdjecia w zacienionym miejscu w bezchmurny dzien, w
    RAWie trzeba bylo pojechac na koniec skali (12oooK), jpg mialy kolor
    7tys z ogonem -> ludzie byli siiiini [1].
    Fakt, ze doswiadczylem tego na 300D -- byc moze nowsze puszki maja to
    juz rozwiazane lepiej?

    [1] Ciekawe co w takiej sytuacji robi Rycerz Błękitnego Śniegu :)

    pozdrawiam,
    --
    Michał http://kbns.digart.pl/

    wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: