Artur(m) pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hplbr1$56t$1@news.onet.pl...
>> Andżor pisze:
>>> Użytkownik <zwyklyklientwieluzwyklychbankow2> napisał w wiadomości
>>> news:3461.000014ab.4bbe2d15@newsgate.onet.pl...
>>>> istnieje (stary bo stary ale działa) komórka
>>>> do ktorej mogę uwaga NIE WYŁAMUJĄC karty sim
>>>> z plastiku włożyć ją do telefonu komorkowego
>>>> i normalnie z niego zadzwonić.
>>>>
>>>> zgadnijcie producenta markę i model tego cuda :)
>>>>
>>> Ja mam na chodzie, chociaż z praktycznie martwą baterią, philipsa fizza
>> O, to był mój pierwszy telefon. 1997 rok, z tego co pamiętam, przed
>> maturą ;)
>
> Motorola 8700 też wtedy miałem pierwszy telefon na dużą kartę.


Alcatele od HC100 po HC800 ba Motorola 1000 to dopiero cudo

do góry

On 8 Kwi, 22:08, "szastox" <s...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik <z...@o...pl> napisał:
>
> > istnieje (stary bo stary ale działa) komórka
> > do ktorej mogę uwaga NIE WYŁAMUJĄC karty sim
> > z plastiku włożyć ją do telefonu komorkowego
> > i normalnie z niego zadzwonić.
>
> to nic. istnieje komórka z której można wyjąć kartę sim podczas rozmowy (bez
> wyciągania baterii)...
> korciło mnie wiele razy żeby to zrobić - nie wiem czym to grozi ale nie chce być
> pierwszym który się dowie. nawet jeśli miałoby to zepsuć ten stary telefon to
> szkoda mi go... jak sobie pomyślę jaką fortunę za niego dałem...
>
> --
> szastox

Hi... Motorola Flare... :-) Moja pierwsza cegiełka... :-) 1997...

do góry

Użytkownik "space_jazz" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hpleq1$fos$1@news.onet.pl...
> Ericsson T65

Bzdura. T65 byl na małe karty sim wkladane w szufladce u gory obudowy...

Pozdrawiam
Czabu

do góry

>
> to nic. istnieje komórka z której można wyjąć kartę sim podczas rozmowy
> (bez wyciągania baterii)...
> korciło mnie wiele razy żeby to zrobić - nie wiem czym to grozi ale nie
> chce być pierwszym który się dowie. nawet jeśli miałoby to zepsuć ten
> stary telefon to szkoda mi go... jak sobie pomyślę jaką fortunę za niego
> dałem...
>
>
Zrobilem tak z moja motorola 8400 ...w czasie rozmowy po wyjeciu karty
po 1 sek ---moze 2 tel wylaczal sie i ....prosil o wlozenie kary sim ;)
bez wiekszych efektow

do góry

siospam wrote:
>
>>
>> to nic. istnieje komórka z której można wyjąć kartę sim podczas
>> rozmowy (bez wyciągania baterii)...
>> korciło mnie wiele razy żeby to zrobić - nie wiem czym to grozi ale
>> nie chce być pierwszym który się dowie. nawet jeśli miałoby to zepsuć
>> ten stary telefon to szkoda mi go... jak sobie pomyślę jaką fortunę za
>> niego dałem...
>>
>>
> Zrobilem tak z moja motorola 8400 ...w czasie rozmowy po wyjeciu karty
> po 1 sek ---moze 2 tel wylaczal sie i ....prosil o wlozenie kary sim ;)
> bez wiekszych efektow
aha ...mam 8700 ( tez na duza karte wkladana bez wyciagania baterii )
sprawna ...wiec kto chce moze zrobic sobie eksperyment ;)

do góry

On 8 Kwi, 21:23, z...@o...pl wrote:
> istnieje (stary bo stary ale działa) komórka
> do ktorej mogę uwaga NIE WYŁAMUJĄC karty sim
> z plastiku włożyć ją do telefonu komorkowego
> i normalnie z niego zadzwonić.
>
> zgadnijcie producenta markę i model tego cuda :)

Nokia 1610.

JK

do góry

W dniu 2010-04-10 00:48, JohnyK pisze:
> On 8 Kwi, 21:23, z...@o...pl wrote:
>> istnieje (stary bo stary ale działa) komórka
>> do ktorej mogę uwaga NIE WYŁAMUJĄC karty sim
>> z plastiku włożyć ją do telefonu komorkowego
>> i normalnie z niego zadzwonić.
>>
>> zgadnijcie producenta markę i model tego cuda :)
>
> Nokia 1610.

SE W 580i

--
animka

do góry

>> Zrobilem tak z moja motorola 8400 ...w czasie rozmowy po wyjeciu karty
>> po 1 sek ---moze 2 tel wylaczal sie i ....prosil o wlozenie kary sim
>> ;) bez wiekszych efektow

> aha ...mam 8700 ( tez na duza karte wkladana bez wyciagania baterii )
> sprawna ...wiec kto chce moze zrobic sobie eksperyment ;)

A tak przy okazji starych motorol - co to mógł być za model: 1) pojawił
się w plusie zaraz po jego starcie, 2) kartę wkładało się w całości od
dołu, 3) miał wyciąganą antenkę, 4) kształtem przypominał taki klin
mniej więcej, 5) zasilacz do niego dawał chyba 15 V (ale za to nie
ręczę), 6) nie miał klapki, 7) oczywiście motorola. Trochę było podobne
do d460: <http://images.gfx.no/529/529091/mt-02.jpg>. Co to mogło być?
--
Grzexs

do góry

On 2010-04-10 17:43, Grzexs wrote:

> A tak przy okazji starych motorol - co to mógł być za model: 1) pojawił
> się w plusie zaraz po jego starcie, 2) kartę wkładało się w całości od
> dołu, 3) miał wyciąganą antenkę, 4) kształtem przypominał taki klin
> mniej więcej, 5) zasilacz do niego dawał chyba 15 V (ale za to nie
> ręczę), 6) nie miał klapki, 7) oczywiście motorola. Trochę było podobne
> do d460: <http://images.gfx.no/529/529091/mt-02.jpg>. Co to mogło być?

A nie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Motorola_StarTAC

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

do góry

>> A tak przy okazji starych motorol - co to mógł być za model: 1) pojawił
>> się w plusie zaraz po jego starcie, 2) kartę wkładało się w całości od
>> dołu, 3) miał wyciąganą antenkę, 4) kształtem przypominał taki klin
>> mniej więcej, 5) zasilacz do niego dawał chyba 15 V (ale za to nie
>> ręczę), 6) nie miał klapki, 7) oczywiście motorola. Trochę było podobne
>> do d460: <http://images.gfx.no/529/529091/mt-02.jpg>. Co to mogło być?
>
> A nie:
> http://en.wikipedia.org/wiki/Motorola_StarTAC

Nie. Teraz sobie przypomniałem, że w instrukcji obsługi był pokazany ten
i d460, różniły się jakimiś szczegółami, chyba rozmieszczeniem albo
kształtem klawiszy. Kurde, to była pierwsza moja firmówka, wtedy jeszcze
było szpanem rozmawiać na ulicy z komóry ;) A ciężka była! Ładowarka
tylko biurkowa była, coś jak dzisiejsze stacjonarki. Też słusznych
rozmiarów.

--
Grzexs

do góry