-
11. Data: 2009-07-23 21:25:57
Temat: Re: Zabeapieczenie aparatu przed kradzieza
Od: "Thomas" <a...@b...pl>
Użytkownik "Kyniu" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:m0d2nupvkkel$.10t6kv8h1bz2e$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 23 Jul 2009 19:50:53 +0200, Thomas napisał(a):
>
>> Ubezpieczyc bagaz od kradziezy. Zostawiasz w zamknietym pomieszczeniu.
>> Spelniasz warunki ubezpieczenia. Ukrada - zglaszasz na policje - w kraju
>> dostajesz odszkodowanie. Proste. Sprawdzone (niestety :/ bo skradzionej
>> karty ze zdjeciami nic nie przywrocilo).
>
> A gdzie ubezpieczales? Bo ja sie ostatnio ubezpieczajac auto pytalem
> agentki jak ubezpieczyc sprzet i wyszlo na to ze te wszystkie klauzule i
> wylaczenia powoduja ze generalnie z elektronika - sprzet foto, notebook -
> jest przesrane. A jak juz gdzies sie znajdzie ubezpieczenie to stawki sa
> chore.
Zgadza sie. U wielu ubezpieczycieli sa z tym problemy. W gruncie rzeczy
aparatu jako takiego nie da sie ubezpieczyc, ale bagaz podrozny tak.
Ubezpieczenie mialem w HDI. Aparat w momencie kradziezy znajdowal sie w
zamknietym pokoju hotelowym wlozny w walizce wraz z czescia rzeczy. Zginela
walizka. Nie bylo problemu z wyplata ubezpieczenia. Fakt. Z notebookiem
jest problem, ale jest mozliwe rozszerzenie polisy i o to (OIDP).
Thomas
-
12. Data: 2009-07-24 07:10:53
Temat: Re: Zabeapieczenie aparatu przed kradzieza
Od: George <j...@N...plieth.com>
Tomek pisze:
> Pytanie moze trywialne, ale wazne: jak zabezpieczyc aparat przed kradzieza.
Dygresja, ale cały czas w temacie.
Kolega był świadkiem sesji fotograficznej w Londynie. Wieczór, nad
Tamizą, z dala od głównych tras turystycznych. Fotograf operujący
aparatem wielkoformatowym z mnóstwem dodatkowego osprzętu, a obok niego
umundurowany body guard, czujnie rozglądający się na boki.
Ta metoda wydaje mi się najpewniejsza.
Jurek PL.
--
http://plieth.com
-
13. Data: 2009-07-24 07:14:30
Temat: Re: Zabeapieczenie aparatu przed kradzieza
Od: "Kokos" <k...@k...com>
Użytkownik "Tomek" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h49jsk$ovp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam.
> Pytanie moze trywialne, ale wazne: jak zabezpieczyc aparat przed
> kradzieza.
> Nie chodzi mi tu o "poderwanie" sprzetu z auta zostawionego na chwile czy
> z
> ramienia, ale w sytuacji, gdzie jestem na wczasach, drzwi od pokoju mozna
> srubokretem otworzyc, a nie chce nosic wszedzie sprzetu ze soba (np. do
> stolówki).
> Jedyne co wyguglilem, to paski i torby PacSafe, ale moim zdaniem daja w
> takim przypadku niewielka ochrone - sa one skuteczne przed dorazna i
> okazjonalna kradzieza. Torby nie mozna przeciac bez narzedzia, linki -
> tez.
> Ale z kombinerkami to juz chyba spokojnie...
> Probem jest w tym, ze aparaty nie maja odpowiednich "uszek" do
> przeciagniecia jakiejs lepszej linki (chocby takiej, jaka jest stosowana
> do
> notebooków), która nie poddala by sie kombinerkom, wiec wg mnie linka
> DigiSafe 100 (która przejdzie przez uszko od paska) jest za cienka.
> Czy sa znane jakies inne zabezpieczenia aparatu, który móglbym zostawic
> idac
> na stolówke, czy wybierajac sie poplywac lódka po jeziorze? Przyszlo mi fo
> glowy jakis odpowiednio chroniony wkret wykorzystujacyt gwint pod statyw
> lub
> jakas rzeczywiscie mocna torba...
zazwyczaj w hotelu na wczasach ma sie sejf, a jak sie nie ma to można chyba
wykupić
-
14. Data: 2009-07-24 07:21:14
Temat: Re: Zabeapieczenie aparatu przed kradzieza
Od: George <j...@N...plieth.com>
Kokos pisze:
> zazwyczaj w hotelu na wczasach ma sie sejf, a jak sie nie ma to mo?na chyba
> wykupiae
W hotelach *w miejscowościach turystycznych* w których ja bywałem sejf
ma wysokość tak niewielką, rzędu kilku cm, nic więcej niż portfel i
paszport tam nie wchodzi.
Jurek PL.
--
http://plieth.com