-
1. Data: 2010-05-11 04:09:20
Temat: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: doktorski <d...@g...com>
6, tu doktorski;
Wiele juz bylo dyskusji, tym razem fotki + opis.
Pacjent: CBF600SA, 2004, jezdzony przez blondynke, jakies 35kkm na
liczniku.
Objaw: po powrocie od wulkanizatora zacisk plywa na tarczy (ten watek
pomijamy), tarcza bije z amplituda ok. 0,6mm. Defomacja mechaniczna a
nie termiczna.
Naprawa niskobudzetowa (bo to tyl): stelaz do suwmiarki, suwmiarka
cyfrowa, mazak, klucz francuski. Po pol godzinie bicie nie
przekraczalo 0,1mm, zostawilem.
Przez kilka kkm naprawa byla skuteczna - tyl przy hamowaniu nie byl
uzywany wiec nic sie nie dzialo. Nadszedl ten moment kiedy, przy
mocnym hamowaniu, tarcza dostala temperatury. Stracila ksztalt po
calosci odginajac sie w prawo plus wrocilo dodatkowe bicie jak przed
naprawa. Ilustracja na fotkach:
http://picasaweb.google.com/doktorski/Tarcza/#
Po lewej tarcza z pacjenta, po prawej tarcza prosta z rozbitka.
Naprawa ostateczna: wymiana tarczy na uzywke.
pzdr, dr
14/525
-
2. Data: 2010-05-11 05:24:35
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
doktorski pisze:
> 6, tu doktorski;
>
> Wiele juz bylo dyskusji, tym razem fotki + opis.
>
> Pacjent: CBF600SA, 2004, jezdzony przez blondynke, jakies 35kkm na
> liczniku.
> Objaw: po powrocie od wulkanizatora zacisk plywa na tarczy (ten watek
> pomijamy), tarcza bije z amplituda ok. 0,6mm. Defomacja mechaniczna a
> nie termiczna.
Znaczy trzeba do wulkanizatora kółko bez tarczy oddawać?
pozdr
DP
TL-S
-
3. Data: 2010-05-11 06:07:51
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: juhass <j...@p...fm>
Don Pedro pisze:
>
> Znaczy trzeba do wulkanizatora kółko bez tarczy oddawać?
Chyba powoli tak. Mam w swojej okolicy jednego takiego, coto dziwnym
trafem już ze 3 osoby po powrocie od niego zmieniało tarcze, bo nagle
zaczęły bić...
--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia
-
4. Data: 2010-05-11 06:48:43
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: doktorski <d...@g...com>
On 11 Maj, 07:24, Don Pedro <n...@o...pl> wrote:
> Znaczy trzeba do wulkanizatora kółko bez tarczy oddawać?
Swiadomie napisalem, zeby ten watek pominac ale skoro sie
upierasz... :)
Oddalem kolo w rece lokalnego nie-motocyklowego wulkanizatora wiec
polowe "winy" biore na siebie. Musi pizgnal kolo na maszyne (jak
zwykle robia to z samochodowymi) i tarcza dostala cios. Innego wyjscia
nie widze. Inna sprawa, ze jak pojechalem z reklamacja to wzial sprawe
na klate jak nalezy i doszlismy do porozumienia. Przy cenie po jakiej
kupilem uzywke nawet nie chce mi sie tracic czasu, zeby odzyskiwac
kase. Postawa sie liczy.
A wracajac do pytania: jesli oddajesz do kogos kto nie za czesto robi
motocyklowe to chyba lepiej zdjac tarcze. W sumie to najczesciej od 4
do 12 srub plus kilka kropel Loctite'a.
pzdr, dr
14/525
-
5. Data: 2010-05-11 06:56:48
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: Kuczu <q...@g...com>
W dniu 2010-05-11 08:48, doktorski pisze:
> Oddalem kolo w rece lokalnego nie-motocyklowego wulkanizatora wiec
> polowe "winy" biore na siebie. Musi pizgnal kolo na maszyne (jak
> zwykle robia to z samochodowymi) i tarcza dostala cios. Innego wyjscia
> nie widze. Inna sprawa, ze jak pojechalem z reklamacja to wzial sprawe
> na klate jak nalezy i doszlismy do porozumienia. Przy cenie po jakiej
> kupilem uzywke nawet nie chce mi sie tracic czasu, zeby odzyskiwac
> kase. Postawa sie liczy.
>
> A wracajac do pytania: jesli oddajesz do kogos kto nie za czesto robi
> motocyklowe to chyba lepiej zdjac tarcze. W sumie to najczesciej od 4
> do 12 srub plus kilka kropel Loctite'a.
Ostatnio robilem kolo do RoadKinga, szprychowane. No i, jak zwykle,
odkrecilem kolo pasowe zeby latwiej bylo zapiac kolo na maszyne do
sciagania opon. Cale szczescie ze stalem przy kolesiu co ta opone robil.
Sciagnal elegancko opone ale biedaczek chyba pierwszy raz w zyciu robil
opone z detka. Chlopaczek bierze sie za zakladanie nowej. Patrze a ten
pacan usiluje zapiac kolo za tarcze hamulcowa ! To ja mu na to ze nie po
to, kurwa, odkrecalem pulleya zeby on mi teraz tarcze niszczyl ! Dobrze
ze to bylo w znajomym warsztacie bo by koles w leb dostal.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
6. Data: 2010-05-11 07:51:12
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: "blur" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kuczu" <q...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hsav3r$4l7$...@n...onet.pl...
> W dniu 2010-05-11 08:48, doktorski pisze:
>
>> Oddalem kolo w rece lokalnego nie-motocyklowego wulkanizatora wiec
o widzę że to ogólnopolski problem z tymi wulkanizatorami,
odniosłem ostatnio wrażenie że oni tam są za karę,
Zmieniałem cross-owe oponki na A/T w mojej XT,
najpierw dzwonię czy wyważają motocyklowe? - tak wyważamy
a czy szprychowe ? - tak, a macie ciężarki na szprychy ? - tak i zapraszamy,
no to super, podjechałem z ojcem a gość że motocyklowych nie wyważają !!!
mówię przecie dzwoniłem, gość poszedł do biura i naraz wyważali cuda.
Tłumaczę gościowi że te nowe to kierunkowe i żeby zapamiętał tarcza i
zębatka
są z lewej strony a ten dupek patrzy w sufit, ojciec go zapytał czy gość wie
jak to założyć ? na co ten odpowiada z grymasem " do piekarni pan nie
przyszedł".
Mieliśmy przyjść za 2h bo to długo trwa no ok, przychodzę za 2h patrzę a
moje koła
nie są obute, pytam się co jest grane a gość że zapomniał jak to ma być !
no mój ojciec to chciał mu już prz......lić z liścia ale się powstrzymał.
Jakoś tam w 2 osoby założyli, gość wyważa patrzę a on klei ciężarki, już
pomijając
że nie mieli takich na szprychy to jeszcze próbuje je przykleić na totalnie
zatłuszczoną
felgę, mówię mu tutaj gościu masz spray do tarcz weź to odtłuść bo nie
przykleisz,
ale posłuchał, teraz mam przyklejone krzywo jakieś gówno na feldze, szkoda
gadać.
pozdro
blur
XT350
ETZ 251
WSK 175
SR1
SR2
-
7. Data: 2010-05-11 08:32:06
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2010-05-11 08:48:43 +0200, doktorski <d...@g...com> said:
> A wracajac do pytania: jesli oddajesz do kogos kto nie za czesto robi
> motocyklowe to chyba lepiej zdjac tarcze. W sumie to najczesciej od 4
> do 12 srub plus kilka kropel Loctite'a.
To ja tylko tak marginesie zaznaczę, że często producenci zalecają po
każdym odkręceniu tarczy użycie nowych śrub. A że są one najczęściej
nietypowe i nie występujące w sklepikach z goździkami... No ale każdy
sam wie najlepiej które zalecenia producenta ma ochotę brać sobie do
serca, a które zlewać sikiem falistym.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
8. Data: 2010-05-11 09:12:02
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: "Tmek" <g...@o...pl>
blur wrote:
> Użytkownik "Kuczu" <q...@g...com> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:hsav3r$4l7$...@n...onet.pl...
>> W dniu 2010-05-11 08:48, doktorski pisze:
>>
>>> Oddalem kolo w rece lokalnego nie-motocyklowego wulkanizatora wiec
U mnie po ostatniej wizycie u takich magikow od samochodow co to wszystko
zrobia mam porysowana felge.
Gosc wrzucil kolo na maszyne, tam zlapaly to trzymaki i tak poszlo ze
zrobilo rowki. Skutkiem tego mam w 3 miejscach na widoku scharatny chrom,
felge i wyszla rdza.
Dlatego pieprze taki interes i sam wymieniam od tego czasu.
Tmek
-
9. Data: 2010-05-11 09:39:00
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: doktorski <d...@g...com>
On 11 Maj, 10:32, de Fresz <d...@n...o2.pl> wrote:
> To ja tylko tak marginesie zaznaczę, że często producenci zalecają po
> każdym odkręceniu tarczy użycie nowych śrub.
A kojarzysz ktorzy zalecaja?
pzdr, dr
14/525
-
10. Data: 2010-05-11 09:50:46
Temat: Re: Z cyklu: "Z zycia wziete: czy prostowac tarcze hamulcowa?"
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
doktorski napisał(a):
> A kojarzysz ktorzy zalecaja?
chyba chinczyki :)
Ale kolega co ma z salonu WR mowi ze w polskiej instrukcji bylo
napisane, ze po przejezdzie przez wode trzeba wymienic lozyska i
sprawdzic wahacz.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf