-
61. Data: 2009-10-10 22:56:55
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Piotr <p...@a...net.pl> wrote:
>> EeeBOX sobie oglądnij jako *ekstremalny* przykład peceta stacjonarnego dla
>> osób, które bezsensownie kupują note- booki.
> Yup. Obejrzyj sobie też durny film na youtube w HD na tym eee.
Nie wiem jak konkretnie ten model Eee ale *sensowne* netbooki czy komputery tej
formy obecnie radzą sobie raczej bez problemu z HD (przynajmniej tym oferowanym
przez YT).
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
62. Data: 2009-10-10 22:58:47
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Radosław Sokół <r...@m...com.pl> wrote:
>> uATX z monitorem zawsze zabierze więcej miejsca niż laptop.
> Litości, nie karz nikomu pracować dłużej na komputerze prze- nośnym bez
> dodatkowego dużego monitora, klawiatury i myszy!
W pociągu?
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
63. Data: 2009-10-10 23:16:57
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Marx <M...@n...com> wrote:
> Witam Potrzebuje porady w dziedzinie laptopow, a nie znam sie na nich za
> bardzo. Wymagania sa skromne: cena 4-5 tys zl. Laptop przeznaczony dla
> starszej osoby
Dla starszej osoby:
1. Matryca o niezbyt wysokim stosunku DPI. Jak rozumiem tam pewnie będzie
Windows, a ten system niespecjalnie radzi sobie z sensownym skalowaniem fontów,
ikon i innych elementów interfejsu. Zakładam, że starsza osoba ma z reguły
lekkie czy mniej lekkie problemy ze wzrokiem. Czyli generalnie dla ekranu 13
cali to maks 1024x600, dla 15" (z hakiem) 1280x800 itd. Tak czy inaczej przed
zakupem trzeba posadzić delikwenta przed żywym egzemplarzem i zapytać go czy
może wszystko bez problemu odczytać. Generalnie ja nie mam żadnego problemu ze
wzrokiem, a z monitora 24" o rozdzielczości 1,920x1,080 z odległości około
metra ledwo czytam.
2. Osoba starsza z reguły ma gorszą motorykę czyli napewno to musi być minimum
15" laptop ze względu na rozmiar klawiszy. Koniecznie dokup do tego myszkę bo
trackpad/trackpoint są po prostu niewygodne.
> do obsługi n-k i ogolnie pojetego internetu, przegladania zdjec z cyfrowki,
> czyli standard.
Te wymagania spełnia KAŻDY nowy laptop obecny na rynku.
> W sumie to sam sie zastanawiam w ktorym kierunku isc. Na pewno grafika moze
> byc slabiutka, bo nikt gral nie bedzie.
Mi się wydaje, że idziesz w kardynalnie złym kierunku bo z reguły jak się coś
kupuje to chcesz mieć najlepsze parametry za jak najniższą cenę. A nie od razu
stawiasz wymaganie, że grafika może być słabiutka - czemu? Nikt nie będzie grał
ale może jednak będzie? Może odpali Google Earth czy coś podobnego - tutaj
jednak lepsza grafika daje lepsze efekty itd. Ergo po co to napisałeś? :)
> Na pewno musi to byc laptop porzadnej firmy.
Co za różnica jaką ma markę? Może chodzi Ci o dobre warunki serwisu? Zastanów
się czy chcesz mieć gwarancję:
- w krótkim czasie np. 4 godziny w dniu roboczym
- na całym świecie
- przez więcej niż N lat
Itd. z reguły za rozszerzoną gwarancję i markę się dopłaca. Ale warto. Jeżeli
komputer ma służyć do prostych zadań to będzie adekwatny przez długi okres -
skoro tak to powinien mieć długą gwarancję.
> Kupowany nie w internecie tylko prawdopodobnie w MM.
Co to za wymaganie? Kup se gdzie chcesz. Skoro koniecznie chcesz mieć drożej.
Obecnie zamawiając przez Internet kurier przywozi Ci towar do drzwi, płacisz i
masz. Jak wolisz się błąkać po MediaMarkcie to Twoja sprawa ale po co o tym
piszesz?
> powinien miec wbudowane wifi.
Każdy nowy ma.
> Dobrze aby laptop byl w miare odporny - po domu krazy 2 letnie dziecko. i
> moze sie zdarzyc ze bedzie mialo jakis glupi pomysl - ale bez przesady, nie
> ma to byc sprzet na pustynna burze..
Laptopy są w wariantach - zwykłe i heavy-duty. Zwykły jest zwykły i każdy taki
jest. Heavy-duty jest odporny na wiele czynników, ale za to się dopłaca (sporo
i to jest główny element wpływający na cenę). Z tego co rozumiem to chcesz
zwykły. Zwykły laptop będzie miał problem z zalaniem, padem z metra na beton,
walnięciem w matryce, urwaniem klawisza itd. Jak chcesz komputer dla dwulatka
to Heavy-duty i tyle - ten przetrwa. Zwykły nie.
> Fajnie gdyby procesor byl dwurdzeniowy - komfort pracy podnosi sie wyraznie,
Bzdura. Ale innych już praktycznie i tak się nie montuje.
> ale nie jest to konieczne Milo gdyby w zestawie byla jakas atrakcyjna torba,
Atrakcyjną torbę kup sobie oddzielnie.
> Wazne sa mozliwosci rozbudowy - w komplecie bedzie pewnie Vista, a to lubi
> RAM.
Laptopów poza wymianą dysku i ew. dodaniem pamięci się nie rozbudowywuje. Włóż
od razu 4GiB i tyle, Vista (32bit, a 64 dla laika nie polecam) i tak więcej nie
łyknie, RAM jest śmiesznie tani.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
64. Data: 2009-10-11 11:15:05
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Piotr pisze:
>> Są małe komputery w małych obudowach i NIE na Atomie.
> Już prosiłem o przykład czegoś mniejszego od uATX, którzy zajmuje mimo
> wszystko całkiem sporo miejsca, nie na atomie.
Wszystkie te Small Form Factor PC. Na normalnych procesorach
desktopowych. Konkretnych przykładów nie podam, bo w życiu
nie przyszło mi na myśl, żeby obudowa ATX stojąca gdzieś da-
leko pod biurkiem zajmowała jakiekolwiek miejsce. Jedyny
problem co najwyżej sprawia mi przy odkurzaniu.
> -W jakim kolorze kupić balonik dla dziecka?
> -Po co balonik, to głupie, kup piłkę.
> No za takie porady to ja serdecznie dziękuję.
Czemu podajesz zupełnie bzdurne przykłady?
Sensowniej jest:
- Jakiego Rolexa kupić dziecku?
- Nie kupuj Rolexa, nie potrzebuje takiego wypasu,
nie wykorzysta, rozwali, zgubi, zmarnuje się.
Kup jakiś zegarek za kilkanaście czy kilkadziesiąt
złotych.
- Nie, koniecznie chcę dla niego Rolexa!
Zresztą niedawno na grupie ktoś podał świetny przykład z
dietetykiem i pieczywem razowym. Zacytuję:
] Przychodzisz do zaprzyjaźnionego dietetyka.
] - Jaki mam jeść chleb, bo razowy mi nie leży.
] - Jedz cymbale razowiec, bo najzdrowszy, a jak pszenne buły
] to nie szukaj u mnie alibi.
> Nie. Jest przejawem arogancji. Jego sprawa, że chce kupić coś, co nam
No i? Jestem arogancki, gdy chodzi o szerzenie wiedzy i uświa-
damianie ludzi. Nie zależy mi na tym, by mnie wszyscy lubili,
tylko by uważali na to, co mówię.
> nie wydaje się sensowne. Ma swoje powody, a wagi, które przykłada do
To niech *wyłuszczy* te powody, bo może same powody są bez
sensu. Czasem te powody ograniczają się do mody, snobizmu,
złego wpływu nie wyedukowanych technicznie doradców.
> poszczególnych cech mogą Tobie wydawać się bezsensowne. Ale to on wie
I mam prawo krytykować te wagi.
> lepiej, zna bardziej realia używania w danym kontekście, przez daną
> osobę i chce balonik. Nie piłkę.
Nie WIE lepiej tylko WYDAJE SIĘ MU że wie. Bo tu chodzi
o kwestie TECHNICZNE, a nie kwestię 'czy kupić komputer,
czy quada' (a to odpowiada wyborowi czy kupić balonik,
czy piłkę).
> Odbierzesz komukolwiek prawo do wolności słowa, pisaniu na pl.comp.pecet
> na temat windowsów i odpowiadania na nie?
To jest naruszanie regulaminu, bo nie należy do tematyki
grupy.
A krytyka decyzji o zakupie sprzętu *należy* do tematyki
grupy, więc nie chodzi tu o kwestie statutowe, ino o cen-
zurę niewygodnych dla jednostek treści.
Nie wytaczaj głupich argumentów, jeżeli nie masz co po-
wiedzieć.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
65. Data: 2009-10-11 12:06:12
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Konrad Kosmowski pisze:
>> Litości, nie karz nikomu pracować dłużej na komputerze prze- nośnym bez
>> dodatkowego dużego monitora, klawiatury i myszy!
>
> W pociągu?
Już kiedyś pisałem, że:
1) W pociągu nie da się *pracować*. Można co najwyżej udawać
pracę lub się bawić, oglądając film czy czytając coś (co
zresztą nie zmienia faktu, że z papieru czyta się o niebo
przyjemniej i mniej męczy to wzrok). Więc nie ma nic złego
w korzystaniu z notebooka w pociągu, ale po dotarciu do
domu należy go schować i siąść przy komputerze stacjonarnym.
2) Kilka razy wiozłem komputer pociągiem, ale tylko raz go
odważyłem się wyciągnąć, gdy w całym przedziale byli zna-
jomi. Przy przypadkowych osobach raczej bym się nie afi-
szował z komputerem, bo za którymś razem by się okazało,
że źle trafiłem i nie mam komputera.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
66. Data: 2009-10-11 12:09:45
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
Konrad Kosmowski pisze:
>> Czyli komputer stacjonarny, a nie przenośny.
>
> Czekaj...
> - cena
Wyższa w notebooku przy tych samych parametrach. Wyrzucenie
pieniędzy na baterię.
> - starsza osoba
Słabszy wzrok, chęć wygodnego siedzenia, czasem nawet
problemy z precyzyjnym naciskaniem klawiszy (trzeba pełno-
wymiarowej klawiatury) lub wskazywaniem (dobra mysz na
dużej powierzchni).
> - nasza klasa
> - internet
Pasują do stacjonarki jak najbardziej.
> - cyfrówka
Jak wyżej. Nawet lepiej, bo można wygodnie obrabiać zdjęcia
i coś widzieć (nawet zakładając monitor TN LCD), a na note-
booku ekran nadaje się co najwyżej do zobaczenia, że zdjęcie
*jest*.
> Hmm... i na podstawie tych danych wywnioskowałeś, że to musi być komputer
> stacjonarny, a nie przenośny? Cudowne. :)))
A na jakiej podstawie twierdzisz, że te warunki koniecznie
faworyzują komputer przenośny? Bo jak dla mnie to właśnie
go skreślają.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
67. Data: 2009-10-11 13:53:04
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
KILu pisze:
> Skoro po 1,5 roku (w zasadzie niemal 2 latach, ale mniejsza z tym) pracy z
> komputerem podłączonym przez 90% czasu do zasilacza bateria zachowuje się
> w zasadzie identycznie, jak tuż po zakupie (używanego!) laptopa, to nie
IBM zabezpiecza baterię przed zbyt częstym ładowaniem.
Taki F-S na przykład tego nie robi. Inne najczęściej *też*
nie mają takich zabezpieczeń.
> sądzę, by kolejne kilka miesięcy coś w tej kwestii zmieniło. Oczywiście są
> różne laptopy - znam przypadki, gdy pół roku takich zabaw wyraźnie
> zaszkodziło akumulatorowi.
No właśnie.
> przesiadaniem sie z laptopem w różne miejsca), ale... myślisz, że
> przeciętny użytkownik, który kupując PC liczy każdą złotówkę, zainwestuje
> drugie tyle w ww. stanowisko - dobry fotel (albo od razu klęcznik:)),
> biurko, lampy, odpowiednie tło...?
Powinien. Niekoniecznie aż do przesady, ale lepiej kupić
stacjonarkę i używać jej względnie ergonomicznie przy biur-
ku z sensownie ustawioną lampą, niż notebooka i siedzieć
na kanapie nieświadomie tracąc zdrowie. W tym zakresie
trzeba uświadamiać.
> Zauważyłeś, żebym cokolwiek polecał? Zareagowałem jedynie na Twoją bardzo
> radykalną wypowiedź.
Przeciwstawianie się kategorycznemu namawianiu do ergonomii
według mnie nosi znamiona sprzeciwu wobec samej ergonomii.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
68. Data: 2009-10-11 14:08:06
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"Piotr" <p...@a...net.pl> wrote in message news:har2kj$c5c$1@news.onet.pl...
>> Są małe komputery w małych obudowach i NIE na Atomie.
> Już prosiłem o przykład czegoś mniejszego od uATX, którzy zajmuje mimo wszystko
> całkiem sporo miejsca, nie na atomie.
jak ktos nie ma 4m^2 miejsca na komputer to znaczy ze mu nie zalezy ;)
korzystajac z laptopa tez trzeba miec krzeslo, stol\biurko w miare
ergonomiczne, przesiadywanie tu i tam z laptopem na kolanach to
prosta droga do problemow z kregoslupem w odcinku szyjnym i nadgarstkami
jak postawisz monitor, przyczepisz na nim pudelko z kompem, jego zasilacz
i rozdzielisz 230V na monitor i komputer, dodasz do tego bezprzewodowa
klawiature i mysz to jedynym co cie przywiazuje do miejsca jest jeden
kabel zasilajacy, a calosc zajmuje mniej wiecej tyle samo miejsca
biorac pod uwage ze netbook na ionie to ~2kpln a taki sam nettop ~1kpln
to wydajac te same pieniadze - tracisz na mozliwosci pracy na baterii
autor watku nie wymienil tego jako istotne
za to zyskujesz - wygodna klawiature, wygodna mysz, znacznie wiekszy ekran
>>> Różnica między nami polega na tym, że ja nikomu nie karzę używać komputera w
>>> określony sposób, nie traktuję użytkownika z góry, bo to ja wiem lepiej, czego on
>>> potrzebuje.
bo prawda jest taka ze RS lepiej wie czego on potrzebuje, tak samo jak
kazdy kto ma kilka-kilkanascie lat z kompami do czynienia
co klient CHCE zazwyczaj nijak sie nie ma do tego co POTRZEBUJE zeby
byc zadowolonym i zeby spelnialo jego wymagania
popatrz do gory - wymagania - internet, office, zdjecia, duzy ekran
mozliwosci rozbudowy
zero wymagan w zakresie - waga, czas na baterii
ergo - facet nie ma pojecia co potrzebuje, za to wie co 'chce' a i to
pewnie tylko do momentu az siadzie przed porzadnym stanowiskiem ze
stacjonarnym pc
-
69. Data: 2009-10-11 14:30:20
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: "tg" <a...@b...cpl>
"Piotr" <p...@a...net.pl> wrote in message news:hali80$94i$1@news.onet.pl...
> Jak ktoś pyta, czy wybrać lamborghini murcielago czy może raczej carrere GT, bo nie
> wie, do którego bagażnika wejdzie więcej worków z cementem, to pisanie o tym, żeby
> kupił minivana jest zwyczajnym zaśmiecaniem grupy.
jezeli ktos potrzebuje auta do wozenia kilku workow z cementem z maksymalna
mozliwa predkoscia to wybiera w autach sportowych
jezeli natomiast tak jak autor watku chce ten cement wozic w duzych ilosciach
a predkosc mu wisi to wybor lamborghini zamiast tira swadczy o braku wiedzy
o innych rozwiazaniach lub olewaniu oczywistych a niewygodnych faktow - znane
tez jako zaslepienie ;)
-
70. Data: 2009-10-11 18:06:01
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Piotr <p...@a...net.pl>
tg pisze:
> "Piotr" <p...@a...net.pl> wrote in message
> news:har2kj$c5c$1@news.onet.pl...
>>> Są małe komputery w małych obudowach i NIE na Atomie.
>> Już prosiłem o przykład czegoś mniejszego od uATX, którzy zajmuje mimo
>> wszystko całkiem sporo miejsca, nie na atomie.
>
> jak ktos nie ma 4m^2 miejsca na komputer to znaczy ze mu nie zalezy ;)
Nie zależy na...
> korzystajac z laptopa tez trzeba miec krzeslo, stol\biurko w miare
> ergonomiczne, przesiadywanie tu i tam z laptopem na kolanach to
> prosta droga do problemow z kregoslupem w odcinku szyjnym i nadgarstkami
Nie musi mieć *oddzielnego* biurka specjalnie do komputera, zwłaszcza,
jeśli używa go sporadycznie.
> jak postawisz monitor, przyczepisz na nim pudelko z kompem, jego zasilacz
> i rozdzielisz 230V na monitor i komputer, dodasz do tego bezprzewodowa
> klawiature i mysz to jedynym co cie przywiazuje do miejsca jest jeden
> kabel zasilajacy, a calosc zajmuje mniej wiecej tyle samo miejsca
I schowanie tego monitora, klawiatury, myszki do szafy zajmuje mniej
więcej tyle samo czasu i wysiłku, co schowanie laptopa, bo przyszli
goście i akurat stół służył będzie do siedzenia przy nim i picia kawy.
> biorac pod uwage ze netbook na ionie to ~2kpln a taki sam nettop ~1kpln
> to wydajac te same pieniadze - tracisz na mozliwosci pracy na baterii
> autor watku nie wymienil tego jako istotne
> za to zyskujesz - wygodna klawiature, wygodna mysz, znacznie wiekszy ekran
Super. A na jakim procesorze jest ION? Czyżby niewyrabiającym się często
atomie?
> bo prawda jest taka ze RS lepiej wie czego on potrzebuje, tak samo jak
> kazdy kto ma kilka-kilkanascie lat z kompami do czynienia
>
> co klient CHCE zazwyczaj nijak sie nie ma do tego co POTRZEBUJE zeby
> byc zadowolonym i zeby spelnialo jego wymagania
>
> popatrz do gory - wymagania - internet, office, zdjecia, duzy ekran
> mozliwosci rozbudowy
BRAWO. Popatrz do góry. Jest takie pole: wybór LAPTOPA.
LAPTOPA do internetu, office, zdjęć itp.
> zero wymagan w zakresie - waga, czas na baterii
>
> ergo - facet nie ma pojecia co potrzebuje, za to wie co 'chce' a i to
> pewnie tylko do momentu az siadzie przed porzadnym stanowiskiem ze
> stacjonarnym pc
Na podobnej zasadzie zaczniesz mu udowadniać, że duży ekran nie jest mu
potrzebny? W końcu wiesz lepiej, czego klient potrzebuje.